MichalM

Kurier DHL jak zeskanuje paczkę przy jej odbieraniu, to system od razu wysyła maila do adresata z informacją, że jest nadana. Przynajmniej jak ja gdzieś zamawiam DHL-a, to tak to wygląda. Może gdzieś leży w erybce zapomniana malutka paczka

Przez to święto jest wszystko poprzestawiane. Wysłałem w poniedziałek paczkę z karmą do znajomych i online widzę, że dopiero jutro ją dostarczą :/ Może z erybką jest tak samo. No chyba, że to żywe stworzenia - wtedy nie wysłali przed świętem

No to jedynie filtr kubełkowy ze względów estetycznych/oszczędności miejsca. Ma też większą pojemność, więc więcej materiałów filtracyjnych się zmieści

Dodatkowy falownik? Więc oprócz Turbo 550 jest tam falownik?

Jaka kaskada? FZN-3? Masz jakąś Koralię Nano, czy to Turbo 550 działa jako "falownik"? Masz odpieniacz w kaskadzie? Teoretycznie wkładów biologicznych masz dość jak na 72L (szczególnie, jeśli start był na żywej skale), ale z drugiej strony kubełek oznacza więcej miejsca w akwarium.

Mam statecznik elektroniczny 1x58W, do którego mam wpiętą świetlówkę 20W. Większej niż fabryka przewidziała nigdy nie zapali, ale mniejsze bez problemu. Ale tak jak pisał c-sys, wszystko zależy od konstrukcji statecznika. Lepiej poszukać informacji o konkretnym modelu

Jakieś 10 lat temu też sam robiłem Płyn Lugola, ale teraz bazuję już na gotowych roztworach, akurat Aquaforest lub Prodibio. W każdym razie wykorzystuje się reakcję solubilizacji, ponieważ jod metaliczny sam w sobie nie rozpuszcza się w wodzie. Ja stosowałem 1g. jodu metalicznego, 2g. jodku potasu i 97g. wody destylowanej. W przypadku konieczności uzyskania większych stężeń robi się 5g. I + 10g. KI + 85g. H2O. Proces przebiega tak, że rozpuszczamy jodek potasu w wodzie, odstawiamy na kilkanaście minut, po czym dodajemy jod krystaliczny. Co jakiś czas mieszamy do uzyskania jednorodnego roztworu.

Nigdy nie łączyłem tych dwóch metod, ale w ZOO lampa UV musiała być przepięta za filtry piaskowe, bo promieniowanie koagulowało związki metali, co było problematyczne. Myślę, że z miedzią może być podobnie, więc bym nie korzystał z obu metod jednocześnie.. W przypadku ospy rybiej lampa UV ma najlepszy efekt przy braku podłoża (czyste dno = mało cyst), silnym przepływie i dużej mocy lampy UV.

@Nik@, według mnie gość się zna. Można z nim podyskutować na wiele tematów, zawsze stara się pomóc. Jeśli Twoja znajoma jest z Gliwic, to tym bardziej, bo wiesz, jaka tutaj leci woda w kranie... Nie nadaje się do ryb z Ameryki Południowej czy Azji, bo jest za twarda. A oni mają na zapleczu akwaria, w których ryby wrażliwe dostosowują przez 7-14 dni do warunków wody w Gliwicach. Niby można "rozrzedzać" wodę kranową RODi, ale pamiętajmy, że nie każdy ma do niej dostęp. A taki proces jest bardzo na plus. Myślę, że warto polecić, pojechać i pogadać. Jeśli znajoma najpierw założy akwarium i poczeka aż chociaż trochę dojrzeje (tak, wiem, przy dziecku to ciężkie zadanie ), to nie spodziewam się żadnych problemów. W każdym razie ja jestem z tego sklepu zadowolony

Oczywiście, lepiej zaczekać A nie myślałeś o leczeniu Microbe-Lift Herbtana Saltwater? Widziałem bardzo fajne efekty przy stosowaniu tego preparatu, znajomy ma zawsze 1 butelkę w szafce w razie problemów

Nigdy nie leczyłem ryb morskich Cuprisolem, zazwyczaj przygotowywałem własne roztwory... Zoolek już dosyć dawno usunął opcję leczenia Ichtioftiriozy z instrukcji. Oczywiście metoda ta przy zachowaniu odpowiednich stężeń jest bardzo skuteczna. W ZOO stosowaliśmy stężenia między 0,15 a 0,20mg/L. Powinno się je uzyskać przy użyciu 3-4ml. Cuprisolu na 100L wody. Oczywiście warto wspomóc się testem, ponieważ lepiej trzymać się "dolnej" granicy. Wg zaleceń producenta Cuprisolu Oodinium leczy się w stężeniu 0,125mg/L, pleśniawkę 0,25mg/L. Stąd właśnie 3-4ml. dla uzyskania stężenia 0,15-0,20mg/L W zależności od odporności ryb na warunki, bardzo skuteczne jest obniżenie zasolenia wody do zakresu 1.009-1.010, ale to już troszkę zabawy z przyzwyczajaniem ryb, a z Twojego postu wnioskuję, że nie ma na to czasu

Witaj W laboratorium stosowałem pompy infuzyjne (strzykawkowe), a wężyk był z Poliuretanu (PU) zmieniany po każdorazowym opróżnieniu pompy. Nie było na nim oznak zużycia czy przepuszczania jakiegokolwiek związku jodu, po prostu taka była procedura. PU jest bardzo odporny chemicznie, a grube "ciśnieniowe" ścianki chronią przed przeciekami. Nie wiem tylko, czy przez taki wężyk da radę przetłoczyć ciecz pompa perystaltyczna. Raczej wątpliwe, bo wężyk jest słabo ściśliwy. Pozostaje więc zmiana rodzaju pompy? Co do przechowywania, w przezroczystym szkle Płyn Lugola błyskawicznie traci swoje właściwości. Nawet przy właściwym użytkowaniu obserwuje się lekkie zażółcenie (powstawanie jodków). Po pochłonięciu wodoru powstaje kwas jodowodorowy. Światło przyspiesza wszelkie procesy związane z jodem. Oczywiście odpowiednio przechowywany Płyn Lugola (temperatura pokojowa, butelka z ciemnego szkła) wytrzyma naprawdę długo.

