Adam Rybowski

Nie wiem ,czy będzie następna sesja zdjęciowa.Trzymam je w 4-litrowym kotniku.Podmieniam trochę wody z akwarium.Nie mam złudzeń,że jest to łatwe.Mam za to tę satysfakcię ,że takich zdjęć jeszcze nigdzie nie widziałem a mam ,chociażby, przed sobą zeszyt CORAL z 06/07 2004 poświęcony tym pięknym małżom

Młode błazenki/ocellaris/przechodziły metamorfozę w 7 dniu życia i dostawały biały paseczek na głowach i wtedy wyglądały prawie jak dorosłe osobniki.Tridacny są jeszcze szybsze.

Jutro ma już mieć nogę!A teraz portrecik od góry.Widoczne są rzeski dzięki którym maluchy mają dośc szybki ruch

Moikroskop najprostszy za ok 400 zł z pow od 40 do 640,ale jak się chce to można zdziałać cuda.Dziś robiłem kolejne zdjęcia i film.Od niedzieli przeczytałem wszystko co miałem o tridacnach ,ale jakbym sam tego nie widział to bym nie uwierzył.To już są małe tridacny!!!!!!!!!!!!!!!!.Z 2 muszelkami i płaszczem!!! Po 2 dniach!!!

Nie tracę, nawet mi odpowiada sytuacja,że nie muszę ich karmić.Nic tylko czekać.Po 6 miesiącach mogą mieć z 1 cm. długości.Bardzo ciekawe.

@AquaManiac-zasolenie faktycznie odpowiada zasoleniu Morza Czerwonego.Tak mi się korale podobały w Egipcie ,że po powrocie podniosłem do 44 promille. Tridacny żyją,trudno jest im zrobić zdjęcie bo kręcą się kółko wokół własnej osi.Film nagrałem.Zbyt wielkiej nadziei na odchowanie nie mam.Jakąś szansę mają w sumpie- ma 600 litrów,jest oświetlony i prąd wody jest dużo mniejszy. @Martines-jak to forum przeglądają dzieci to bardzo dobrze,ale przeglądają również ine fora,niekoniecznie traktujące o niepokalanym poczęciu.

Acha ,jeszcze jedno.Te jasne kreseczki na błonie komórkowej tridacny to prawdopodobnie plemniki -te które przgrały.

To chyba strasznie daleka droga.Mam artykuł w którym opisana jest hodowla na farmach-poczytam,spróbuję.Ta wspomniana krewetka była już bardziej krewetkowa

to samo tylko z bocznym oświetleniem

Małe tridacny już są w małym kotniku i zobaczymy co będzie dalej.Na szczęście opadają na dno i jakaś część może się wsród żwiru uchować.Ponieważ padło kilka pytań to postaram się na nie odpowidzieć.Akwarium 220x85x100c.Oświetlenie jest i zmierzchowe i nocne symulujące fazy księżyca.Parametry wody to :zasolenie-40promilli/1.033/ Ca-450 kH-9 czyli standard.Takie wyrzucanie komórek jajowych zdarzało się w tym zbiorniku wcześniej ,ale były to tylko plemniki .Widocznie małże dorosły.Nastarsze są u mnie ok.3-4lat. udało się zrobić zdjęcie zygoty,widoczne są już podziały.Powiększenie 160x.Chyba rzeczywiście muszę zrobić oddzielny zbiornik do odchowu takich maleństw.Zal mi było wpuszczać 28 dniową krewetkę do zbiornika ogólnego.

Co teraz dalej z tym zrobić-wrzucić do akwarium tabletkę wczesnoporonną czy zacząć zbierać przedpłaty na małe tridacny? Czekam na sugetie.Póki co jadę do swojej pracy po mikroskop.

Ryby się nie przyłączyły.Zdezorientowane próbowały łapać to coś ,ele to coś było dla nich za małe

Małe ,ale wyrażnie widoczne i jest ich miliony

Koralowce przesłoniła gęstwina komórek rozrodczych

Zroboło się naprawdę gęsto.Głównie od pływającej spermy i komórek jajowych.Każda z małży wyrzucała naprzemian takie i takie .

Slimakom nie trzeba było dłuższej zachęty.Ochoczo przystąpiły do zabawy.

Na amory zebrało się nawet największej t squamosa

Po kilkudziesięciu minutach dołączyły następne. W sumie 4 t.crocea

Zaczeło się dziś, dość niewinnie-dwie godziny czyściłem skały z nadmiernie rozrośnętej anthielli.Chyba im się spodobałem.Pierwsza zaczeła niebieska,najstarsza.

Dziś czas już na sen,do tematu chętnie wrócę Dobranoc

Niech sobie pochłaniają co chcą byle by koralowcom to odpowiadało. I jeszcze jedno-musiałeś mieć bardzo dobrego nauczyciela.W polskiej prasie takiej konfiguracji raczej nikt jeszce nie opisał.Reaktor na Rowaphos nie często jest u nas używany.Sam mam go dopiero od tygodnia i bardzo ciekaw jestem reakcji moich korali. pozdrawiam

To teraz wiem ,że te dwie magnifici mają szansę na przeżycie gdyż jest to dośc trudna ryba do wykarmienia i bez związków absorbujących fosforanów można narobić sobie sporo bigosu.W sumie konfiguracja sprzętowa to prawdziwa F-1.Czy algi w refugium przy niskiej zawartości fosforanów Ci rosną -bo nie powinny.

Reaktor Deltec Rowa z rowaphos?

Bardzo porządny zbiornik!To już liga światowa! Korale zdrowizna,widać ,że ma im się na życie.Technika pochowana po rogach i nie rzuca się nachalnie w oczy.Miły dla oczu/moich/ układ skał z pozostawienie sporej ilości miejsca dla rosnących korali a na dnie DROBNY ŻWIREK.Czyli tak jak być powinno.Przydałoby się tylko trochę opisu techniki i oby tak dalej. Podobnej klasy zbiornik przedstawiał Mariusz 621 tylko w tamtym raziła goła szyba na dnie.

Adi- jakby ciebie ciąć to też by się z ciebie wydobywała lepka czerwona substancja.Poważnie to grzybki najlepiej ciąć nożyczkami które możesz sobie kupić w sklepie z artykułami medycznymi/stal nierdzewna/.Grzybka odcinasz w stanie jego wzwodu/to proste i nie musisz tego uprzednio na niczym ćwiczyć/ jednym cięciem tuż pod "kapeluszem".To co odciołeś przyszpilasz do skałki igłą do injekcji i czekasz aż nowy grzybek przyrośnie do podłoża.