-
Liczba zawartości
3 823 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez snocho
-
Najlepsze będzie połączenie waveboxa i konwencjonalnych pomp cyrkulacyjnych. Sam wavebox powoduje ruchy wody w prawo-lewo w obrębie kilku/kilkunastu cm. Widać to kiedy w akwarium jest sporo detrytusu, prąd wody porusza go, ale tylko w ograniczonym zakresie. Wtedy pompom cyrkulacyjnym łatwiej jest wymywać zanieczyszczenia np. z okolicy skał.
-
Sorki Mintaj oczywiście trafił
-
LED - lampa 200W sprawiłaby się idealnie http://www.aquariumled.eu/shop/index.php?main_page=product_info&cPath=1&products_id=39 HQI - przy tej wysokości to raczej Ci tylko żarnik 400W zostaje, jeśli będziesz szedł w SPS-y. Przy otwartym akwarium super prezentowałaby Ci się lampka Sfiligoi Infinity, zwłaszcza, że ma od razu 4x24W T5: http://www.sfiligoi.it/files/media/CATALOGHI%20INGLESE/INFINITY%20ING.pdf EDIT: P.S. tylko niestety koszt zakupu tej lampy HQI jest bardzo zbliżony do 200W LED, ale jest tego warta.
-
Nie porównywałbym agresji białobrodego i flavescens. Leucosternon to zakapior, a najgorzej jeśli dopuszczana do niego ryba ma podobny kształt lub kolor, ale i tu nie ma reguły, bo może uwziąć się na rybę zupełnie do niego nie podobną. Jeśli białobrody z jakiegoś sobie tylko znanego powodu potraktuje rybę jako intruza to na prawdę jest mała szansa, że odpuści. Oczywiście są wyjątki. Kiedyś w jednym akwarium miałem białobrodego razem z achillesem, były wpuszczone razem i były praktycznie tej samej wielkości. Udało się, trochę się poprzepychały i był spokój. W innym akwarium nigricans dopuszczony do białobrodego pomimo wszelkich czarów, wpuszczania nocą, przeławiania do akrylowego boxu, leucosternon nie dał żadnych szans koledze. Pokolce to w ogóle dziwne ryby jeśli chodzi o agresję, miałem kiedyś osobnika, który wybijał dopuszczone do akwarium anthiasy, ryby, które w żaden sposób nie powinny stanowić dla niego konkurencji i nie powinny być celem ataku.
-
Napisz jaką rybę dopuściłeś, bo wcale nie jest powiedziane, że białobrodemu "przejdzie" i zaakceptuje nowego kolegę.
-
@Brunon Kiedy rekin będzie za duży, a ja będę miał możliwość przenieść go w inne miejsce, to do akwarium trafi... najprawdopodobniej kolejny mały żarłacz. @luft Jak przyjechał miał pół metra długości. Nie ważyłem go, rekin po transporcie jest bardzo osłabiony. Po kilkugodzinnej aklimatyzacji trafił od razu do zbiornika, a ja spędziłem resztę nocy przed akwarium zaklinając na czym świat stoi, żeby tylko nie odpłynął na wieczną rafę. Nie wiem jak długo takie rekiny żyją w akwariach. @Natan Pamiętaj proszę tylko o jednym - to akwarium nie jest dla akwarystów. Znam z tysiąc ciekawszych niż rekin zwierząt, które można trzymać w akwarium, i które zdecydowanie mniej ograniczają aranżację samego zbiornika. Poza tym na wejściu do pomieszczenia z rekinem stoi to: Nieco powyżej - na antresoli, stoi to: Tylko, że prawie 100% odwiedzających naszą firmę ma gdzieś rafy, gdy tylko zobaczy rekina. To jest ikona, normalny człowiek (nie-akwarysta) myśląc morski drapieżnik, mówi rekin. To tak, jak z nemo. Zdecydowanie bardziej widziałbym tak jakiegoś dużego granika, strżepiela, kilka Corisów. I ładniejsze to i ciekawsze, ale ty "tylko ryby", a Carharchinus to rekin. @JarJar Nic nie wiem, żeby za te akwaria był płacony jakiś podatek. @Topielec Tak pływa cały czas w kółko, przeciwnie do wskazówek zegara. Tylko czasem robi 2-3 kółka w przeciwną stronę.
