Piotr Jan Rogalski

@eretdmodus, popadasz w skrajnosci. Albo chcesz przestawic holendra 390 litrow na slona wode (390 litrow to juz jest "troche" wody) albo start bez zgromadzeia podstawowych rzeczy. Jest sposob na rozdrobnienie kosztow - w tym miesiacu kupujesz jedno, w nastepnym drugie ... a w ostatnim miesiacu kupujesz samo akwa, i juz za 3 lata bedziesz mial super akwa morskie. A jak Ci sie do tego czasu znudzi, to przynajmniej kilka organizmow morskich zachowa zycie.

No dobra .... to Xenia. Rafa sie na tym nie konczy. Sorry, ale co to jest 4 mc dla akwa morskiego. Jakby mialo 4 lata to mozna o czyms mowic. Przy 60 litrach staniesz przed takim samym problemem, tylko nie po 4 mc, a po 8 mc. Moze czas podjac meska decyzje, dolozyc jedno zero na koncu, i z 30 litrow przesiasc sie na 300 litrow?

Tynio, to nie do Ciebie (nie tylko do Ciebie). Jest jakas dziwna moda(???), jakis owczy ped do wrzucania do akwa wszystkiego co tylko sie da i co sie zmiesci. I to najlepiej od razu. Bez zastanowienia sie, ze to co teraz male kiedys urosnie. A moze by tak kupic jakies male szczepki korali i patrzec jak rosnie? A jak ktos uwaza ze to za latwe, to mozna wrzucic jakiegos "ambitniejszego korala" o wiekszych wymaganiach i miec frajde ze udalo sie przez rok, dwa lub trzy stworzyc i utrzymac takie parametry, ze to cos malego nie tylko przezylo ale i ladnie uroslo.

zadbane paznokcie? chyba zartujesz. tak krotko obciete, jak u robola od lopaty. Widac ze facet nie lubi dbac, wiec obcina.

@Roman, ja na razie mam prowizorke, ale gdzies na zrzucie wody zasysa mi powietrze. Jest srubunek-przelotka przez szklo, jeden zawor kulowy i kawalek prostej pionowej rury (nic wiecej) W kominie wysoki poziom wody, wiec bez babelkow, a w sumpie rura ze zrzutu leci powietrze. Nie za duzo, ale troche szumi. Juz kleilem plastrami, aby wykryc ew. miejsce zasysania powietrza - bez rezultatu. Hydraulika Gamrat. Uszczelki nie wiem jakie, ale pewnie zwykle.

co do cieplej i zimnej wody. Bylem przedwczoraj w Leroy Merlin, i widzialem odpowiednie (dla mnie) rurki do doprowadzenia wody do akwa i odprowadzenia sciekow. Rzecz zastanawiajaca, rurki do wody zimnej o srednicy 1/2 cala byly wyraznie grubsze, niz rurki o takiej samej srednicy 1/2 cala do wody cieplej. (oznaczenie 1/2`` bylo napisane w obu przypadkach na rurce , firma ta sama) Nie wiem z czego to wynika. Sprzedawca (kobieta) potrafila jedynie potwierdzic fakt roznicy grubosci, oraz ze "takie dostaja, to takie sprzedaja". Kupilem te do wody cieplej (nie interesowala mnie cena), bo mniejsza srednica, to mniejszy otwor w scianie.

@raclaw1 wybralbym opcje 2.

Mam Jager 300 W i druga 150 W. Jedna i druga pracowala w pozycji dowolnej, najczesciej lezac poziomo na dnie. Nie wiem o jakim cypelku mowi Wildtom, ale faktycznie cos tam wystaje z gory z grzalki, cos co daje sie wyciagac i wciskac (mi sie wydawalo, ze sluzy to do ustawienia temp. zalaczenia i wylaczenia grzalki - ale moze to Wildtom ma racje) W kazdym razie, grzalka zatapialna sluzy po to, aby ja zatapiac. A ta linnia minimalnego zanurzenia sluzy do tego, aby czesc robocza grzalki nie znalazla sie NAD WODA. Zeby ktos inteligenty inaczej, nie umocowal grzalki do polowy wynurzonej z wody.

Kluczowe zagadnienie to jakosc wody ktora leci z kranu. Ktos mi mowil, chyba SinusX, ze u niego woda w kranie jest nie chlorowana, a czerpana jest z ujec w Puszczy Kampinowskiej pod Warszawa. Wiem tez, ze kiedys w Sochaczewie pod Warszawa byly duze zaklady chemiczne, ktore czerpaly wode z ujec oddalonych o kilkadziesiat (sic!) kilometrow. A cala inwestycja sie oplacala, bo woda z tych ujec byla tak doskonalej jakosci ze praktycznie nie wymagala uzdatniania do celow produkcji przemyslowej. W Warszawie, w wodociagu polnocnym czasem leci taki syf z kranu, ze nie sadze aby prefiltry wytrzymywaly dluzej niz kilka miesiecy. A jak poleci troche zanieczczyszczonej wody na membrane, to czeka nas wymiana. Mysle, ze jedyna na to rada to kontrolowac jakosc wody na kazdym etapie jakims TDS`em (lub innym podobnym), a jak parametry spadaja to wymieniacz prefiltry.

@Wildtom, badzmy konkretni. Adi jest leniwy albo nie potrafi obslugiwac i szukac w google

@Rebciu, z tym zbiornikiem powyzej mixera i grawitacyjny splywem wody masz 100% racji, tak samo jak z tym ze przy okreslonej pojemnosci zbiornika nad mixerem bedzie sie zawsze dolewala ta sama ilosc wody. Tylko ze co to za automatyka (sic!) gdy ZAWSZE bedzie sie dolewalo TYLE SAMO !!!, niezalezni od tego ile potrzeba. Ten zacisk na rurce miedzy kroplowka a mixerem to po to, aby odciac podawanie wody przez mixer w dzien. (w opcji ze przez mixer leci tyle ile potrzeba, a nie z gory ustalona i zawsze taka sam ilosc) @lukas, Rebciu ma racje. Nie chodzi tu o cisnienie na zaworze, ale o kontakt z metalami. Przed RO mozna stosowac dowolny zawor, bo i tak RO zatrzymuje wszelkie syfy - taka jego rola. Pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc. Pomyslalem, ze zamiast pompy perystaltycznej zastosowac maly (ok. 100ml lub mniej, zalezy od wielksci akwa) dodatkowy zbiornik na wode nad mixerem. Woda w tym zbiorniczku bedzie uzupelniana przez pompe podlaczona do czujnika poziomu w tym naczyniu 100 ml., do zegara (tylko pora nocna) oraz podlaczony szeregowo do czujnika poziomu wody w sumpie. Dziala to tak: Jezeli sa spelnione jednoczesnie 3 warunki, tj. czujnik w sumpie informuje ze trzeba uzupelnic wode, jest pora nocna (zegar) i czujnik w naczyniu 100 ml. daje info ze jest pusto, to jakas mala pompka pompuje wode do tego naczynia np. przez 1 minute. Uzupelni sie 100ml a reszta przeleje i wroci do glownego zbiornika RO. I te 100 ml. zaczyna kapac przez kroplowke do mixera. Jezeli wykapie calosc zalaczy sie czujnik ze w naczyniu 100 ml. jest pusto, jezeli nadal bedzie pora nocna (zegar) i nadal bedzie trzeba uzupelnic wode w sumpie (czujnik poziomu) to cykl sie powtorzy. I tak az do rana albo do uzupelnienia wody w sumpie. (albo do osiagniecia wymaganego poziomu wapna - ale nie wiem czy istnieja elektroniczne czujniki poziomu wapna w wodzie) Uzyskiwana dokladnosxc to jest +/- 100 ml. bo moze sie okazac ze w ostatnim cyklu trzeba dodac tylko 10 ml do zuzyskania odpowiedniego poziomu w sumpie, a pozostale 90 ml. bedzie juz powyzej wymaganego poziomu wody. Wiec dlatego pisalem na wstepie, ze mozna uzyc mniejszego naczynia.

@bibik, moje pomysly wlasnie krazyly wokol takiego rozwiazania. W nocy woda ladnie sobie kapie przez zwykla medyczna kroplowke, a w dzien jest zaciskany wezyk ponizej kroplowki i woda leci sobie bezposrednio do akwa rewizja tego zbiorniczka nad kroplowka. A wszyskim steruje czujnik poziomu wody oraz elektrozawor. (plus zegar do ustalenia kiedy wezyk ma byc zacisniety, a kiedy nie) Z tym ze zastanawiam sie nad jakims sensownym rozwiazaniem zaciskania wezyka kroplowki. Bo do sterowaia szybkoscia kropel to sa juz gotowe rozwiazaina w kroplowkach. @Wildtom, fajna stronka Az zaluje ze na razie mieszkam w bloku, bo nie za bardzo moge wywieszac na stale za okno rozne dziwne rzeczy do chlodzenia.

@Rebciu, @Qbab, @Tynio, wlasnie sie zastanawialem, jak to zrobic aby nie stosowac zadnej dodatkowej pompy Elektrozawor za RO odpada, bo o takim nie slyszalem, a dwa filtry RO to juz przerost formy nad trescia @Witek, rozumiem ze zbiornik RO jest ustawiony nizej niz mixer, i wtedy rzeczywiscie moze sie cofac. Dolewanie wody do akwa przy uzyciu TYLKO czujnika poziomu i elektrozaworu przed jednym RO, w nocy tyle ile potrzeba przez mixer, jezeli bedzie za malo to tez w dzien z pominieciem mixera ... to chyba mission impossible @Rebciu, dla mnie odprowadzenie wody nie jest kwestia przeniesienia tych 30 litrow wody raz na jakis czas, ale wrodzonego lenistwa oraz checi sterowania jak najwieksza iloscia rzeczy w akwarium tylko naciskajac guziki Idealnie byloby, jakby cala technika sama dzialala. Wyznaje zasade, ze tak duzo automatyki jak to tylko mozliwe.

Szalone pomysly i za grosz elementarnej wyobrazni o skali zagadnienia oraz fizyce.

Rebciu, takie cos juz wymyslilem tylko zastanawiam sie jak wykombinowac aby TEN SAM SYSTEM uzypelnial wode tez w dzien juz z pominieciem mixera. Kombinuje, kombinuje i nic nie moge wykombinowac (sensownego). Bez pewnych nakladow sie nie obejdzie. W przyszlosci planuje reaktor, i mixer ma chodzic w nocy, a jak nie zdarzy uzypelnic wody to trzeba bedzie dolac w dzien, ale juz z pominieciem kalawasser. A co do akwa ...dzisiaj robilem probe hydrauliki na slodkiej wodzie (kranowce). Swiatlo HQI jest, 4xT5 jest, pompa obiegowa OR 3500 jest, cyrkulacja 3500 l/h pompujaca wode pod skaly jest, grzalka jest. I to na dana chwile tyle co zamontowane. Teraz trzeba zrobic jakis automatyczny system doprowadzenia i odprowadzenia wody z akwa ... bo raz przynosilem w wiadrach z lazienki te 460 litrow wody ... i o raz za duzo Chce zrobic cos takiego, aby juz nigdy nie musiec nosic wody do/z akwa. Musze cos zrobic, zeby nie musiec nic robic ;-)

@Wildtom, wszystko sie zgadza. Masz racje. I tez jest prawda to co ja napisalem. Jezeli chcesz tylko uzupelniac wode to wystarczy zwykla pompka, a jeszcze lepiej elektrozawor przed RO plus jakis czujnik - najprostszy, dwa druty (najlepiej Au) blisko siebie w slone wode, minimalne napiecie, gdy poziom opada prad przestaje plynac, przekaznik sie zwiera, zalaczy pompe/elektrozawor i ...gra muzyka. Ale mozesz tego uzyc w jednym i TYLKO JEDNYM celu. A do kalkwasser juz trzeba kupic cos innego. Dlatego napisalem o mlotku i obcegach. W jedna strone da sie zastapic, w druga juz nie. Cholera, juz od 4 godzin zastanawiam sie, jak przy uzyciu jedynie czujnika i elektrozaworu przed RO (oraz ew. garsci elektroniki) uzupelniac wode przez mixer wapna. I jak nic nie wymysle, to bede chyba musial kupic ten niveaumat tzn. chodzi o pompke

Troche ostatnio przegladalem net i wychodzi na to (info NIE weryfikowane) ze naturalne swiatlo sloneczne ma temp. barwowa ok. 5000 K. (tylko nie jestem pewny, czy byla mowa o europie czy tropikach) W kilku miejscach czytalem, ze w Stanach czesto i gesto stosuja swiatlo 6500 K. i jest OK. Tu http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=952&d=0 jest dyskusja o doborze koloru, ale zboczyla pozniej na temat mocy swiatla. Przy opisie swietlowek aktynicznych jest uzyte okreslenie "swiatlo wysokoenergetyczne". Skadinad wiadomo (?) ze korale najlepiej rosna wlasnie przy ok. 6,5-7 tys. K. Im glebiej pod powierzchnia wody, tym wiekszy udzial swiatla niebieskiego (czerwien jest intensywnie pochlaniana przez morska wode), ale tez wiele organizmow zyje na samym szczycie rafy gdzie widmo jest bardziej zblizone do naturalnego. Wiec po co aktynika? - Zeby tylko ladniej wygladalo? - Zeby bylo zblizone do warunkow na kilku metrach pod powierzchnia wody? - Zeby korale lepiej rosly? - Jakies inne powody? Pod jakim kolorem swiatla najlepiej rosna korale twarde? A miekkie? Mam na mysli wylacznie rozmazanie.

nie wazne jaka pompe sie kupi i jak ja zadlawi, to i tak nigdy NIE BEDZIE to pompa perystaltyczna !!!!! To tak jakby zamiast mlotka uzywac obcegi - tez mozna wbic gwozdzia. Mlotek w roli obcegow juz sie nie sprawdzi. Ot i cala roznica miedzy Niveaumat a DIY z Allegro.

nie wiem czy dlawienie to dobry pomysl. Raczej zly, i to z serii tych najmniej roztropnych. Dlawiac zmieniasz charakterystyke. Lepiej juz dac by-pas z zaworem. A jak kiedys zmienisz odpieniacz lub cos do niego dolozysz, to dodatkowa woda bedzie jak znalazl.

przeciez napisal, ze "waskim gardlem" jest tu dopieniacz a nie srubunek

Chyba ze ma sie troche oleju w glowie, i chociaz jedna reke prawa, to sporo rzeczy mozna zrobc samemu. AM nie jest drogi w porownaniu do innych, ale sorry, polowe tego sprzetu co oferuja mozna zrobic we wlasnym zakresie za polowe tej ceny. No ale nie kazdy potrfi - to fakt.

@eltom, do czyszczenia lub wymiany pompy wystarczy zwykla dwuzlaczka, aby moc latwo odkrecic pompe od reszty hydrauliki. Jest tak jak napisal rah, to co ma zleciec do sumpa przy odlaczonej pompie to i tak zleci gdy pradu zabraknie. A na taka ewentaulnosc trzeba byc przygotowanym juz na etapie projektowania systemu.

Roman, jak dla mnie to troche przekombinowales. Nie znam Twojego ukladu, ale jak da sie boczne prostopadle odprowadzenie wody do odpieniacza to wystarczy jeden zawor na splywie wody juz za tym odporowadzeniem i drugi przed odpieniaczem. Przykreceniem obydwu zaworow regulujesz poziom wody w kominie, a przeplyw przez odpieniacz stosunkiem otwarcia zaworu na splywie i zaworu na odpieniacz. Zaworek za odpieniaczem przydaje sie do regulacji poziomu wody w odpieniaczu. Chociaz to tez zalezy o typu odpieniacza i ukladu w jakim pracuje. Wg mnie zawor za pompa nie jest potrzebny. Ale jak ktos lubi aby cala hydraulika wygladala na "tylko dla orlow" to czemu nie Mozna dac jeszcze zaworek przed pompa do regulacji stopnia kawitacji :)

Za bardzo stronniczy dowcip. Nie podoba mi sie. PiS to nie sa idioci (mam nadzieje) Glosowalem na PO i popieram ich program, i byloby mi glupio dowiedziec sie, ze "moje" PO przegralo z partia idiotów popierana przez idiotow. :)

godzina 19.45, nic nie widze. Tzn. jakis nieruchomy niebieski punkt w gornej prawej stronie obrazu. Znaczy sie rybki poszly spac? Czy u mnie cos nawala? Mam Win XP z IE. Tez musialem komus zaufac na slowo ... cos tam zainstalowalo ... ale wiedze to co napisalem powyzej. Zobaczymy jutro :-/