Adam Rybowski
Klubowicz-
Liczba zawartości
395 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Adam Rybowski
-
Najkrócej żyła laevigata -kilka tygodni,pozostałe do 6 miesięcy,także przkroczyłeś okres krytyczny i chyba nie musisz się już obawiać o ich stan o ile nie wymyślisz czegoś ekstra w swoim akwarium- mnie się, niestety, to zdarza
-
Do Dany Wszystkie moje " podejścia" do rozgwiazd: fromia indica,fromia monilis,fromia nodosa i linckia laevigata zakończyły się tak samo-rozpad ramienia i śmierć zwierzęcia.Natomiast przeżyły mi bez problemu linckia multifora i rozgwiazdy piaskowe /przekopujące piasek/ tak więc uważam ,że w Twoim jak i w moim akwarium coś im nie odpowiadało.Po ilości postów od szczęśliwych posiadaczy tych zwierząt/ żyjących i cieszących się dobrym zdrowiemu/ sądzę ,że nie jest to tylko nasz problem.
-
Niestety,Przemek ma rację.Twoja linckia się rozpada z powodu nieodpowiednich warunków i ma minimalne szanse na przeżycie.Jak na razie rozgwiazda którą udało mi się długo utrzymywać przy życiu a nawet rozmnożyć to linckia multofora/właściwie rozmnaża się sama odrzucając ramię i szybko je regenerując/ Twoja niebieska jest bardzo ładna ale i delikatna a dla sprzedawcy wszystko jest łatwe w utrzymaniu,przecież u niego ma przeżyć kilka dni aż znajdzie się napalony klient.Niestety ,z tym hobby tak jest ,że robi się zakupy w amoku. Ostatno skusiłem się na rybkę-oxymonocanthus longirostris.Dla mniej wtajemniczonych informacja ,że rybka jest przepiękna ,ale potrzebuje 1 m2 akropor do przeżycia gdyż żywi się tylko ich polipami.Tym razem się nie udało choć nawet dałem jej akropory do obgryzania. Jeszcze kiedyś raz zaryzykuję.
-
Dobra książka na temat morszczyzny,filtr odwróconej osmozy/chociaż przez pierwsze 6 miesięcy go nie miałem/ aerometr do pomiaru zasolenia,reszta jest już sprawą względną.
-
Ważne jest czy No2 już Ci się obniżyło czy jeszcze nie wzrosło.W pierwszym przypadku możesz jakiegoś grzybka wrowadzić/krewetek nie radzę -są bardziej wrażliwe niż niejeden koral twardy/ w drugim przypadku proces dojrzewania jeszcze się na zaczął i musisz jeszcze trochę poczekać.
-
Ważne jest czy No2 już Ci się obniżyło czy jeszcze nie wzrosło.W pierwszym przypadku możesz jakiegoś grzybka wrowadzić/krewetek nie radzę -są bardziej wrażliwe niż niejeden koral twardy/ w drugim przypadku proces dojrzewania jeszcze się na zaczął i musisz jeszcze trochę poczekać.
-
Z jajami czy bez ta sól odpowiada zwierzakom i co się z tym wiąże mnie też.
-
Stosuję tą sól od 1,5 roku.Zastosowałem przez przypadek /zabrakło mi innej soli a tą można było najszybciej ściągnąć/ w akwariun w moim biurze.Ze zdziwienie zauważyłem wyrażnie lepszy wygląd korali a szczególnie lepszy wzrost akropor w tym zbiorniku-mimo skąpego wyposażenia technicznego, w porównaniu z moim głównym zbiornikiem.Dziś w obu zbiornikach stosuję tą sól i jestem z niej bardzo zadowolony. Co do minusa zauważonego przez olekszwarca to dla mnie jest on plusem.Ta buteleczka jest namacalnym dowodem ,że w worku jest jeszcz coś więcej niż NaCl.
-
A może znalazłeś tylko wylinkę?Wylinki moich krabów pustelników/calcinus elegens / są do złudzenia podobne do krabów żywych.
-
Oczywiście detrytus krąży a nie piasek
-
Właśnie zakończyłem dosypywanie 18 kg PIASKU koralowego do zbiornika.To już ostatnia partia. W sumie wsypałem go ok 50 kg.Grubość piasku na dnie osiągneła ok 5cm.Już nie będę widział szyby na dnie ani szklanych wzmocnień a moje 3 strzykwy i 3 rozgwiady piaskowe będą miały co przesypywać.Przy podmianie wody reguluję szybkość przepływu zaworem eheima tak aby jak mniej piasku zostało porwane ,dla uniknięcia możliwych strat piasku koniec węża jest umieszczony w starej siatce do połowu planktonu i nic nie ma prawa wylecieć. Próbowałem różnych układów aranżacji dna z gołą szybą włącznie jedna widok takiego "kredensiku" był dla mnie nie do zniesienia.Drobny piasek uniemożliwia wniknięcie detrytusu w podłoże ,krąży w toni i jest łatwiej wychwytywany przez filtry i odpieniacz.Podłożem jako" bombą z opóżnionym zapłonem" można dziś straszyć bardzo początkujących morszczaków.
