snocho

Brzydali pół roku temu wpuściłem 5szt. - nic. Wodorotlenkiem wapnia nie dojdę wszędzie. Zastanawiam się nad jakąś destrukcyjną rybą, nie musi być reefsafe, byle była skuteczna i szybka.

Ręce mi opadają. Ukwiały Majano dosłownie dewastują największą rafę, jaką się opiekuję. Nie działa nic, krewetki "Wunderwaffe", brzydale, teraz wpuściłem Chaetodona kleini. Aiptasie opierniczył aż miło do zera, a Majano wyłażą ze zbiornika. Ilości można już liczyć w tysiącach. Normalnie już dawno wymieniłbym skałę i od nowa stawiał zbiornik. Tylko tu skały jest prawie 2 tony, ruszę to tylko w ostateczności. Ma ktoś jakikolwiek pomysł na rybę, rozgwiazdę, która zlikwiduje to dziadostwo (granat?). Chemia odpada, bo zbiornik ma metr wysokości i ze strzykaweczką nie dojdę.

Nigdy nic od nich nie zamówiłem, ale znam właściciela jeszcze z czasów studiowania we Wrocku. Bardzo rzetelny i uczciwy koleś.

Odkąd oglądam snookera Maguire był dla mnie jednym z najlepszych. Dzisiaj po pierwszej sesji byłem wniebowzięty, ale niestety Higgins odrobił.

Ja uwielbiam oglądać. Gram bardzo rzadko, ale jak tylko Euro Sport transmituje turniej to staram się niczego nie przegapić. Najbardziej lubię niedzielne mecze finałowe do 2-3 w nocy

Na wtępie gratuluje projektu i zaangażowania, widać je na każdej stronie Twojego topica. Nie mogę się jednak zgodzić z tym, co piszesz o lampach na diodach 1W. Jest to oczywiście Twoja opinia, ale pozwolę sobie mieć inną. Zaczynałem od produkowanych w Chinach lamp bez diód UV (co podobno było ich wielkim mankamentem), był wrzesień 2009, więc byłem jednym z pierwszych uzytkowników tych lamp. W styczniu 2010 powiesiłem 2szt. lamp Black Phyton po 90W każda i tak sobie świeciły, aż do likwidacji akwarium w styczniu 2011. Odczucia mam zupełnie inne niż Twoje. Koralowce rosły w tempie sprinterskim, doszło do tego, że nie mogłem wyczyścić przedniej szyby bez łamania kilku gałęzi SPS-ów. Oczywiście światło nie było jedynym czynnikiem, który sprawił, że akwarium wyglądało dobrze. Uważam jednak, że lampy sprawiły się na piątkę. Również spotkała mnie sytuacja, że po kilku miesiącach od zakupu na rynku pojawiły się lampy oparte na diodach Cree. Nie sądzę jednak, że zostałem w ten sposób skrzywdzony, bo lampy które kupiłem działały, i to jak! Nie wspominając o tym, że w tamtym czasie i tak nie kupiłbym lamp na Cree, bo nie były w tej samej cenie, były prawie dwa razy droższe. Żeby nie być gołosłownym, co do efektów świecenia, wklejam link do mojego starego topicu. http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=13489&d=120 To tylko moja opinia, a z nimi wiadomo, jak z d... - każdy ma swoją. Nad nowy zbiornik kupiłem już lampy 200W (na Cree), jednak ze względu na to, że stare Black Phytony planuję wykorzystać nad akwarium "szczepkowym" bardzo interesuje mnie na jakiej podstawie uważasz, że lampy te nie dają parametrów światła wymaganych w akwarium morskim? No i jak wytłumaczyć fakt, że koralowce przez rok żyły, przyrastały i na moje oko były w niezłej kondycji, podczas gdy świeciło nad nimi światło o nieodpowiednich parametrach? Już ze dwa razy spotkałem się z podobną do Twojej opinią, odpowiadałem wtedy, że moje koralowce nie wiedzą, że to "złe" dla nich światło, może po prostu nie warto o tym mówić swoim?

Plan jest taki, że w nowym wreszcie skupie się bardziej na rybach. Koralowce też będą, ale ryby (choćby ustnik) będą priorytetem. Co do LED-ów, u mnie działały i to jak. Wyraźnie widać różnicę w jakości w momencie kiedy T5 zmieniły się w LED. W dodatku wszystkie lampy były na 1W diodach, a pierwsze bez UV, więc jak wszyscy dobrze wiemy lampy nie działały. Teraz mam już kupione modele na Cree i mam nadzieje, że efekty będą takie, jak na chińskich 1-watówkach. A jeśli będą lepsze...

tu była zajawka: http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=307963#307963 Osobny wątek założe jak przyjedzie szkło, ale że się spłukałem to może się z tego zrobić kwiecień.

