ocelocik

Oj.. Bardzo mozliwe, ze to krab - nawet nieduzy ma szczypce wielkosci umozliwiajacej "dziabniecie" babki. Rownie dobrze mozesz miec innego kraba o ktorym nie wiesz, a ktory jest sporo wiekszy niz te 3,5 cm. Co do rokowan - jezeli przyjmuje pokarm i zadbasz o to, zeby ten kto ja zaatakowal ponownie tego nie zrobi ( czyli kraba mlotkiem w leb) to moze sie wylizac z tego. Pletwa jako taka nie odrosnie do poprzedniego ksztaltu. To nie bezkregowiec, wiec szanse znacznej regeneracji sa watpliwe.

Dawno nie widzialem u nikogo takich kolorkow. To pewnie na Zeovicie robione, nie?

Ja bym zaczol szukac przyczyny czemu babka wyskoczyla - zazwyczaj nie jest tak, ze ryba skacze ot, tak sobie, ale gdy jest zestresowana/boi sie czegos. Mam juz od ponad roku jej bliskiego krewnego C. leptocephalus i mowiac szczerze moja babka ani razu nie pojawila sie wyzej niz na polowie wysokosci zbiornika. Zazwyczaj przemyka miedzy skalkami, siedzi na piasku lub na najwyzszej skale. Ale rzadko kiedy odrywa sie od jakies powierzchni - najwyzej w pogoni za pokarmem. Na dobra sprawe wszystko moze skakac. Mi blazenek wyskoczyl, czytalem kiedys o skaczacym Hepatusie. Duzo pewniej bedzie zrobic/zamowic u stolarza jakas korone nad akwarium, bedzie komfort nie tylko dla babki, ale i dla innych ryb. Szczegolnie, ze to pisze zwolennik babek wszelkiego rodzaju - obiekt do obserwowania duzo wdzieczniejszy od np. blaznow. Pozdrawiam, M.

Po zmianie wyglada jeszcze lepiej. Naprawde ladny zbiornik Tylko korale porozrastaly sie tak, ze istny tlok jest.

Do dokupienia jest takie pudeleczko, do ktorego wklada sie wate i gabke, co zmniejsza znaczaco ilosc babli. Innego sposobu raczej nie ma, a przynajmniej ja przez prawie dwa lata uzytkowania Beasta nic lepszego nie wykoncypowalem. Pozdrawiam, M.

@rs4 Dobra mamy Swieta, ja juz o nic nie bede sie wyklucal - trzeba byc spokojnym. Wesolych Swiat i szczesliwego ( takze akwarystycznie) Nowego Roku!

Hmm, jezeli chodzi o lanie plynow zrobionych z proszkow firmowych, to zdziwilbym sie, jakby ktos lal po rowno. Czemu? W Ballingu lejemy rowno, bo wiemy ile gramow potrzebujemy do uzyskania roztworu zawierajacego 2 mole NaHCO3, a ile dla roztworu z 1 molem CaCl2. W preparatach firmowych niestety nie jestesmy w stanie tego zrobic, bo nie wiemy co dokladnie w nich jest Trzebaby okreslic ile mamy "cukru w cukrze" Czy przy laniu plynow firmowych rozjedziemy troche stezenia poszczegolnych jonow? Znowu - nie wiem co w tych proszkach do konca jest, ale ja mam wrazenie, ze nic ekstraordynaryjnego i rozjezdzamy rownowage jak przy Ballingu bez roztworu z sola pozbawiona NaCl. Pozostaje kwestia czy to takie straszne, ze "rownowage" w jakis sposob naruszamy? Wydaje mi sie, ze nie. Balling poczatkowo zakladal brak uzycia soli bez NaCl. Sa i teraz przypadki akwarystow nie uzywajacych soli bez NaCl - i maja calkiem sympatyczne baniaki. Ponadto stosujac podmiany wody zapobiegamy nadmiernemu nagromadzeniu sie NaCl powyzej pewnego pulapu. Ale fakt faktem, z wyksztalcenia biologiem nie jestem i dokladnego wplywu rozchwiania rownowagi jonowej na nasze zwierzaki nie potrafilbym ocenic ( choc jezeli andrniew uzywa plynow firmowych i wszystko jest OK, to moze to sluzyc za najlepsza rekomendacje). Pozdrawiam, M.

