Piotr Jan Rogalski

Masz racje, nigdy do konca nie wiadomo, co przychodzi ze skala. Ale za to jakie to piekne hobby - kazdy (nawet masohista) znajdzie w morszczyznie cos dla siebie

dzieki S_Y_N_E_K Nikomu nie proponuje robic stelaza az tak mocnego jak moj (osobiscie wyszedlem z zalozenia, ze profile nie sa az takie drogie, ze dodatkowe 30 czy nawet 50zl mialo mi zrobic roznice finansowoa, a wolalem "spac spokojnie") natomiast @majki, zwroc uwage na foto 3 i 4 od gory, na ustawienie profili. Ten sam profil (50x20x2) ustawiony na /sztorc/ przeniesie znacznie wieksze obciazenie, niz by go polozyc /na plasko/. O tym wlasnie pisalem, mowiac ze ta sama masa materialu, uformowana w inny ksztalt (plaskownik, katownik, dwuteownik, profil), przenosi rozne obciazenia. A kazdy z wymienionych mozna tez roznie ustwic w konstrukcji i tez beda (czasem znaczne) roznice w wytrzymalsci. EDIT: Ekstremanle roznice w wytrzymalosci w zaleznosci od ustawienia beda przy plaskowniku, ustawiony plasko nie przeniesie praktycznie zadnego obciazenia, ustawiony na sztorc przeniesie maksymalne obciazenia END EDIT. @majki, jezeli poprzednie posty odebrales negatywnie, to przepszam - nie bylo to moim celem. Owszem, zdarzaja sie roznice zdan (jak moja i kiflu w tym poscie), ale na tym forum nie zauwazylem aby ktos kogos celowo obrazal. Majac odmienne zdanie w jednym temacie, mozna sie calkowicie zgadzac w innym. @majki, podpory w srodku maja jeszcze ta nieprzyjemna ceche, ze ograniczaja swobode manewrowania w sumpie. Osobiscie (i nie tylko ja) staram sie ich unikac, nawet kosztem zwiekszenia przekrojow innych belek.

@blazej, ceny dowiesz sie, tak jak proponowal kiwalski, dzwoniac do lokalnego zakladu energetycznego ktory obsluguje Twoj obszar zamieszkania. U mnie (STOEN w Warszawie) rachunki przychodza co pol roku, 3 balnkiety z platnosciami co 2 m-c. Placi sie zaliczkowo na podstawie prognozy (a ta z koleli na podstawie wczesniejszego zuzycia), a co pol roku wraz z nowymi blankietami zaliczek przychodzi rozliczenie poprzednich - i do rozliczenia albo nadplata, albo niedoplata. Natomiast zawsze warto trzymac te rachunki za (u mnie) co najmniej 2 okresy rozliczeniowe, bo zdarzaja sie im "pomylki" ... i jakos tak dziwnie sie sklada, ze "pomylki" zawsze sa tylko w jedna strone - na ich korzysc. (moze tylko ja mam takie "szczescie")

@kiflu, lubisz czytac selektywnie. Lekkie i przyjemne jest czytanie tylko tego, co sie chce przeczytac. Dotyczy to zarowno tego postu, jak i wzmacniania stropu (dla bardziej uwaznych - wylewki na styropianie) Co mam udowadniac? Teorie wytrzymalosci? Zartujesz? Zanegowalem pomysl majki, i w nastepnym poscie napisalem dlaczego. (tego chyba sekektywnie nie czytales) Jasne, ze mozna uzyskac okreslona wytrzymalosc uzywajac dwa razy wiecej materialu - tylko czego to dowodzi? Osobiscie wole uzyskac dwa razy wieksza wytrzymalosc uzywajac tej samej ilosci materialu. A jak juz wyliczasz moje nie ekonimoczne pomysly, to mozesz jeszcze do tej listy dodac moj mocno przewymiarowany stelaz, zabezpieczony antykorozyjnie lepiej niz podwodna czesc kadlubow wielu statkow. Wiesz, ja bardzo cenie sobie "swiety spokoj", i czesto mam w zwyczaju robic cos "raz na zawsze". Wiem, wiem .... to takie staroswieckie i nie modne. A co do nieodksztalcalnej plyty podpartej w 9 punktach ... twierdze, ze to zbedne. Jezeli ktos uwaza inaczej, prosze bardzo ... to jego pieniadze i jego stelaz. Im jestem starszy, tym uprawianie donkichot`teri mniej mnie bawi. Sadze, ze punkty widzenia zostaly juz przedstawione dostatecznie, nie ma co zasmiecac grupy dalszymi dywagacjami. Pozdr. P.S. moze ktos zna link do mojego postu o stelazu?, bo jakos nie moge tego znalesc.

