-
Liczba zawartości
4 259 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Przemek
-
Witam Dostaliśmy nową dostawę odpieniaczy - przyszły w niej także nowe modele - m.in model 900s(do akwarium o poj. 600l - model pośredni między 400p a 1200p) Nie mam oryginalnych pudełek do nich - dlatego mam tez do sprzedania po jednej sztuce - model 900s - cena 490zł z pompa, nowy model do 1200l - cena 720zł. Sprzęt nowy, nieużywany - ale jak napisałem, bez oryginalnych pudełek. Pozdrawiam Przemek
-
W końcu przybyły - już niedługo niektórzy z Was będą mogli prztestować osobiście. Mnie się podoba - prywatnie nawet bardzo Pompy Marea Stream w założeniu mają być tańszymi odpowiednikami pomp serii Turbelle Stream. Budową zewnętrzną przypominają nieco pompy firmy Tunze, różnią się jednak sposobem mocowania jak i rodzajem użytego wirnika. Pompy umożliwiają zainstalowanie w 4 różnych pozycjach - zarówno jako pompy pracujące poziomo jak i pionowo. Pierwszą rzeczą jaką daje się zauważyć, jest ich bardzo cichy start oraz cicha praca - w zasadzie nie słychać nic. Poniżej kilka fotek z "sekcji" takiej pompy, oraz krótki filmik obrazujący efekty jej działania. thumb=datas/thumbs/1-marea1.jpg]1-marea1.jpg[/thumb]
-
odpisałem wtedy - że nie mamy aiptasii - więc trudno powiedzieć. Ale sposób w jaki żywią się nimi krewetki wskazuje, że nie znikają one masowo - ale pojedyńczo, gdyz krewetka rozpoczyna zjadanie aiptasi , a potem do niej wraca, jak do spiżarni - az do momentu jej całkowitego skonsumowania. I jeśli zaczine od tylnej strony akwarium(bo to płochliwe zwierze) to te aiptasie od frontu znikną na końcu. Pozdrawiam Przemek PS> Uff - dostawa dotarła - w niebo wzięci będą maniacy miękkich gdzybków no i rybek.
-
Witam Mam dobrą wiadomość dla tych co zamówili pompy Marea - jutro je rozsyłamy do wszystkich - przepraszam za opóźnienie, teraz powinny być dostępne od ręki - no i czas realizacji będzie krótszy :wink Pozdrawiam Przemek
-
Witam Jeśli podłączysz go z GŁOWĄ - nie ma możliwości przelania - nawet jeśli wisi na krawędzi akwarium. Jeśłi stoi w sumpie lub wisi na sumpie - to też ryzyko jest minimalne. Trzeba się zastanowić DLACZEGO tak się u kogoś zdarzyło - i wszystko będzie jasne. A możliwość zalania taka sama(jak nie większa) jest w bioflotorze wiszącym na zewnątrz.(nie w akwarium) Pozdrawiam Przemek BTW> Wchodzi do ofert nowy model Beast 900S
-
Najważniejsze żeby skała była DOBRA - porowata, nie kamienista. MOŻE być przy tym kolorowa - choć nie musi. Niestety ta skała o której piszesz to nie Karaiby. Chyba że Karaibami stała się już w zbiorniku, po namysle właściciela. Pamiętaj, że do polski nie importuje się skały bez zezwoleń - a jelsi to Karaiby, to po prostu poprość o Cites do wglądu - masz do tego prawo,ale żeby nie było tak ostro, powiedz że chcesz chronić rafę i chcesz mieć pewność że skała pochodzi stąd skąd mówią - że pozyskana została w sposób legalny. I daj znać co i jak Pozdrawiam Przemek
-
bo nie stosuje sie polskich liter
-
Poprawka - nie chodziło mi o wirki a o pyramidal snails Przemek
-
W piątek mieliśmy nową dostawę w ReefShop.pl - od września dostawy będą co tydzień. W ostatniej przyszły: Lo vulpinus Acanthurus leucosternon Anthias squaiampinis Acanthurus lineatus Naso lituratus Naso vlamingy Heniochus acuminatus Acanthurus coeruleus Acanthurus olivaceus Paracanthurus hepatus Forcipiger longirostris Chelmon rostratus Labroides dimidiatus Pseudochelineus hexaetenia Halichoeres chrysus! - pomocny w walce z pyramidal snails! Chromis viridis Gramma loretto Amphiprion occelaris Centropyge auratonotus Gobiodon okinawae Pterapogon kauderini Harlequin shrimp (Sexy shrimp) Synchiropus picturatus Lysmata wurdermani Lysmata debelius Bartholomea annuata with symbiotic shrimp Alpheus sp. Sabelliastarte Serpuld sp. pink Astrea tecta Stichodactyla hellianthus Heteractis crispa Heteractis gigantea Neospongodes Nepthea sp. Dendronepthia sp. Scleronephtia sp. Tubipora musica Herianthis malu Caulastrea curvata Montipora foliosa Lobophyllia - czerwone Lobophyllia - bicolor Favia sp. Favites sp. Fungia sp. - różowe i zielone Euphyllia glabrescens Euphyllia ancora Acropora L- koralowce pochodzenia naturalnego - kolory zielone i liliowe Dardanus guttatus Trachyphyllia sp. Xenia sp. - fioletowa Haliclona blue Haliclona red Turbinaria peltata Linkia leavigata Linkia multiflora - rozgwiazdy fioletowe i czerwono białe Holocantrus tricolor Teraz idę świętować zwycięstwo Polaków - fartowne bo fartowne, ale cieszmy się z tego co jest.. Do jutra. PS. Na wszystkie wiadomości prywatne i listy odpowiem dopiero w poniedziałek - prosze więc o wyrozumiałość- dziękuje. Pozdrawiam Przemek
-
Martines - w pewnym sensie tak, ale: -koszt tanposrtu lotniczego na pewno nie spadnie - patrząc na ceny ropy bedzie cały czas rósł. Głównym czynnikiem będzie tu popyt - choć i tak nie ma się co spodziewać, że cena będzie niższa niż w europie. (średnio ok. 9-10euro/kg). To że w tej chwili ceny skały w niektórych sklepach oscylują w granicach 30-33zł - moim zdaniem jest to przejściowe, gdyż chłodna kalkulacja (woda+prąd+praca) na utrzymanie się sklepu - robiło to juz część sklepów choćby we francji i włoszech - skońcyzło się na tym, że ich nie ma. Ot co. Pozdrawiam Przmek
-
Oj spybot, masz rację, jest małe ale - kompletnie nie masz pojęcia o tym co piszesz. Cites to nie jest papier który masz cały czas - wyrabiany jest do każdego zamówienia. U nas czeka zsię na ten papier ok. miesiąca - tyle samo za granicą. Po drugie - policz jeszcze raz koszta - najlepiej zadzwoń do ups 022 6504545. Spybot - który jesteś rocznik?
-
Witam Pompy bierzemy od jednego dostawcy razem z partnerem z niemiec. Pierwszych kilkadziesiąt pomp(z czerwca) rozesżło się migusiem - my nie dostaliśmy nic) a drugo dostawa jest w drodze(powinniśmy wysyłać zamówienia w przysżym tygodniu) jakby to ode mnie zależało to bym realizował zamówienia jeszcze przed ich otrzymaniem Pozdrawiam Przemek
-
Z ciekawością i pewnym rozbawieniem czytam ten wątek. Osobiście jestem zwolennikiem akcji takich jak np. ściąganie sprzetu ze stanów, szczególnie że ceny tam są duużo niższe niz u nas - ale jest to wina bzdurnej polityki importerów(przedstawicieli) i małego popytu na rynku. Jednak przyglądając sie postom dotyczacym życia takich jak ten, nie sposób nie zabrac choć kilku słów - choćby z racji przykrych doświadczeń.. Po pierwsze - spybot - zadaj sobie trud, zadzwoń do MŚ i poproś z p. Zbiegieni i zapytaj czy możesz sprowadzić do Polski(czy też dokładniej UE) skałę bez pozwolenia CITES). I to nie ważne skąd będziesz ją sprowadzał - czy to będa stany, honolulu czy madagaskar - każdy import poza unijny wmaga takich zezwoleń. Następnie zapytaj się tej Pani, jakie moga być konsekwencje sprowadzenia bez zezwoleń - podpowiem - przepadek towaru oraz kara do 5000zł. Poszukaj sobie w załączniku II do Konwencji Waszyngtońskiej takiej pozycji jak Scleratinia - i doczytaj w przepisach co to oznacza jak tam coś się znajduje. Następnie przekaż swojemu rozmówcy - że chyba zapomniał, że on citesy TEZ MUSI miec. Za które zapłacisz ty - za jego i za swoje. Następnie zadzwoń do Głównego Inspektoratu Weterynarii i zapytaj choćby p.lekarz Rudy(jak dobrze pamiętam) o to czy cos potrzebujesz i dlaczego własnie takie dokumenty. Następnie zgłoś się do swojego Powiatowego Lekarza Weterynarii po zaswiadczenie, iż posiadasz odpowiednie warunki do przechowywania i kwarantanny do przetrzymywania zwierząt znajdujących się pod ochroną - a do takich należy również żywa skała - podpowiem Scleratinia) w 95% lekarz takiego zaświadczenia "na gębe" Ci nie wyda - chyba że odnawiasz je któryś raz. Podjedzie więc do Ciebie, zrobi opis, policzy ilość wody w zbiornikach, opisze to co zobaczy i określi jakie warunki masz w rzeczywistości. Ten dokument będzie Ci potrzebny na lotnisku aby u podcas odprawy weterynaryjnej przedstawić go lekarzowi na lotnisku i następnie celnikom. Ten dokument będzie także niezbędny do kompletu dokumentów do MŚ - bez tego nie dostaniesz citesu. Jeśli zamierzasz kupować poza granicami kraju - np. odebrać skałę na lotnisku w niemczech(nieco tańsze cargo) to ichniejszy urząd celny pobierze od Ciebie opłatę w wysokości 30% wart. faktury(razem z transportem!) jako zabezpieczenie, abyś w określonym terminie oclił skałę w właściwym dla Twojego zamieszkania Urzędzie Celnym. Zazwyczaj to czas do 5 dni. Jesli tego nie oclisz - pieniądze przepadają. Następnie z dowodem wpłaty cła będziesz musiał udac się z powrotem do niemiec aby odebrać zabezpieczenie pieniężne - tzn. składasz dokumenty a oni w przeciągu miesiąca Ci zwróca pieniądze na konto. To tak po krótce - nie wierz w bajki, że cargo ze stanów kosztuje 3$ - gdy ostatnim razem to samo usłyszałem od dostawcy z Brazyli, za cargo(płacąc na lotnisku w Wawie zapłaciłem 8.75$/kg!) i musiałem to zapłącić - inaczej nie wydaliby mi towaru. Zadzwoń sobie do lufy i zapytaj się ile kosztuje cargo - zapytaj o dodatkowe opłaty, policz citesy, weterynarza, odłóż kasę na cło(i/lub zabezpieczenie) - i daj łapówę powiatoweu weterynarzowi , aby się podłożył i napisał Ci że masz odpowiednie warunki. Życzę naprawdę szczerze powodzenia - sam zapłaciłem kiedyś niemiłe frycowe(2 razy zostalismy oszukani przez firmy po kilka tysięcy dolarów) i nie byliśmy w stanie zrobić nic. Tzn owszem - koszt opieki prawnej był równy wartości zamówienia. A na ambasady nie ma co liczyć.
-
chyba sobie żartujesz - no chyba że mówisz o transporcie gumofilcy lub urządzeń do renowacji kapeluszy. Sprawdź sobie przesyłki TD flash / live animals A inaczej nie wyślą Ci skały( i zwierzat w ogóle) - pomijając fakt, że ze stanów nie kupisz prywatnie bez Citesów - i musi je mieć ekporter i importer.(nie wspomnę o zezwoleniach od Głównego inspektoratu Weterynarii) A jeśli nie żartujesz - to już dziś zamawiam u Ciebie 1000kg skały - za cargo zapłace gotówką na lotnisku w Polsce 2000$ plus dam Ci 500$ za kontakt(lub fatygę - jak to sobie nazwiesz, bez różnicy). I z chęcią poznam linie które dają takie ceny - bo prawie wszystkie już przerobiłem(AirFrance, Lufthansa, KLM) - wszytskie które są w stanie dać sensowną cenę. Przemek
-
Ze stanów około 5-6$/kg + opłaty lotniskowe + vat.
-
Witam i juz wyjasniam. Adrian - prosze Cię bardzo, jak juz piszesz, to opisuj całą sytuację, a nie fragmenty wyrwane z kontekstu.I przeczytaj dokładnie Regulamin sklepu - nie powstał on po to by po prostu być, ale reguluje zasady zakupu towarów i współpracy pomiędzy sklepem a Klientem. Po pierwsze - nie narzucamy Klientom formy zapłaty - kazdy może zapłacić przy odbiorze, to jest jego indywidualna sprawa - skoro Twoja mama wybrała taką , to jest to Wasz wybór. Po drugie - jeśli przeczytałbyś regulamin sklepu, dowiedziałbyś się że: a) przy dokonywaniu przedpłaty prosimy o kontakt ze sklepem w celu potwierdzenia dostępności produktów termin realizacji może wynieść do 10 dni roboczych. Pierwsza część Twojej paczki została wysłana 16.08.2005r (czyli 7 dnia roboczego) i tego samego dnia, w rozmowie z Twoją mamą(gdyż jestes niepełnoletni, masz 12 lat(?)) Irmina poinformowała, że jest problem z pompką(ten model był chwilowo nieosiągalny, a także z hydrometrem, który został wycofany ze sprzedaży . Twoja mama zasugerowała, że być może odwiedzicie nas w sobotę i na miejscu wybierzecie jakiś zaminnik i moze skałę etc. Niestety, nikt nie przyjechał w sobotę - zdecydowaliśmy sie po niedzilei więc dalej realizowac zamówienie i wysłaliśmy na nasz koszt pompkę. Nadal nie wiemy , czy można zamienić hydrometr na inny - miało to zostac wyjasnione podczas Waszej sobotniej wizyty. Sprawa więc wygląda mniej więcej tak. Błażej - kupiłes ode mnie PRYWATNIE pompkę, nie od sklepu - nie dałem Ci na nią żadnej gwarancji, ani także dowodu zakupu. Po kilku dniach wysłałeś pompkę za pobraniem na adres sklepu - a pracownicy mają zakaz przyjmowania paczek za pobraniem - i dlatego być może nie została ona odebrana. I o tym także piszemy na stronach sklepu. Mogłęs to odesłać do MNIE - nie do firmy (adres ten sam, tylko imię i nazwisko zamiast nazwy firmy - bo to dwa budynki na tej samej posesji) Nie byłoby problemu. Co do stanów magazynowych - jeśli ktokolwiek uważa, ze można prowadzic e-sklep nie posiadając pewnych stanów magazynowych - to jest w błędzie i najlepiej niech sam spróbuje. Nie jest możliwością jednak, aby mieć wszystkiego choćby po 1 sztuce na magazynie - towaru byłoby w setkach tysięcy złotych. Większośc, najbardziej rotujących mamy na magayznie - gdyż to 20% towaru robi 80%obrotu - pozostałe sprowadzane są na zamówienie - i nie tylko przez nas. Także przez hurtownie, importerów itd. Nit nie robi z tego tajemnicy, że sprowadza się pewne produkty pod zamówienia Klientów. Trzymanie takich produktów na magazynie nawet przez hurtownie jest nieopłacalne i wiele firm wycofuje się z tego i likwiduje wysokie stany magazynowe - po prostu jest to nieopłacalne. Jeżeli zamówiony produkt jest u importera, zamówienie realizowane jest szybciej, jeśli nie - my także czekamy na jego sprowadzenie. I mój przedmówca z jednym ma rację - ZAWSZE można zapytac o dostępność lub temrin realizacji danego produtku PRZED złożeniem zamówienia - zwłaszcza gdy jest to produkt droższy lub sprowadzany z za granicy. Przemek
-
Odpowiadając na Twoje pytania po kolei: - po pierwsze - artykuł dokończę, mając w najbliższym czasie chwilę wolną - o co niestety bardzo trudno - liczę że w przeciągu dwóch tygodni z materiałem zdjęciowym będzie już w komplecie -po drugie - nie mieszaj wolnosći słowa i wypowiedzi do tego, że Twoje posty (o żadnej treści - jak 100 znaków zapytania) są usuwane - uniemożliwiają one bowiem prawidłowe oglądanie forum - jeśli tego typu moderowanie uważasz za fajfusowanie - cóż , to Twoja sprawa, jednak ja Ci powiem, że zamierzam dalej fajfusować i pilnować porządku - bo mam do tego prawo i uważam to za słuszne. Na koniec oświadczam publicznie, że tego typu posty(nie treść - a forma) będą usuwane - gdyż to po prostu są śmieci. Jak doradził Ci wyżej kolega - to samo można zawrzeć w bardziej cywilizowanej formie. I nikt nie uważa się za guru - nie wiem po co takie rzeczy piszesz - i dla Twojej wiaodmości, czyta nano coraz więcej osób i co najwaznijesze - coraz więcej osób zaczyna pisać. Pozdr Przemek
-
jak masz ślimaki, to pewnie one takie białe kopułki
-
do elektronicznych zapłnonników nie ma starterów Pozdr Przemek
-
Dziwnie - wygląda jakby tkanka dopiero co zaczęła gnić - ustaw ją przy umirakowanym prądzie i nie za mocnym oświetleniu - ogólnie koralowiec stracił już bardzo dużo tkanki, szanse na całkowitą rekonstrukcje są małe , ale zawsze warto spróbować. Pozdrawiam Przemek
-
Zgadzam się w pełni - sam korzystam Co do wzmocnienia - samo się na pewno to nie zrobi, chyba że operatorzy w Twojej okolicy dostawią nadajniki i zwiększą zasięg. Ale ten internet jest niestety płatny(choć i tak to imho lepsza alternatywa niż telekomuna). BTW. To co oferuje tpsa , to także bezprzewododwy acces point i karta kliencka na usb - także działa wg protokołu 801.11b jak ten Twój - więc to to samo. To o czym mówisz w miejscach publicznych - to tzw. hotspoty, (np. idea ma takie), ale zazwyczaj sa tam wolen łacza, nadające się jedynie na www i pocztę(moze jeszcze gg
-
http://www.nano-reef.pl/page.php?id=145 Pierwsza część (właściwie to mały fragment) Przemek