rah

Eeee, Roman. Ty sie zalamujesz? Niemozliwe! Daj sobie z tydzien na otrzasniecie, a potem stworz nowy pomysl. Ty zawsze miales do tego dryg. Ja od roku prawie po zmianie zbiornika borykam sie z glonami i wreszcie jestem bliski zakonczenia walki. Przywloklem sobie chorobe wraz z bialobrodym i tez ze stratami wyszedlem. Nie dam sie. Bede mial piekny zbiornik jak kiedys moja 250-tka. A teraz Roman wez skrzynke browara i w spokoju sobie przypomnij, co sie czuje przy zakladaniu zbiornika i zaloz go od nowa. pozdrowienia Pawel P.S. Przepraszam za brak polskich znakow, ale mecze sie na niemieckiej klawiaturze z ich systemem.

Nie lubi silnego dmuchania, a raczej delikatne. Może za silny strumień wody w nią trafia, a w tą drugą nie?

Cholera wie co zrobią. U mnie po zjedzeniu aiptasi i zaznaczam dobrze dokarmiane, któregoś dnia zaczęły nagle zjadać moje euphylie. Zeżarły w dość krótkim czasie tygodnia maks 2 trzy duże euphylie, zostawiły na jednej kawałek i ten rośnie i do swojej naturalnej śmierci już go nigdy nie ruszyły. Widziałem je w akcji, gdzie moje euphylie rozrywały jak maszynka do mielenia mięsa.

Może problemem jest jakieś niestabilne ze zmianami napięcia działanie? Pisałeś, że masz za mocną pompę. Może lepiej zastosuj proponowaną przez kolegów, albo oryginalną AM?

Podstawa to poznać budowę i obsługę sprzętu inaczej nie będzie działał na pełen gwizdek. To samo było z Beast 1200, gdzie sporo osób narzekało, a trzeba było systematycznie rozwiercać wiertłem 3 mm dyszkę w zwężce venturiego, bo zarastała osadami. To samo jest pewnie w twoim odpieniaczu. Dopasuj wiertło i systematycznie czyść to będziesz miał maksymalną wydajność bez przelewania. Im mniej powietrza dostarczysz, tym więcej wody przetłoczy pompa i więc w miarę zarastania dyszy pobierającej powietrze rośnie poziom wody w odpieniaczu. Jeżeli zastosowałeś za mocną pompę to zrób inastalację hydrauliczną z zaworem kulowym do regulacji przepływu wody i dopasuj sobie układ.

Też polecam dolewkę grawitacyjną. Używam takiej z AM od 5 lat. Jedyne co zrobiłem to żeby zmniejszyć bezwładność urządzenia pływak obciążyłem klejem do koralowców i przymocowałem krążek styropianu. Wcześniej raz zdarzyło mi się, że pływak nie podniósł się i pozostał w zanurzeniu, przez co wyleciała mi cała woda z pojemnika na dolewki. Na szczęście pojemnik ma objętość taką, że nawet po zlaniu wszystkiego z sumpa nic się nie wyleje.

Ja używam AM Turboflotor Blue 3000 z pompą OR3500 i nie ma problemów z uruchamianiem. Jest bardzo stabilny po ustawieniu. Nie zdarzyło się żeby przelał. Bardzo łatwo daje się ustawić na suchą lub mokrą pianę. Według mnie jest bardzo wydajny i do ok. 500 ltr. akurat. Mój stoi w sumpie więc nie mam doświadczenia z użytkowaniem na zewnątrz.

Kupowałem hydraulikę u thcskiby (wpisz ten nick w google to znajdziesz jego sklep). Mam pompę or 3500 i zawór zwrotny i nie wiem co to znaczy nie załączająca się pompa. Nie zdarzyło się to nigdy. Raz natomiast zawór zwrotny,( w którym ze względów bezpieczeństwa demontowana jest sprężyna metalowa (reszta to tworzywo) dociskająca grzybek) nie zadziałał i woda spłynęła do sumpa wypełniając go po brzegi

Raczej podłóż miskę pod hydraulikę lub tacę na sump i spróbuj na mokrą gąbkę wetrzeć mydło i smarować po śrubunku żeby piana z mydłem dostała się na gwint, potem próbuj lewo-prawo, aż piana z mydłem rozejdzie się po gwińcie i się zluzuje. Możesz też mydło w płynie w strzykawkę i wcisnąć na gwint. Ważne żeby mydło to na pewno zluzuje ci zatarty gwint.

Ja mam w 500 litrach i również jestem zadowolony, zarówno z ilości syfu, jak i z kultury pracy i stabilności, ale do 1500 litrów pomyśl o czymś mocniejszym polecanym do takiego zbiornika. Nadwymiarowy odpieniacz to konieczność. W 1500 litrach mając stosunkowo dużo miejsca zapewne będziesz chciał mieć sporo ryb i powstanie dużo produktów przemiany materii. Obciążysz zbiornik i będą kłopoty. Dobierz odpieniacz tak, jak Bozia przykazała i nie kombinuj z mikrusami

Ja mam dwie wściekłe wurdemani, które z aiptasią szybko się uporały (miałem kilkaset osobników ). Później równie szybko uporały się ze wszystkimi ślimakami, jakie miałem. Po krótkiej przerwie zabrały się za euphylie. Zeżarły mi dwa naprawdę duże osobniki. Widziałem, jak rozrywały euphylie. Jeden łebek załatwiały w kilka minut. Zabrały się za trzecią i nagle zostawiając ostatni łebek odpuściły. Na ile nie wiem. Minął już drugi miesiąc i nie ruszają jej. Nie mam teraz żadnych ślimaków, ale przed zakupem muszę coś z tymi potworami zrobić. Chyba trafią do komory sumpa. Zatem można trafić na wurdemani o różnych preferencjach kulinarnych, nie zawsze nam w pełni odpowiadających. Chelmon rostratus, którego miałem nie ruszał żadnej aiptasi.

