Szeryf Hornet

Czyli co mam zalać Wyborową do akwa zamiast do gardła i Quadri odżyje . Nie uuu . Dobre ok . Wszędzie tylko wódka i wódka temu nalej tamtemu polej inny : ze mną się nie napijesz .. Nawet quadri potrzebuje do życia procentów szok . Dobra więc . Może mi ktoś poradzić na 600 litórw ile tej wódki wlać ?

odświezam . Czy ktoś wie co to za zwierz ?

No nie no nie wytrzymam kolego tego będzie za wiele nawet jak na mnie . Ok spoko już nigdy więcej nic nawet nie odpiszę tym dwóm Panom, możesz być pewny .

Nie no ma rację trochę bije po oczach. No gratulacje A tą rybką z ostatniego zdjęcia jesteś zadowolony ?

U shit Zaskakująco podobne do moich . a tak tak to mój number 2 na liście persona non grata zobacz post wyżej koledzy poradzają jak tylko mogą a ty swoje, z czego ty ulepiony jesteś ? Z tobą to też sobie nie posiedzę przy butlce . A i bardzo bym prosił upomieć tych dwóch Panów . Panowie moderatorzy . Nie piszą w temacie inni pytają poradzają a oni mi ubliżają aby podać przykład proszę bardzo: troll itp . Czekam na odpowiednie ruchy może jaki punkt z ostrzeżeniem . Wszyscy raczej widzą czy to ja ubliża czy koledzy z listy Persona non grata. Pozdrawiam . Wracając do tematu : Wydaje mi się wielce prawdopodobne iż to kukenthali zatakował quadri . Czy dobrze myślę ?

ok więc. VSv ma wkroczyć do akcji ? Znam ludzi co mówią mi tak : Panie absolutnie żadna vódka do akwa, zaraz będziesz miał Pan tyle syfu w akwa co w stawie na polu. no i bądz tu mondry . Widzę że nie ma ratunku dla mojego quadri . Ale dziękuję wszystkim tym co chcieli pomagać, a nie ganić za to że, się chce pomóc zwierzowi . u jest nowy trop a już napisałem tamtego posta. Straciłem nadzieję a tu masz: zaraz sprawdzę czy są podobne do kukenthali .

O patrz lot tu masz nabijanie postów . No słyszałem a nawet czytałem na tym forum iż karmić quadri w ogóle nie trzeba.

