Szeryf Hornet

Ok jak będzie coś kombinował z czym kolwiek to też na pewno dostanie wilczy bilet ale na razie jest extra . Wchodzi nawet na briareum i wyciąga z niego glony itp nawet na montipore sobie wskoczy jak glon się jakiś pokaże . A ślimaki nie wchodza na monti i do tego nie jedzą tych glonów co on więc jest super .

Tak Przemek to dziwne ale w moim przypadku to raczej nie jest dziwne. Na początku miałem po4 na poziomie 3 a ukwiał nic sobie z tego nie robił bo wielu mieś po 4 spadło mi do tak niskiej jak dla mnie wartości . Więc teraz to on ma lajcik a tu masz babo placek porobiło się odwrotnie. zobaczymy za waszymi poradami ustawiłem jego muszle w dość mocnym nurcie . Napiszę jak coś sie zmieni ale to się stało jak dla mnie bez żadnego wyrażnego powodu. A na dodatek przecież mam jeszcze ukwiał piaskowy i on ma się coraz lepiej nigdy sie nie przenosił i cały czas coraz bardziej się wybarwia na początku w ogóle mi się nie podobał zaś teraz jest w super kolorach .

Dziękuję wam Gothmog i Niko . Dzięki wam widzę że są tu jeszcze Morszczaki co kochają te hobby .

Fajnie od razu sobie zapisałem . Dziękuję za odpowiedz wiem że dla doświadczonego morszczaka odpowiedz wydaje się oczywista, ale ja w tym temacie dopiero raczkuję i sporo wiedzy pochłaniam dopiero z tego forum . Jeszcze raz dzięki za podpowiedz. A ta gąbka to taki mały zielony wzgórek mniej więcej na górze po środku.

Witam właśnie takowego sarcona zidentyfikowali mi go koledzy z forum teraz jestem pewien że to to . Też mi rośnie w pudełku przelewowym i nigdzie więcej . I tak sam jak wy zastanawiałem się co z tym zrobić ale z tego co tu czytam to nie ma się czym martwić bo nikt nic nie pisze negatywnie o tym prostym zwierzu więc je zostawiam. Ale w życiu nie pomyślał bym że to gąbka bardziej wygląda jak jakiś atak młodych ukwiałów.

No będzie już jakieś 5 miesięcy no może 7 . i nigdy się nie chował wręcz przeciwnie . jakiś czas wędrował ale odkąd znalazł sobie tą muszlę to się w niej normalnie chyba zabujał był przeszczęśliwy. Tkwi tam na dobre .

Ja mam 600 l. więc może tym obu gatunkom to wystarczy, to jest zbiornik 200 cm długi . A przy okazji zrobiłem od razu zdjęcia jeszcze tym oto zwierzom może ktoś to nazwie . Na 2 pierwszych chodzi mi o to czy to właśnie jest gąbka zielona czy co ? a na 3 o rodzaj kraba jest to super zawodnik należący do drużyny sprzątającej . Polecam go każdemu .

ok teraz już mogę trochę zarybiać mój zbiornik więc pewnie i hexa i mandaryn będą niebawem .

dzięki na prawdę obejdę się bez Ciebie i jeszcze raz z góry dzięki za nie wypowiadanie się w moich tematach czy postach . No powiedz sam nie będziemy pili z tego samego kufla więc daruj . Na razie nie sprawdzałem . zajęty jestem odzyskiwaniem ciepła z lampy led aby zmniejszyć pobór prądu i zaoszczędzić na rachunkach w planach mam też zbudowanie panela fotowoltanicznego aby on za darmo produkował by mi prąd na potrzeby zbiornika. Tak ale myślałem aby sprawdzić bo od kiedy jest wyrażny spadek po4 to wszystko zaczyna chyba bardziej się piąć do góry i na pewno twardość zaczyna spadać ale przy mej małej obsadzie to chyba powoli spada.

