-
Liczba zawartości
3 177 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez TMK
-
Przez kilka ostatnich dni chromisy zachowują się dziwnie. A właściwie tylko jeden. Mam ich 6 sztuk. Cztery wieksze i dwa mniejsze. Zawsze pływały mniej lub bardziej w stadku( tylko jak jeden był uszkodzony to chował się w skałkach). A teraz jeden ciągle siedzi na piasku pod skałką. U mnie jest tyle zakamarków, że nigdy chromisy nie chowały się na dnie.Ten 3 dzień siedzi na piasku pod skałką i nie wypływa do jedzenia. Wpierw zastanawiałam się czy to nie zachowanie godowe - ale powinien być wtedy ciemniejszy- a on zjaśniał jest prawie biały. Chociaż wyraźnie trzepoce płetwami- jakby natleniał ikrę Dzisiaj pogonił go salarias i chromis siedział przy samej szybie. Obejrzałam przez lupę- wyglada zdrowo, czyściutko,oddycha prowidłowo nawet mozna powiedzieć jest ożywiony Teraz znalazł miejsce za drugą skałką-i to samo rusza się najwyżej o rybią długość do przodu i do tyłu i wachluje płetwami- nie jest agresywny ani do innych ryb ani krewetek- co najwyżej przesuwa się parę mmilimetrów.(a zoastał przegoniony skubnięciami w zupełnie inne miejsce). Inne chromisy nie zmieniły ubarwienia ani zachowania. i zastanawiam się o co chodzi???!!
-
jestem chętna na gąbkę
-
Ten czerwony glon to wółaściwie trzy zupełnie różne gatunki z czego jednen jest chwastowaty i nieprzewidywalny- rozmnaża się płciowo i pojawia w wielu nieoczekiwanych miejscach np na pompie jak na zdjęciu
-
glonowe to ma byc to ale póki co to nie likwiduje glonów bo pewnie azotany były by 300 a nie 23 z drugiej strony glony rosły równie dobrze, a może i ładniej przy azotamach równych 1-2
-
Ok, przyznaję,że trzeba coś pokazać. Problem jest taki, że własciwie to nie ma czego. Zmian jakoś nie widać Niestety od kilku miesięcy walczę z wysokimi azotanami. Niestety bez skutku ciągle w okolicach 25. Straty w akwarium to padł mitrax- nie wiem dlaczego, i dwie malutkie szczepki seriatopry caliendrum. Trzecia półcentymetrowa została i ma się (odpukać) dobrze. Straciłam Dollabelę w pompie Ogólne zdjecie dzisiaj a tak wyglądał dwa tygodnie temu
-
Ja kupiłam uzywany Sander 25 i jeszcze go nie czyściłam, i nie zagladałam do srodka, ale podobno trzeba od czasu do czasu. w moim na wyposażeniu była jakby mała szczotka do butelek tylko badzo twarda, ale instrukcji dzie ja wsadzić nie było.
-
A mozesz coś więcej napisać? To glony?? bo jakoś tak dziwnie brzmi hodowla z suchego?
-
Moje chromisy gardzą żywą dorosłą artemią, a mrozoną wcinają ,aż im się pyszczki trzęsą.
-
Wrotki mozna przecedzić na filtrze do kawy. Test "wody wrotkowej" już po minucie przekraczał znacznie setkę. Jest tam pewnie 500-600 jednostek.
-
@Zenon.PL to co napisałeś było by zasługujace na uwagę gdyby nie jedno jesteś FACETEM. Nauczyciel tej płci (z wyjątkiem WFistów) to zupełnie inna kategoria.(Przynajmniej w szkołach, bo na uczelniach już jest inaczej) Miałam kilku nauczycieli. Jednego nienawidziłam (z wzajemnością),inny był kompletnym odmieńcem, ale nauczył myśleć. Pozostali byli rzetelnymi fachowcami. Każdy wyróżniał się z tłumu.
-
@andrniew Prawie masz rację. Tylko,że na wspólczesną młodzież skarzono się już za czasów Sokratesa. Dzicz, raczej się zgadza bo mamy obowiazek szkolny, przepełnione szkoły, klasy itp itd. Obowiązkowość i motywacja kiedyś wykształcenie dawało zdecydowanie lepsze perspektywy, dzisiaj młodzież nie bardzo ma motywacje do nauki. Po prostu zastanawiam się, jak mam wychowywać dziecko przy tak demotywujących nauczycielach, owszem, nie biją, nie wyzywają od idiotów, nie szykanują, nie znęcają się- wtedy można by walczyć i protestować. Oni po prostu olewają i zniechęcają- a ponieważ to jedno z najlepszych gimnazjów... Wiem, że do zawodu nauczyciela zawsze była ta negatywna selekcja. Ale z drugiej strony nauczyciel to nie musi być geniusz. Naprawdę do nauczenia przedmiotu nie trzeba być wybitnym geniuszem z IQ powyżej 130. Wystarczy rzetelne wypełnianie obowiazków i trochę sympatii, empatii do uczniów - Fakt że to bardzo trudny zawód psychicznie, trzeba mieć predyspozycje. Ja miałam obowiązkowe praktyki (tak to było na UJ dawno temu) i na praktyce w II LO (bardzo prestiżowe) uczniowie rozpalili mi ognisko na ławce :) .Więc jak nauczyciel da sobie łazic po głowie...
-
W gimazjum właśnie najgorsze jest zniechęcanie i gnębienie i tumiwisizm nauczycieli. W podstawówce też tak było. W drugiej klasie gimnazjum Pani z biologii wręcz zniechęcała go do konkursu biologicznego. Jako jedyny nie dostał testów z poprzednich lat i innych ważnych wiadomości.(z klasy obok z inną nauczycielką mieli lepiej). A on mistrzem radzenia sobie w społeczeństwie nie jest. Został finalistą, ale dla pani to za mało na piątkę. Wkurzyłam się i powiedziałam żeby nie chodził, nie prosił, i nie poprawiał. Kólko chemiczne do konkursu wyglada tak, że przerobili test z tamtego roku, a na pytania mojego syna o coś z organicznej była odpowiedź to jeszcze za wcześnie. Podobnie jest matematyką i fizyką, gdzie też jest dobry. Po prostu myślałam, że znajdzie się nauczyciel, który doceni, zmobilizuje, zaciekawi, zainteresuje... No nie, przepraszam, mobilizacje do biologii ma. Jeśli wygra konkurs to pani MUSI mu postawić 6. I pewnie ją szlag trafi na miejscu. Ale do czego to podobne,żeby dawać zgłoszenie na konkurs innemu nauczycieleowi bo ten, może złośliwie nie wysłać? i gadki po rejonowym, na pewno za mało punktów, nie przejdziesz...(a oceny z biologii 2 osoby mają powyżej czwórki on i jeszcze dziewczyna,która cokolwiek powie ma +4 -tylko ona nic nie umie i klasa ma ubaw z całej sytuacji) i jest to podobno bardzo dobre gimnazjum:( Aż się ciśnie, żeby napisać,że za moich czasów...
-
Szary Kruk napisał to wątku "trochę śmiechu", ale tam jakoś komentować nie wypada. Przypomnę "Ta sama szkoła teraz i 50 lat temu. Na zewnątrz budynek jakby ten sam, ale... Scenariusz: Johnny i Mark wdali się po szkole w bójkę na pięści. 1960 - Zbiera się tłum. Wygrywa Mark. Johnny i Mark podają sobie ręce i rozchodzą się w zgodzie. 2010 - Wezwano policję. Jednostka Szybkiego Reagowania przybywa i aresztuje Johnnyego i Marka. Policja rekwiruje telefony komórkowe z nagraną bójką jako dowody rzeczowe. Chłopcy są oskarżeni o napaść oraz zachowanie niegodne ucznia, obaj zostają wyprowadzeni ze szkoły oraz obaj są zawieszeni, mimo iż to Johnny sprowokował bójkę. Zostają zaaranżowane różne konferencje oraz spotkania z rodzicami. Zapis video jest dostępny na 6 stronach www. Scenariusz: Jeffrey nie chce siedzieć spokojnie w klasie, przeszkadza innym uczniom. 1960 - Jeffrey zostaje wysłany do gabinetu dyrektora, dostaje 6 razy po d*pie. Wraca do klasy, siedzi cicho i nie przeszkadza już w prowadzeniu zajęć. 2010 - Jeffrey zostaje nafaszerowany dużą dawką Ritaliny. Ociera się o śmierć. Staje się zombie. Stwierdzono u niego zespół ADHD. Szkoła dostaje dodatkowe fundusze, z powodu niepełnosprawności Jeffreya. Jeffrey wylatuje ze szkoły. Scenariusz: Billy wybija szybę w samochodzie sąsiadów i dostaje od ojca "z plaskacza". 