150x100x75[h]cm, trzy strony widoczne, komin na zewnątrz i zbiornik od góry otwarty

Ja właśnie niedawno odebrałem mieszkanie w nowym budynku (oddany na koniec ubiegłego roku). Miałem o tyle łatwiej, że pracuję w firmie, która była inwestorem tego budynku. W mieszkaniu stawiam zbiornik o pojemności trochę powyżej 1100l i do tego pod nim sumpy (łącznie ponad 300l) także waga wyjdzie spokojnie ponad 1,5t (na powierzchni 1,5m2). Kiedy mojego piętra (5/5) jeszcze nie było poszedłem do konstruktora z prośbą o wzmocnienie stropu w tym miejscu. Wrysowaliśmy dokładnie gdzie będzie akwarium, ustaliliśmy wagę itd. Następnego dnia zadzwonił, że wzmocnienia nie robimy, bo policzył wszystko i nie ma takiej potrzeby. Akwarium stoi przy ścianie nośnej, a stropy (płyta żerańska) są na tyle przewymiarowane, że spokojnie wszystko wytrzyma. Jedynie na etapie wykonawstwa poprosiłem o wzmocnienie w tym miejscu wylewki poprzez zamianę styropianu na styrodur i zatopienie w wylewce siatki drucianej. Stelaż stalowy wypoziomowałem i przykleiłem na klej do płytek do wylewki zanim zostały położone kafle i panele. Dwa miesiące temu wyglądało to tak: Teraz już mieszkamy, ale akwarium jeszcze nie stoi. Dam znać, czy jak zaleje nie wyląduje (odpukać!) z tym wszystkim u sąsiada. Konkluzja jest taka - jeśli kupujecie nowe mieszkanie w systemie deweloperskim, nie bójcie się pytać o wytrzymałość stropów w kontekście stawiania na nim akwarium. Miałem już dwóch takich klientów i bez żadnych kłopotów i dodatkowych opłat załatwiłem im opinię naszego konstruktora (nie na piśmie, bo to by kosztowało, ale przynajmniej w jednym przypadku żona klienta dała mu zielone światło na akwarium).

Stylistycznie to nie chciałbym niczego w niej poprawić, ideałów się nie poprawia A poważnie, to marzą mi się felgi 8C stajl, ale są cholernie drogie.

Forza Italia!

Zgadza się - ryby potrafią wytrzymać w worku 48 godzin i dłużej, ale ważne jest to, że takie worki: a) są napełnione tlenem, są w ruchu (nie leżą nieruchomo dłużej niż kilka godzin). U Ciebie najprawdopodobniej zabrakło tlenu w wodzie. Ryba oddychała, a woda nie była napowietrzana (stała nieruchomo w worku). To tak jakbyś wyłączył wszystkie pompy w akwarium na te 12 godzin, a w tym przypadku gorzej było o tyle, że wody w worku było niewiele.

Mesh na tym moim wirniku oryginalnie wyglądał tak, jak ten w zestawie naprawczym (na pierwszy rzut oka). Już zamówiłem, jak przyjedzie to się okaże. Już dwa razy poprawiałem tą siatkę, ale w końcu porozrywała się na takie farfocle, że nie dało się tego spiąć ponownie.

Mesh na tym moim wirniku oryginalnie wyglądał tak, jak ten w zestawie naprawczym (na pierwszy rzut oka). Już zamówiłem, jak przyjedzie to się okaże. Już dwa razy poprawiałem tą siatkę, ale w końcu porozrywała się na takie farfocle, że nie dało się tego spiąć ponownie.

Dzięki, faktycznie za tą cenę nie warto kombinować.

Dzięki, faktycznie za tą cenę nie warto kombinować.

Macie może pomysł z czego wziąć "mesh" do wirnika pompy ATI PSK 2500? Pamiętam kiedyś na forum ktoś wklejał zdjęcia jakichś materiałów do polerowania, które były bardzo podobne, ale nie mogę znaleźć.

Macie może pomysł z czego wziąć "mesh" do wirnika pompy ATI PSK 2500? Pamiętam kiedyś na forum ktoś wklejał zdjęcia jakichś materiałów do polerowania, które były bardzo podobne, ale nie mogę znaleźć.

to jeszcze jeden LPS-ik z mojej stajni: