Robin_PL

Cinctus to nie jest babka kopiąca. Dwie kolejne przy tym układzie skały i koralowcach stojących bezpośrednio na piasku będą Ci je ciągle zakopywać. Za kilka miesięcy możesz spróbować signigobius biocellatus. Jeśli Ci się uda dostać, to parkę.

Zostawił też aiptasię. To na pewno nie jedyna w zbiorniku, tylko jedyna, którą zauważyłeś. Zabijaj, póki jest ich mało. Jeśli planujesz jakieś zwierzęta, które się nimi żywią, to nie musisz się przejmować.

Cześć, dwa oczywiście, co do zasady. Wiele zależy od konkretnego układu skały, ale generalnie lepszy ruch wody zapewnisz większą ilością pomp. No i w przypadku awarii masz tę drugą ciągle. Odnośnie marki - ja używam Tunze (któreś z serii Nanostream do Ciebie byłyby w sam raz) i mogę polecić jako ciche i bezawaryjne. Z innymi nie mam doświadczenia.

Prawie na pewno aiptasia. Zabij, bo łatwo może stać się plagą.

Dale, a możesz napisać, co dozujesz i w jakich dawkach w ciągu doby? BARDZO bym chciał mieć tak wysokie i w dodatku tak stabilne pH. A jeśli to nie kwestia dozowania, to czego? Refugium? Podaj proszę szczegóły - pomożesz rozwiązać wiele problemów. Z góry dziękuję.

Ja bym spokojnie zaczekał, aż się rozwiną, a potem zanikną, glony zielone. Czyli zapewne kolejne 3-4tyg. Możesz to odsysać, jeśli Ci się chce. Ale wg mnie to bez znaczenia na tym etapie.

Niezły numer ;-)

Woda nie jest ściśliwa, więc poziom nie może być stały, gdy jej przybywa. 5l na godzinę Ci raczej nie odparowuje. Pewnie podnosi Ci się poziom w sumpie. Jeśli sump jest duży, to te 5l nie będzie widoczne. Upewnij się, że woda nie piętrzy się przed komorą pompy (np. na jakiejś gąbce/wacie).

Poziom wody w zbiorniku i w pozostałych komorach sumpa jest stały? Dobrze zrozumiałem? Jeśli tak, to masz wyciek. Jeśli nie masz wycieku, to magia.

Rdzy tam nie powinieneś mieć...ale może jakaś wada powłoki.

Ja też nie montowałem tych uchwytów. Osłony podnoszę chwytając za wzmocnienia

Nie wskażę Ci konkretnych korali, ale dam jedną ogólną poradę. Postaraj się opanować pokusę szybkiego wypełnienia akwarium koralowcami. Unikaj dużych szczepek, unikaj szybkorosnących gatunków. Chodzi o to, że za kilka miesięcy koralowce zaczną Ci "wyłazić ze zbiornika" i walczyć pomiędzy sobą. Na początku często bierze się "byle co" albo wszystko, co się dostanie. Potem okazuje się, że mamy koralowe chwasty, które są kłopotliwe.

Mocne! ;-)

O tym właśnie pisałem Chcesz mieć faktyczne potwierdzenie wytrzymałości poparte odpowiednimi wyliczeniami wykonanymi na bazie prawidłowych danych albo chcesz czyjejś opinii na podstawie "bo podobne wizualnie konstrukcje nie uległy uszkodzeniu". Wykonawca nie chce udostępniać planów, bo wraz ze wzrostem obciążenia wzrasta ryzyko pękania tynków, itp. Ludzie będą to natychmiast zgłaszać w ramach reklamacji. Plany składa się do odpowiedniego urzędu - możesz jeszcze tą drogą spróbować do nich dotrzeć.

To dobre pytanie. Poszedłbym tym tropem na Twoim miejscu.

Jacek, dowolna osoba z uprawnieniami budowlanymi Ci zrobi odpowiednie wyliczenia (wraz z wykresem naprężeń, itd.) ale musisz dostarczyć kilka podstawowych informacji na temat konstrukcji i wykonania budynku. Jakie zbrojenia, jak rozłożone belki, itp. Bez tego to wróżenie z fusów i wszelkie porady, które dostałeś, są tak naprawdę o kant d..y potłuc. Nie zawali się, bo u kogoś się nie zawaliło, bo podczas przyjęcia na 16 osób się nie zawaliło, itp. To są takie bajania "na chłopski rozum". I są OK, ale jeśli chcesz faktycznie sprawdzić, czy to NA PEWNO bezpieczne, to MUSISZ dostarczyć odpowiednie informacje odpowiedniej osobie (jeśli wykonawca Ci ich nie chce dostarczyć).

Ekhem, o jakich "płynach na pH" mowa? Pytam, bo mam spore wahania dobowe i kombinuję, jak do tego podejść.

Rzeczywista wydajność pompy mocno zależy od konkretnego układu rur (ilość kolanek lub łuków, długość rury, wysokość podnoszenia, zdławiony wylot i pewnie kilka innych czynników). Producent podaje zwykle po prostu na wylocie pompy (brak rur, brak podnoszenia). Ja na własny użytek dzielę to przez dwa od razu 1500l/h dla 200l zbiornika to aż nadto.

Zaznaczam, że nie znam się na robieniu zdjęć. Telefon, trym automatyczny. Światło na 80% (u mnie max). Używam schematu producenta o nazwie "SPS Plakativ". Miły dla oka, nie ma wiele niebieskiego. Ale można ustawić naprawdę dowolne światło.

Chodzi o to, że uruchomiłem nowe, znacznie większe akwarium i w nim używam stratonów. Nie zmieniłem lamp. Zmieniłem wszystko. Dlatego nie jestem w stanie powiedzieć, czy po zmianie wzrosło zapotrzebowanie na makro... Do 120x70 aż się proszą dwa stratony

To nie była przesiadka, a uruchomienie nowego akwarium Dlatego niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na te pytania.

Norbi, piszesz o synchiropus moyeri? Moje ten taniec wykonywały niemal każdego wieczora i tylko czasami zdarzało im się plusnąć. Samiczka zginęła w taki sposób, że zaplątała się w oczku siatki...rano znalazłem :/

Synchiropus moyeri nie wymaga jakiejś specjalnej troski, o ile masz stosunkowo dużo skały, dojrzałe akwarium ze sporą ilością drobnego robactwa i porządną pokrywę. Całymi dniami patrolują skałę. Przyjmują mrożonki, ale przegrywają konkurencję z szybciej pływającymi rybami. U mnie raczej żywiły się tym, co upolowały, niż tym, co ja podawałem Pokrywa jest niezbędna, bo podczas godów wykonują charakterystyczny taniec i w kulminacyjnym momencie bardzo szybko podpływają do powierzchni. Zdarza im się zapędzić i bez siatki jest duże ryzyko wyskoczenia.

Salarias i mandaryn będą się ignorować. A brałeś pod uwagę mniejsze odpowiedniki tych ryb? Ecsenius pictus/stigmatura/kilka innych i synchiropus moyeri lub sycorax., Parkę moyeri z powodzeniem trzymałem przez lata w zbiorniku 200l właśnie. Obserwacja ich godów wieczorami jest świetna.

Hmm, robiłem niedawno i nie zauważyłem pułapek w instrukcji. Pewnie dlatego, że do niej nie zaglądałem W sieci znajdziesz masę filmów, w których wszystko jest pokazane.