snocho

Wszystko "dotarło się" po 2-3 tygodniach. Jednak po każdym lepszym czyszczeniu pompy Tunze chodzą głośniej przez 1-2 dni. Ostatnio zwiększyłem napięcie na Waveboxie z 12V do 24V i przekonałem się jak to ustrojstwo potrafi hałasować. Po 2 tygodniach od zmiany jest już sporo lepiej, ale i tak cieszę się, że Wavebox w nocy nie działa. Bardzo miło czyta się takie słowa. Dzięki

No cóż, wyjście ze swoimi produktami na zachód nie jest proste. Niestety firmy z Polski muszą się starać 3 razy bardziej, żeby zostały docenione. Dobra promocja wymaga też sporo kasy. Myślę, że nie napisałeś najważniejszego - czy chcesz robić masówkę typu Wromak, czy indywidualne zamówienia - custom. Jeśli to pierwsze to długa droga przed Tobą, którą w dodatku będziesz musiał wybrukować kasą Tak, czy inaczej powinieneś zacząć od IMHO najważniejszego - dobrej, przejrzystej strony internetowej w języku angielskim (gdzie da się ten język w miarę prosto wybrać, a nie w stopce po prawej stronie). Jeśli myślisz o rynku niemieckim, to również przydałaby się strona po niemiecku. Masz trochę ponad rok do następnych targów Interzoo. To dobre miejsce na zaprezentowanie firmy, choć nie powinieneś liczyć od razu na duże kontrakty/zamówienia. Minusem jest cena. W 2006 roku nieduże stoisko w przyzwoitej hali kosztowało prawie 10tys. EUR. To może zniechęcić zwłaszcza, że żeby zostać zauważonym, trzeba pokazać coś ciekawego. Stoisk ze strzechą a pod nią graciarnią akwariów z pokrywami, nikt już nie zauważa. A jeśli zabierzesz idealnie zrobiony zbiornik z zewnętrznym kominem, miejscem na Waveboxa i jeszcze jakimś innym ciekawym patentem, zaprezentujesz jakoś niekonwencjonalnie (nie wiem, przetniesz akwarium na pół ), to jest bardzo duża szansa, że zostaniesz zauważony. A to oznacza sporo hałasu wokół Ciebie. Wystarczy kilka wzmianek w relacjach prasowych (również internetowych) i możesz już na tym coś budować. Jeśli masówka odpada i chcesz robić dla indywidualnych Klientów to również strona internetowa, a pierwszego Klienta ze Szwajcarii już mogę dla Ciebie mieć - PW I myślę, że taka forma będzie dla Ciebie najlepsza. Jeden akwarysta poleci Cię drugiemu itd. To mimo milionów wydawanych na marketing dalej najskuteczniejsza forma promocji.

Dzięki chłopaki. Pusto jeszcze w akwarium, ale liczę na marcową dostawę SPS-ów Prowadzenie tego akwarium to żadna tajemnica. Tu nie ma żadnej zmiany. Jak pisałem od października 2012 używam bakterii i pożywki Aqua Forest (ProBioS i ProF). Nie trąbię o tym na prawo i lewo, bo sami wiecie, jakie te produkty wzbudzają (zupełnie niepotrzebne) emocje. Mi te dwa produkty w połączeniu z solą FSRS bardzo pasują, a np. dwóm moim kolegom nie. I życie toczy się dalej Dużą robotę robi mi refugium. Glony szczelnie wypełniły zbiornik 135l na zapleczu. Wczoraj je przerzedzałem i przy okazji ściągnąłem spod nich pokaźną warstwę detrytusu. Co do parametrów to nie są jeszcze idealne, a co gorsza używam testów, którym nie ufam. Prawdopodobnie trochę zawyżają wyniki - kiedyś pokazały 0,25mg/l PO4 a Hanka 0,15mg/l. Ostatni pomiar mam: NO3: trochę jaśniej niż 2mg/l, PO4: 0,1mg/l PO4 wybieram się (już ze trzy tygodnie) sprawdzić na Hance, więc wtedy będę pewien wyniku.

Styczeń 2012: Luty 2013: Przyrosty są, tylko kolory jeszcze nie te. Widać światełko w tunelu, bo A. hyacinthus, którą mam już dość długo powoli zaczyna wychodzić z brązów: (Fotki znad akwarium)

No zaraz miała być opinia o odpieniaczach - sam o nią prosiłeś. A prawda jest taka, że szkoda klawiatury, żeby o nich pisać. Dziwi mnie, że są jeszcze firmy, które wykładają pieniądze na ich import. Te koszmarki krążą po rynku od kilku ładnych lat, z różnymi wariacjami. Kilka można wymienić z pamięci: Beast, Aqua Macro, nawet GroTech sprzedawał je z własną naklejką. Nie ma co pozostawiać jakichkolwiek złudzeń: są to konstrukcje złe, z jeszcze gorszymi pompami. Pierwszy link: http://www.aquario.pl/odpieniacze-bialek/1458-boyu-dt-2520.html Wygląda tak, jakby ktoś opisywał Aqua Medic Turboflotor 1000 przez telefon (C TopGear). Czyli mamy podróbkę bardzo przeciętnego odpieniacza w dodatku ze słabiutką pompką. Co może z tego wyjść? Na tej stronce jest też kilka podróbek innych modeli, m.in. Deltec Nie ma złych opinii? Nikt już teraz tego nie kupuje, poszukaj opinii sprzed kilku lat dotyczących odpieniaczy Beast. Sam mam dwa takie Odpieniacze, tylko trochę większe (model do 850l ). Po kilku przeróbkach: zmiana średnicy "zasilania", inny odpływ i wymiana pompy na ATI z meshem, nadaje się jako tako do leczenia w beczce żywej skały po frachcie. Byłby dobry, gdyby nie jego body, czyli dokładnie to, co zostało z oryginału. Reasumując, jeśli chcesz wymienić pompę, przerobić to i owo, a mimo to narzekać na te części, które zostały, to te odpieniacze są dla Ciebie.

A można zostawić nerkę w rozliczeniu? Będzie, tak jak kiedyś opcja "na boxy"?

Zapraszam do negocjacji ceny pompy.

90cm jest super, do 120cm jest zupełnie OK. Problem z wysokością 160cm jest taki, że nawet uzbrojony w szczypce 90cm nie sięgniesz dna. Mam w takim akwarium tylko jedną rybę, więc nie ma za wiele roboty, ale rafa w zbiorniku tej wysokości to będzie droga przez mękę. Jest za duży, żeby obsługiwać go z zewnątrz, a z drugiej strony za mały, żeby normalnej wielkości człowiek za każdym razem do niego wchodził. ...z resztą co ja Ci będę opowiadał Przyjedź, poprzekładasz kilka skałek

Wysokość 160cm jest dla masochistów. Pamiętaj, że Chingchai ma do kompletu niewysokiego kolesia, który przy jakichś większych robotach wchodzi do akwarium i działa od środka. Przemyśl jeszcze raz te wymiary. Jak byś miał okazję powtórzyć ten wypad do Sopotu to zapraszam, żebyś zobaczył akwarium z przednią szybą 285x160cm. Wyjścia są dwa: albo zakochasz się w takiej ścianie wody, albo pójdziesz po rozum do głowy W 2006 roku wyceniałem dwa razy większy zbiornik z akrylu. Uwzględniając "Twoje" wymiary, w europejskiej firmie zapłaciłbyś 20-30tys. EUR, teraz pewnie trochę więcej. Warto poszukać na dalekim wschodzie, a może nawet spytać Chinchanga gdzie to zlecał. Podejrzewam, że "jego" producent miał już kilka zapytań o takie samo akwarium, od kiedy pojawił się temat na RC.

Wavebox sprzedany. Została pompa 6201.

Jeśli pompy cyrkulacyjne są naprzeciwko komina i dmuchają w jego stronę to ustawiłbym je dość nisko, np. w połowie wysokości zbiornika i skierował wyloty lekko do góry.

A też masz taki układ jak Inmar i ja - wszystkie pompy cyrkulacyjne na tym samym boku co komin? U mnie to pomogło dlatego, że pompy cyrkulacyjne wiszące wysoko, tuż pod krawędzią przelewu zaciągają syf z niższych partii akwarium. Oczywiście te drobiny, które znajdą się blisko pompy są przez nią wyrzucane dalej, ale ta część drobin, która jest od nich dalej łatwiej trafia do komina. W uproszczeniu, z tego, co widziałem po ruchu drobin wygląda to tak: Dużo bardziej wolałbym mieć pompy cyrkulacyjne na przeciwko komina, albo choć wyloty pomp głównych, ale przy takim ustawieniu akwarium trzeba kombinować.

I co Janusz, znalazłeś gdzieś? U mnie po 4 latach używania obluzował się nit. Bez nich jak bez ręki, więc chętnie przytuliłbym nowe. Żadne obcinaczki do pazurów nawet pomijając rdzewienie nie zastąpią tych cęgów. Mają idealny rozmiar to ciecia SPS-ów. Spotkałem tylko jedną Acrę, której nie dało się nimi łatwo uciąć, bo była za gruba

Były prośby o dodatkowe fotki pudła Waveboxa. Wrzucę i tutaj: I jeszcze pudło od środka z zamontowaną pompą: Do tego nowa, oryginalnie zapakowana fotokomórka, której wcześniej brakowało: Jeśli chodzi o dziury w pudle, zostały nawiercone dlatego, że Wavebox był zamocowany do poprzecznego wzmocnienia akwarium na opaski zaciskowe. Stąd też Magnet Holder i przyssawka są nieużywane.