snocho

heh

aaa, to mieliśmy inne zestawy naprawcze. Mój to było kilka niedociętych siatek luzem + trzy opaski zaciskowe. Dopiero za czwartym razem udało mi się to wszystko poskładać jak należy, bo nie miałem niczego na wzór.

Inmar, nie chodzi mi o to, ze masz podrabiany mesh, tylko o to, ze zakladales go sam korzystajac z zestawu naprawczego, a on daje zupelna dowolnosc.

Musisz to wypośrodkować. Bo tak: jeśli dasz odpieniacz wysoko, to pompa będzie miała problem z poniesieniem słupa wody w odpieniaczu przez co nie będzie miała siły zaciągąść powietrza. Jeśli dasz go głęboko, to ten problem odejdzie, ale zaciąg powietrza będzie za głęboko i pompa nie zaciągnie go dużo. Nic tylko kompromis. A na Twoim miejscu, to założyłbym jeszcze raz mesh najlepiej sugerując się oryginalnym wirnikiem u jakiegoś kolegi.

Podnieś na chwilę cały odpieniacz razem z pompą do góry, bliżej powierzchni wody. A druga sprawa, to jeśli dobrze pamiętam masz wężyk wyrzucony na zewnątrz. Jak długi jest wężyk i jakiej średnicy? Może pompa na meshu daje za mały "ciąg" i nie ma siły zaciągnąć powietrza. Mesh lepiej pieni, ale pompa na takim wirniku będzie słabsza niż na igle.

Świetne akwarium, a byłoby jeszcze lepsze, gdyby nie ten piasek... Drugi TOTM w tym samym zbiorniku Wersja Chingchai`a bardziej mi się podobała. http://reefkeeping.com/issues/2008-05/totm/index.php

Bierz Magica 8, Picco 5 będzie trochę za słaba. Jedno "ale" - te pompy cholernie grzeją wodę. Pomyśl o hydraulice na dużych średnicach. Pomimo, że wylot pompy jest nieduży (z głowy 32mm) to pompy basenowe pracują dużo wydajniej, jeśli dasz im na wylocie i zaciągu dużą średnicę rury. Mniej też oddają ciepła. Na Twoim miejscu dałbym wylot 50mm, a zredukował dopiero przed wejściem do akwarium.

Czyli szykować beczkę na piątek ;] Mam tylko nadzieję, że Żółci spakują jakieś ciekawe kształty. P.S. Tylko nie sprzedajcie wszystkiego po drodze

@nanorafa No cóż, są gusta guściki itd., ale w takim akwarium właśnie o to chodzi, żeby w tle rafy koralowej widać było pomieszczenie. Jeśli ktoś by sobie tego nie życzył to przecież zakleiłby tą szybę folią lub zrobił inne tło. Miałem okazję zrobić 3 akwaria, gdzie w tle widać pomieszczenie i nie wiem, może zdjęcia tego nie oddają, ale wyglądają one dużo lepiej niż "klasyczne" akwaria. Taki zbiornik staje się częścią pomieszczenia, a nie tylko jego wyposażeniem. Zdjęcie rzeczywiście bardzo spłaszcza: Tylko pytanie, czy akwarium chcesz oglądać na żywo, na co dzień, czy zrobić fajne fotki? A jeśli szukasz głębi, patrząc w krótszy bok, na przeciwko którego jest tło, tam dopiero jest głębia

Eh, zapomniałem, że reefcentral nie linkuje zdjęć. http://reefkeeping.com/joomla/index.php/past-issues/2009/august-2009/article/4-tank-of-the-month http://reefkeeping.com/issues/2007-07/totm/index.php

Zbiornik otwarty z czterech stron wygląda bardzo fajnie jeśli jest duży, a nawet bardzo duży. Przy normalnych domowych zbiornikach lepiej prezentuje się imo akwarium otwarte z trzech stron, ale przysunięte krótszym bokiem do ściany. Nie ma wtedy kłopotu z kominem, masz możliwość zobaczenia tła, jeśli tylko masz taką ochotę o, coś jak tutaj, tylko inne fronty dobierz http://reefkeeping.com/joomla/images/magazine/TOTM/July_09_TOTM/jsalcabinet01csm.jpg a to wymiata: http://reefkeeping.com/issues/2007-07/totm/images/1750a.jpg W ten sposób możesz fajnie podzielić pomieszczenie, jeśli jest taka potrzeba, nie zamykając go całkowicie.

