Skocz do zawartości

karpik

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    89
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez karpik

  1. karpik

    TEMPERATURA - przemilczany temat

    28 to nie jest tragicznie wysoka temperatura, a przynajmniej dla mnie, bo sps nie mam A długo już je masz?
  2. karpik

    Skała PILNE POMOCY

    Ja też i niestety chyba na jakiś kibel trafiłem. A co do dzikiej, to rok temu jeszcze mogłem takową dostać
  3. Mam armatusa i zastanawiam się nad zakupem rurówek, ale gdzieś wyczytałem, że mogą być zjedzone przez rybkę, prawda to? Ma ktoś lub miał w swoim akwarium takie połączenie zwierzaków?
  4. karpik

    TEMPERATURA - przemilczany temat

    W miesiącach letnich miałem temperaturę od 28st w nocy do nawet 31,5 w najcieplejsze dni i nic się nie działo z koralami w tym i z euphiliami, a mam trzy różne. W dzień jednak załączałem pompkę napowietrzającą
  5. karpik

    Słodki projekt 225l

    I być może masz odpowiedź. Co2 dasz, to i cała reszta suplementów najpewniej dojdzie z odpowiednim światłem włącznie. Bez całego kompletu, to bez sensu. Mierzysz K i Fe, że dozujesz? Cokolwiek mierzysz?
  6. karpik

    Ryby stadne

    Nie to, żebym czepiał się akurat Ciebie, ale, to forum czasem mnie rozwala:) Niby wszyscy, albo lepiej większość zaleca najlepszy sprzęt, trzymanie super parametrów , kupowanie najlepszych pokarmów itd. i ta sama większość nawet się nie zająknie, gdy ktoś napisze:"mam 100l akwarium i kupiłem powiedzmy małego hepatusa, ale planuję w przyszłości duże akwa..." i praktycznie nikt nie zająknie się nawet by powiedzieć, że to chore! Gdyby ktoś na słodkim napisał, że np. chce od małego, choćby na chwilę umieścić pielęgnicę pawiooką czy wielobarwną w akwarium 100l, to by został zrugany, wyśmiany itd. a tu cisza:) Jeśli kupie szczeniaka powiedzmy owczarka podhalańskiego i będę go trzymał w bloku, w kawalerce, to też jest fajnie, bo za rok może się przeprowadzę do domu? Rozwalacie czasami
  7. karpik

    Ryby stadne

    Może i fajne, ale rosną duże i do akwarium długości 110cm jak w temacie, to się zdecydowanie nie nadają
  8. karpik

    Słodki projekt 225l

    Bardzo prawdopodobne, że właśnie tak było. Otosek "wyzdrowiał", a pozostałe ryby miały niezłą wyżerkę:)
  9. Tylko zauważ, że ci co tak piszą w większości nie mieli z nią nawet styczności, bo skoro przyjęło się, że musi być filtr w domu, to inna opcja jest zła:p @Pawkuu dobrze radzi;)
  10. karpik

    Wysokie po4 i no3

    Gdybym jakąś fajną gonie wcześniej dorwał, to też bym dał:P, a tak, to tylko różne euphilie i caluastrea tak jak i catalaphyllia, duncasome czy np.plerogyra sprawdziłem. Strat zero:)
  11. karpik

    Wysokie po4 i no3

    Bo miękasy, lps-y czy też ślimaki, wężowidła, wieloszczety i jeszcze trochę by się zwierzyny znalazło, to bardzo odporne stworzenia. Zasiedlałem już od pierwszego tygodnia, parametry szalały(choć mój max po4 to 1,00), a i tak wszystko ładnie rosło, polipowało i nic nie padło
  12. karpik

    papugi

    Ja miałem faliste. Fajne ptaszki i bardzo towarzyskie, nawet piwo z kufla piły;). Niestety musiałem oddać znajomym, bo dzieci były na nie uczulone
  13. karpik

    Szyba nakrywowa

    Jakiego zaparcia, przecież otwarcie butelki i wlanie wody trwa może z minutę?:) Też tego nie robię systematycznie z tym, że przy takiej ilości zauważalne skoki parametrów nie wchodzą w grę
  14. karpik

    Szyba nakrywowa

    6 miesięcy miałem 50l, z 9 miesięcy 450l i zawsze dolewałem. Teraz (bez grzałki mam ok.25st)dolewam jakieś 5l odparowanej wody, a przynajmniej tak mi się wydaję, ale dodatkowo mam odpieniacz ustawiony na mokry i coś tam dochodzi choć szczerze mówiąc, to nie wnikam ile. Latem wiadomo, że dużo więcej wychodzi tym bardziej, że nie mam chłodziarki czy wentylatorków i temperatura dochodziła w południe nawet do 31st. Od razu zaznaczam, że wszystko przeżyło, ale sps nie mam.
  15. karpik

    Cyjano jak walczyć?

    Podobnie i ze mną było. Na 450l dawałem po 50mi. bakterii biogro 123 co trzy dni przez około 3 tygodnie+ odsysanie i pomogło, a sporo tego miałem
  16. karpik

    Szyba nakrywowa

    Akwarium 450l z pokrywą bez sumpa, dolewam z ręki i nie uważam tego za jakiś problem, a i ph stabilne
  17. karpik

    Słodki projekt 225l

    Raczej nie:) miałem u siebie przypadki puchliny u gurami, kiryśnika czarnoplamego i przynajmniej u mnie padała tylko ta jedna sztuka.
  18. karpik

    Słodki projekt 225l

    Jeśli to puchlina, to niestety czeka rybę zgon
  19. karpik

    Tridacna a briareum

    Dzięki za info. No to trzeba będzie pomyśleć nad innym miejscem
  20. karpik

    Słodki projekt 225l

    Karpie na wigilie były typowym uogólnieniem, by trafiło do wyobraźni. Wiadomo, że taki sklepowy karp pochodzi z hodowli gdzie jest faszerowany różnymi ziarnami, paszami, ale już np.leszcz jest z odłowów. Dodatkowo w Polsce jest cała masa wędkarzy, którym karpie trafiają się na wędkę, a później na patelnie. Wiadomo, że kula czy mikro zbiornik jest nieporozumieniem, ale też nie dajmy się zwariować w przypadku takiej ochotki tym bardziej, że mrożona czy żywa sprzedawana w sklepach raczej na pewno nie pochodzi z dzikich jezior tylko hodowli sztucznych. Jak już przytaczałem, często karmię jokersem pozyskiwanym z jezior i nie widzę w tym najmniejszego problemu. Ze ścieków nie jest brana więc nie przesadzajmy! Za czasów komuny, gdy miałem w okolicy jeden sklep akwarystyczny, a na półce z pokarmów tylko suszona dafnia ratowaliśmy się kopanymi czerwonym robakami, rosówkami, dzikunami i rurecznikiem wydobywanym z kanału ściekowego pobliskiej rzeźni i też wszystko żyło i miało się dobrze więc jeszcze raz powtórzę nie dajmy się zwariować
  21. Mam zamiar kupić małża Tridacne i postawić w bezpośrednim sąsiedztwie briareum, czy istnieje niebezpieczeństwo, że trawka obrośnie małża? Ma ktoś tak ustawione zwierzaki?
  22. karpik

    Słodki projekt 225l

    Coś Ty taka nerwowa? I kto tu kogo opluwa i pyskuje...
  23. karpik

    Słodki projekt 225l

    Podałem przykłady z jezior naturalnych, a nie stawów hodowlanych Pokaż dowód potwierdzający tezę? To są tylko przypuszczenia niepodparte faktami. Jeśli będę hodował rozbory i karmił ochotką, i któraś padnie, to zaraz będzie znaczyło, że z winy ochotki??? Odnośnik do cytatów z jakiegoś opracowania zapodany przez koleżankę nie jest miarodajny i sprawiedliwy, bo np. -" Jej larwy żyją w mulistym dnie sadzawek"-jak już pisałem nie tylko i są praktycznie w każdym jeziorze czy rzece nizinnej. -" Co więcej, ochotka powoduje reakcje alergiczne u około 30% osób, które wejdą z nią w kontakt "- kto przeprowadził takie badania, gdzie, na ilu osobach...itd. Na tej samej podstawie można śmiało stwierdzić, ze trawy są niebezpieczne, drzewa i wiele innych, bo w trakcie pylenia powodują reakcje alergiczne u iluś tam procent osób tylko czy to trawy, drezwa, i ochotka ma tak szkodliwe działanie czy ludzie są po prostu chorzy? Jeśli moja żona i córka są uczulone na część mydełek w płynie, to znaczy, że one są szkodliwe czy dany człowiek ma taki, że tak brzydko nazwę defekt? Ochotka jest najpopularniejszym pokarmem żywym, morożonym i dostępnym w każdym sklepie akwarystycznym słodkowodnym. Gdyby była faktycznie tak bardzo szkodliwa, to musielibyśmy mieć doczynienia z masowym pomorem rybek;) czego chyba nikt nie zauważył. A może takie informacje są blokowane, może ja też uczestniczę w spisku globalnym:)) Także miłego dnia życzę;)
  24. karpik

    Słodki projekt 225l

    Mateńko Przenajświętsza:)) jeśli dla Ciebie dowodem na smiertelność ryb spowodowaną zjedzeniem ochotki jest cytat z jakiegoś forum, przytoczony przez przypadkową osobę, która to gdzieś wyczytała, że ochotka z sadzawek(!)jest toksyczną bombą, to ja wysiadam. Zacznijmy od tego, że ochotka żyje także w wielkich jeziorach, także w tych bardzo czystych, a nawet rzekach. W tych samych wodach żyją ryby, które zjadają ogromne ilości robactwa w tym i ochotki. Te ryby później trafiają na nasz stół w tym i wigilijny w postaci np.karpia, który to potrafi zjeść dziennie tyle ile wynosi połowa jego wagi ciała, o ile dobrze pamiętam, a taki amur i tyle co waży i tego akurat jestem pewien choć w tym wypadku zjada w większości rośliny. Może zaraz usłyszę, że to spisek, by akwaryści karmili ochotką, która zabije rybki i klient znowu przyjdzie na zakupy, a na święta specjalnie promuje się karpia by ludzi zatruwać, bo społeczeństwo się starzeje?:))) A już z tymi wypustkami zabijającymi od wewnątrz...:)) Koleżanko, jestem prawie od zawsze także i wędkarzem, jeżdżę czasem na zawody i bardzo często mam na stanie jokersa i ochotkę haczykową, która jest kilka razy większa od tej ze sklepów akwarystycznych, i którą to regularnie karmię ryby, i nie zauważyłem by jakieś zostały zaatakowane przez węwnętrznego terminatora, a według tego co piszesz ich wypustki, tak proporcjonalnie, powinny być jeszcze większe i pewnie ostrzejsze. Brawo! P.S. W jedym się zgadzamy, że to nie miejsce na taki temat, ale zawsze możesz odpowiedni założyć. Tylko zaraz dołącz dowód śmierci ryby z winy ochotki podparty wynikami z sekcji zwłok, bo inaczej to zwykłe blebleble i bicie piany
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.