Człowiek z wielbłądem polecił mi abym go ustawił w mocnym prądzie wody. Tak też zrobiłem wczoraj. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Potem może mu coś podam . A tak sobie teraz siedzę i myślę . A może to krewetki kukenthali mają coś wspólnego z tym znikaniem mojego ukwiału, od nie dawna to one, u mnie teraz, wciągają aiptazję czy tam anemonię . No a co do karmienia . teraz już wcale go nie widać tak się schował . Więc nici z karmienia . Ale wcześniej widziałem ślimaka turbo jak go jeszcze tam dogniatał. No właśnie tak myślałem że mam dobre kh więc nie miałem o co się martwić. Tak wiem że no3 jest złe że wyskie to be . Ale inne zwierzęta radzą sobie z tym dobrze. Np taki rhodactis . Zaczynam go rozmnażać pisałem wiele razy wszystko mi żyje może słabo rośnie ale się rozwija nie ma z tym problemu . A ztym zabijaniem to gruba przesada ja miałem po 4 na 3 i no 3 na 200 i wszystko hulało no problem . Tak No wiadomo że z tym walczę nawet kiedyś jeden tu z forum zaproponował mi że jak mi się uda zbić te parametry to mi w nagrodę podeśle szczepki pewno nie bawem się do niego odezwę . Bo to pewnie już będzie jakie 6 miechów temu . Kurcze nie jestem zwolennikiem podmian ale niestety w sobotę zdażyło mi się wylać 120 l wody i zalać nowej . To jeśli są takie złe te parametry to czemu w gorszych warunkach przeżywał swój rozkwit ? Słyszałem że ukwiały lubią brudną wodę. I zastanawiam się jeszcze nad tym czemu 2 ukwiał o nazwie Buitendijkiphymantheus czy jakoś tak, cały czas powiększa swe rozmiary i ulepsza swe kolory ? O jest i kolejny kolega co straszy młode pokolenia . Kolego pozwolę sobie nie zgodzić się z tobą, dzieki takim osobom jak ty nigdy nie miał bym w domu morskiego akwarium. A tu zonk . Mam . 600 litrów baniaka z słoną wodą jak cholera, aż dziwne że w takiej słonej wodzie chce coś żyć. Niko opisuje swoją przygodę z morskim biotopem w normalny sposób nie ukrywa niczego (no może w większości przypadków) i za to ma mieć wypisane takie obelgi od Ciebie że to brednie ? Przecież Koleżanka sobie tego nie wymyśliła tylko opisuje to co widzi . To i tak cód że Kobieta w ogóle (wydaje mi się że sama sobie ) założyła akwa morskie i to akwarium funkcjonuje lepiej niż wiele innych . Na mój gust utrzymanie samych błazenków to już dużo więcej niż utrzymanie Frontozy czy innej słodkowodnej ryby . Także chwała jej za to że ma to co ma .I na prawdę nie ma się czego wstydzić, wręcz przeciwnie . I jest to obiektywna ocena tego co tu wypisujesz bo nawet nigdy nie byłem w mieście w którym mieszka ta Forumowiczka, ani ty więc jestem obiektywny . Poza tym nie tylko ja uważam iż taki zbiornik po prostu jest wystarczająco ładny . A co do tego że nika tak miała : Podejżewam że znacznie bardziej jej temat będzie pomocny młodym morszczakom niż twoje wypisywanie o idyjotyzmach .

No teraz to widzę . Jest ok . Ale mimo wszystko mogłeś brać większe kawałki, no oprócz tej mojej . Daj jeszcze ten filmik i porób więcej zdjęć zwierzętom co na gapola przyleciały . Dawaj wszystkie po kolei . Będzie to dokumentacja tego co można dostać wraz ze skałą.

Fajnie że przepraszasz ale jak już pisałem wcześniej z jednej butelki to my pili nie będziem . Pozdrawiam serdecznie . Kurcze na forum znalazłem informacje iż taki ukwiał w ogóle nie musi być dokarmiany, mało tego to samo słyszałem w realu iż jak mu nic nie będę podawał to też będzie żył przez zooksantele czy jak im tam, mam na myśli wystarczy mu same światło . A co do tego kh to może być ? bo już sam nie wiem ? A co do tej stynki to ona w oleju czy w pomidorach ? No może trochę żartuje . Ale nie złośliwie tylko żartobliwie bo to co piszesz to jak dla mnie przesada żebym ja co parę dni musiał jeszcze jakąś galaretkę uszczęśliwiać no chyba że to było by konieczne do egzystencji ale po tym co przeczytałem, wydaje się iż twój podopieczny ma jak w niebie. Wydaje mi się że na rafie tyle dobroci by go nie spotkało.

No starałem się go karmić raz na tydzień dokładnie w niedzielę, no zamiast kurczaka i rosołu w samo południe podawałem mu krewetkę z zoologicznego . Lecz muszę się przyznać do tego że o nim zapomniałem i nie karmiłem z miesiąc.

A co ty tam będziesz za lampę zakładał ? Możesz napisać o jej parametrach . I o tej obecnej też może byś coś napisał ? No i jaki powód tej zmiany ?

Kurde o i o czym ja piszę cały czas ? Bo z tego wynika iż cała sprawa z quadri może polegać na odpowiednim poziomie kh ? No we większości z tego co tu napisałeś . trzeba było o tym kh napisać w poście numer 5 ok więc sprawdzę dziś jeszcze i napiszę jakie jest .Pasuje ? Ok a więc kh wynosi coś między 7.0 a 7,7 bo na dobre różowo zrobiło się przy o,55 ml. to znaczy że jakieś 7,7 czy to by wystarczyło dla quadri ?

