Waldemar Żak

Zycie na krawędzi - program o rafie

Przepraszam, ale co to jest SCWD :con zupełnie nie kleje

Wiesz pisząc ten post zastanawiałem się nad tym może przesadziłem :con ale chyba lepsze zimne realia niż poklepywanie po ramieniu na zasadzie "wszystko będzie ok". Dopisz jak Ty to widzisz Qbab może siatkarz5 sam sobie coś wybierze z kilku wypowiedzi.

W takim razie przepraszam Co do obowiązków to musisz kogoś wdrożyć w tematy : -podmiana wody - w zależności na ile wyjedziesz, myślę że już gdy na około 2 tygodnie -dolewanie wody odparowanej - chyba że będzie to automatycznie załatwiane -obsługa mieszacza wapniowego - czyszczenie i zasypanie Ca(OH)2 -obsługa odpieniacza - czyszczenie kubka -obsługa reaktora - ale jeżeli będzie wyregulowany i kontrolowany przez komputer to nie ma problemu (tak myślę) -karmienie Jeżeli zbiornik będzie zautomatyzowany wówczas nie będzie większego kłopotu. Ale to wszystko zależy jeszcze od tego jaką założysz sobie metodę suplementacji wapna, bo jak Balling to pozostaje nauczyć kogoś ile którego preparatu wlać dziennie i tyle. Sądzę że fazy włączania i wyłączania światła załatwisz timerem więc to z gruntu odpada. To chyba tyle:)

Hmm widzisz z tym wolnym czasem to nie tak, bo 'zawiaduję' małym przdsiębiorstwem (30 ludzi to 30 problemów:D) i czasu to niestety też mi brak. Ale........ jak przychodzi wieczór i jest właśnie czas na telewizję i browarka ja się biorę za pilnik i wiertarkę w garażu Wbrew pozorom to nie trwa aż tak długo, bo sklejenie to max godzina. Więcej czasu zajmują poszukiwania materiałów :con ale to też nie tragedia. Trzeba pierwsze lody przełamać (znaleźć sklepy) a potem to juz z górki przy następnych urządzeniach Właśnie robię reaktor dwukomorowy, niebawem pokażę Dzięki za opinie

Z ciekawości zapytam - ile litrów ma twój baniaczek skoro mieści 300 kg skały

Jasne, to dokładnie takie same rozwiązanie jak moje tyle, że z inną pompą, ale bez czujnika poziomu a to świetne ułatwienie życia. Co do zaworka zwrotnego to masz rację. Teraz widzę, że też będę musiał zastosować na powrocie do baniaka z wodą po RO.

I tu się zgadzam, przekazać wiedzę OK ale nikt nie "nauczy" nikogo ochoty do robienia przy zbiorniku czyli tak naprawdę akwarystyki Akwarystyka to obserwacja i zgłębianie wiedzy ale również rewelacyjna ciągła i praktycznie bez ograniczeń papranina w wodzie i innych rurkach z PCV czy tam innych A kolegę właśnie to przeraża. To tak jak kochać piłkę nożną ale w nią nie grać. Pozostaje zdecydowanie czytanie pism i wygaszacz Przepraszam ale trochę mnie to rozbawiło, zazwyczaj nie jestem uszczypliwy jeszcze raz przepraszam.

Dodam jeszcze że całość kosztowała mnie w zaokrągleniu do góry 200 złotych, oczywiście bez pompy bo ten element można sobie dobrać wg upodobań. Niestety nie bardzo wiem jak wycenić fraidę

Widzisz to się nieco inaczej pojmuje jak się już ma zbiornik - to nie praca lecz przyjemne obowiązki Ja bym chyba dostał bzika gdybym nie mógł czegos więcej zrobić niż tylko popatrzeć :con W takim przypadku lepiej sobie zainstalować wygaszacz w kompie

Dziękuję Waldku za tego posta nie mniej tu odzywa się moja wrodzona skromność oraz poczucie przyzwoitości i nakazuje mi zmienić kolejność odwiedzania stron 1. Jan Fitas - i to przeczytaj z 10 razy bo i ja czerpałem z tamtąd wiedzę 2. Moja - ale nie rozczytuj się za bardzo

Na tej stronie znajdziesz podstawowe wyliczenie. Jest ono dla innej pojemności ale nie problem dostosować ją do swojej. Tylko nie dziel przez 3 bo to nie prawda. Musisz dobrać sprzęt wraz z cenami do swojej pojemności wg listy na tej stronie. Są tam też przybliżone koszty utrzymania miesięcznego ale to wszystko jest bardzo względne bo koszt zależy od akwarysty. Moje koszty rosną znacznie jak za długo patrzę w akwarium - bo wtedy za dużo kombinuję a wtedy pojawiają się koszty http://www.blum.com.pl/

Zrobiłem własny mieszacz wapnia Nie jest to tak profesjonalny mieszacz jak made in J.F. ale zawsze to coś. Wiem że nie przypadnie do gustu miłośnikom 'szarości' ale może właśnie ta inność spowoduje że ktoś pokusi się o zrobienie podobnego właśnie na NIBCO. Wyszedł mi baaaaaaardzo duży bo ma aż 12 litrów pojemności. To nieco za dużo - wiem ale znudziło mi się już czekanie na rury akrylowe i wziąłem to co było czyli fi 200mm. Wysokość to 400mm bez śrubunku. Postawiłem na funkcjonalność więc wraz z odkręceniem śrubunku wszystkie rurki pozostają wraz z nim. Do mycia pozostaje tylko rura 8) Jeżeli kogoś ciekawi jak to robiłem zapraszam na stronę. AAAA opinie też mile widziane