-
Z Neosalem jest dokładnie tak samo jak ze Stop Parasites opisanym wyżej. Szkoda pieniędzy.Kropki będą pojawiały się co kilka dni,zgodnie z cyklem rozwoju pasożyta aż do momentu uodpornienia się ryb.W dobrych warunkach ryby poradzą sobie same.Szukanie cudownych środków może doprowadzić do katastrofy.Mój białobrody i królewski miały kropki przez 6 miesięcy i dziś czują się świetnie. Co do kwarantanny opinie są podzielone,chyba ,że do kwarantanny używamy dojrzałego zbiornika z podłożem,skałkami itp.Na "gołym" szkle część ryb jest skazana od razu na zagładę
-
Do frolki Ozonizator Sander 200 ustawiony na 60% mocy, włączany co 12 godzin na godzinę pracy, w obiegu jest 2300 litrów wody
-
Witam Przestawiać korala bym już nie radził.Gdyby bielenie było objawem stresu związanego z nieodpowiednim światłem to akropora zginie w ciągu 2-3 dni,więc lepiej zostawić ją w tym miejscu gdzie się aktualnie znajduje .Prawdopodobnie wachania warunków w naszych akwariach są dla niektórych korali za duże /mimo naszych wysiłków i coraz czulszej aparatury kontrolnej.Znam takie akwarium w którym właściciel zrobił coś zupełnie odwrotnego-tak często zmienia parametry ,żę zostały tylko gatunki najodporniejsze,jeżeli się nie wie ile korali padło można być naprawdę pełnym podziwu z powodu wzrostu tych co pozostały!Korale z odłowów zdecydowanie trudniej przechodzą aklimatyzację.Radzę o ile to możliwe kupować zaszczepki-są mniejsze ,czasami droższe,ale lepiej przystosowane do życia w akwarium.Nic nie wskazuje na to aby w najbliższym czasie blednięcie korali zostało definitywnie wyjaśnione,może w naturze taż się to zdarza tylko w morzu napór innych korali jest tak duży,że luka wypełnia się błyskawicznie.Mam swoją teorię co do tego blednięcia jednak trudną do sprawdzenia.Wydaje mi się ,że nasze akwaria są generalnie niedoświetlone.Przy jednej lub dwóch lampach trudno jest odtworzyć ruch słońca po niebie a tym samym naturalne zmiany oświetlenia .Również ta ilość światła która odbija się od dna i wraca ku powierzchni jest za słaba by oświetlić dolną część korala.Na pocieszenie dodam ,żę blednięcie nie musi doprowadzić do całkowitego zamarcia korala,jakaś część powinna Ci się uratować. Ze względu na to właśnie blednięcie akropor aktualnie stosuję ciągle węgiel aktywowany oraz okresowo ozon + bardzo wydajny odpieniacz.Na wnioski jeszcze jest jednak za wcześnie. pozdrawiam
-
Całość wygląda nie najgorzej,będzie Ci trudno wymyśleć coś lepszego.Gdyby ta oprawa była na 4x T5 to trudno o lepsze rozwiązanie.
-
Ciekawe,czy komuś udało się utrzymać przy życiu chelmona dłużej niż 6 miesięcy? Jest to ryba żerująca ospale.Nawet jeżeli coś je to robi to powoli w międzyczasie inne ryby objedzą się do nieprzytomności.Kończy się to załamaniem równowagi w zbiorniku i w konsekwencji obcięciem racji żywnościowych -dla chelmona jest to wyrok śmierci.Ryba piękna -tylko dla bardzo zaawansowanych ale jak bardzo tego jescze nie wiem.
-
Do pierwszej wypowiedzi Pilota/póżniej zaczęły się rozmowy z duchami/ Masz rację! Co Ty studiujesz?Psychologię? Okres studiów to był jedyny czas kiedy zrobiłem sobie urlop od akwarystyki. Jednak studia kiedyś się kończą.Fajna dziewczyna staje się gderliwą żoną,szef w pracy daje Ci wycisk,dzieci uczą się tak sobie/ten kawałek nie jest moją biografią,ale każdemu może się to zdarzyć/, w telewizji same afery.SZARZYZNA.Może się okazać ,że Twoje akwarium będzie trzymało od Ciebie z daleka sforę psychiatrów,kardiologów i neurologów,którzy też lubią ryby ale tylko duże sumy.Jak Ci się zdarzy jakiś kłopot zawsze możesz popatrzeć na ładne koralowce-problemy nie są ważne ,koralowce są ważne/chyba się naoglądałem reklam/Inwestycja w akwarium morskie może być świetną lokatą w równowagę psychiczną i szczęście całej rodziny.Czy akwa musi być duże-kwestia gustu.Moje jest raczej duże choć nie mam żadnych kompleksów.Jutro idę do pracy i wcale się tym nie martwię .Trochę zarobię i kupię sobie coś do akwarium/jutro jest dostawa/ pozdrawiam
-
Witam, Warto się jeszcze zastanowi,czy lepszy jest prąd wody uzyskany z 2 pomp po 2500 czu z 5 ciu po 1000 litr. Xenia woli spokojną cyrkulację i nie znosi biczy szkockich inne korale są mniej wrażliwe na nagłą zmianę przepływu.Dobre rozwiązanie to zastosowanie pomp Turburelle firmy Tunze .Mają łagodny zmienny prąd o wydajności do 12000 litr.Wydają się by to idealnym rozwązaniem gdyby tylko nie ta /koszmarna/cena.