@Adam_M, Stani ma racje. 60cm szerokosci przy dwustronnym akwa to jest zdecydowanie za malo. Nigdzie nie jest powidziane, ze podpory musza byc na skraju plyty pod akwarium. Jezeli plyta bedzie odpowiednio sztywna, to spokojnie moze wystawac poza obrys podstawy. W tym przypadku przy 60cm szerokosci pomiedzy podporami, gdy bedzie wystawala po 10-15cm na strone tez bedzie OK. A wtedy masz juz do dyspozycji 90cm (15+60+15). Abstrahuje jak to bedzie sie komponowalo estetycznie z tym slupem i reszta wystroju. Jak proponowal Stani, mozna zrobic sciete rogi - tez moze byc b.fajnie. Sam musisz to ocenic. Technicznie jest jak najbardziej wykonalne.

@majki, jezeli juz masz taki material to zmienia postac rzeczy w kwesti kosztow do poniesienia. Profile sa lzejsze i w transporcie i samej masie stelaza - co za tym idzie taniej to wychodzi, sa latwiejsze w obrobce itp. Ale jezeli juz masz taki to jak najbardziej. Co do wnoszenia tej konstrukcji do pokoju, to na odleglosc nie bardzo mozna cos powiedziec, ale zrobienie odpowiednich wzmocnien w miejscach polaczen srubowych i zastosowanie skrecania tez bedzie dobre. @klifu, nie jestem budowlancem wiec sie nie bede spieral. Napisalem opinie specjalistow od konstrukcji zelbetowych. Jezeli uwazasz, ze masz wieksza wiedze budowlana - OK. niech i tak bedzie. Co do mozliwosci stosowania KAZDEGO profilu ktory spelni wymogi konstrukcyjne ... a slyszales o ekonomice konstrukcji? Oraz jaki procent wytrzymalosci konstrukcji pochlania przeniesienie wlasnego ciezaru? Stosujac ten tok rozumowania, jest sie na prostej drodze to projektu konstrukcji ktora jest w stanie (lub nie) przeniesc wylacznie wlasny ciezar. Pozostalej czesci Twojej wypowiedzi szkoda nawet komentowac. Duzo nauki jeszcze przed Toba.

@Marius, a zasolnie jest OK? Wroc do poprzedniego stanu (i tego co bylo w akwa, lacznie z gabkami i wata) i zobacz czy piana wroci. Jezeli tak, to masz odpowiedz.

Dla orientacji (bynajmniej nie reklamuje) tutaj masz link http://www.konsorcjumstali.com.pl/ wybierasz Cennik i profile kwadratowe lub prostokatne. Porownaj sobie wage 1 metra biezacego dwuteownika (ktory projektowales) i waga profilu zamknietego. Zobacz, najmniejszy dwuteownik 80 wazy prawie 6kg/mb. Za ta mase mozesz dac dwa profile 70x30x2, ktore lacznie beda mialy duzo wieksza wytrzymalosc niz jeden dwuteownik. EDIT: A ta noga po srodku akwa :haha planujesz jakis sump? :haha :haha :haha :haha :haha :haha :haha :haha :haha :haha :haha