Myślę, że szkoda się pakować w koszta związane z mniejszym zbiornikiem mając wizję na większy I niestety nie bardzo rozumiem, dlaczego to mniejsze? Bo zobaczysz czy to Ci wychodzi, czy to lubisz, czy też chcesz mniej uśmiercić zwierząt sądząc, że w mniejszym - mniej? Jeżeli jesteś zdecydowany na morszczyznę gorąco Cię namawiam na 'szerokie wody' Myślę, że większość z nas się wahała przed rozpoczęciem tej wspaniałej przygody. Ale to twoja sprawa. Ja też nie maiłem samych sukcesów w słodkim i 'porwałem' się właśnie na dokładnie taki jak opisujesz 160x60x60 zbiornik. Myślę, że morskie niesie za sobą potrzebę (nie twierdzę, że słodkie nie) dogłębnego 'studiowania' wielu aspektów utrzymania zbiornika. Dziś jestem przekonany, że tylko w przypadku, gdy coś zrobisz bezmyślnie lub też czegoś nie zrobisz, wtedy będą problemy, ale takie same w małym jak i w dużym :con. Przemyśl to, bo wiem ile mi zajęło planowanie i stawianie zbiornika nie mając w tym czasie innego. Z pewnością to mniejsze będzie stało w miejscu gdzie miałoby stać to nowe i niestety nie mogę sobie wyobrazić tej przeprowadzki. Weź to pod uwagę, jeżeli pozostaniesz przy swojej decyzji Co do zwężki, to wiem, że można ją kupić w Aqua Medic Polska w Poznaniu,(moja stamtąd pochodzi, ale kupiona za pośrednictwem innego sklepu) razem z pompą np. OR2500 i wirnikiem igiełkowym - jeżeli dobrze podejrzewam jej zastosowanie Jeżeli chodzi o wstawianie w rurę typu NIBCO to jest mały problem, bo owe rury to system nie metryczny tylko calowy. To też trzeba skorzystać z usług tokarza, ale to nie wielki problem

Po zwierzęta pojechałem z pod Szczecina do Poznania i Slav dokładnie tyle samo czyli z Łodzi do Poznania. Obaj byliśmy zadowoleni. Transport to nie proiblem. Myślę zę musisz zacząć od sprzedania zwierząt a dopiero reszta, inaczej to nie wypali - tak myślę Ale wszystko jest możliwe i zależne od tego jak szybko chcesz sprzedać.

Ja odczytuję ze skali w miejscu gdzie zatrzyma się tłoczysko a nie płyn. To obojętne gdzie jest płyn. Zaciągając, najpierw zaciągasz powietrze znajdujące się w zakraplaczu a dopiero płyn tak, więc nie można się sugerować płynem tylko tłoczyskiem. Skoro chcesz się sugerować płynem to zaciągnij najpierw do zakraplacza - napełnij go a dopiero do strzykawki, wówczas będziesz miał pełną strzykawkę bez powietrza - ale to na to samo wychodzi;)

Jestem bardzo ciekaw (pozytywnie ciekaw ) zbiornika tedw - gdzie można obejrzeć ten zbiorniczek?

Zobacz może jak zrobił to Slav Pozbył się wszystkiego w szybkim tempie, ale na części. Jest nas tylu, że każdy coś by dla siebie znalazł a tak w całości to będzie Ci raczej ciężko. Spróbuj podzielić na części a zainteresowanie wzrośnie;)

Mój reaktor to ma tylko elementy docięte ale jaszcze jest nie sklejony i nie ma ani jednego otworu . Co do gwintu to mam problem ze zdobyciem narzędzia do robienia gwintów wewnętrznych ale calowych :con i odnośnie naszej obsadki PG to czy to jest gwint metryczny czy calowy? Jak go wykonać? A może tylko wkleić w otwór bez gwintu? Jeżeli wkleić to na jaki klej / silikon? Ale się napytałem

Czyli te które Ty "rekomendujesz" to te: 1. PH elektroda (tworzywo sztuczne) - 222 pln?

W związku z właśnietymi argumentami wymienionymi przez Ciebie Janku postanowiłem zakupić do reaktora elektrodę w obudowie plastikowej. Znasz cenę takiej z AM?

Przyznam że wykorzystałem sposób ze słoikiem. Trzyma się dzięki.

Hmmm przyznam że jestem nieco zaskoczony tym "... i do otworu w reaktorze?" bo niestety jeszcze nie mam reaktora dopiero jestem w trakcie budowy Ale nie przewiduję problemów, kwestią jest tylko wywiercenie odpowiedniego otworu . Jeżeli chodzi o elektrodę to pasuje jak ulał ale nie ten co podał Janek tylko PG21 bowiem moja elektroda różni się od tej z AM. Zrobiłem próbę i jest OK ale nie mam niestety zdjęcia. Postaram się zrobić i pokażę wraz z opisem. Ponieważ pan który ma tą hurtownię to mój znajomy pozwolił mi wypożyczyć całą gamę tych 'obsadek' i dopasować sobie do potrzeb. Koszt to od najmniejszej ok 1,- zł do największej ok 4,- zł, nie pamiętam dokładnie;) ale z pewnością nie majątek za takie dobrodziejstwo!

Ja kupiłem u lokalnego sprzedawcy, zwykła hurtownia elektryczna.

Jeżeli chodzi o zbyt wysokie stężnenie CO2 w powietrzu to może wyjściem było by zastosowanie filtra do powietrza z węglem aktywowanym? Przecież nie problem samemu sobie taki zmajstrować Mam nadzieję że się nie mylę