rah
Klubowicz-
Liczba zawartości
1 391 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez rah
-
Od grzybka raczej nic nie powinno się stać. Profilaktycznie warto w takiej sytuacji od razu silnie przepłukać pod kranem. Ale już przy zoanthusach to miałbym pietra mimo płukania. Proponuje takie operacje robić w okularach ochronnych z zamkniętymi ustami, a po pracy i tak całą buzię zawsze pod gorącą wodą dokładnie umyć, oczywiście dopiero po dokładnym umyciu rąk
-
Może jest z USA? Tam prawie wszyscy ciągle i dużo jedzą a rośnie A na poważnie to jak karmisz ze 3-4 razy dziennie to starczy. Swoją drogą to ci się trafiło jak ślepej kurze ziarno . Żrący za dużo chelmon to raczej nietypowy przypadek Teraz doczytałem, że karmisz tylko raz dziennie? Trochę to mało. Chociaż 2 razy dziennie by się przydało, a jak się da to wydłużyć jedno karmienie do godziny.
-
Według mnie ten wzorzec o znanej twardości kH 7,6 jest chyba o dokładnie takiej twardości. Powinien on według mnie służyć do określenia błędu pomiaru dla posiadanego przez nas testu. Może te składniki podlegają zmianą i należy sobie zawsze samemu na podstawie tego wzorca określić ten błąd? Swoją drogą, czy gdzieś to jest opisane, bo to wszystko to tylko domysły. Nie rozumiem, jak dystrybutor saliferta wypuszcza na nasz rynek swoje produkty bez dokładnej instrukcji użytkowania i w dodatku nie po polsku? Znalazłem właśnie taką stronę http://ocellaris.dreamhosters.com/chemia_salifert.htm na której autor wnioskuje, że jak wynik próbki testowej nie jest prawidłowy to test jest już nieważny. Tylko, że to nowy test więc co? Od razu do śmietnika? To mogłem od razu pieniądze wyrzucić i byłoby mniej zachodu. W konsekwencji zastanawiam się na ile tak naprawdę dokładny jest test saliferta w odniesieniu do Ca, Mg i inne? Tak je chwalimy, a może one są wszystkie niedokładne? Może one nie trzymają stałej jakości na etapie produkcji? Chętnie sprawdziłbym z 5-10 testów saliferta w jednym zbiorniku, żeby sprawdzić, jaka jest powtarzalność wyników. Potem sprawdziłbym wyniki w laboratorium i znalazłaby się odpowiedź. Może ktoś już tak zrobił?
-
dałem sobie czas i zmierzyłem nowym salifertem i wyszło mi kH 12,8 st. . To samo zmierzyłem testem JBL i wyszło mi kh-9. Wziąłem ten pojemnik saliferta z roztworem testowym 7,6 i zrobiłem test i wyszło mi 8,3 st. Czyli błąd niewielki 0,7 st. różnicy na wzorcu. To by znaczyło, że mam rzeczywiście kH ok. 12. No i teraz sam nie wiem, wierzyć, czy nie? Czy z tego by wynikało, że JBL zaniża o 3 st, czy salifert zawyża o 3? O kant d.. te testy. Tylko sobie człowiek "stresa" robi.
-
@tomajk jesteś po prostu przykładem człowieka pozytywnie zakręconego i chwała ci za to, bo przynajmniej twoje posty czyta się, jak książkę. Trochę sielanki, potem nagle bomba i katastrofa, po czym znowu odrodzenie Pisz dalej, dokumentuj wszystko fotograficznie i zmieniaj koncepcje, bo dzięki takim ludziom forum staje się ciekawsze.
-
Uuuuu, ale ci się zagloniło to akwarium, ciężka droga przed tobą, żeby wyjść na prostą. Zacznij systematycznie wyrywać glony, zwiększ cyrkulację i zacznij może dozować ballinga. Może też zmień sól. To na razie tyle. Aaaa i może zrób testy wody zobaczymy co jest nie tak . I tak jeszcze patrzę na to podłoże, lepiej je zlikwiduj, bo to zwykły piasek jest A na poważnie zdjęcia bardzo fajne, pokazują zbiornik w fazie dojrzewania
-
Ale komu gratulujesz? Mi, że sięgam? czy cóś inszego?
