Adam Rybowski

@ Szymon nie odbieram tej uwagi żle bo też tak uważam ale nie jest to takie proste zmusić korale by wszystkie chciały rosnąć tak jak nam się podoba.

z odpieniaczem ale z 3 pomp pracuje 1 max 2 pompy /odpieniacz Deltec 1003/

Od 2 lat w mojej głowie dojrzewa koncepcja filtracji ...koralowej,czyli takiego prowadzenia zbiornika aby wszystko to co wprowadzamy do zbiornika zostało przyswojone przez korale.Reaktor z rowaphosem był stosowany ale przynosił szkody w postaci obumierania korali.Mimo ,że karmię znacznie więcej niż kiedyś musiałem zmniejszyć wydajność odpieniacza a mimo to nie jestem w stanie uzyskać większego poziomu fosforanów niż 0.W załączeniu zdjęcie krótkiego boku akwarium.

@ dany jeżeli masz koralowce twarde i stają się one blade, mają zaniki tkanek głównie przy podstawie koralowca a glony wyższe rosną bardzo mizernie to prawdopodobnie w zbiorniku występuje brak fosforanów.Z kolei przy nadmiarze fosforanówk koralowce twarde będą rosły powoli ich barwa zmieni się na brązową a póżniej/kilka tygodni/zaczną blednąć ,algi natomiast zaczną się panoszyć po całym zbiorniku to fosforanów jest nadmiar.To tak bardzo orientacyjnie.Test Rowy posiadam jego posiadanie wiele spraw nie rozwiązuje.Przy zerowych/istnieje również jakiś błąd badania/ wskazaniach ze zbiornikiem może dziać się zarówno dobrze jak i żle.Wszystko zależy od ilości zwierząt i ich kondycji.Koralowce w dobrej kondycji ,szybko rosnące i ładnie wybarwione będą potrzebowały więcej substancji odżywczych w tym również i fosforanów.Dla zamorków ta sama ilość fosforanów będzie śmiertelna.

R@F@L -jest do wzięcia

Ten koral to heliopra coerulea mało efektowny i rzadko sprowadzany bo chyba trudno go sprzedać, u mnie ma ok 40 cm wysokości i wygląda dość ciekawie.Ten koral po śmierci jest niebieski i jest wtedu znacznie ładniejszy niż za życia.

Nie zauważyłem żeby powodowała jakieś szkody w substancji żywej.Karmię ją indywidualnie gdyż inne ryby są szybsze a ją interesują raczej wieksze kąski ,jest to jednak drapieżnik i jak się trafi się coś mniejszego to ,jak pisał Andrzej, nie przepuści.

Ta żagiewka opróćz tego ,że jest bardzo łatwa w hodowli i całkowice nieszkodliwa dla innych stworzeń ma jedną bardzo intrygującą cechę -rusza głową! Widok ryby ,która na widok opiekuna zaraca głowę w jego stronę/zakres tego ruchu głowy nie jest zbyt duży ale zauważalny/ robi wrażenie i trochę robi się nieswojo .Przecież to nie pies ani kot!

Odpowiednio dobranym oświetleniem można wpłynąć na odbiór barwy korali i z brązowego zrobić niebieskiego korala.Odczucia estetyczne każdy będzie miał inne.Osobiście wolę oświetlenie zbliżone do do bardziej naturalnego, bez zafałszowań .I tyle marudzenia -jakość korali jest porażająca,nawet mojej ulubionej babeczce z zachwytu oczy wyszły na wierzch.

te krewetki są bardzo nieśmiałe i szybko umierają.

Od kilku miesięcy stosuję ten pokarm.Ryby jedzą go chętnie ale tak samo chętnie jak i inne pokarmy.Jakiegoś niekorzystnego wpływu na system jak poprawy wyglądu ryb i korali nie zauważyłem./Stosuję go również w akwarium bez odpieniacza i nie widzę żadnej reakcji zbiornika/.Nie jest to żadna mąka tylko wysuszone morskie widłonogi i w ich skorupkach zamkniete jest powietrze.Dlatego lepiej pokarm ten namoczyć kilka minut gdyż inaczej utrzymuje się długo na powierzchni wody.Z tym moczeniem czegokolwiek/pokarm/w wodzie z RO to jakiś akwarystyczny zabobon!

Łukaszu, z kilkunastu chromisów zostało mi mimo faktycznie rozbudowanej "infrastruktury" pokarmowej tylko 5 sztuk /tak w ciągu 2 lat/i mimo że są tłuściutkie od czasu do czasu umierają na moich oczach w ciągu dosłownie kilku godzin.Gorzej było tylko z antiasami. pozdrawiam

Kupić można wszystko tylko po co,żeby za swoje pieniądze być świadkiem śmierci jakiegoś zwierzęcia ?Wyedukowany akwarysta raczej powienien unikać ryzykownych zakupów chyba ,że mu imponuje posiadanie przez krótką chwilę jakiegoś okazu ale dla mnie nie jest to już akwarystyka.

