Skocz do zawartości

Darek85

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    954
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Darek85

  1. Darek85

    Robak 15 cm

    Ja tu widzę wieloszczeta.
  2. Darek85

    Woda ultraczysta

    Kto bogatemu zabroni . A odpowiadając na pytanie to jeżeli już się upewniłeś że woda nie jest produkowana metodą kondensacji pary na miedzianej instalacji to jak najbardziej się nadaje. A z solanką zrobisz jak chcesz.
  3. Darek85

    Woda ultraczysta

    Rozumiem wygodę przy kupowaniu wody, ale nie rozumiem problem w robieniu jej samemu. Co za różnica czy pojedziesz do sklepu tracąc swój cenny czas czy pójdziesz do łazienki odkręcić kran. Wyciąganie i podłączanie filtra to też nie problem. Ja miałem swój przygotowany pod wąż do słuchawki prysznicowej. Nie masz go gdzie zamontować? A za pralką? Mały filtr jak ten https://allegro.pl/oferta/filtr-wody-ro3-osmoza-akwarystyczna-vontron-75-gpd-7281637037 przykręcisz do pleców pralki i po sprawie
  4. Darek85

    Euphylia

    Ten typ ślimaka który siedzi na euphyli jest tą większą odmianą. U podstawy rurki jest taka ala kieszeń często w kształcie spirali w którą ślimak się chowa w razie niebezpieczeństwa. Ślimak nie drąży w szkielecie tylko na nim buduje swój domek. Ja biorę szczypce do cięcia kabli i łapie od samego dołu i ślimak odpada. Możesz też czymś podważyć i odłupać. Jeżeli szczepkę da się wyciągnąć to się nie cackaj tylko pozbądź dziada.
  5. Darek85

    Euphylia

    Jak możesz wyjąć szczepkę to usuń je w całości. Nie chodzi o samą rurkę ale również podstawę w która slimak się chowa. Złamanie samej rurki nic nie da. Zaklejenie też jest skuteczne, w ten sposób zdechnie z glodu.
  6. Darek85

    Skarpeta filtracyjna

    Widzę ze temat się zrobił na "filtracja zrób ro sam" więc i ja dołożę dwa grosze.
  7. Ja mam w sumpie trochę gruzu który został mi po klejeniu konstrukcji w zbiorniku. Sporo małych kawałków. Używam kropelki i doklejam tam gdzie potrzeba. Czasem jak kropelka zwiąże poprawiam "plasteliną" żeby było mocniej. Podstawka korala rozrasta się razem z nim, a że materiał jest ten sam co skała na której stoi to nawet nie widać że to podstawka bo zlewa się ze skałą.
  8. Ja też większość robiłem sam. Tylko zbiornik zamówiłem gotowy. Sump kupiłem w sklepie jako zbiornik a przegrody u szklarza i wklejalem samemu. Jak ktoś ma smykalke do majsterkowanie to wszystko się da zrobić. Poszukaj lampy led od magu. Ja kupiłem stara lampę T5 +HQ i wywaliłem żarniki i w ich miejsce dałem profil z ledami na sterowaniu magu. Lampa na moje 325l wyszła 2x54W T5 + 100w led. Ledy mam na 50% i jest elegancko.
  9. Ciekawy zestaw. Warto by było obejrzeć jak to jest wykonane. Obiegówka za mała jak na ten litraż. Ogólnie mam mieszane uczucia. Sam w zeszłym roku zakładałem 325+100 i koszt elementów wymienionych w tym ogłoszeniu kupowanych oddzielnie jest zbliżony.
  10. Nie płucz w rodi bo zabijesz całe życie z piachu. Cała reszta to już twoja inwencja. Nie ma jednej słusznej metody na taką przeprowadzkę. Jeśli zbiornik jest stabilny to nie spodziewał bym się jakiejś dużej ilości detrytusu zalegającego po kątach, ale zawsze coś się wypłucze. Samo rozebranie zbiornika i transport to wielka rewolucja, praktycznie startujesz zbiornik od nowa na żywej wodzie, piasku i skale. Jakie będą rezultaty sam się niedługo przekonasz.
  11. Przygotował bym jedno większe najlepiej kwadratowe wiadro. Do pustego wiadra przełóż skałę razem z przyklejonymi koralami. Dopiero na przygotowaną skałę wlej wodę. Nie bój się że korale są wyjęte z wody. Cala operacja zajmie minutę lub dwie, nic im nie będzie. Wody daj tyle żeby cała skała była zalana. Resztę zużyjesz do zalania pojemników z tym życiem którego nie włożysz do wiadra ze skałą. Piasek najlepiej odzyskać. Jak już wszystko wyciągniesz zostaw trochę wody i transportuj piach w zbiorniku. Przygotuj rano w domu 10l świeżej solanki. Tą solanką przepłucz zbiornik z piachem w środku. Wypłuczesz cały syf nie zabijając życia w piachu. Poukładaj wszystko i zalej wodą. Tu też najpierw przełożył bym skałę a dopiero potem powoli zalał wodą. Na końcu uzupełnij do pełna świeżą solanką. Ogólnie jak byś tego nie zaplanował to nie obejdzie się bez dojrzewania zbiornika.
  12. Po co lejesz fito w tak młodym zbiorniku. Normalne że zakwitło. Odsysaj pipetą grubsze skupiska i tyle. Nie kombinuj nic więcej i czekaj. Samo w końcu zejdzie. Możesz pomyśleć o babce kopiącej. Według mnie to podstawa kiedy masz piasek na dnie. Przekopuje i wzrusza całe podłoże i nie pozwala zbierać się syfowi. Jeżeli już pytasz o metodę to ja odsysał bym wężem do wiadra ilość wody którą wylewasz w trakcie podmiany. Wodę z zassanym piachem zamieszać i po chwili jak piasek opadnie na dno zlewasz brudną wodę do kibla. Piasek wybierasz z dna i do zbiornika. Ubytek wody uzupełniasz podmianą. Jednak tak jak wyżej piszą narobisz tylko większego bałaganu.
  13. Darek85