Dzięki Radku. Podchodzę do tego trochę od d... strony. Mam kontroler, do którego wchodzi taki kabelek, a teraz dorabiam do tego lampę i producent pyta, jak skonfigurować do tego statecznik. Jeśli dobrze kombinuję, to w razie najgorszego, wystarczające będzie rozkręcenie statecznika i zamiana kabelków miejscami?

Ze statecznika ściemnianego T5 wystaje kabelek zakończony taką wtyczką: Pytanie za 100pkt: czy bieguny na fotce powyżej są dobrze opisane? Czy jest jakaś opcja, żeby było odwrotnie? Jutro załatwię miernik, ale może niepotrzebnie się wygłupiam, może po prostu musi być tak, jak na fotce i nie może być inaczej? Z góry dzięki za odpowiedź

A ja mimo całej sympatii dla Trumpa liczę na to, że stary szkocki wyjadacz pokaże mu, że wbijanie to nie wszystko. Trump to zdecydowanie przyszłość snookera i wydaje mi się, że tytuł mistrza świata na tym etapie kariery mógłby mu tylko zaszkodzić.

Wystartuję na hqi, a później się zobaczy...

Zbiornika jeszcze nie ma, ale pierwsze ryby przechodzą już kwarantannę

Potwierdzam. Mam do swojej nowej bańki kupione dwa takie Siganusy. Mega urokliwa ryba i świetnie wygląda

Niestety nie rozumiem. Nie obraź się, ale masz wyjątkowo irytującą przypadłość 'skakania' po odległych od siebie tematach, a ja nie lubię domyślać się co autor miał na myśli.

zostaje melanopterus

niezamierzenie

Fachowiec to mało. Totalny świr. Byście widzieli ten błysk w oczach w trakcie opowiadania jak można o pół centymetra przesunąć jedną rurkę, żeby powietrze miało dłuższy kontakt z wodą. Jeśli już Franka pokazałeś tzn, że jesteś zadowolony. I tak obstawiam, że do końca tygodnia coś zmienisz ;P A gdzie zamontowałeś polaryzator prądów torsyjnych?

Rekin pływa już na wiecznej rafie. Od początku roku marniał w oczach. Na początku marca było już bardzo źle. Ryba miała problemy z pływaniem. 7. marca zaczął już kłaść się na dnie, więc w porozumieniu z weterynarzem zapadła decyzja o eutanazji. Ryba trafiła na sekcję do Akwarium Gdyńskiego, gdzie weterynarz stwierdził cyt. "Ujście odźwiernikowe do jelita cienkiego zarośnięte koncentrycznie tkanką łączną. Ujście odźwiernikowe niedrożne (jest to najprawdopodobniej anomalia rozwojowa, proces zarastania tego odcinka przewodu pokarmowego jest przyczyną zaburzeń pobierania pokarmu)". Szkoda zwierzaka, którym opiekowało się 4 lata, ale prawda jest taka, że gdyby przyczyna była znana wcześniej to i eutanazja nastąpiłaby wcześniej. Ryba bardzo się męczyła. Pobierany pokarm był trawiony, ale z żołądka do jelita przedostawał się w bardzo małych ilościach. Do końca maja powinienem odebrać nowego rekina.

no Darku, bardzo ładny zbiorniczek, ale Hologymnosus mnie zmiażdżył, przepiękny.

to Fungie. Masz spore szczęście, trafił Ci się kawałek skały, który "rodzi" Fungie. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale jest duża szansa, że jak Ci odpadnie ten koral, który jest jeszcze na skale, to w tym miejscu wyrośnie kolejna Fungia. Nie działa to jednak w nieskończoność