Skocz do zawartości

Nik@

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    5 558
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nik@

  1. Nik@

    Projekt 54l

    To nie do końca tak jest, jak mówisz. Owszem, zmieniają płeć, ale nie dowolnie, kiedy której sie zachce. Tak się dzieje w razie, gdy brakuje samicy, wtedy największy samiec zmienia płeć. I to działa tylko w jedną stronę. Zatem błazenek, który stanie się samicą już nią pozostaje. Samica jest większa od samca, więc jestem prawie pewna, że mój kolorowy "agresor" jest samicą, ponieważ jest dużo większa, niż była druga rybka.
  2. Nik@

    Czy ukwiał poparzy tego korala?

    Nie przejmuj się, każdemu sie zdarza Na dowód fotka pacjenta sprzed chwili, coraz lepiej z nim: Na skałce z ukwiałem jest jeszcze grzybek, pewnie sam się nie ewakuuje, kiedy ukwiał zechce wyjść ze szpary... tego jegomościa to nie wiem, jak przeprowadzić w bezpieczne miejsce.
  3. Nik@

    Czy ukwiał poparzy tego korala?

    Pattex power gel, ma ten sam skład, co popularna i zalecana przez Ciebie Bartolomeo kropelka, czyli cyjanoakrylan etylowy. Sprawdziłam skład obydwu klejów i przeczytałam wątek na tym forum, że inni tez go stosowali, więc nie zrobiłam tego bezmyślnie. Na razie wszystko żyje, a montipora chyba otrząsa się po kontakcie z ukwialem i moimi łapkami, bo wypuściła już z 40% polipów. Ta druga oskubana montipora w miejscu, gdzie nie jest pokryta tym białym czymś też wypuszcza polipy, które schowała po krótkim pobycie ponad lustrem wody. Może będzie dobrze Jestem załamana wczorajszą utratą samca błazenka i przynajmniej tego korala chciałam ocalić, mam nadzieję, że nie narobiłam gorzej.
  4. Nik@

    Czy ukwiał poparzy tego korala?

    Kurczę, ja już przykleiłam tym pattexem, ale nie pod wodą, bo rybka atakuje jak wściekła, nie dałabym rady ręki utrzymać. Włożyłam do akwarium plastikowy pojemnik do góry dnem, na nim ustawiłam skałę, żeby wystawała. Troche ususzyłam papierowym ręcznikiem kamień i stopę korala, ale na pewno nie do sucha, spieszyłam się. Z minutę odczekałam dociskając lekko korala, żeby klej troszkę złapał, a potem delikatnie pod wodę. Klej natychmiast zrobił się biały. Dopiero jak się zrobił biały to zobaczyłam, że troche sporo mi się tego kapnęło :/ Teraz monti stoi niedaleko podobnego sobie nieszczęśnika, tylko tamten ma troche czerwonych polipów, a reszta biała, jakby porośnięta pleśnią. Mam nadzieję, że jakoś się odrodzą.
  5. Nik@

    Czy ukwiał poparzy tego korala?

    He, a na temacie o osadzaniu korali na skale ktoś radził wydusić pod wodą kroplę żelu i przytrzymać. Choć w mium przypadku faktycznie lepiej byłoby coś podłożyć pod skałę tak, żeby szczyt wystawał i kleić nad wodą, bo ta Nela niedobra nie da mi nic zrobić i znów tylko rozchlapię pół litra wody po podłodze. Tylko nie wiem, czy mogę użyć pattexu, zamiast kropelki?
  6. Nik@

    Czy ukwiał poparzy tego korala?

    Ukwiała nie ruszałam, niech sobie tam siedzi, jak mu dobrze. Tylko nie mam gdzie tej montipory dać, bo żadna inna szczelina nie pasuje, wypada z niej albo jest za ciasna. Montipora była brązowa, a jak ją wyjęłam to się zrobiła taka sina. Żeby przykleić kropelką, to pewnie musiałabym wyjąć całą skałę, a nie chcę tego robić, bo tam inne żyjątka mieszkają: rurówki i wężowidło. Mam jeszcze problem z samicą błazenka, bardzo mnie atakuje i mocno dziobie, jak tylko dłoń w zbiorniku zanurzę. Już się boje tam łapki wkładać. Edit: doczytałam, że można żelem kleić pod wodą. Nie mam kropelki, mam pattex power żel. Jego skład to tez cyjanoakrylan etylowy, jak w kropelce. Może być?
  7. Nik@

    Czy ukwiał poparzy tego korala?

    Dzięki, zabrałam go, tylko nie mam innej szczeliny, w którą mogłabym go włożyć. Mam nadzieje, że pacjent przeżyje. Wzięłam go do ręki i dałam na inną skałkę, zrobił się szary. Czy to reakcja na mój dotyk? Ja tę montiporę znalazłam luzem w woreczku z zywą skałą, włozylam do szczeliny i wyglądało, że z nim wszystko ok. Teraz do żadnej innej szczeliny nie pasuje, spada. Z czego mogę na szybko zrobić jakąś podstawkę dla niego?
  8. Pilna prośba o odpowiedź: ukwial zaczyna dotykac brązowego korala (nie jestem pewna, co to za koral), nie zabije go?
  9. Nik@

    Projekt 54l

    Wczoraj straciłam błazenka i płakałam jak bóbr Samczyk Nemo wyskoczył z akwarium przez szparę, której szyba nie zakrywała i znalazłam go martwego pod szafą. Zwykle, jak wychodzę z domu zasłaniam jeszcze plexi te nieosłoniete miejsca, ale wczoraj tego nie zrobiłam. Nie dało się zrobić szyby która przykryje cały zbiornik przez kaskade i odpieniacz. Nie wiem, co ja powiem córce jak wróci. Od wczoraj samica jakaś agresywna była, dziobała mnie w rękę, kiedy wkładałam do zbiornika żeby wydłubać aiptasję. Małego odganiała, stukała pyskiem. One były wybrane ze zbiornika jako parka, pływały ze sobą, ale wczoraj Nela miała focha i mu dokuczała. Może wyskoczył, bo go goniła. Jest sens dokupować następnego samca?
  10. Nik@

    Projekt 54l

    Brunatnozieloność zaatakowała szyby, piach i z godziny na godzinę coraz więcej tego. Życie kwitnie, wcina solowiec, a korale ładnie się pompują. Ukwiał zajął jakąś małą szczelinę i siedzi tam ściśnięty. Mam pytanie, ten brązowy jegomość na drugim i trzecim zdjęciu, jakiś sps pewnie? Po czym poznać, czy żyje? Znalazłam odłamany kawałek w jednym z worków ze skałą i włożyłam do szczeliny w skałce. Jest jeszcze drugi podobny mały połamaniec, od dołu czerwony a góra biała, jakby pokryta pleśnią. Od tygodnia wyglądają tak samo, nie wiem, czy zyją, a jeśli tak, to czego im potrzeba, żeby przetrwały?
  11. Nik@

    Projekt 54l

    Dziś dzień 6... Dzięki dużej i ciężkiej paczusi od Dietera25, która dotarła przedwczoraj, do kaskady trafił purigen i phosphate minus (w większej komorze nadal siedzi siporax) i trzeci dzień kropelkuję na przemian co drugi dzień pro bio s i pro f. Od trzeciego dnia po starcie skałki zaczęły nabierać delikatnych kolorków brunatnozielonych, dziś brunatnozielenizny jest duuuużo i zaczynają gdzieniegdzie osiadać banieczki powietrza. Udało mi się dziś uruchomić odpieniacz resun. Próbowałam dwa dni wcześniej, ale hałasował i puszczał tyle bąbelków, że rybki się przestraszyły. Nela jak oszalała szukała dziury w szkle, żeby uciec, a Nemo stał w miejscu i nie wiedział co robić. Wyjęłam potwora. Dzisiaj drugie podejście bez problemu. "Potwór" bąbelkował i buczał od rana, a rybki na luzie pływały po całym akwarium. Dokarmiam zwierzaki solowcem mrożonym. Błazenki łapią tylko te malutkie kawałeczki, większych nie ruszają. Dwa razy próbowałam wsypać suche żarło, ale wypluwają je. Kreweta ledwo wleję pokarm, to wyłazi zza skały i skacze żwawo po skałkach i dyszy filtra, żeby coś upolować. Przez ten pospiech przeważnie najlepsze kąski przepływają jej mimo wąsów, udaje jej się złapać ze dwa może. Dlatego wlewam kilka razy dziennie po troszkę (łącznie pół kosteczki na dzień), bo zwierzaki nie nadążają łapać. Obawiam się, czy krewetka się najada. Ma apetyt, walczy o jedzenie, ale kiepsko łapie. Mogę jej to jakoś ułatwić? Kaskadę skręcam na minimum w czasie karmienia, żeby nie wessała wszystkiego od razu, a cyrkulator zostawiam, żeby to jedzenie krążyło w wodzie zamiast opadać na dno, wtedy zwierzaki więcej złapią. Co do niemoblilnych, to Xeni poprzednie dwa dni nie chciało się pulsować, jakiś foch. Dziś od rana próbowała się jakoś zebrać i trochę "kłapała". Jak obróciłam skałkę do pierwotnej pozycji, to załapała rytm i znów ładnie pulsuje. Grzybki rosną w oczach, a mały zielony ukwiał od trzech dni wystawia członki z otworu w skałce. Przeczytałam na innym temacie, że ukwiały źle kończą wessane przez dysze kaskady i zastanawiam się, jak temu zapobiec, bo kaskadę ulokowałam akurat w pobliżu skałki, którą ukwiał zamieszkał. Kilka fotek, przepraszam za jakośc, ale samsung s4 nie ogarnia actynicznych świetlówek: http://imgur.com/a/AWnhi
  12. Nik@

    Projekt 54l

    Witam, nie ma kiedy się pochwalić, bo ciagle siedze z nosem przy akwarium W czwartek przyszło szkło, a w sobotę wyruszyłam do kolegi Dietera25 po całą resztę. Kompletny sprzęt, woda i piach z działającego zbiornika, żywa skała, korale, zwierzaki, karma dla nich i nawet słodka RO na dolewki. Wszystko, co potrzebne na start. Akcja zalewania musiała być szybka, żeby życie jak najkrócej się stresowało przeprowadzką. Jak popadło ustawiłam skałki, wlałam wodę, obsypałam dno piachem (nawet nie było mleka), podłączyłam grzałkę, kaskadę, cyrkulator i włozyłam woreczki ze zwierzakami do akwarium. Po 10 minutach otworzyłam woreczki i wypuściłam z nich dwa błazenki, krewetkę czyszczącą i slimaka. Krewetka Gutek wlazła od razu na największą skałę, schowała się za nią i zaczęła zwiedzać nowy dom pokazując czułki raz z jednej, raz z drugiej strony skały, potem dookoła. Ślimak Luzik popełzł przez piach i przyssał się do pierwszej skały, którą napotkał i tak został az do późnego wieczora. A błazenki (Nemo i Nela) przez chwilę trzymały się lewej części zbiornika, ale po kilku minutach śmigały po całym terenie zwiedzając nowy dom. Myślałam, że będą osowiałe, zmęczone, ale zachowywały się chyba jak zwykle. Wieczorem chętnie zjadły mrożonki. Dzis Krewetka mnie troche wystraszyła rano, zostawiając swoją wylinkę przyczepioną nóżkami do dyszy od kaskady. Wiedziałam o wylinkach, ale nie wiedziałam, że to kompletny pancerzyk, łącznie z czułkami. Z pasażerów na gapę odkryłam wężowidło (wystają włochate wąsy ze skały, całego nie widziałam dotąd) i drugie maleńkie (1 cm z ramionami) wężowidełko pod inną skałą oraz asteriny. Wczoraj pozbierałam 7 asterin a dzis rano znów ich sporo wyszło. Po 3 dobach w nowym domu życie ma się bardzo dobrze. Rybki są pocieszne, kreweta zwiedza kolejną skałę, slimak po zgaszeniu światła obłazi akwarium dokoła. Mam kilka niewielkich korali, które ładnie się pompują, xenia pulsuje, miło na to wszystko patrzeć. Wieczorem dorzucę fotki, choć są kiepskiej jakości. Na razie świecę tylko niebieskim i wszystko na nich jest niebieskie Bardzo, baaaardzo dziekuje wszystkim za zachetę do morszczyzny i wsparcie cenną wiedzą. Nie zmarnowałam Waszego czasu, baniaczek stoi i codziennie coś nowego w nim odkrywam. W szczególności dziekuję Dieterowi25 za to, że zaopatrzył mnie w to całe morskie szczęście za na prawdę niewielką cenę i cały czas służy radą o każdej porze dnia i wieczora
  13. Taki?: Zestaw AQUAEL REEF MASTER: szklane akwarium o pojemności 105l, z profilowaną szybą przednią i panelem filtracyjnym, pokrywa z kompletnym oświetleniem do akwarium morskiego - 3x T5 24W oraz dioda LED, programator z ekranem, skimmer, wentylator Kompletny zestaw do zakładania morskiego akwarium rafowego. Doskonałe do założenia miniaturowej rafy koralowej oraz hodowli mniejszych ryb i bezkręgowców słonowodnych. Zbiornik o pojemności 105 l z profi lowaną szybą przednią. Unikalna pokrywa oświetleniowa wyposażona w trzy świetlówki T5 o mocy 24 W oraz błękitne diody LED zapewnia doskonałe oświetlenie zbiornika.System wentylatorów zintegrowanych w pokrywie gwarantuje skuteczne odprowadzanie nadmiaru ciepła eliminując efekt podnoszenia temperatury wody w zbiorniku, nawet podczas upałów. - idealne do zakładania nanorafy - zapewnia doskonałe warunki dla koralowców, skorupiaków i małych ryb - estetyczne rozwiązania techniczne (całość wyposażenia ukryta w panelu i pokrywie) - wyjątkowo silne oświetlenie (3 x T5 24W plus dioda LED) - czasowy sterownik oświetlenia - system wentylatorów odprowadzających nadmiar ciepła - wydajny odpieniacz białek Nic nie trzeba wymieniać? Kosztuje prawie 1500 zł. Autorze, za ile poskładasz podobny, lub co możesz dołożyć za 1500 zł żeby przebić ofertę?
  14. Chłopcy, Wy jesteście wyjadaczami, myślcie jak laik. Taki laik, jak ja, zaczyna od wpisania w allegro słowa "akwarium" Gotowe zestawy ze sklepu mają szkło float i brzydki czarny silikon. Przy 100L float vs OW pewnie nie zrobi różnicy, ale ja nie chcę czarnej spoiny... Proszę o kalkulację kosztów. Co na co w gotowym zestawie w miarę tanio muszę wymienić i ile będzie mnie to kosztowało ostatecznie. Zakładamy, że mam 2 lewe ręce i jakiekolwiek diy odpada. Umiem tylko podłączyć gotowe z instrukcją usera.