Mam od niespełna tygodnia AM Blue 3000 w 500 ltr. Kupiłem okazyjnie i miałem sporo wątpliwości. Mogę jednak powiedzieć, że szybko ucelowałem z ustawieniem. Przez dwa dni prawie bez efektu i nagle ruszył, a po ustawieniu stabilnie odpienia. Rura się nie zabrudza jak przy Beast 1200, gdzie praktycznie co maks 3 dni trzeba kubek myć. Tutaj rura bez osadów po paru dniach intensywnego odpieniania. No i z efektów też jestem zadowolony. W kubku zbiera się dużo bardzo ciemnego brudu więcej niż w Best 1200.

fal wal do Bydgoszczy. Mam Stop Parasites Saliferta. Wypróbowałem w grudniu w ogólnym zbiorniku. Zdziałał cuda. Pasożyt nie pojawił się od tamtej chwili ani razu. Kuracja poprawia beznadziejny stan ryb po 24 godzinach, a dalsze leczenie trwa kilkanaście dni. Szczerze polecam. Wyższa temperatura tylko mi LPS-y zabiła więc raczej uważaj.

Dużych nie warto, bo są mało mobilne. Lepiej coś w granicach 20-25 ltr. Ja mam wiaderka po soli AM. Można zamknąć szczelnie i łatwo się przenosi, bez wychlapywania. Chyba, że pojemnik ma stać docelowo w jednym miejscu i nie będziesz go przestawiał.

Generalnie znacznie wydajniejszy odpieniacz pozwala mocniej obciążać zbiornik, "przekarmiać" zwierzęta i szybko usunąć produkty przemiany materii zanim zasyfią zbiornik więc w pewnym sensie działanie odpieniacza zależy w dużej mierze od naszego prowadzenia zbiornika.

A ja dodałbym zamiast średnie obciążenie- ilość ryb, a w przypadku tych większych przybliżony rozmiar oraz ilość, intensywność i rodzaj pokarmu (suchy, mrożonki-jakie) przy karmieniu. U mnie ilość syfu jest zdecydowanie uzależniona od tego czym karmie. Po ok. dwóch kostkach mrożonki artemii potrafi mi wyciągnąć conajmniej 200 ml przez noc. Po suchym nie zauważyłem wzrostu intensywności odpieniania

Na 100% w dalszym ciągu są na allegro.

Mam dwie JVP-102 od września i nie było z nimi problemu. W Koralii 4 w obu moich sztukach pękły mi przy pierwszym czyszczeniu porcelanowe ośki. Na szczęście mimo pęknięcia pracują dalej.

Masz jeszcze do wyboru New-Jet 2300 lub 3000. Poszukaj na allegro, jest tam pokazany wykres wydajności.

Nie ma problemu. Przykleisz cztery w narożnikach i sprawdzisz, czy się trzyma. Jak jeszcze się zsuwa to doklejasz kolejne w górnej części, które będą trzymać się górnego poziomego kształtownika. Do takich "drzwiczek" przyczepiasz po dwa uchwyty dowolnego kształtu, za które będziesz chwytał "drzwiczki", żeby je odczepić oraz zamontować. Magnesy dostępne na allegro, chyba, że masz gdzie indziej dostęp.

A wie ktoś co u Waldka słychać? Jak jego zbiornik? On zmieniał metody filtracji, a zbiornik miał już chyba z 5 lat i totalnej zagłady nie przeżył. Ciekawe, czy jeszcze zagląda na nano? Ja kiedyś stosowałem wyłącznie filtr glonowy i było dobrze. Teraz planowałem DSB, ale sam zwątpiłem, czy nie lepiej zastosować filtr glonowy?

Bez przesady. Wystarczy ci tak jak radzi R@F@L OR 3500. Ja mam taką w 500 ltr. Do 6500 musiałbyś chyba ze dwa kominy zrobić żeby ci się ponad grzebieniem nie przelewała.

Ja mam wszystkie ścianki zamocowane na magnesy neodymowe takie małe wielkości 40x10x3 mm. Przyklejone na poxipol w ilości takiej, żeby utrzymały płytę, a mam ze sklejki okleinowanej. U mnie na płytę o wym ok 77cmx70cm wystarczyło 6 takich magnesów. Jest to świetne rozwiązanie bo mam w każdej chwili pełny dostęp do szafki.

A czy nie jest tak, że dominująca barwa po prostu przytłacza inne kolory, daje odbicia itd.? Po prostu taki jest obiór zmysłu wzroku?

Może ktoś miał erratę do wydania i tam właśnie są unikalne informacje dotyczące DSB ? Mam to wydanie z opisem metody DSB, jeśli jeszcze nie masz to daj znać, zrobię skan. Jednak bez erraty, przykro mi :)