-
Też bym stawiał na moduł Bluetooth USB. Mam coś takiego i czasem muszę pokręcić się z laptopem, żeby "złapać" lampę.
-
za oglądanie TEGO się płaci?
-
Jeszcze chwilę, w akwarium jest trochę kłopotów, niespecjalnie nadaje się do prezentacji.
-
Cieszę się, że się podobało, dzięki za opinie. Fajnie, że Ci, którym się z różnych względów podobało trochę mniej również napisali. Mogę Was zapewnić co do jednego, dla ryby szykowany inny dużo większy zbiornik, w którym będzie jednym z wielu ;] Jak na razie na prawdę krzywda w związku z wielkością akwarium mu się nie dzieje. A Ci, którzy mają co do tego wątpliwości powinni zobaczyć zbiornik na żywo, do czego z resztą zachęcam. @kmirko Za kolejną rafę w tym samym budynku dostałbym pewnie wymówienie, a że lubię swoją pracę to ten zbiornik nadal będzie FOWLR. @Marqo Rekina zamówiłem bezpośrednio na Sri Lance u eksportera ryb morskich. Współpracowałem z nim jeszcze za czasów pracy w branży akwarystycznej, więc miałem co do tej firmy pewność. Trzeba było uzyskać kilka zgód i opinii, ale opłacało się, bo końcowy rachunek wyniósł ponad dwa razy mniej niż cena takiego rekina w Niemczech czy Holandii (gdzie z resztą są w praktycznie ciągłej sprzedaży). @Wlodek Filtry zraszane w pełni spełniają swoją funkcję. Amoniak i NO2 są praktycznie niewykrywalne. Z NO3 też dramatu nie ma, więc jak będę robił następne FOWLR też dam biokulki ;]
-
I tak niech zostanie.
-
@inmar Jak zbiornik był zakładany to mało pisałem na forum. Fotki gdzieś na forum już kiedyś wrzucałem. Później akwarium wyglądało brzydko, bo skała była porozwalana. Niedawno zrobiłem porządek na tyle, że można to publicznie pokazać
-
@Sebastiuan Przemyśl to jeszcze. Akwarium 2-3tys. l całe ze szkła wyjdzie niewiele drożej niż zbiornik betonowy, więc ewentualne, możliwe problemy ze szczelnością nie są tego warte. @DarekB30 Zapraszam. Szkoda, że biuro jest zamknięte w sobotę, bo już ostatnim razem byśmy tam pojechali @piter39 Na pewno można takie szkło zamówić. Był kiedyś w Słupsku szklarz, który robił żywicowane szyby. Aqua Medic też powinien mieć szkło zespolone w ofercie. @luft Zbiornik działa już praktycznie 4 lata, z czego od 3,5 roku pływa już rekin. Nie ma większych kłopotów z obsługą tego akwarium. Jedynie przy większych prach, jak ostatnio - przebudowa skały, trzeba rybkę wyłowić i wchodzić do akwarium. @rogalov Temat stary jak sama akwarystyka. Polecasz oceanaria, no cóż, do niedawna Akwarium Gdyńskie trzymało dwa takie rekiny w o połowę mniejszym akwarium. Czy jak bojownik? Bardziej jak pokolec w 100l. Na pewno jest mi szkoda tej ryby, choćby dlatego, że nigdy nie będzie mógł zrobić tego, co dla każdego zwierzęcia najważniejsze - nie będzie się mógł rozmnażać. Ale jestem akwarystą, nie ekologiem, zamykam ryby w "więzieniu" dla własnej niczym nie usprawiedliwionej przyjemności i przyjemności innych. Na pewno nie zaobserwowałem żadnych negatywnych objawów ryby, że względu na ograniczoną wielkość zbiornika. @thomas kay Karmiony jest 2 razy w tygodniu. Każdorazowo dostaje 1-1,5kg filetów z ryb morskich, czasem ryby w całości z dodatkiem witamin.
