Przemek79

Oj poznaję kilka rozwiązań i konfigurację Witam bliżniaka mojego zbiornika

Mój pięknie je mrożonki, rzuca się na pipetę jak karmię korale i mandaryna. Widać lubi artemię albo łatwo go wytresować je pływające płatki ze spiruliną i zielone glony ze skał (skubie cierpliwie je godzinami). Nie tyka halimedy, valonii i chyba mrożonych jajek ryb (muszę się przyjrzeć ale ogólnie ten pokarm u mnie szału nie robi). Czerwonych makroglonów nie mam więc nie wiem. Acha. U mnie je wszystko na wysokości skał. Powyżej nic, z piasku też nic go nie interesuje, może leżeć mnóstwo mrożonek czy suchego i olewa. Ostatnio tylko widziałem jak gonił debelis, która niosła zwitek suchego.

Hmmm żaden ze mnie ekspert ale widzę podobieństwo moich błędów. Mam powermodule 8*80+4*75 led co przy 666l daje oświetelenie jak na stadionie i jak dałem nawet sps na górę to popaliłem je. Poza jedną moniporą, która uwielbia kąpiele słoneczne ale też przyszła już po skręceniu LEDów. Też zbiłem do zera PO4, tylko u mnie NO3 wysokie 10-15 (wysokie bo plan jest lps+sps głównie). U mnie powoli działa: zdjęcie korali z góry na dół, szczególnie tych poparzonych, w skrajnym przypadku na piasek w rogach zbiornika (np. milka czy euphyllie i favie) zmniejszenie LEDów bo punktowo jak są silne palą nawet nieprzywykłe sps walka o zbalansowanie NO3/PO4 na niskim poziomach ale nie na 0 Przynajmniej takie są u mnie spostrzeżenia i wnioski. Pierwsze postępy wydają się potwierdzać diagnozę. Ja przestałem płukać mrożonki, skręciłem świecenie i zacząłem podawać mrożonki dla korali na noc

Płatki właśnie dlatego dodałem, a mrożonki z obu powodów przestałem. Chyba nawet m.in. pod wpływem Twojego posta gdzieś przeczytanego bo kupuje przyzwoite mrożonki więc poszedłem za m.in. tą radą.

Wielkie dzięki. Na razie wykąpałem w RODI, dipa ani brzeszczota nie mam. kupię jutro lub we wtorek (jak na złość mam mnóstwo zajęć). Zdaję sobie sprawę z tego, że mam za niskie PO4. Mierzone jest Hanką HI713 więc pewne. Tak niskie uniemożliwia chyba także zbicie NO3. Od 3 tygodni zacząłem niepłukać mrożonek, karmić także płatkami. Z racji braku większych postępów (NO3 min spadło ale PO4 nadal zerowe) w ostatnich dniach wrzucam na noc koralom mrożonkę ich jedzenia. Chyba coś zaczyna się dziać bo wróciły glony na skale i szybach, których przez jakiś czas praktycznie wogóle nie było.

Dzięki wielkie. Szkoda mi odcinać bo piękny koral Jest sens spróbować najpierw z dipem czy od razu cięcie? Niestety wydmuchałem już bo myślałem, że może jakiś robak ją drażni

tak. brązowe, tak mi się przynajmniej wydaje. w poniedziałek lecę zatem po dip. Nie wiem czemu nie chce mi się aktualna stopka wkleić ale kh mam 8,3, NO3 15, PO4 0,00 (walczę ze zbilansowaniem tego bo mi NO3 nie chce spadać). cyrkulacja teraz już naprawdę słaba, wcześniej stała średniej. zasolenie 1,0235 (D) czyli ok 1,026-1,027 SG

Witam, Mam prośbę o poradę. Jedna z moich euphylli słabo wygląda, 1-2 tygodnie temu zaczęła się mniej pompować, od wczoraj w jednym rogu (na zdjęciu w prawym górnym rogu) całkowicie się schowała do szkieletu, dziś przestawiłem ją w inne miejsce, bo poprzednie choć w miarę spokojnie jednak miało ruch, przy okazji światła teraz też będzie miała mniej. Dodatkowo podmuchałem w miejsce niepolipowania i wypłynęło z niego sporo "syfku", różne "gluty", czy oni gnije? Co radzicie zrobić? Myślałem jeszcze o tym, że jeśli do wieczora po tych pół dnia w nowym miejscu sytuacja będzie bez zmian wypłuczę ją w czystej wodzie RODI i wytrząsnę co tam w niej siedzi. Parametry mam jak poniżej, mocne światło (ati hybryda, na razie t5 70%, LED 15%, wieczorem trochę doświetlam Ledami jak ściemniam t5), 20 pozostałych korali ma się dobrze, poza kilkoma, które poparzyłem ale jest im już coraz lepiej.