:haha :haha :haha @majki, a jak u Ciebie z wyobraznia przestrzenna ? W zaniku? :) Bryle akwarium wnosisz tak ustawiona, aby przez drzwi przechodzil najwezszy rozmiar Nawet jakbys zrobil akwa 150x150x60H to i tak Ci sie zmiesci, jezeli w drzwiach miesci sie 150x60x60. (no chyba ze masz okragle drzwi, jak u Hobbitow :D ) A co do stelaza, to tez nie blysnales. Dwuteowniki stosuje sie w budowlance, gdzie przestrzen boczna wypelniona jest betonem i dodatkowo przenosi obciazenia. W konstrukcjach typu stelaz uzywa sie praktycznie wylacznie profili zamknietych. Poziome belki robi sie z profili prostokatnych ustawionych na sztorc (!!!), nogi z kwadratowych. Dopuszczalne jest (jezeli nie masz kwadratow, a zostaly ci profile prostokatne) zrobnienie nog wlasnie z tych prostokatnych ktore posluzyly na belki poziome. Sam projekt konstrukcyjny ... sorry ale tez porazka Zaprojektowales konstrukcje statycznie niewyznaczalna Srodkowe nogi nie beda przenosic obciazenia (albo ktoras z nog bocznych nie bedzie) Przenosilyby obciazenie, gdyby poziome belki mogly sie uginac. Ale zycze powodzenia jezeli zaprojektowales konstrukcje pod szklane akwa, ktora w zalozeniu ma sie uginac:haha

blazej, kaziko, a tak w ogole, to co tam Wam lezy na zoladku? Z reguly nie bronie sklepu (bo jako klient jestem z drugiej strony pieniadza), ale w tym przypadku nie wiem o co sie czepiacie? Chyba dla zasady. Jak jest 10 ryb, nawet takich samych, i kazda ma inna cene to klient pokazuje palcem (wygrywa aukcje / kupuje w RS) ktora rybe chce, placi tyle ile ona kosztuje i OK. Z ta malejaca cena, tez nie wiem o co Wam chodzi. Sklep robi sobie taka a nie inna promocje. Jego sprawa, jak ta promocja wyglada i czy przyniesie mu zysk, czy strate. (np. kumpel prowadzacy bar robil promocje, ze w czwartki sprzedawal piwo o polowe taniej, ale tylko lysym w okularach - bo tak sobie wymyslil, jego sprawa) RS zrobil inna promocje - tez jego sprawa. Jedyne do czego mozna sie przyczepic w RS, to jak sie ustala ze cena na spadac codziennie o iles tam procent, to niech to bedzie codziennie, a nie jak sie komus przypomni. Ale ta sprawa chyba jest juz rozwiazana przez skrypt/programik.

Wysokosc 60 jest OK. i dla potrzebnej mocy swiatla (im wyzsze, tym niestety wieksza moc potrzebna) i dla wygody obslugi akwa. Slona woda bardzo "skraca odleglosc". Im szersze akwa tym lepsze, i wizualnie i dla przestrzeni zyciowej zwierzat. Jak powiedzieli przedmowcy, jak juz zalozysz swoje PIERWSZE morskie, to zrozumiesz w czym rzecz - ale wtedy bedzie za pozno. Zlota zasada: Wysokosc - w zaleznosci od planowanej mocy swiatla. Szerokosc - najszerzej jak mozesz Dlugosc - dopelnienie do pozadanej objetosci akwa.

P.S. do porzedniego postu A moze by tak na szafke dac jakas solidna sztywna plyte, i na tym postawic akwa 60x45(50)x50h? To byloby 135 l. lub 150 l. w zaleznosci od szerokosci. Minus panel, minus troche miejsca od gory, to bedzie ok.100 litrow. Wiec tak juz calkiem, calkiem.

Spoko Chris, pytania podstawowe, ale rozsadne. No to po kolei: Co do skaly, jest wiele szkol, ale ja wyznaje (moze po doswiadczeniach z akademika Politechniki) szkole alkoholowa Bierzesz pol litra, dzwonisz/piszesz do jakiegos bardziej doswiadczonego morszczaka gdzies w okolicy, siadacie, utracacie szyjke .... i zanim butelka bedzie pusta, Ty bedziesz juz znal polowe teorii Nastepnego dnia, juz z KUMPLEM-morszczakiem idziecie do sklepu i wybieracie co trzeba. Ew. zamawiacie skale z frachtu, ale w tym przypadku trzeba sie liczyc z pewnymi uciazliwosciami, czyszczeniem skaly z wszelakich syfow i dluzszym dojrzewaniem. Sprawa nastepna - neurologiczno-gastrologiczna. Trzesace sie rece i pospiech "na sraczke" w morskim nie wychodza na dobre. Polecam wegiel Na wstrzymanie Akwarium. To jest opakowanie Twojej solniczki. Przemysl jeszcze raz sprawe, zaplanuj wszystko dokladnie, wymierz, pokombinuj .... i zamow takie akwa, jakie bedzie najlepsze. Lepiej poczekac nawet miesiac, niz sie pakowac w cos co nie do konca bedzie dobre. Biostar flotor. Nie wiem, nie mialem. Podobno niezly. I jest kompaktowy, tzn. nie potrzebuje juz nic wiecej. Dziala "sam z siebie". Wystarczy do pradu podlaczyc. Jak z glosnoscia to nie wiem. Jest tam pompa, wiec bardzo cichy nie bedzie. Tam jest wirnik igielkowy, wiec na cyrkulacje nie licz. Alternatywa jest midiflotor na kostke. Ale do tego trzeba miec cicha pompe powietrza, ew. bardzo dlugi wezyk, a sama pompe gdzies indziej (za oknem - raz na zawsze pozbywasz sie problemu CO2 z powietrza w pokoju) Jaki by nie byl odpieniacz, warto pomyslec zeby tak to zrobic, aby tego nie bylo widac. Wiec panel (jak sumpa nie mozesz miec) O falowanie wody sie nie martw. Chyba ze wavebox`a planujesz W akwa z sumpem zostawia sie wolna przesztrzen od gory na wypadek gdyby splyw sie zablokowal i wode z sumpa wypompowalo do akwa - zeby miala sie gdzie zmiescic. Natomiast przydaje sie oslonka PCV (lub cos innego) tak aby przez szybe nie bylo widac krawedzi lustra wody. Zeby swiatlo z T5 czy HQI po oczach nie dawalo. Czyli poziom wody troche wyzszy ok. 2 cm niz dolna krawedz oslonki. Nie nalewaj wiecej wody w nadzieji ze oslonka zatrzyma, bo jak wlozysz do akwa reke po lokiec to moze sie zdarzyc ze poziom sie zanadto podniesie .... i bedziesz mial mokra podloge. Reasumujac: 1. wegiel - doustnie. 2. flaszka - tez doustnie. 3. robisz szczegolowy projekt i ew. przedstawiasz na forum. (punkt 2 i 3 sa zamienne)

@Chris, na Twoim miejscu nie bralbym tej sklay. Nie dlatego ze jest zla (chociaz 1000kg skaly w akwa 3000 l. to jest 33% czyli juz dosc duzo, a na foto nie wyglada az tak okazale - znaczy sie, ze jest ciezka, a to nie jest zbyt dobre) Poza tym, co wiesz o historii tej skaly? Raczej nie wiesz, (bo i skad) ile to wcholonelo PO4 przez te 5 lat. I jeszcze, jako nowicjusz odroznisz Live Rock od czegos tam innego? Po 5 latach wszystko jest rowno zarosniete glonami wapiennymi i trzeba wiedziec na co patrzec. Sprzedawca bedzie Cie przekonywal, jako to jest super towar - odroznisz co jest prawda, a co tylko "chwytem marketingowym"? AquaManiak ma racje. Skaly nie potrzebujesz duzo, a "zaoszczedzenie" 100 czy 200zl moze sie zemscic.

@Luk, nie wiem jaki masz drut ten nierdzewny, ale troche zegluje po morzu, i wszelkie sruby, rurki, nakretki, linki z etykieka /nierdzewne/ nie za bardzo sie sprawdzaja. Etykietka /kwasoodporne/ zalatwia sprawe. (oczywisnie nie chodzi o etykietke, ale o rodzaj materialu)

a ta pompa jest calkiem sprawna? Cena bez zmian, czy troche opuscisz? Wstepna rezerwacja

Na Allegro to nie kupuj, a sprzedawaj - filtry kubelkowe. A swiatlo to tu http://www.aqva-light.pl/ zostaniesz dobrze obsluzony. Ja jestem zadowolony, wielu innych tez. Wlasciciel spoko czlowiek. Jezeli wejda T5 80W to lepiej dluzsze, bo masz doswietlone boki.