-
Pomysł na akwarium powstał 4 lata temu. Plan był prosty, zrobić jak największe możliwe akwarium dla jednego z najskuteczniejszych rybich drapieżników - dla rekina. Ograniczeniem była dostępna przestrzeń. Wszystkim, co udało się osiągnąć była podstawa o wymiarach 295x270cm. Daje to powierzchnię około 8m2. Wysokość wyniosła 1,5m, co łącznie dało pojemność niecałych 12 000l. Akwarium miało być wyższe, jednak potrzebny był kompromis związany z grubością szyby. Przy ponad 4cm grubości nawet szkło optyczne jest zielone. Użyte zostały szyby zespolone 3x15mm z dwoma warstwami żywicy każda 2mm, czyli łącznie szyby mają 49mm grubości. Wszystko zaczęło się od wylania dodatkowej ławy pod akwarium (zbiornik stoi na poziomie 0): Dalej przyszła kolej na podstawę. Stelaż składa się z 4 części (transport) skręconych na śruby. A pod szkłem styrodur. Pod koniec września 2006 przyjechały szyby, łatwo nie było. Tafle były zbyt ciężkie do noszenia, więc transport odbywał się na takich wózeczkach, które też ledwo dawały radę. I pierwsza szyba. Wyklejanie tła, czarna folia. Dno zbiornika jest z 2 tafli. Najwięcej czasu pochłonęło wwożenie szyb. Po całym dniu pracy jest i efekt: Po doklejeniu wzmocnień, 2 tygodniach schnięcia przyszedł czas na zalanie kranówą. Kiedy wszystko było sprawdzone, cały sprzęt podłączony, przyszła pora na żywą skałę. Jej użycie oznaczało jedno - układamy pod wodą. Przy 1,5m wysokości łatwiej było wejść do akwarium niż kombinować z zewnątrz. Na start akwarium zamieszkały Monodactylusy i jeden Acanthurus, którego nie było w planach, ale został poobijany w innym zbiorniku, trafił tutaj i tak już zostało. Na wiosnę 2007 roku do akwarium przybył i sam szef - Carcharhinus melanopterus. Rekin przyleciał ze Sri Lanki, przy wpuszczaniu miał nieco ponad 50cm długości. Rósł dość szybko i na dzień dzisiejszy mierzy prawie 100cm. Aktualne zdjęcia. I akwarium. Jeszcze parę zdań o sprzęcie. Akwarium posiada oczywiście sump, który ma pojemność 900l. Użyłem pomp basenowych, ze względu na niewielki koszt. Jako obieg pracuje pompa o wydajności 14tys. l/h, do tego dochodzi jeszcze pompa cyrkulacyjna 20tys. l/h. Wodę filtrują mechanicznie 2 odpieniacze o wysokości 180cm, na zwężce, każdy z pompą 5tys. l/h. W sumpie stoją filtry zraszane na biokulkach zasilane bypassem z pompy głównej. Do tego w obieg podłączonych jest 6 lamp UV każda o mocy 30W. Fotki sprzętu. Akwarium jest dość skąpo oświetlone, bo wiszą nad nim tylko 2 lampy HQI o mocy 400W każda. Zbiornik nie jest może jakoś szczególnie ciemny ale minus jest taki, że ciężko się robi zdjęcia. Akwarium można oglądać na żywo, w biurze firmy SEMEKO w Gdyni przy ul. Tatrzańskiej 10 (pon-pt 9-17). Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam.