kaziko

miał prawo czy nie miał - to bez znaczenia. wazne jest, ze to zrobił. czyli opisal sparwe na forum. wazne jest , ze sklep zareagowal szybko i rzeczowo wyjasnil sprawe takze na forum. i na koniec faktem jest , ze kolega nemezis po tym jak pojawilo sie wyjasnienie ani razu nei zabral w sprawie glosu. i to jest nie ladnie. tym bardziej ze z informacji jakie sie pojawily w tym wątku wylania sie taki obraz, ze to kupujacy nie odebral/odczytal/? wyjasnien sklepu wyslanych 19 grudnia , a ten watek z publiczna reklamacja zaczal na poczatku stycznia.

http://www.spedycje.pl/clo/zgloszenie_celne/7853/zabronione_koralowce_zatrzymane.html http://www.spedycje.pl/clo/administracja_celna/9899/lampy_dekoracyjne_z_przydaczni.html

nie zauwazylem , ze napisal. ale chodzi o to zeby zwrocic uwage, ze akwa w podanych wymiarach bedzie mialo prawie 400l a to juz fajny rozmiar, a przez ten panel robi male.

wg mojej teoretycznej widzy po googlowaniu jakie swego czasu zrobilem: - debeliusy zyja w parach. w sensie dobieraja sie w pary rozpłodowe i nie tolerują innych osobnikow w sasiedztwie. nie potrafie wyjasnic jak to dokladnie dziala zważywszy na to , że sa zmienno plciowe i sa w stanie rownoczesnie produkowac ikre i nasienie do zaplodnienia. taka para krewetek bedzie predzej czy pozniej bardzo agresywna wobec innych egzemplarzy. - debeliusy sa terytorialne - ciekawe, ze o tym tez malo sie mowi. nie znalazlem informacji jak duze terytorium okupuja , ale inne debeliusy spoza pary, wchodzac na zajete terytorium ryzyukja zyciem. jesli dobrze pamietam, to spokoj takiej pary przyspiesza tarlo. wiec w malym akwa albo para i nie wiecej, albo wiecej sztuk ale tez wieksze akwa zeby sobie nie przeszkadzaly. - dobrana para bedzie skladala ikre co 10-20 dni, ok 1000-1500 jaj. wyleg nastepuje jak u innych lysmat, wkrotce po zapadnieciu zmroku. - odchowanie larw nie jest latwe bo w przeciwienstwie do innych gatunkow nie zywia sie zawartoscia woreczka zoltkowego przez pierwsze godziny zycia tylko zaczynaja juz po kilkunastu minutach szukac pozywienia. a taka larwa zeby sie wyzywic musi generalnie plywac w pozywieniu wiec najpierw trzeba uruchomic stabilna hodowle mikroalg i fitoplanktonu. dosc szybko podejmuja mloda artemie. - najwiekszy challenge wynika z dlugiego stadium larwalnego: 75-105 dni. w tym czasie larwy lnieja bodajze 10 razy przechodzac przez rozne fazy rozwojowe. powodzenia w hodowli. a jezeli to co Ci biega w kominie to stadko debeliusow , ktore tak same sie tam uchowaly do postaci doroslej to gratulacje, ludzie w laboratoriach niezle sie mecza zeby do tego dojsc...

a ja zapytam dlaczego panel a nie sump? brak miejsca w szafce pod akwarium?

no wlasnie, tez bym sie pisal, nawet jesli krotko zyja to jesli odbywaja tarlo w akwarium z taka czestotliwoscia jak lysmaty to ekstra dodatek pokarmowy dla korali i innych zwierzat.

po pierwsze cierpi estetyka akwarium, wszystko bedzie wisialo na jego bocznych scianach zagracając albo wnetrze, albo zajmujac miejsce na zewnatrz akwarium. jesli rozwazasz biostar flotor to bierz pod uwage, ze to pudlo wisi Ci na akwarium. druga sprawa to wygoda wykonania roznych zabiegow - wierz mi na slowo, ze lepiej czyscić odpieniacz w sumpie pod szafka niz zdejmowac go z bocznej sciany akwarium. jesli w przyszlosci bedziesz chcial rozbudowac akwarium o zautomatyzowane dozowanie mikroelementow, dodac jakis element fitrujacy etc etc w sumpie zawsze to jakos upchasz, jak go nie masz to znowu musisz to pakowac do akwarium lub wieszac na bocznej scianie na zewnatrz. nie majac komina ktorym woda splywa do sumpa predzej czy pozniej dodasz jakies urzadzenie do sciagania biofilmu z powierzchni - jeszcze jedno cos w akwarium ekspozycyjnym. moze to kwestia gustu, ale mam od 1,5 roku akwarium bez sumpa i juz kilka razy pisalem , ze nigdy wiecej w to nie wejde. parafrazujac slowa japonczyka z reklamy : albo sump albo nic.