@Nik@ na 100% mają Bystrzyki Amandy, bo pływają też w dekoracyjnym, ze 2 miesiące temu widziałem B. cytrynowego. A o resztę by trzeba zapytać, najlepiej napisać maila lub na fb, bo telefon nie zawsze mają czas odebrać. Wiem, że załatwiają też ryby, ostatnio znajomej ściągnęli Razborę borneańską - aż sam chciałem krewetkarium założyć

Mają rację, absolutnie nie do morskiego! Jak miałem skały wulkaniczne w akwarium słodkowodnym, oczywiście z legalnych źródeł, to nawet po kilku latach takiego "moczenia" pojawiały się ogniska krasnorostów, bo skała wypuszczała do wody PO4(3-). O siarczanach nawet nie wspomnę, bo o parach siarki, które się wydostają z wulkanów, powszechnie wiadomo.

Właśnie też teraz znalazłem na ebayu Ale w Polsce rzeczywiście znaleźć ciężko...

A to nie taki?

Przy 50cm. wysokości też bym dał 10mm., jak jeszcze kleiłem akwaria to wiem, że jest już przepaść cenowa między 10 a 12mm., więc nie ma co przesadzać Szczególnie, że to szkło Opti White. Ogólnie stosuje się zasadę: do H = 50cm. szkło 8mm. do H = 60cm. szkło 10mm. do H = 70cm. szkło 12mm. Oczywiście od pewnej długości zbiornika robi się "ramki" i "spinki". @Nik@ znajomy też tak miał, ale zrobił następująco: Kupił kotnik "pływający", oczywiście z otwieranym wieczkiem Nawiercił otwory w ramce kotnika z dwóch stron Wkleił "patyczki" o średnicy takiej, aby ów patyczek wszedł do przyssawki "na bolec" i tak przyczepił do szyby Patyczki były długości ramki, więc idealnie się wpasowywał. Oczywiście umieszczony w miejscu o niezbyt dużym ruchu wody (nad falownikiem), aby nie tańczył na falach

Ja mam pipetę 60cm. (taką jak tutaj http://ocelot-zoo.pl/produkt/pipeta-do-karmienia-koralowcow-61cm/ ) i jeśli coś wymaga karmienia do pyszczka, to bardzo dobrze się sprawdza. Poza tym leję AF Amino Mix wg zaleceń producenta. Miałem też AF Pure Food, ale mi się skończył - trzeba kupić nowy A z mrożonek daję dla korali plankton zielony, plankton czerwony, wrotkę, czasem mielone mięso krewetki koktajlowej. Ukwiał dostaje zazwyczaj krewetkę koktajlową (w kawałkach).

Co do różnicy w zawartości Cu w teście MarinLab i Triton, to pisał o tym @Tester w swoim artykule porównawczym soli https://reefhub.pl/sol-akwarystyczna-test-porownawczy/

Testowałem kiedyś CupriSorb od Seachema. Jest skuteczny i zdecydowanie pozwala zbić stężenie Cu, chociaż jego cena na początku przeraża. Niemniej warto. A jeśli chodzi o zawartość metali w wodzie, to pracując na uczelni dość się naoglądałem... Dobrze, że wysłałeś próbki na testy, teraz wiesz, z czym walczysz.

@Nik@ dopiero od niedawna mają sklep internetowy, pewnie prędzej czy później ryby tam wstawią Ale warto się przejść Pozdrawiam!

Tzw. "zmiękczacz wody" bazuje na kationitach i anionitach, więc też na żywicy. Z tą różnicą, że sterownik na potrzeby użycia wody w domu miesza wodę zmiękczoną z "kranówką" do otrzymania zaprogramowanego poziomu. Żywicę w takim układzie się regeneruje chlorkiem sodu. Tak jak napisał Waldek, nie ma to wpływu na to, co otrzymujesz po RODi. Połącz to tak jak powinno być (jak sugerowano powyżej), czyli 5mc - węgiel - 1mc - membrana - żywica i musi wyjść 000. Gdyby nie było, ja bym wymienił membranę na taką z innej firmy, bo z tą znajomy miał kiedyś problemy, ale nie używał jej do akwarystyki. Możliwe, że uciekający pył z węgla ją uszkodził. Drugą opcją jest słabe upakowanie żywicy - wtedy może przepuszczać rzędu 001-005 i to się niestety zdarza. Kiedyś dałem wymienić żywicę znajomemu, było pełno bąbli i woda wypadała 005. Posprawdzaj wszystko, pomierz i zobaczysz Pozdrawiam!

Spoko, trzeba szukać A co do stanu akwarium po wyjeździe, to racja - bywa różnie. Kiedyś ustawiłem pełną automatykę i tylko karmienie komuś zleciłem, ale i to nie pomogło...

Też kiedyś nie przemierzyłem i wlałem 004. I były okrzemki. Ale u mnie Seachem Phosguard dużo pomógł

Masz żywicę, w opisie "Mb20/MB9/PMB". Ja używam tylko MB20 Przepłukałeś węgiel przed użyciem? Jeśli nie, to pył mógł uszkodzić membranę i żywica nie wybierze do 000