-
Ja też sięgam do dna a mam zbiornik 140x60x60 cm z doklejoną koroną w AM na wysokość dodatkowe 10 cm. Ale to już jest totalne maksimum i rzeczywiście trudno już się obsługuje coś przy dnie. Bez ramki nie miałbym żadnego problemu. @willyfog odpieniacz możesz spokojnie kupić z drugiej ręki, ale grzebień to jest przyklejany trwale więc nie bardzo. Grzebień o długości 30 cm to koszt ok. 30 zł. Druga sprawa grzałki raczej nie polecam z drugiej ręki. Ja używam maksimum 2 do 3 lat i wywalam profilaktycznie. One tracą szczelność i dochodzi do przebicia. Kilka miesięcy temu wywaliłem grzałkę sera 300 W. Coś mnie lekko szczypało, jak wsadzałem rękę do sumpa, ale w morskim to częste przypadki. Jednak po wyłączeniu grzałki okazało się, że już mnie nic nie szczypie. Jak obejrzałem to w środku było już trochę wody. Tak więc z grzałkami nie ma żartów i trzeba je zmieniać, jak tylko zaczynają w środku parować. Skały 30 kg w takim zbiorniku to strasznie mało, powiedziałbym dwa razy za mało. Z drugiej strony jeśli rzeczywiście tak mało to nie będzie przeszkadzać w cyrkulacji więc starczą ci dwie pompy ale za to np. JVP 102 lub dwie Koralie 4. Jeśli jednak zwiększysz ilość skały do chociażby tych 15% to pomyśl jeszcze o jednej pompie z tyłu zbiornika. Powiem szczerze, że byłem użytkownikiem obu tych pomp i przy długości zbiornika 140 cm nie sięgały do drugiego końca, czyli w bocznych strefach miałem strefy bez przepływu. Może w twoim krótszym nie będzie problemu, ale wybieraj tylko model JVP 102 lub Koralie 4, słabsze nie sprawdzą się. No chyba, że wybierzesz coś z tunze o przepływie 6500 ltr/h to wtedy dwie pompy załatwią sprawę. Ja mam teraz u siebie dwie regulowane tunze 6100 o przepływie maks 12000 ltr/h każda wspomagane jedną koralią 4 za skałkami (wymienie ją też na regulowaną tunze) i teraz mogę powiedzieć, że jest dobra cyrkulacja.
-
Wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Nikt za ciebie nie wybierze. Jednemu podoba się taki innemu inny. Miałem Sylvanie 10000K i dla mnie odpada. Miałem AM 10000K i ten jest już ok. Miałem Pacific Sun zdaje się 12000K, ale ten nie oddawał barwy czerwonej i fioletu, miałem AM 16000K, ale był trochę za ciemny (musiałby być solidnie uzupełniony T5-tkami lub konieczna byłaby zmiana na żarnik 250W. Miałem później nieznane mi żarniki w kupionej używanej lampie i świeciły ładnie, ale były bez opisu. Teraz używam ReefLux 12000K i dla mnie są najlepsze z tych jakie miałem. Jednak ciągle poszukuję czegoś bardziej mi odpowiadającego więc zamówiłem posiłkując się opiniami użytkowników żarniki Arcadii 14000K. Jak nadejdzie czas wymiany to zobaczę co kupiłem i czy to już jest to, czy dalej będę szukał , ewentualnie wrócę do ReefLuxa.
-
Ale swoją drogą to nie wiem, czy te wymiary lamp są prawidłowe, bo one rzeczywiście wyglądają bardziej na kwadraty. Zapytaj lepiej Przemka o wymiary tych lamp. Niedługo w ofercie mają być ponoć regulowane w zakresie temperatury barwy to sobie sam ustawisz. A teraz to trzeba raczej zobaczyć na żywo przed kupnem, co lepiej ci pasuje, bo każdy odbiera światło inaczej, jednemu już przy 14000K będzie niebiesko, a innemu dopiero od 20000K. Popatrz na tematy doboru żarników, każdy ma inne zdanie.
-
Jak to nie wejdą? Nie zmieścisz 400x420x70? nawet zachowując 10 cm odstępu między nimi dasz radę Mądrala się znalazł, jak złączy dłuższymi bokami to się zmieści, ale jak krótszymi to nie P.S. Nie widać zdjęcia twojego setupu.
-
Miałem kiedyś 100x50x50 zbiornik i 150W HQI i 2x20 T8. Dało radę nawet z sps-ami a u ciebie będzie trochę lepiej.
-
Koralie 1 będą zdecydowanie za słabe. Powinieneś mieć raczej dwie koralie 3. Miałem kiedyś zbiornik 60x50 x55 wys. i chodziła tam koralia 4 i było mało. Dwie 3 będą ok. Co do pompy głównej to NJ 1200 też będzie bardzo mało, weź NJ 2300 to będzie ok. Z tym jednym centymetrem od krawędzi to przegięcie. Miałem tak u siebie bo zrobiłem z boku przelew i nie miałem wyjścia poziom był jakieś 1 do 1,5 cm poniżej krawędzi. Przy zanurzeniu ręki do dna i niewielkich ruchach woda mi się wylewała. Będziesz na siebie wściekły. Daj komin o 5 cm niższy od krawędzi zbiornika. Przyklej normalnie prowadnice grzebienia. Grzebień wciśnięty w prowadnice wystaje na ok. 2 cm w górę, a możesz go wysunąć jeszcze prawie o dwa cm co da prawie 4 cm wysokości grzebienia. Woda spiętrza się na grzebieniu więc będziesz miał i tak maks 2 cm od krawędzi a jak wyłączysz pompę to zejdzie do 5 cm poniżej krawędzi i spokojnie bez wylewania wody popracujesz w zbiorniku. Zawsze masz możliwość zrobić sobie samodzielnie wyższy grzebień , ale komina szklanego sobie nie obniżysz. Piszę tu o wymiarach grzebienia AquaMedica.
-
Ten zbiornik wygląda świetnie, piękny do obserwacji. No a ten salarias nażarty, jak w naturze. Z takimi brzuchami to widziałem je tylko w morzu. Czytałem "gdzieś" o katastrofie i o tempie jej opanowania, godne podziwu
-
UNSU na twój baniak proponuję 2 JVP102, a jeśli masz dużo skały to na tył jeszcze jedną. Te większe będą za mocne.
-
Nie wiem Nikel, czy przypadkiem ktoś nie bawi się w rozsypywanie odczynników do małych pojemników z dużego worka, a jeśli to robota garażowa to o pomyłkę nietrudno. Kto niby według etykiet jest producentem tych odczynników? Ciekawe, czy klasa czystości produktów w pojemnikach odpowiada opisowi na opakowaniu? Niczego nie wyrokuje, ale pomyłka w kilku produktach jest nieco podejrzana. Kupując w Chemii jeszcze nigdy nie zdarzyła się żadna pomyłka, a kupuję produkty różnych producentów. Fakt, że teraz na węch rozpoznaje, jaki produkt w danej chwili mieszam.
-
Pięknie oświetlone akwarium, a i strona ładnie się prezentuje
-
W postaci płatków nigdy nie miałem sody (zawsze sypki proszek), natomiast MgCl2x6H2O owszem w postaci płatków lub kryształków. Sprawdź producenta preparatu i zobacz na jego stronie pod jaką postacią posiada swoje wyroby w połączeniu z klasą czystości. Tak kiedyś rozszyfrowałem koledze, że kupił od nieuczciwego sprzedawcy towar w klasie czystości technicznej (bo ta firma w innej klasie nie robiła) i zanieczyszczenia po kilku miesiącach dały o sobie znać. Z drugiej strony ja w mojej 500-tce podaje ponad 300 ml każdego z roztworów i kH mam na poziomie 9, Ca 375, Mg ok. 1300. Ca i Mg bardzo wolno rośnie, ale koralowce mają przyrosty więc wiem, że sporo zużywają. Dla zobrazowania ilości to daje na miesiąc ok. 10 ltr każdego z roztworów, a u ciebie wychodzi 0,75 ltr. Nie uważasz, że coś u ciebie jest nie tak z tymi roztworami? P.S. Czy sprawdzałeś kH,Ca i Mg przynajmniej dwoma różnymi testami? Może jest coś nie tak z pomiarem?
-
Z profila 3mm to będzie sztywno. Z profila 2 mm to już nie. Szafka będzie sztywniejsza od 2 mm grubości profila.