czym jest moderator to wiem, ale jakie sa uprawnienia redaktora ? to a pro pos tytułu tego wątku.

daleki jestem od stwierdzenia, ze rozumiem jak to dziala, ale ten wątek zafrapowal mnie na tyle, ze poszukalem sobie troche w ksiażka i w necie informacji. wynika z nich, ze : - faktycznie korale przenoszone ze zbionika nie-zoevit do juz dzialajacego zeo maja problem z adaptacja do nowych warunkow. nie ma problemu z tymi ktore byly w zbiorniku w momencie rozkrecania zeovitu. wniosek , powoli przystosowuja sie. dla tych ktore przychodza ze srodowiska nie-zeo - nie znalazlem nigdzie wzmianki na ten temat , ale na chlospki rozum - srodowisko zeo jest tak ubogie w srodki odżywcze, ze koral z normalnego akwa doznaje szoku i nie jest w stanie w krotkim czasie sie przestawic . - zeovit dziala najlepiej dla korali autotroficznych, moze nie doslownie, powiedzmy, im bardziej koral autotroficzny tym lepiej, stad chyba najczesciej mowi sie o koralach twardych typu akropora i podobne. - zeovit jest metodą bazujaca na zeolicie ktory ma(mial?) zastosowanie w akwarystyce slodkowodnej. zeolit to material o krystalicznej i porowatej strukturze, ktora daje mu duza pojemnosc do absorbcji amoniaku dzieki wymianie jonowej (amoniak wchodzi, a wychodzi sód i potas). zeovit dzieki tej porowatej strukturze ma sporo miejsca na osiedlenie sie bakterii i szybko staje sie wydajnym biologicznym filtrem denitryfikacyjnym, jesli dobrze rozumiem, niektore z wlewanych do wody dodatkow pomagaja sie rozwijac florze bakteryjnej. odpienianie jest potrzebne zeby wyrzucic ze zbiornika biomase bakteryjną ktora wydostaje sie z wkladu zeovitowego. sam wklad ma (zgodnei z instrukcja przetlumaczona na polski) okreslona pojemnosc i co jakis czas trzeba go wymienic. co ciekawe koledzy made in usa patrza chyba z dystansem na ta metode. nawet gdzies znalazlem sformulowanie, ze podobne efekty mozna uzyskac bez zeovitu, odpowiednio dbajac o zbiornik i zapewniajac duza ilosc luxow, wiec po co sie meczyc z zeovitem? acha, jesli dobrze rozumiem to kluczem do uruchomienia zeolitu , w srodowisku wody morskiej, pod nazwa zeovit bylo stworzenie takiego zestawu srodkow chemicznych ktore spowodowaly, ze rzeczywiscie zachodzila wymiana jonowa. normalnie w wodzie morskiej zeolit nie mial tych wlasciwosci bo woda morska jest bardziej nasycona sodem i potasem niz woda slodka wiec wymiana jonowa byla znikomo mala i zeolit nie dzialal jak nalezy. jesli chodzi wymog silnego swiatla to nie wiem o co chodzi. pozno juz trzeba zgasić... :wink nic nie zrozumialem z tego :drink ide spać

moja własna hipoteza na temat jedzenia-nie-jedzenia aiptasii przez wurdemanni jest taka, ze jak wurdemanni ma dostep do innego latwego w pozyskaniu pozywienia to aiptasii moze dlugo nie ruszac. u mnie jak nic kompletnie nie bylo do zarcia w akwa to dwie krewetki wytepily cala populacje w ciagu 10 dni. a mialem tego sporo, oj sporo...

warto sprobowac z mrożonymi. zdaza sie , ze ludzie pozbywaja sie rozgwiazd ktore zaczynaja sie zywic tkanka koralowcow, warto takiego delikwenta zamrozic i potem kawalki okrajac i po rozmrozeniu podawac krewetkom. powinny tez sie zywic asteriniami ktore moga byc plaga w akwarium. ale generalnie jak ktos chce miec je w akwarium to raczej bez rozgwiazd. tez mysle o oddzielnym malym zbiorniku.

no wlasnie widze 36 stron, na amazonie opinie srednie co do zawartosci.

@JerzyB: niestety to zalezy od modelu, predkosci dzialania, im szybsza pompa tym wieksze ryzyka wystapienia wibracji. ja mam 2 pompy marea, 3200 i 4400. 3200 jest bezszelestna od samego poczatku, 4400 docierala sie przez 2 tygodnie i ucichla kompletnie. w tej chwili jedyne co slysze z akwarium to brzeczyk od miniflotora.

@tirno: powiedz jak ma sie dyskusja w tym wątku do tego co piszą w tej książce? czy to ta pozycja : http://www.amazon.com/Sand-Bed-Secrets-Common-Sense-Biological/dp/0966454960/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=books&qid=1199233476&sr=8-1 ???

Kupie archiwalne numery coral magazine wydanie w jezyku angielskim. mam wszystkie numery od wydania z błazenkami (Oct/Nov 2005, vol 2, nr 5), ze starszych wydań tylko to z konikami morskimi (Feb/March 2004, vol 1, nr 1) ktory zdaje sie jest w ogole pierwszym numerem jaki wyszedl w jezyku angielskim, po nim do blazenkow bylo chyba 9 wydan. jesli ktos ma w dobrym stanie te wydania i chce sie pozbyc to prosze o oferty na priv. pzdr,K

A możesz zacytować konkretne wypowiedzi , ktore Twoim zdaniem są atakiem ? bo ja po tym poście przeczytalem wszystkie wypowiedzi od poczatku i oprocz pienka ktory zaczal podejrzewac Cie o to , ze "jaja sobie robisz" to cala reszta wypowiedzi jest imho bardzo rzeczowa i konkretnie wskazujaca na minusy Twojego pomyslu. sory, ale nie jestesmy klubem wzajemnej adoracji i jak cos jest ok to piszemy , ze jest ok a jak cos nie jest ok to piszemy ze jest nie ok i juz. a na obrone pienka powiem, ze przypuszczenie , ze to mogl byc zart jest calkiem na miejscu , ja sam przez chwile myslalem , ze to żart.

sory, nie wiem kim jest ten "koleś co w gdańsku budował akwa" i nie wiem co dokladnie dyskutowaliście, ale ciekawe, ze zdecydowaly koszty , a nie inne wzgledy. po pierwsze boczne oswietlenie, pomijajac kwestie techniczna i to jak zareaguja na to zywe zwierzeta, ktore na drodze ewolucji jednak przystosowaly sie do tego , ze swiatlo swieci z gory a nie z boku (byl taki film, ze światłem w podłodze, jak głowny bohater skomentował: "nie ma okien, nie ma klamek, światło w podłodze, wszystko popieprzone" albo jakos tak), do tego jeszcze jak myslałes o czyms takim jak t5 to przez warstwe 30cm wody nawet jedna swietlowka niezle waliłaby po mieszkaniu, na pewno nie da sie tego potraktowac jak lampki nocnej :wink . druga sprawa to co w takim kominie umiescic? ryb szkoda meczyc, wiekszosc jednak potrzebuje przestrzeni do pływania, nawet błazenki , ktore wiekszosc zycia w naturze spedzaja w ukwiale. krewetki, slimaki ok. koralowce...? beda rosly w bok do światła ...? skałe zywa chciales wrzucic do srodka ? hmmm, zasloni troche swiatla, moze da fajny efekt wizualnie, tylko znowu wraca pytanie, co tam dodac z organizmow zywych i gdzie beda rosly ? bo chyba nie od strony zacienionej czyli tej , ktora de facto w tym projekcie jest stroną ekspozycyjną? jak Ci sie cos sypnie na samym dnie, i bedziesz mial 1,5m stos skaly w kominie to jak miales zamiar coskolwiek serwisowac w dole ? to tak na goraco po przeczytaniu mi sie nasunelo. no, ale zdecydowaly koszty.

:drink :haha http://pl.youtube.com/watch?v=ZTDtBltG_D0 jak wam sie podoba obsada koralowców ?

oto odpowiedzi na Twoje pytania : - imho nie. - imho nie. - imho może. - imho nie. proponuje zebys poczytal wiecej o DSB w necie. to co chcesz zrobic , to nie bedzie zadne DSB. ten odpieniacz został zaprojektowany do uzycia z obracajaca sie gąbką , ktora da Ci wiecej niz dwie garstki piachu zamiast niej. uzywalem go jakis czas w akwarium 180l, spisywal sie doskonale i moim zdaniem szkoda zachodu na jakiekolwiek przerobki.

a jaki jest cel tego ćwiczenia?

mam nowego podejrzanego. rozgwiazdy astirinia. niebieskie. dopiero teraz jak przestawilem skale pod przednia szybe to widze, ze siedza na tych kilkunastu pozostalych polipach.

Physogyra rozmiar XXL to w centymetrach mniej wiecej ile jest ?

... dlaczego przestaly sie pojawiac nowe numery ? ktos wie moze? na wstronie wydawnicstwa nei znalazlem zadnej informaji, a ostatni numer jaki sie ukazal to chyba jeszcze z pierwszej polowy roku.

kwestia skali.

http://www.youtube.com/watch?v=n-3_UPnCtLg nie trudno przewidzieć kto kogo zje... nieprawdaż ?