Skocz do zawartości

katani

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    5 721
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez katani


  1. No jak to ktoś na forum napisał najlepszy nawóz dla sumpa to rybia kupa.

    O tym Akwesanie ktoś pisał w temacie o swoim akwarium. Jako jeszcze ciągły słodkowodniak/roślinniak niewykrywalne poziomy nutrientów dla glonów/roślin nie wróżą dobrze na dłuższą metę.

    W obecnym akwarium pewnie masz sumpa? Może gdzieś na dnie jakiś detrytus się zbiera który można odessać i przerzucić? Zawsze coś.


  2. jak chcesz testować z samą wodą o polecam w łazience ;] i nie stawiaj peceta pod spodem. Poza tym jak znam meble z ikei ( niestety mam jeszcze jedną starą szafę w domu) to łączenia są tylko na minifix i ledwie parę kołków. więc niezbyt solidnie.

    Zamiast testować w domu idź do ikei posadź kuper na szafkę i spróbuj się pohuśtać w boki i przód tył. Nawet jak nie jesteś za dużym facetem to da ci to już jakiś pogląd. Jak mebel cokolwiek lata w którąś stronę to może jakieś małe krewetkarium z 30 litrów?


  3. Ja mam akwarium 112l - słodkowodne - 80x35x40 wys. Ale mam je postawione na szafce DYI. górę mam blat kuchenny 28 mm, w środku przegrodę i pełny tył z płyty OSB. Jest super stabilnie.

    Jeśli blat jest mniej niż 2 cm czyli pewnie płyta OSB lub deska 18 mm. będzie pracować pod takim ciężarem.

    Do tego góra jest węższa niż dół, więc ciężar nie będzie przenoszony bezpośrednio na nóżki.

    Niestety w opisie nie ma czy tył jest pełny. Pewnie nie, a jeśli już to płyta pilśniowa.

    Ja bym na tym nie stawiał 150 kg pod żadnym pozorem. Włożysz do baniaka ryby i korale za kilka tysięcy. do tego sprzęt pod spodem itd.


  4. Mi też się wydaje, że banowanie go teraz nie ma sensu - skoro nie było go od lipca to nic to nie da. Większość niezadowolonych jest chyba z ostatnich kilku miesięcy. Wcześniej chyba było ok.

    Ja bym widział dwa rozwiązania: 1. usunąć mu link do jego sklepu z sygnatury; 2. podkleić ten wątek gdzieś w widoczne miejsce, żeby ludzie trafiali tu w łatwy sposób.


  5. nie to zebym go bronił ale czepiacie sie o rachunek a czy któryś z was wystawia takowe sprzedając zwierzaki korale lub sprzęt (nie dotyczy sklepów) :police:

    To czy wystawia i czy powinien to są różne sprawy.

    Jeśli sprzedasz kilka korali z własnego zbiornika to możesz to zrobić, natomiast jeśli prowadzisz hodowlę to powinieneś doliczyć VAT i wystawić fakturę/paragon, tak jak robią to sklepy. Niektórzy patrząc po szczepkariach na bank jadą w szarej strefie i gdyby ktoś ich zadenuncjował mogliby mieć problemy ze skarbówką(np. prowokacja). To samo jeśli znajomy zrobi ci odpieniacz i ty pokryjesz mu koszty materiałów/amortyzacji narzędzi to można mówić o współpracy międzysąsiedzkiej - nawet na odległość. Ale jeśli znajomy sprzedaje kilka odpieniaczy miesięcznie to ewidentnie prowadzi działalność zarobkową. Można oczywiście dyskutować czy US udowodniłby czy nie nieopodatkowane dochody.

    Z prawnego punktu widzenia nawet sprzedaż przez forum, jeśli strony porozumiały się co do ceny, specyfikacji, warunków dostawy, kupujący dostał informację, że produkt jest nowy i sprzedawany przez wytwórcę to można to traktować jako umowę kupna sprzedaży na odległość. Więc sprzedawca powinien wystawić paragon/fakturę, poinformować kupującego o warunkach zwrotu, reklamacji i gwarancji.

    O ile się nie mylę to przepisy nie regulują w jakim czasie towar powinien być dostarczony do kupującego. Chyba, że takie porozumienie zostało zawarte, i po przekroczeniu terminu można domagać się odstąpienia od umowy. Natomiast jeśli sprzedawca wziął kasę, nie wysłał towaru, unika kontaktu, nie odpowiada na maile/sms/telefony to popełnia przestępstwo wyłudzenia i można śmiało zgłaszać na policję.

    Poza tym, niektóre osoby pisały, że dostały paragon/fakturę. Więc można zakładać, że Sebastek prowadzi jednak działalność.


  6. To jest któryś kolejny temat dotyczący wałków Sebastka w ostatnim czasie.

    Biorąc pod uwagę ilość postów osób, które się skarżą na Sebastka to gość żeruje na nowych w akwarystyce morskiej. Ja osobiście traktuję ten temat jako ostrzeżenie a również zamierzam w przyszłości kupować sprzęt DIY.

    W dziale ogólne jest temat: Wałki na targowisku, powinien być drugi - wałkarze sprzedawcy DIY.


  7. Ta nasadka obrotowa, która obraca się i wsypuje jedzonko ma 7,5 cm długości licząc od brzegu podstawki. Czyli stawiając karmnik na brzegu otworu nad akwarium można go wysunąć max 7 cm (trzeba odliczyć otwór przez który wysypuje się jedzonko).

    Jak widać na zdjęciu mam ustawione teraz 3 pojedyncze dawki dziennie. suwakiem ustawia się wielkośc otworu - wielkość dawki. W pełni zasypany karmnik starcza na kilka tygodni przy małej obsadzie. Przy średnim lub intensywnym karmieniu wytrzyma spokojnie 2-4 tygodnie.

    post-27522-0-68836500-1479115664_thumb.jpg


  8. Waldek z tego co śledzę twoje tematy to sump jeszcze niepodłączony jest. Ale tak się domyślam (albo nie było albo przeoczyłem), że stosujesz już obieg wody w sumpie? Czy na razie woda stojąca? Odpieniacz ewidentnie nie chodzi (nei ma czego odpieniać) a po glonach nie widać gwałtownego obiegu.

    Tak sobie obmyśliłem, że jak będę budować swoje akwarium to na początku planuję włączyć obieg tylko przez komin (sprawdzenie szczelności hydrauliki/odpalenie DSB/glonów) a dopiero po zalaniu i wsadzeniu żywej skały i piasku puścić pełen obieg.

    PS. Super, że wszystko relacjonujesz po kolei, co, jak robisz. Będzie mi i pewnie innym przydatne mimo decydowanie innej skali.


  9. Polecam Eheim 3581,używam od dawna.Mozna ustawić karmienie 4xdziennie po 2 razy.2 tygodnie na urlopie bez strat(nikt nie dogladal akwa).Automat zadbał dobrze o rybie.

    Tapatalk S5

    Też mam ten model i z czystym sumieniem mogę go polecić. Na komplecie baterii działa bardzo długo. Do 4 dawek dziennie, może ustawić każdą dawkę na 1 lub 2 obroty (pojedyncza/podwójna dawka).


  10. Towar ma " przetrzymać " okres gwarancji. Taka jest obecnie polityka firm.

    Jeśli działa bezawaryjne dłużej to jest to wbrew polityce firmy i zostaje natychmiast skorygowane w procesie produkcji.

    Masz rację ale nie do końca. Zależy od firmy (mniej) i od produktu (bardziej). Na przykład pralki wylicza się na 5-7 lat w zależności od ceny i modelu. Lodówki na 8 a telewizory na 4-5. Kiedyś czytałem zestawienie o laptopach HP. W EU gwarancja jest 2 lata, w US 1 rok. Ten sam model w Europie "przeżywa" okres 2 lat w ponad 90%. A w stanach w drugim roku pada 40% egzemplarzy.

    Inna sprawa, że sprzęt akwarystyczny jest częsciej zmieniany nawet jeśli jest dobry. Widać to chociażby po targowisku - ile jest sprzętu niekoniecznie z likwidacji. Jeden zmienia pompę bo za głośna, inny bo za słaba a jeszcze inny bo za mocna. Skoro ludzie i tak zmieniają to firmy mogły się dostosować i robić słabszy sprzęt. Bo i tak często jest zmieniony przed upływem dwóch lat.

    Inna rzecz, że akwarystyka morska jest dużo droższa i bardziej skomplikowana niż słodkowodna, co eliminuje część osób o skromniejszym portfelu. A ci lepiej usytuowani często mniej restrykcyjnie podchodzą do reklamacji. (w mysl zasady kupię nowszy, lepszy model zamiast tracić czas na reklamowanie starego).

    Kolejna sprawa to to, że ludzie często nie reklamują zepsutego sprzętu... Widaćto po butach dla dzieci. Buty powinne wytrzmać dwa lata. Tylko dzieci po pół roku wyrastają i potrzebują nowych większych. Producenci to wiedzą i większość butów po pół roku nadaje się do wyrzucenia - rozklejone, wytarte, pękające szwy, podeszwy.

    Jedyne rozwiązanie to zawzięcie reklamować wszystko co się psuje.

    Co do tematu to w słodkowodnym akwarium za 10 lat złamał mi się raz trzpień na którym jest osadzony wirniczek w głowicy filtra JBL. Wymiana 25zł. Teraz zaczęła buczeć obudowa do świetlówek i muszę wymienić. Ale za tyle lat już się spłaciła więc emerytura dobrze zasłużona.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.