ufff... a czytales forum wczesniej? halogen a HQI to sa dwie rozne rzeczy. Oprocz roznic czysto wymiarowych, zupelnie inne jest zasilanie tych zarnikow. HQI do rozruchu potrzebuje 4000V, w gniazdku masz 230V. Do HQI sa specjalne uklady zaplonowe. Jak masz duzo kasy (do wydania) to mozna sie bawic w rozne eksperymenty. Ale jak nie spisz na pieniadzach, to zastosuj sprawdzone rozwiazania. Przy 150cm. dlugosci akwa rury T5 54W wejda bez problemu (dl.115cm). Moze nawet 80W wejda, ale to trzeba sprawdzic. Jak sie upierasz przy pokrywie, to daj sobie spokoj z HQI - duzo ciepla wydzielaja. T5 sa cienkie srednica, daja duzo swiatla i sa dostepne barwy swiatla stosowane w morskim (wysokotemperaturowe biale i aktynika) 45cm glebokosci wody, to T5 w zupelnosci wystarcza. Ja mam przerobiony halopak i wstawiony zarnik HQI 250W, ale obudowa byla potrzebna od modelu 1000W, bo w mniejszy nie wchodzilo.

co to znaczy standartowy? Jak rafa, to dobrze byloby ok. 13k K. Kubelki zawnetrzne na wiele Ci sie nie przydadza. Co najwyzej na poczatku, gdy skala z frachtu, aby mechanicznie odfiltrowac.

@Darek, nikt nie mowi ze cyrkulacja za duza, ale ze (moze byc) za malo rownomierna przy jednej duzej pompce przy tych wymiarach akwa. Gdzies moze woda prawie stac w miejscu. @Jalos, a jaki jest miesieczny koszt uzywania tych preparatow?

Milo, ze ktos wlozyl troche wysilku w projektowanie SWOJEGO akwa, a nie czeka na gotowca Ogolnie OK. Jedynie moze byc lepiej jedna wieksza pompe zamienic na 2 mniejsze, ale to wszystko wyjdzie w praniu - zalezy od ustawienia skal i pompy. Ew. glosnosc to rzecz wzgledna. W praktyce trzeba zobaczyc, czy bedzie to uciazliwe czy akceptowalne. Nie ma slowa o mikserze, reaktorze, ballingu. Rozumiem, ze "suplementacja" pierwiastkow bedzie poprzez podmiany wody? Tez dobry sposob, bo przy okazji "odmladza sie" wode. Do filtra RO dokup od razu DI. Nie ma sensu startowac na gorszej wodzie, jak mozna na lepszej.

widze, ze Rafal sie juz napalil a tak z ciekawosci, jaka cena?

Nie bez kozery napisalem o tych 200$. Wspomnienia maja to do siebie, ze sa dobre i kolorowe. I wlasnie zarabiajac te 200$ czyli jakies 600zl czy nawet 200e tzn. w porywach do 900zl. bedziesz mogl sobie pozwolic mniej wiecej na to samo, co za komuny. Tez na rower dla dzieciaka bedziesz poltora roku odkladal. Owszem, zarcie bylo kiedys tansze, ale lepszy ciuch, rozrywka, wyroby przemyslowe, nie mowiac o wakacjach zagranicznych teraz (w porownaniu do pensji) jest znacznie tansze. A w Wawie noszac palety w Biedronce tez duzo wiecej nie zarobisz. Po prostu przesunal sie poziom wyksztalcenia. Za czasow moich rodzicow miec studia to juz bylo cos, a teraz "jakies" studia to ma co drugi. EDIT: Jakos nie podzielam zdania, ze sprzet "walnie" dzien po gwarancji. Mam TV Philips Pixel Plus (ten anachroniczny "przedpotopowy" - kineskopowy) i jakos chodzi. Fakt, ze jak sie poposuje np. po 3 latach gwarancji, to lepiej jest kupic nowy niz naprawiac zloma. Ale kiedys znacznie czesciej sie psuly - nie mowiac juz o sprzecie lampowym z lat `70.

pH w nocy tez 8,4-8,6? Sprawdz jeszcze PO4. Zywice w DI dawno wymieniane? A jeszcze lepiej zrob test w labolatorium - bedzie pewnosc wynikow. Labolatorium wodociagow, Wyzszej Uczelni, czy cos w tym stylu.

Osobiscie wole granat, ale z tym argumentem ciezko polemizowac. Na czarnym kontrast zawsze bedzie najwiekszy. A ze akwa to przede wszystkim wyglad, to odp. sama sie nasuwa co do wyboru koloru tla.