100 dni Trwa stabilizacja zbiornika, ciągle aktualne są poniższe wyzwania. Nie płuczę mrożonek, karmię sporo, poza mrożonkami dołożyłem płatki ze spiruliną, od kilku dni 1 ostka mrożonki dla korali na noc. Parametry NO3/PO4 bez zmian ale wyraźnie ruszyły glony więc chyba PO4 się podnosi tylko jest konsumowane. Dołożyłem drugą pompę cyrkulacyjną, małą Tunze. Trochę kiepsko wygląda jedna euphyllia, szczegóły w poście "szpital". walka z NO3 lekkie podniesienie PO4 rekonwalescencja poparzonych korali pozbycie się cyjano stopniowe przenoszenie korali w docelowe miejsca

Mikrus ja mam świeżo założone 666 litrów. Wrzuciłem jakieś 30 korali LPS po 100-400 zł każdy i .... akwarium jest powiedzmy w 1/3 zasiedlone. przy Twoim litrażu obawiam się, że min 20 tys. PLN pójdzie na same korale LPS żeby wogóle coś było widać.... jak Cię stać to super. Twoje pytanie o koszty miesięczne sugeruje, że może masz ciekawsze pomysły jak wydawać kwoty rzędu dziesiątek tys. PLN. To jest tak jakby ktoś kto chce kupić super sportowy samochód pytał ile on pali i czy da się taniej .... Policz spokojnie co ile kosztuje, pomyśl np. czy nie lepiej zostawić to miejsce na przyszłość a wystartować z jakąś używką 200-300 litrów. Zobaczysz czy Cię to wciągnie i postawisz potem duży baniak na wypasie.

Żyje sobie już chyba 3 tygodnie, wygląda zdrowo. tak więc jeść coś musi. chciałbym go utrzymać ale też zdaję sobie sprawę z tego czym są ślimaki nagoskrzelne więc szans sobie nie daję dużych. Chciałbym tylko uniknąć strat w pozostałych mieszkańcach wskutek zatrucia czy masowego zżerania bo koncepcja akwarium jest tak bardzo rafowa jak się da. ryby, korale, ślimaki, krewetki, kraby, małże itd... powoli się wszystko udaje i nie chciałbym bomby atomowej. idę szperać za dermatami w takim razie. dzięki Dominiko!

nowe fotki. nie wydaje się żerować na koralach. łazi raczej po skale. a tak wogóle jest piękny, szkoda że taki mały (ok 1 cm, może 1,5 cm). czy może teraz ktoś go rozpozna?

Nic dodać nic ująć Darku przy okazji publicznie dziękuję za wizytę u Ciebie, która mi wiele podpowiedziała

Wg mnie najlepiej jest znaleźć dobrą firmę i/lub grono blisko mieszkających morszczaków. Pogadać, zobaczyć akwaria, zorientować się jak to będzie wyglądało w praktyce. A potem zdecydować się w sposób przemyślany. Hobby jest bardzo kosztowne a Ty porywasz się na bardzo duży zbiornik. Ja bym bez 100 tys. zł jednorazowo i 2 tys. zł miesięcznie do tego nie podchodził, no ale ja mam osobiście oczekiwania że wszystko będzie na tip top.

i jak wyniki testu?

Z tego co mi też wiadomo Acropora zbudowała i serwisuje zbiorniki w min. kilku restauracjach i marketach. Takie zbiorniki mają specyficzne wymagania więc chyba warto skorzystać z profesjonalistów niż popełnić kosztowne błędy.