Niko weż sobie na tapetę na kompa zobaczysz jaki efekt robi.

Trzymam kciuki jak się będą rozrastały możesz mi tam kilka odsprzedać za te kilka lat . Powodzenia i dzięki za fotki .

a i właśnie w tym tkwi cały problem jeden wie to, inny tamto, a i wszyscy cicho siedzą i się nabijają z niewiedzy młodych morszczaków. Dokładnie mam taką zieloną jak ty. Wiesz może co to za gatunek ta z 1 zdjęcia bo ciekawi mnie to one sa najładniejsze mam jeszcze chyba taką jak na ostatnim zdjęciu i też nie wiem co to . ale te palczaste są super takich nie mam to chyba żadkiość o te dbaj fajne są.

testy na no 3 i po4 zrobiłem wczoraj i są aktualne a reszty nie robiłem . .

Już wyciągałem dziś i nic nie śmierdział jeszcze bardziej się schował, a potem znów napompował do swojego minimum i tak sobie siedzi, no ale jak to nasz kolega z wielbłądem mi polecił wstawiłem go super nurt, zresztą nie tylko on taki miał pomysł poczytałem na forum o quadri i i co niektórzy też takie pomysł inni mieli . Więc poczekam . Przy okazji tego grzebania w baniaku zaszczepiłem sobie euphylię . I znalazłem nowego mieszkańca mojego akwa w postaci młodego ślimaca Scutusa antipodusa .

Właśnie nie wiem czy to kaprys, podział czy może śmierć.

No tak może złego słowa użyłem nie jest ze mnie za dobry pisarz.

No w ogóle to tak Ale widzisz mam problem z quadri i nie wiem co jest grane. Dlatego pytam i szukam odpowiedzi .

Ja zawsze piszę prawdę . Testy raczej robię dobrze . Byłem u znajomego gdzie wykonał mi wszystkie testy w włącznie z radox i to co ja miałem to się potwierdziło. Digitata ledwo mi przeżyła , było już tak że tak jak piszesz zrobiła się cała biała i wystawiała polipów teraz jednak zaczyna wypuszczać coraz więcej polipów nawet niektóre robią się już znowu zielone, bo teraz wszystkie są jeszcze blade ale SĄ to dla mnie sukces. Masz racje ze te warunki są ciężkie ale bez przesady dobrze sobie w nich radzi cała reszta zwierząt. Jedyne koral który mi padł to bardziej zawansowana akropora czy sacropora nie pamiętam nazwy .Wziąłem ją na testy kawałek tylko, i tak ta leży jakby martwa jak gruz koralowy. Chociaż nie tracę do końca nadziei bo tak samo leżała digitata a teraz odrasta . A ukwiał od samegho początku czuł się dobrze i nic mu nigdy nie było nawet przy po 4 na poz 3

Tak tak ja już walczę od dłuższego czasu z po 4 i dla mnie taki wynik to jak 0 więc dla mnie extra no i wszystko żyje nawet montipora zielona digitata .No i reszta. Spokojnie za następne pół roku będzie 0,1. tym się już nie przejmuję.

Lux Jestem naprawdę pod wrażeniem niczego mi nie braknie. Koledzy no i koleżanki może lepiej brzmi forumowicze : A tam jeszcze pytałem o takie super szybkie zwierzątko . Jest one super szybkie do dziś nie zdołałem mu się dobrze przyjrzeć, jest biało czerwone wielkości dużego kiełża Wyskakuje ze skały i w szybko w niej znika zawsze tylko zdołam zobaczyć czerwoną plamę albo coś na jego ciele, no jest taie szybkie że nie sposób go nawet zobaczyć, dobrze mus się przyjrzeć.

Te ostatnie zdjęcie śmiało może konkurować w konkursie zdjęcie tygodnia albo i miesiąca . Bardzo dobrze wyszło jak na rafie i ostrość itd .