-
Witam, Nie wiem jak długo trwa inkubacja ikry gdyż trudno jest uchwyci moment założenian ikry,przypuszczam jednak , że trwa to 7-8 dni.Małe wykluwą się wieczorem ok.22, są bardzo małe tak małe,że brachionus jest dla nich za duży.Probowałem je wykarmi,ale nie udało mi się zauważyc nawet jednego połknięcia brachionusa, niemniej probuj może ci się uda.
-
Gratulacje! Ciekawy temat,dużo postów a obyło się bez epitetów.To chyba już naprawdę Europa.
-
Strony przejrzałem-dziękuję.Te ETSS wyglądają bardzo zachecająco, nie wiem czy w Polsce ktoś z nich miał szansę korzystać i mógłby swoje spostrzeżenia opisać. Jeden odpieniacz działający na podobnej zasadzie stoi u mnie w piwnicy,na razie pozostanę przy Deltecu. Stopniowania użyłem chcąc zwrócić uwagę na sprzęt markowy ,sprawdzony i bardzo efektywny,miałem też nadzieję że komuś tym samym zaoszczędzę kosztów związanych ze stratami zwierząt i wymianą sprzętu. pozdrawiam
-
Bardzo chętnie usłyszę usłyszę za jak i przeciw,może coś w tym błocie jest- poza krzemem i żelazem?
-
Witam, Właśnie starciłem kilka akropor ,z trzech największych pozostało 20 % żywej tkanki-katastrofa ekologiczna/akwarystyczna/ jakiej nie widziałem w życiu.Żwir,korale ,szyby, pokryły się delikatnym brązowym glonem.Akropory obkurczyły swoje polipy,zbielały i zaczeły tracić żywą tkankę-koszmar. Nie było to jednak nic z czym bym się spotkał dotychczas.Przez 2 tygodnie analizowałęm wodę/standardowe testy oczywiście nic nie pokazywały/oraz wszystko to co zrobiłem w akwa przez ostatnie kilka miesięcy.Używałem niesprawdzonego kleju do korali kupionego w OBI/kleji w 10 minut/,pod zaszczepki użyłem nowej plastikowej podstawki/dział malarski w OBi / majstrowałem coś prze oświetleniu , mogła wpaść mi jakaś śrubka lub drucik do akwarium.Przyczyna była inna-siarkowodór wydzielający się z cudownego błotka pana Leng Sy w filtrze glonowym.10 kg cuchącego czarnego szlamy wylądowało na kupie piachu .Moje drugie podejście to tego systemu zakończyło się niepowodzeniem.Po 2 dniach od pozbycia się tego błotka korale zaczeły odżywać! Trzeciej próby raczej nie będzie ,żeby sam Mike Paletta /Magazyn Coral czerwiec/lipiec 2004/polecał mi ten rodzaj filtracji.Czas na morał:kolejna wpadka to również kolejna nauka,dużo miałem tych wpadek/Waldek Kwiecień nazywa to załamaniem biotopu/,ale doświadczenie też rośnie.NIe można mieć samych sukcesów-usypiają czujność.Prowadzenie akwarium morskiego staje się coraz łatwiejsze,większość korali udaje się rozmnażać.Jeżeli ktoś pokochał to hobby to ''grozi'' mu jedynie nieuchronny rozkwit własnego akwarium. pozdrawiam
-
Do martinnew Deltec ma opatentowany wirnik-mała rzecz a różnica ogromna w wielkości pęcherzyków powietrza/ u delteca są mniejsze/ i lości syfu w zbiorniku odpieniacza Remory i HOT PM osobiście nie znam i na ich temat się nie wypowiem.W tym tygodniu wymieniam odpieniacz AM Turboflotor Twin 5000 na Delteca .Mimo kilku udoskonaleń prazez 4,5 roku nie udało mi się znacząco poprawić jego pracy.Wg zapewnień producenta powinien być stosowany do akwariów o poj do 5000l.W obiegu mam 2300l, kilkakrotnie przeżywałem ataki sinic,ryby mogę karmić aby-aby,cały czas balansuję na granicy załamania równowagi zbiornika.Mam tego dość! Ten mały zbiornik z Delteciem otworzył mi oczy i więcej już nie chcę ryzykować. pozdrawiam
-
W moim 500 litrowym"doświadczalnym " akwarium w pracy /w domu mam większe i pracujące wg innych założeń/ stosuję węgiel Sery ciągłe przez 1 miesiąc. Co do reaktora to nie wiem, ale na tak mały zbiornik i taką obsadę reaktor może być wcale niepotrzebny.a tylko komplikuje Ci cały układ. pozdrawiam