Sesja wieczorna Gwiazda baniaka To się nazywa kwartet piękności

też z tych na reeflexie ostawiałem tego. ale mój nie ma tych żółtych wypustek. jakieś gąbki u mnie są. pytanie co robić? usunąć z akwarium czy dać mu żyć?

prośba o identyfikację ten mały zwierzak wypadł z wytrzepanego zoa (ale może z podstawki po prostu), ma około 2mm, ślimaka takiego nigdzie nie mogę znaleźć, ma ok 1-1,5 cm nie wydaje się żerować na koralach, łazi po skale choć rzadko go widać z góry dziękuję za pomoc

W jakim celu trzymasz poziom zasolenia na granicy max optymalnego? nie lepiej trzymać bliżej 1,023? Zyskasz zarówno mniejszą rozbieżność od zbiorników sklepowych jak i bufor na błąd. A jeśli nie masz automatycznej dolewki to tym bardziej trzymałbym się na Twoim miejscu bliżej środka.

"W 80 dni dookoła baniaka" 80 dzień akwarium uczciło.... awarią pompy odpieniacza ... ehhh... Red Dragon a psuje się jak chińczyzna Na szczęście to jedyny minus, poza tym same powody do umiarkowanego zadowolenia. NO3 spadło do 15-20, PO4 nadal 0. Zmieniłem bakterie, zrobiłem podmiankę na na dodatkowych 40 litrach wody z Acropory z niskimi NO3 i PO4. Część poparzonych korali się regeneruje, stan tych bardziej poparzonych przestał się pogarszać. Pozostałe korale wyglądają kwitnąco. Uzupełniłem obsadę o kolejne euphyllie, rico, symphyllię, porites, oxypory, turbinarię, favię i favitesa a także przepiękną "żarówkę" cynarię Nauczony poparzeniami poza skręceniem ledów nowe osobniki ustawiam na pierwsze tygodnie na dole akwarium, najbardziej wrażliwe w lekkim cieniu. Do przekopywania piasku doszła babylonia. Zacząłem też dodawać jod (2 krople na razie). Niestety gdzieniegdzie widać trochę cyjano. W czołówce rankingu ulubionych zwierzaków robi się ciasno... mandaryn, żółtek, cynaria, blenniella, plerogyra i jardeni oraz las euphyllii konkurują o spojrzenia domowników i gości Wyzwania na następne tygodnie: walka z NO3 lekkie podniesienie PO4 rekonwalescencja poparzonych korali pozbycie się cyjano stopniowe przenoszenie korali w docelowe miejsca

filtr RO kup. przyda się do większego baniaka dla miękkasów oświetlenie nie jest tak istotne jak dla LPS czy SPS więc na Twoim miejscu skoro to akwarium przejściowe kupiłbym używkę z targowiska. dostaniesz sprawdzony sprzęt za część ceny. a jak się nakręcisz (lub córka) to i tak pójdziesz w większe i LPS więc stara lampa będzie conajwyżej do małego jako szczepkarium

Nie wiem. mały jest, zdjęcia nam nie wyszły i nie mogę rozpoznać, nie przypomina żadnego z tych, które są na reeflexie

Mały update. Zainspirowany wątkiem jednego z kolegów wpadłem na trop przypadłości zbiornika. Kupienie hanki okazało się strzałem w 10 bo wskazało, że przy NO3 25 mam PO4 0,00. od tygodnia już nie płuczę mrożonek, efekt to spadek NO3 do 20, ale PO4 nadal 0,00. Niestety poparzyłem korale podejrzenie ledów więc po konsultacji z Panem Łukaszem obniżka do 10% od dzisiaj. wbrew wszystkiemu generalnie wszystko wygląda wypaśnie, od jardeni nie można oderwać oczu, mandaryn wcina mrożonki jak szalony (jak się mu pod nos podsunie pipetą odganiając przy tym krewetki), hepatus z żółtkiem całkowicie się zlekceważyli, całe życie pięknieje i rośnie poza tymi poparzonymi. Udało mi się także zaważyć jakiegoś nagoskrzelnego ślimaka, mały ale śliczny, niesttey nie wiem jak dłużo przeżyje...

no to powoli będę rozkręcał dozowanie nopoxa bo z miękkasów to jakoś nie bardzo mi coś leży poza zoa, grzybkami, rico i jednym briareum.