Papużaki w naturze pobierają pokarm średnio co 3 sekundy!!!!!!!!!!!! Nie mają wykształconych mechanizmów kumulowanie energii i muszą tak często jeść aby przeżyć.Kupowanie ich bo są ładne i ktoś jeszcze je ma w swoim akwarium jest bezsensownym i okrutnym skazywaniem następnych pływajacych na rafie ryb na pewną śmierć. Nie madrzę się ,też je miałem.

@marcinvel odpieniacz jest najgłośniejszym urzadzeniem w akwarystyce morskiej i nawet jeżeli sama pompa jest niesłyszalna to wirnik mieszając wodę z powietrzem bardzo hałasuje,pompka powietrza jest cicha tylko w sklepie.Na Twoim miejscu nie montowałbym żadnego odpieniacza.Regularna podmiana wody powinna wystarczyć.

Jakby Ci się Olku udało skały ułożyć np. w dwóch kolumnach po bokach ,tak trochę na zakładkę aby zakryć przelew w centrum i pompy schować za tymi kolumnami to efekt byłby ciekawszy od standardowego zawalenie tylnej szyby skałą. pozdrawiam

Mój post miał za zadanie zwrócić uwagę na faktyczne zmiany w środowisku raf.Jeżeli tendencje do obumierania raf są stałe i nieodwracalne w jakimś rozsądnym czasie/nie 10 mln. lat/ to snorkując czy nurkując trzeba się śpieszyć.Za kilka lat pozostanie tylko ciepłe morze i gromady głodnych papugoryb bijących się o kawałek koralowca do obgryzienia. Dla Tom_Wildtom_Kurpanik prawdopodobnie Spotted eagle ray /orleń narinari/

I jeszcze jedna uwaga-te akropory które przeżyły bardzo często stały się brązowe, nie wszystkie ale jest ich bardzo dużo tak jak i uszkodzonych mechanicznie koralowców. Na jedne i drugie żal patrzeć.

Predwczoraj wróciłem z Club Farana-koszt 7 dni 2400 wersja all inclusive, w last minute można to samo kupić za 1650 a za 2200 zł 2 tygodnie. Byłem tam przed 2 laty i niestety stwierdzam , że korali w rejonie hoteli Club Fanara ,Club Farana i Reef Oasys /hotele uważane ze względu rafę "przyhotelową", za jedne z najlepszy/zostało ok.30 % tego co było!Pojawiło sie bardzo dużo xenii ,sarcophytonów i sinularii i glonów i całe połacie obumarłych akropor.Na plaży tłum a w powietrzu teksty w rodzaju -Baśka ,skocz no po pepsę.Snorking wystarczy w zupełnośći.Płacić 50 dolców żeby od innej strony/pełne morze/zobaczyć to samo co można zobaczyć za darmo dla mnie nie ma sensu ,Chyba że ktoś lubi to całe misterium związane z nurkowaniem z tym całym oprzyrządowaniem , to co innego W każdym bądż razie moje akwarium dawno mi się tak nie podobało jak po powrocie z Sharm El Sheikh.I jest to bardzo przykre.

Jaki błogi spokój w porównaniu z" krzyczącą " kolorami i kształtami rafą.Prawdziwa frajda dla oczu i ducha.Zdjęcia bardzo nastrojowe, wręcz poetyckie.Brawo Kivi !

@ ocelocik dzieki za informację Dwa nowe zdjęcia z dzisiejszej nocy: Mała jestem ale ślepka mam bystre/pseudochromis fridmani/ Ta sama rybka tylko z profilu Znów odłowiłem kilkanaście sztuk,zmieniam technikę karmienia, pozostaje czekać.

P.S. jak zrobić aby ten adres internetowy był aktywny?

@ocelocik na www.nachzuchtenregister.de masz wykaz potwierdzonych przypadków udanych odchowań zwierząt morskich.Są tam akurat również" moje" pustelniki.Jeżeli komuś się udało coś rozmnożyć ,fakt ten jest udokumentowany zdjęciami , to warto w takim registrze zaistnieć.Polskich nazwisk jeszcze w nim nie zauważyłem.

Niestety nie.Jak na razie nie dały mi drugiej szansy,szkoda bo jestem znacznie lepiej przygotowany.

jeszcze trochę musze dopracować technikę odchowu tego co się w moim akwarium rozmnaża .Kilka przykładów tego co udało mi się odłowić z ostatnich dwóch tygodni: 1.Krab pustenik /pagurites cadenati-mały czerwony krabik/ 2.Slimak turbo/wypuścił setki małych zielonych zapłodnionych komórek jajowych które się dzieliły i różnicowały-żyły 2 dni/ 3.rybki- pseudochromis fridmani, endemit z Morza Czerwonego. Pierwsze dwa zdjęcia są zrobione następnego dnia po wykluciu . trzecie zdjęcie zrobiłem 10 dnia, niestety z kilkunastu sztuk odłowinych nie przeżyła ani jedna