    Chelmon narośl

    Lymphocystis Tu masz ciekawy artykuł https://thefishealth.wordpress.com/2015/08/31/lymphocystis-disease-virus-lcdv/ Nawet sensownie przechodzi przez translator: Ryby ozdobne z tą chorobą mogą wykazywać guzkowaty biały obrzęk (kalafior) na płetwach lub ciele [1]. Ta forma guzkowa ma średnicę około 0,3 mm do 2 mm. Te guzki stają się grupą wirusa. Powiększona komórka może pęknąć lub zlizać się i uwolnić cząsteczki wirusa do wody. Choroba może trwać 4 lub więcej tygodni, zależy od zaangażowanych gatunków, temperatury wody i innych czynników. Wirus potrzebuje 10 dni w 25oC do inkubacji, aż zmiana będzie widoczna dla oczu. Może on dłużej zależeć od wielu czynników [2]. Wirus dostanie się do ryb poprzez ścieranie lub uszkodzenia skóry, a następnie zaatakuje komórki w tkance łącznej. Jeden raport wspomina, że Artemia.sp może działać jako rezerwuar gospodarza tej choroby. Zarażone ryby mają wolniejszy ruch i są słabe, dzięki czemu mogą się stać celem drapieżnika. W przypadku zmian w jamie ustnej ryby mogą stać się anorektyczne, ponieważ mają trudności z przyjmowaniem pokarmu. Po utracie zmian limfatycznych dochodzi do wygaszenia tkanki gospodarza. Podczas gojenia mogą pojawić się adhezje i blizny. Jeśli zmiana dotrze do blaszki, ryby mogą mieć problemy z oddychaniem, powierzchnia skrzeli również uległa zniszczeniu. Jeśli guzki pojawiają się w linii bocznej, może powodować nieprzewidywalne pływanie [2]. Różne narządy mogą zostać zarażone tym wirusem. Lawler (2015) wspomniał, że śledziona, tkanki za okiem, oko i narządy wewnętrzne mogą zostać zainfekowane przez infekcję ogólnoustrojową. Nie ma innego sposobu kontrolowania tej choroby, z wyjątkiem usuwania i niszczenia zakażonych ryb [1]. Cenne ryby powinny być izolowane i monitorowane pod kątem wtórnych infekcji bakteryjnych lub grzybiczych. Niektóre choroby można leczyć za pomocą szczepień, ale w przypadku limfocystis nie można zastosować szczepionki. Niektóre leki twierdzą, że mogą wyleczyć tę chorobę. Jednak guzki mogą same pęknąć (nie ma potrzeby stosowania leków). Guzy można również wyciąć w celu usunięcia, ale niestety nie leczy się choroby, ponieważ zainfekowana komórka może rozprzestrzeniać się przez wodę [2]. Niektóre cytowane wspomniane czynniki stresowe wpływają na występowanie limfocystis. Aby zarządzanie stresem mogło być głównym celem kontrolowania choroby. Stres obejmowałby przeludnienie, głód, przekarmienie, nagłe zmiany środowiskowe, toksyny i wszystko, co wpływa na układ odpornościowy [2]. Częsta wymiana wody i redukcja amoniaku i azotynów mogą zmniejszać stres u ryb i zmniejszać liczbę guzów [3]. Może Herbtana była by pomocna? Wiem że to na ospę ale wzmacnia układ odpornościowy i wspiera gojenie tkanek. Chelmony są podatne na różne infekcje tego typu. Spróbował bym zeskrobać poza zbiornikiem wszystkie narośla i jeśli masz warunki zrobić rybie kwarantanne. Do puki zmiany nie pojawią się na skrzelach lub lini bocznej rybka ma szansę z tego wyjść.
  14. Darek85

    Fitoplankton

    Rzecz w tym że nie mieszany fito osiada na dno więc musiał byś rozwiązać ten problem np napowietrzaczem. Na rynku jest easy booster, fito w żelu które można dozować pompą.
  15. Darek85

    Pierwsza plaga......

    Obejrzałem glony pod mikroskopem. Szperam po internecie ale nie mogę znaleźć nic podobnego. Zoom x100 Zoom x400
  16. Darek85

    Glony

  17. Darek85

    Glony nitkowate

    Problem w tym że twoje PO4 wcale nie jest zerowe. Glony konsumują PO4 i NO3 przez co pomiary masz zaniżone. Teoretycznie podbicie PO4 powinno rozbujać bakterie które skonsumują i PO4 i NO3. Ten sam efekt powinieneś uzyskać na VSV. Obierz jakiś kierunek i testuj. Nie podziała to kombinuj w inną stronę.
  18. Darek85

    Glony nitkowate

    Zerknij tu https://reefhub.pl/wspolczynnik-redfielda-zegnaj-cyjano/ Problemem jest to że nie wiadomo jakie masz wartości NO3 i PO4 bo glony wszystko zjadają. Metod walki jest wiele. Poczytaj o Vudka Metod albo o VSV. Pochłaniacz nie jest drogi, a po tygodniu już powinieneś widzieć jakąś reakcję. Nie jest to rozwiązanie problemu chyba że będziesz stosować go na okrągło. Wyciągnie nadmiar PO4 z wody ale nie usunie przyczyny jego powstawania w nadmiernej ilości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.