1960 - Billy następnym razem będzie ostrożniejszy. Wyrasta na normalnego faceta, idzie do collegu i zostaje zdolnym biznesmenem. 2010 - Ojciec Billyego jest aresztowany za znęcanie się nad dzieckiem. Billy zostaje przeniesiony do domu dziecka i przyłącza się do gangu. Psycholog wmawia jeszcze siostrze Billyego, że była molestowana przez ojca i tatuś trafia do paki. Matka Billyego wdaje się w romans z psychologiem. Psycholog dostaje awans. Scenariusz: Mark, uczeń collegu, przynosi do szkoły papierosy. 1960 - Mark częstuje papierosem dyrektora szkoły w wydzielonym pomieszczeniu dla palących. 2010 - Wezwano policję i Mark wylatuje ze szkoły za posiadanie narkotyków. W jego aucie dokonano rewizji, szukając narkotyków i broni. Scenariusz: Mohammed oblewa angielski na maturze. 1960 - Mohammed podchodzi jeszcze raz do egzaminu i idzie do collegu. 2010 - Sprawa Mohammeda zainteresowała lokalną grupę Obrony Praw Człowieka. Ukazują się artykuły w ogólnonarodowej prasie, że obowiązkowy egzamin z angielskiego to czysty rasizm. Stowarzyszenie Swobód Obywatelskich wysuwa pozew sądowy przeciwko stanowemu systemowi szkolnictwa i nauczycielowi angielskiego. Angielski już nie jest obowiązkowym przedmiotem na maturze. Mohammed zdaje maturę z wynikiem pozytywnym i zarabia na życie kosząc trawniki. Lepszej roboty nie znajdzie, bo nie zna angielskiego. Scenariusz: Johnny znajduje resztki fajerwerków, wsadza je do butelki po rozpuszczalniku i wysadza w powietrze mrowisko. 1960 - Mrówki giną. 2010 - Zostają wezwane MI-5 i policja, a Johnny jest oskarżony o popełnienie aktu terroryzmu. Trwa dochodzenie przeciwko rodzicom, rodzeństwo Johnnyego zostaje zabrane z domu, skonfiskowane są komputery, a tata Johnnyego trafia na listę podejrzanych i nigdy już nie poleci za granicę. Scenariusz: Johnny upada na przerwie i zdziera sobie skórę z kolana. Jego nauczycielka, Mary, znajduje go płaczącego i postanawia go przytulić, by choć trochę go pocieszyć. 1960 - Po kilku chwilach Johnny czuje się lepiej i wraca do gry. 2010 - Mary jest oskarżona o molestowanie seksualne i traci pracę. Grozi jej 3 lata pozbawienia wolności. Johnny uczęszcza przez 5 lat na psychoterapię. Zostaje gejem. Moj syn pisze w tym roku egzamin gimnazjalny. Więc tak trochę się przejmuję (ja nie on). Czasami to po prostu ręce opadają Np do tej pory nie jest znana data zakończenia roku szkolnego. Gimnazjum podaje że język obcy bedzie się liczył do rekrytacji,a kuratorium, że nie. Cytat powyzej to jak widać z tekstu nie tylko w Polsce. Kończyłam szkołę w latach osiemdziesiatych. Nie podobało mi się bicie piórnikiem po głowie i wyzywanie od debili słabszych uczniów. Ale jakoś widziałam nauczycieli którym sie cos chciało- a teraz jak pztrze poszkole syna.... totalne dno. Raczej równają uczniów w dół. Moj potomek ma różne dys.. I dostał opinię( nie pierwszą) która PRAWNIE jest wiążaca dla szkoły. jedyny konkret to ze pisze egzamin na komputerze. Reszta zaleceń jest jak zwykle mglista, lub zupełnie nierealna.
-
dla mnie ok
-
Działa Wpierw własnie weszłam na pomoc onetu. I zastosowanie nic nie pomogło. Potem spytałam znajonych internetowców. Też nic. A potem przypomniałam sobie, że przy logowaniu na pocztę przez stronę www nie chciało zalogować, dopiero jak wpisałam cały adres jako login. Tylko tam był podpowiedz login(user) LUB adres email i ... zadziałało
-
Niestety ta pomoc powyzej nie pomogła. a mogli napisać ze login i uzytkownik to cały adres mail
-
i działa...
-
porty zostaja bez zmian czyli POP3 110 STMP 25 (lub 587) Ale w momencie jak wyskakuje okienko z hasłem to jako usera wpisujemy CAŁY email. a nie jego pierwszą część która jest, a raczej była userem. czyli np nie wpisujemy misiu, tylko misiu@poczta.onet.pl Dotyczy to onetu
-
Ja już wiem :)
-
Otrząsa się jak pies z wody. Jak np. łazi po nim jakiś kiełż, pryczepiła się nitka glonu itp...