  15. Skupmy się na tym, co chce osiągnąć autor. Chce zaproponować budżetowy zestaw, w miarę tani i wystarczający dla takiego laika jak ja. Więc jako potencjalny klient proszę Was o wycenę. Sklepowy zestaw vs propozycja autora. Złóżcie mi coś wystarczającego ze sklepu, a autor spróbuje wycenić podobny zestaw ze swojego garażu. Nie chcę gdybania, chcę konkretnej kalkulacji. Tylko w ten sposób autor się dowie, czy jego oferta przekona takiego klienta jak ja, czyli jego target.
  16. Bo to tani zestaw, akwa z pokrywą i grzałką automatyczną się nada. A reszta po wymianie może wyjdzie taniej, niż propozycja kolegi. Ale możecie zaproponować inny zestaw. Mnie chodzi o to, żeby obliczyć, ile wyniesie faktycznie gotowy zestaw + dostosowanie. Wynik porównamy z ofertą kolegi, jak to samo przekalkuluje sobie po swojemu. Albo zróbmy inaczej. Załóżmy, że chcę akwa około 100L i jestem nowa w temacie. Chcę mieć tanio, ale wystarczająco. Zaproponujcie mi jakiś gotowy zestaw plus niezbędne dodatki, a autora proszę o obliczenie podobnego zestawu ze swojego garażu. Porównamy, co wyjdzie korzystniej.
  17. Dobra, to liczmy. Na tapecie zestaw aquael LEDDY SET 80 105L za 348 zł zawierający: Wymiary akwarium 75x35x40 cm Objętość akwarium 105 l Pokrywa Tak Oświetlenie Led 18W Filtr ASAP 500 Wydajność filtra 500 l/h Moc filtra 5W Grzałka Tak - automatyczna Moc grzałki 100W Led 18W zapewne do wyrzucenia, trzeba dokupić inne światło? Ja się nie znam, popastwcie się nad tym zestawem, żeby się nadawał do użytku. Obliczmy ile będzie kosztował po dostosowaniu
  18. A ja uważam, że warto się zastanowić nad tym pomysłem. Zakładam, że przy zakupie większej ilości materiałów i urzadzeń kolega wytargowałby korzystne rabaty, dzieki czemu mógłby wyjść na swoje. Własna robocizna i sprzedaz wprost z garażu producenta, bez podwykonawców i marż kolejnych hurtowni i sklepów. Zrobiłby dobry zestaw nieco taniej, niż sam akwarysta dla siebie poskłada. Z tego, co czytam na tym forum gotowe zestawy startowe ze sklepów nie nadają się do tego, by z powodzeniem prowadzić rafę. Takie świeżynki jak ja, które chcą swoja przygodę z morszczyzną rozpocząć nabierają sie na te "wszystkomające" zbiorniki, a potem się okazuje, że za mało światła, za słaba cyrkulacja etc. To powoduje, że część urządzeń trzeba wymienic, więc do ceny tych zestawów nalezy jeszcze doliczyć dodatkowe koszty. Jesli miałby to byc dobry zestaw dla początkujących, to ja bym była za. Zwłaszcza, gdyby kolega w opcji "rozszerzonej" oferował jeszcze zestaw piachu, soli i innej chemii, która potrzebna jest na start. Jesli kupi 50kg worek piachu, to te 5 kg (czy ile wchodzi do takiego akwa) kupiłabym u niego duzo taniej za kilogram, niz mały worek na allegro. To samo z inną chemią. Ja startuję od 54l, ale zgodnie z poradami na forum nie kupowałam żadnego "gotowca".
  19. Aaale pięknie. Oby u mnie tez tak kolorowo było, kiedy wreszcie doczekam się własnego kawałeczka rafy
  20. Sama tutaj chwilkę temu trafiłam, poszukując sprzętu i dobrych rad. Niestety, kilka dni trwało, zanim ktos z administratorów zechciał aktywowac mi konto. Prawie się zniechęciłam do tego forum, bo mimo, iz napisałam maila na adres "administracyjny" nikt sie nie odezwał. Zaczepiłam więc jednego z forumowiczów na gg z prośbą, żeby wysłał do jakiegos administratora pw lub napisał posta na forum w mojej intencji. Wiem, że nie powinnam, ale nie miałam wyjścia. Forum wymaga rejestracji, aby napisac posta lub zobaczyc zdjęcie, wymaga tez weryfikacji przez admina. Jeszcze do tego limit postów, żeby zobaczyć ogłoszenie? Albo ktoś bedzie klepał cokolwiek, narażając sie na bana albo wakacje, albo oleje to forum i bedzie szukał na alledrogo. Rozumiem limit postów, jesli chodzi o sprzedaż/kupno samochodu, żeby nie dręczyli Mietkowie z komisu wciskając "igiełki", ale po co tak obwarować ślimaka czy odpieniacz? Uważam, że targowisko przyciąga nowych ludzi, a nowi ludzie to więcej kliknięć, forum się kręci Większa szansa, że cos sprzedam, jesli oferta dotrze do szerszego grona ludzi. Może można zrobić osobny kącik ogłoszeń prywatnych dla tych, którzy nie chcą "obcym" udostepniać swojej oferty
  21. Nik@