-
Taaa, cienka jest lina po której stąpamy. Czekam w takim razie na doprowadzenie zbiornika do ładu i wstawienie ładnych fotek
-
Jak się miewa twoje akwarium seb? Masz jakieś nowe fotki do porównania zmian? To co do tej pory obejrzałem wygląda bardzo obiecująco i jestem ciekawy, jak mocno poszło do przodu po 5 miesiącach. Pięknie sobie dobrałeś zwierzaki, zestawienie kolorków miodzio. Chętnie bym sobie od Przemka takiego gruzu nazbierał
-
U mnie syfek się nie gromadził i dalej nie gromadzi. Mogę sobie zajrzeć z boku bo na dole odstaje na kilka mm. Pod płytą trwa życie, kiełże mają tam chyba wylęgarnie bo ich ryby nie dopadną więc cały czas się tam kręcą.
-
rah - po akwarium nikt ze sztanga nie skacze no ale trzeba przewidzieć też 3 letniego szkraba który potrafi na pełnym speedzie wycedzić w szafę na 3 kołowym rowerku Mój 5-latek próbował niedawno rozbujać zbiornik, ale mu się to na szczęście nie udało . Poza tym jeśli ktoś by później zapragnął kupić waveboxa to odkryłby zalety sztywnego stelaża lub też zobaczył jak zbiornik wyjeżdża mu z pokoju Cetus pomyśl o wykorzystaniu magnesów neodymowych do obudowy stelaża. Ja mam tak zrobione i w każdej chwili mam z każdej strony nieograniczony dostęp do urządzeń technicznych.
-
Poradzi sobie bez problemu jeśli chodzi o wytrzymałość, natomiast jeśli chodzi o sztywność to będzie wymagał większej ilości wzmocnień. Miałem kiedyś ławeczkę do ćwiczeń z profili o ściance grubości 2 mm i wyginała się pode mną i sztangą przy każdym ruchu, oddałem badziew do sklepu. Mam obecnie stelaż pod 500-tką z profili o grubości ścianki 3 mm i jest idealnie sztywno. Także proponuję ściankę 3 mm. Ja mam słupki pionowe z profili kwadratowych 40x40x3, a górną część stelaża pod blatem z profili prostokątnych 60x40x3 postawionych wyższym bokiem na sztorc, co usztywnia konstrukcję i dno zbiornika nie odkształca się. Pamiętaj, że nasze stelaże mają wielokrotnie większą wytrzymałość na obciążenia niż wynika to z ich faktycznego obciążenia. Chodzi przede wszystkim o sztywność i stabilność stelaża pod kruche i nieodporne na skręcenia szkło.
-
Ahahha, dobre Wszyscy zrozumięli tak samo twój post ozim Co do ukrycia komina już po zalaniu to nie ma absolutnie żadnej trudności Potrzebujesz dwa arkusze ze spienionego PVC w odpowiadającym ci kolorze. Ja mam czarny, bo i tylna szyba jest czarna. Zmierz sobie wysokość od dna pod krawędź prowadnicy grzebienia. Na bok komina prostopadły do szyby tylnej i przedniej tniesz płytę o dokładnie zmierzonej szerokości komina. Na bok komina równoległy do szyb tylnej i przedniej tniesz płytę PVC o szerokości ścianki komina + grubość płyty spienionego PVC. Jak dobrze dopasujesz to wsuniesz to na wcisk między dno a podstawę grzebienia. Możesz docisnąć te płaty dla pewności skałką. Jeśli chcesz więcej pewności to powinieneś kupić klej akwarystyczny do klejenia pod wodą np. produkcji AquaMedic "AquaSeal" i posmarować płyty PVC i przykleić. Ewentualnie spuścić 1/3 wody ze zbiornika i po oczyszczeniu szyb przykleić na cieńką warstwę silikonu akwarystycznego. Ja mam właśnie przyczepione na kilka kleksów silikonu. W poprzednim zbiorniku płyty spienionego PVC miałem tylko na wcisk i zabezpieczone skałką. Jeśli przy krawędzi dna silikon ze spoiny przeszkadza w dopasowaniu płyty PVC to musisz odciąć odpowiedni trójkąt od płyty, żeby dopasować ładnie do spoiny.