Tak tak przeprosiłem już doczytałem po prostu nie wiedziałem co to ? A czy to tępić czy zostawiać bo za ładne to one nie są . No chyba że mają jakieś specjalne zadania w zbiorniku ?

No ten sycon to raczej podobny do tego mojego. Gąbki to raczej nie są .A aiptazje to gdzie ? no pomijając te ostatnie zdjęcie . A czy jest on pożądany w zbiorniku czy to plaga ? Kurcze sorki Gothmog Doczytałem iż te sycony to rodzaj gąbki .

Spróbuję zrobić lepsze zdjęcie . Może teraz będzie lepiej widać . A na ostatnim zdjęciu pierwsze wyhodowane przeze mnie "rozmnożone" grzyby, tam pod mamą bądz tatą są dwa lub trzy młode wypuszczał takie faje i potem ta pępowina zanikała i zostały młodziutkie grzybki . Fajnie to wygląda i daje duża satysfakcje . A na koniec ładne zdjęcie euphyli. Wziąłem najtańszą i najsłabszą teraz trochę się odrodziła i widać że chyba się dzieli czy coś bo zauważyłem 2 mordkę czy jak to się tam na to mówi a miała na bank jedną .

U mnie za plankton Błaznowi i Pokolcowi raczej za żarcie nie robią. Które ryby je lubią ? A jeszcze mam takie jakby małe ukwiały w pudełku przelewowym . Są koloru skóry człowieka takie jakby blade .rosną tylko w pudełku przelewowym na ściankach.

No tak ale teraz już nie jest potrzebna .

Bingo raczej tak na 99 % I do czego to służy ?

no tak ale przynajmniej teraz gdy jest obieg to wyciągneło całe powietrze . i to jest przynajmniej na tyle dobre że nie muszę opijać się wody.

te rozwiązanie działa . A co z rurkami w pudełku ?

ok O tak to wygląda . a teraz zrobiłem tą zwężkę tak . I jakoś to działa .

Witam. owe zwierzęta znajdują się głównie na szybach są mikroskopijnej wielkości. Są białe małe i bardzo szybkie jak na tak małe zwierzęta. Wyglądają jak jakieś małe paproszki pokrywające szyby na koralach ich nie zobserwowałem tylko na szybach. zrobiłem zdjęcie ale trudno im je zrobić. Prosił bym o stwierdzenie co to jest i czy jest grożne .

O teraz w muszli siedzi no i nie wiem co z nim ?

Kurcze a np. czy poza tym że mógł coś zjeść, może być na coś chory ?

Kurcze do tej pory były takie sama albo gorsze myśle tu o parametrach wody. Światła nie zmieniałem.

Ok więc jedna rurka winna być wyżej a druga niżej, znaczy wlot do niej czy dobrze rozumiem ? Bo na wszystkich zdjęciach pudełek przelewowych obie rurki są skierowane do dołu identycznie . Nic nie kumam.

hm... Dzięki szukałem po zwężka . Właśnie zbudowałem swoją zwężkę jak nie bedzie działać to na pewno kupię, teraz idę ją zamontować i przeprowadzić testy. Zamontuję ją na wylocie z rury pompy obiegowej. to wzmocni prąd wody i obieg w zbiorniku. To znaczy ja w pudełku mam dwie rury po zewnętrznej stronie zbionika w pudełku przelewowym. I obie te rurki maja kolanka które skierowane są do dołu , czy jedną z nich można nazwać rewizją i odkręcić ją wtedy do góry ?

Koledzy, quadri wszedł do muszli ślimaka islandzkiego i było mu tam bardzo dobrze . Do pewnego czasu, od kilku dni, no tak od trzech w ogóle nie wychodzi z niej. Inne zwierzęt wrecz przeciwnie rosną itd . quadri wydaje sie być coraz mniejszy i coraz bardziej schowany w muszlę, teraz to już go prawie nie widzę tak się schował. Może wiecie jakie mogą być tego przyczyny ?