rozwielita

Na pewno przez wirki ? Ja tez je mam oblezione przez wirki bo akurat wargatki ich tam nie wydziobują ale raczej nic sobie z tego euphylie nie robią. Muszę się kiedyś zmobilizować i je wykąpać a przy okazji pociąć na drobne. Wirki zabierają jej tylko światło ale fizycznie nie powodują u mnie na euphyliach żadnych uszkodzeń.

No muszę kiedys wpaść po drodze i zobaczyć na żywo.

Ładniejsze było jak miałeś zarybione.

Uważam, że twierdzenie iż lpsom jest lepiej z niskim zasoleniem za baśń z tysiąca i jednej nocy. W takim przypadku lpsy już powinny u mnie nie żyć, a tymczasem mają się znakomicie. Euphylie mam zarówno w cieniu jak i prosto pod 250 watowym żarnikiem. Jedna jest w silnym prądzie i na dodatek błazny urządzily sobie w niej kotnik. Nic im nie dolega i są coraz większe.

Nie ma żadnego logicznego powodu żeby obniżać zasolenie. Nie widziałem żadnego korala który padł z powodu takiego zasolenia, które jest całkiem normalne. Widziałem za to korale, które zeszły przy zasoleniu 0.21. Kh lpsom też jest potrzebne bo budują szkielety wapienne. Są tutaj artykuły o stosunku kh/ph i kalcytacji lub jej braku.Jak dla mnie kh 6.5 to bardzo mało. Ja w swoim akwarium zauważyłem , że po spadku w okolice 7.0 spsy potrafią zareagować na drugi dzień podwiając sukienki. Co ciekawe automatycznie pojawiają się wtedy fosforany na poziomie 0.07. To co zauważyłem to w akwarium jest zły stosunek azotanów do fosforanów. Przy zdrowych fosforanach azotany powinny być przynajmmniej rząd wielkości mniejsze. Korala powinieneś odkazić jakimś preparatem.

Karmię mieszanką różnych pelletek. Większość to Ocean Nutrion Formula One i Omega One. Do tego dosypuje co mi się akurat przez przypadek trafi. Zaczynałem od Ocean Nutrion bo dostałem próbkę i z ciekawości wsypałem. Pierwsze zaczęły jeść chromisy. Teraz wszystkie ryby chcą się zabić na dźwięk silnika w karmiku.

Ja daje tylko suchy. Mam wrażenie że ryby tylko na tym skorzystały. Są większe i grubsze i lepiej wybarwione.

Thalassoma lunare :]

Akwarjum do kwarantanny musi mieć doskonałą filtrację bo inaczej będzie tak jak pisze nanokaczor. Ryba popuści, dosypiesz jedzenia i katastrofa ekologiczna gotowa w 15 minut. Poza tym ryby muszą mieć możliwość schowania się gdzieś w jamie i odreagowania stresu. Akropory schodzą ci od góry bo masz duże no3. Może być też kiepska sól, za małe zasolenie albo kiepskie światło. Na twoim miejscu poprosiłbym kogoś kto ogarnia akwarium aby wpadł i rzucił okiem. Najlepiej przymierzyć to innym zestawem testów. Może się okazać, że przyczyna jest banalna np źle skalibrowany refraktometr. Raz widziałem też pomyloną skalę w testach. Kolega mierzył no3 w nowym akwarium i niby było w normie a korale zdychaly. Przemierzylismy innym zestawem i okazało się że było na końcu skali. Później zauważyłem że była wsadzona skala z testu na no2.

A jaki masz ten ten zbiornik do kwarantanny ? Jakie zasolenie i filtracja, jak przygotowana woda ? To nie jest normalne że ryby zdychają podczas aklimatyzacji. Moim zdaniem jest coś ewidentnie nie tak w samych parametrach lub setupie. Ja się nie certolę przesadnie z aklimatyzacją po 15 - 20 minutach w wodzie 50/50 z akwarium ryby lądują w baniaku i jeszcze nigdy nic mi nie zdechło w takich okolicznościach a mam tez ryby które uchodzą za trudne np białobrody czy achilles. Nie miałem tez problemu z chelmonem, którego miałem bardzo długo a później go sprzedałem bo mi zaczął kosić akany. Jaka jest różnica w zasoleniu lub KH, PH wody w której ryby przychodzą od tej która masz u siebie ?

Niestety też je mam. Od czasu do czasu wyciągam w przeróżnych miejscach takie spore gagatki. Ostatnio podniosłem skalę w sumpie to był taki około 5 cm długości pod spodem. Nie zauważyłem żeby mi żarły korale ale ślimaków to niestety nie mam. Został tylko jeden piaskowy. Ostatnio taki inny tym razem mały sk***iel wielkości 4-5 mm opędzlował mi kawałek akry i zaczęła od tego miejsca dosyć raptownie schodzić. Ale ten na akrze wyglądał całkiem inaczej.

Trzeba zrobić stelaż, który rozłoży nacisk i nie ma się czym przejmować.

Jedna euphylia rośnie u mnie koło "grzybków" i sobie nie wadzą. Euphylia zostawia sobie wolną przestrzeń życiową. Zarowno grzybki jak i euphylia pompuja sie na maxa. Druga jest wćiśnieta w pavone i pavona nie na szansy. Walkę z pavoną wygrywa też acana. Sps typu monti lub akra w starciu z euphylią giną od razu. Euphylie czasami odrywa polipa. Jak taki gdzieś się przylepi do sps to koniec.

To mogło być z miedzi. Przy takiej ilości wody, takich parametrach i braku obsady możesz spokojnie podmienić 80%. Po podmie sprawdź parametry i później znowu po tygodniu. Zobaczysz czy są stabilne i na właściwym poziomie. Odpieniacz azotanów i fosforanów samoistnie nie usuwa.

A jak ci się tam to napięcie dostało? Samo chyba nie weszło. Miałes goły miedziany drut w wodzie? Ps. No3 na poziomie 25-50 i fosforany 0.5 to bardzo dużo. Zredukuj fosforany do 0.1 poczekaj 2 tygodnie. Jak no3 poleci w dół to znaczy że akwarium zmierza w dobrą stronę.

Debora. Masz racje co do podstawowej przyczyny ale później to już może być zykła infekcja bakteryjna. Ponieważ ja sam osobiście lubię pielęgnować syf w swoim akwarjum (dużo ryb mix lps i sps, brak czasu) od czasu do czasu na akroporach też czasami zaliczam tego typu zjazdy. Jeśli koral leci w taki sposób to pomaga szybkie połamane i odkażenie. Ja używam betadine. Na początku robiłem płukanie w roztworze a teraz już mi się nie chce tylko kilka kropel bezposredio na miejsce łamania i po wypłukaniu do cx. Sam byłem zdziwiony, że koral jest w stanie przeżyć zalanie czystym betadine.

Mam te najbardziej popularne czyli squamipinnis. Karmę mieszanką różnych pelletek. Większość to Ocean Nutrion Formula One i Omega One. Na brzęk silnika wszystkie ryby są na powierzchni.Generalnie zjadają wszystko w ciągu kilku sekund. Czasami się zdarza że coś wpadnie w komin.z tym kółkiem dałeś mi dobry pomysł.

Nie widać zbyt dobrze ale to mogą być wirki.

Ja mam spore stado chromisów i anthiasów. Pierwsze chromisy brałem od kolegi który likwidował akwarium. Miał je kilka lat. Myślę że teraz mogą spokojnie mieć około 7 lub 8 lat. Później do stada dodawałem kolejne tylko już starsze. Teraz jest ich okolo 15 sztuk. Przez 4 lata padły 2 sztuki przy czym jeden chyba na zawał. Bo podczas karmienia spadł na dno i zdechł. Anthiasów mam 8 i jeszcze będę powiększał stado. U mnie są już 4 lata. Od mniej więcej roku ryby są karmione tylko suchym 3x dziennie z automatu. Na suchym ich kondycja jest znakomita. Ryby niesamowicie urosły i są super wybarwione.

Ja ukladam tak korale. Generalnie sprawdzają się np acany bo trzymają zarastajacą monti na dystans. Z akrami jest gorzej trzeba samemu pilnować i co jakiś czas drapać.

Ja wiele razy kleiłem akropory CX-em i nawet mam wrażenie że później akropora szybciej zalewa katanką ten beton niż klej 2 składnikowy.

Ja zauważyłem u siebie taką zależność, że gdy spada mi gwałtownie kh to skacze z automatu poziom fosforanów do góry i to z poziomów bliskich 0.00 do nawet O.1. W takim przypadku zawsze któraś akra leci od spodu.

Moim zdaniem zdecydowanie ładniejsze jest Blue + UV . Wystarczy 1 lub 2 moduły na większy baniak. Ja kupiłem: dioda hybryda 10W 6xRB+3xUV - 23,90zł. Nie mieli tego wystawionego w internecie, warto zadzwonić i pogadać. One są pod driver 700 ma.

Są tam też moduły royal blue + UV. Jako oświetlanie na wieczór jest po prostu zajefajne. Dodałem jeden moduł 10 wat nad swoje 600 l robi z akwa kolorowa dyskotekę. Pod UV wszystkie luminescencje po prostu jarzą czerwienią zielenią pomarańczą. Szczerze polecam.

Ja używam CX 5. Trochę mąci wodę i trzeba wyłączyć pompy ale trzyma jak skała i korale szybciej oblewają podstawę.