    Projekt 54l

    Będę przejmowała zawartość funkcjonującego kilka miesięcy zbiornika, włącznie z wodą. Jedynie szkło moje będzie, więc środowisko bedzie juz troszkę "używane". Pewnie po przeprowadzce do nowego zbiornika tez bedzie musiało sie ustabilizowac, ale to juz chyba nie będzie tak, jak w świeżo zalanym? Rybka da radę?
  22. Nik@

    Projekt 54l

    Będzie dobrze Tata dziś powiesił szafkę, wyszło 54 cm pomiędzy szafkami. Szerokość przestrzeni to prawie 80 cm, a baniak ma 60 cm szerokości, więc będzie miejsce i z boku. Wysokość półki to 80 cm, przy moim wzroście i płytkim baniaku dostęp będzie chyba bez problemu. Zgadałam się dziś też z tutejszym forumownym, który likwiduje podobnej wielkości akwarium i odkupię od niego cały zestaw prócz szkła, łącznie z błazenkami i skałą. Co do optiwhite to trafiłam w cenie zwykłego szkła. 85 zł +25 wysyłka, transparentny klej, nie ma się co zastanawiać W zestawie od kolegi jest lampa 2x24 zakładana na boki akwarium. Co myślicie o jakiejś pokrywce przeciwkotnej DIY z plexi pod lampą? Przebije się światło?
  23. Nik@

    Projekt 54l

    Jest jeszcze opcja, że odsunę troche szafkę z akwa od ściany, żeby wystawała trochę. Zobaczę jaki będzie dostęp jak przyjdzie akwarium i będę kombinować. Mam nadzieję, że do 2 tygodni będę się już mogła pochwalić odpalonym baniaczkiem
  24. Nik@

    Projekt 54l

    Zbiornik miał być początkowo na 30 litrów, bo budżet skromny... ale jak poczytałam forum to prawie podwoiłam litraż Tyle musi zostać, bo nie mam gdzie indziej go dać z powodu futrzaka, a większy już będzie i za wysoki i za ciężki. Nie planuję w nim trzymać rybek, jedynie ekipę sprzątającą w składzie: krewetka, krab i ze dwa ślimaki. Może ewentualnie dwa błazenki, jeśli byłoby im dobrze w takim małym zbiorniku. Taka obsada nie będzie za duża na 54 litry?
  25. Nik@

    Projekt 54l

    Kocisko skacze po drzewach niczym wiewiórka, to z siateczką też sobie da radę Na niego trzeba pancernej obudowy. Lekko nie będzie, ale jeszcze się nie poddaję. Dziś tata przyjdzie powiesić szafkę, a ja spróbuję pod drugą nakleić filcu i zobaczę, jak mi pójdzie ślizganie z córą jako obciążeniem Co do diwajsów, to w Aquario Pan powiedział, że odpieniacz też będzie potrzebny. Czy mogę go dokupić z miesiąc po starcie, jeśli będzie fzn-3? I jeszcze jedno pytanie: jeśli kupię żywy piasek, to wsypuję go od razu po zalaniu i jak się woda wyklaruje to od razu wkładam wszystkie skały, czy najpierw suche, a żywe jak się "odstoi" i ustabilizuje trochę? Widziałam, że niektórzy dodawali piach na końcu, jak zbiornik trochę się już opędzi od glonów. Pytam, bo nie wiem jak rozplanować zakupy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.