Z calym szacunkiem Panie rs4, ale wiekszosci nas nie chodzilo o to, ze krytykujesz, ale o sposob w jaki to robisz. Bo wygladalo to mniej wiecej tak ( i nadal wyglada): ja jestem madry, jezeli sie ze mna nie zgadzanie to jestescie do bani. Miedzy innymi o tego typu wypowiedzi chodzi. A wybacz, w komunikacji miedzy ludzkiej jest najczescie tak, ze czlowiek nie rozumie drugiego tylko i wylacznie dlatego, ze tamten nie jest w stanie w jasny i przystepny sposob sie wypowiedziec. Dlatego sadze, ze jezeli nie zrozumielismy Twoich wypowiedzi, to glownie ze wzgledu na fakt, ze niezrozumiale je artykulowales. Coz, to ze piszesz slowa krytyki nie znaczy, ze ktokolwiek ma sie z Toba zgadzac. Na dodatek z tego co pamietam, to w topicu darekn12 procz zamieszczonej fali krytyki zabraklo jednej drobnej rzeczy - odrobiny konstruktywnosci. Dodatkowo, nie zycze sobie, aby ktos insynuowal mi jakie zamieszczam opinie, a jakich nie oraz to jakim adoratorem jestem. Adorowac to ja moge swoja dziewczyne. A zbiornik Szymona mozesz obejrzec w dziale "Fotografia", ostatnio zamiescil uaktualnienie. Pozdrawiam, M.

@dany Ze z Sarcophytona wychodza ladne szczepki to wiem - prawie dwa lata temu ten na zdjeciach byl szczepka 3x3x1cm. Nie szczepie go z prostego powodu - chce zobaczyc co z nim dalej bedzie. Bo co on robi to ja do konca nie wiem Pozdrawiam, M.

Hm, nawet w zbiornikach z dobrymi parametrami wysypuje glony, wiec kilka slimakow czy ryba zraca glony sa wskazane. Co moze isc do kontroli ew. to na pierwszy rzut, tak jak napisali koledzy, RO i DI. Z innych rzeczy to zobacz czy moze odpieniacz nie zmienil swojego dzialania. Dawno wymieniales zrodla swiatla?

Coz, strasznymi sa czasy w ktorych chamstwo nazywane bywa otwartoscia, a uprzejmosc lizusostwem. EOT z mojej strony.

@Muniek Takie problem, ze ja go nawet nie karmie. Ale fakt faktem to najdziwniejszy Sarcophyton jakiego widzialem.

Jaka masz obsade roslinozercow?

Tez mysle, ze lepiej dla forum bedzie, jezeli bedziesz Szymonie nadal sie tutaj wypowiadal.

Od dluzszego czasu moj Sarcophyton robi dziwne rzeczy Wyglada to jak podzial, tyle ze na 4? nowe osobniki. Ale w takim wypadku jak nowe "glowy" mialy sie oddzielic od koloni macierzystej? Stad moje pytanie - czy komus zdarzylo sie cos podobnego w baniaku? Dokumentacja fotograficzna:

Zdrowia, szczescia i pomyslnosci zyczy Maciek.

Szczerze mowiac, to przydal by sie moderator co by np. takie teksty Olka z miejsca usuwal, bo przez ostatnie kilka dni cos nam atmosfera na forum skwasniala, zamiast zradosniec.

Z calym szacunkiem rs4, ale objezdzanie baniaka od lewa do prawa mija sie z celem. Rzadko widze tutaj, na nano-reef.pl zbiornik projektowane w kontekscie najblizszych dwoch - trzech lat. Dlatego nie widze nic kardynalnie karygodnego w zbiorniku Darekn12. Przytaczasz ksiazki z USA - spojrzmy do E. Borneman'a "Coral & Coral Reefs" - jedno z moich akwarystycznych guru mocno utrzymuje, ze Acropory i bardziej wymagajace twardziele winny byc wprowadzane minimum rok po zalozeniu akwarium - w wiekszoci zbiornikow zakladanych u nas jest zupelnie inaczej. A efekt bywa i swietny w zbiornikach lewo co zalozonych, z mieszana obsada. Mi osobiscie zbiornik Darekn12 srednio pasuje - nie lubie "barokowego" przesytu, mam nadzieje, ze w docelowym zborniku kazdy z moich korali bedzie mial mozliwosc rozrosniecia sie w spora kolonie. Ale jednoczesnie nie widze jakis szczegolnie niezadowolonych korali w omawianym zbiorniku. Owszem, nie jestem ekspertem, ani za takiego nie chce sie uwazac, ale korale u Darka wydaja mi sie w calkiem niezlej kondycji. Moze nie sa tak fenomenalne jak u andrniew'a lub Szymona, ale nie sa tez w jakies oplakanej kondycji. Po prostu nie lubie opini "Moja droga jest jedyna prawdziwa i ktokolwiek od niej odstepuje jest gorszy". Przedstaw prosze zbiorniki pod swoim utrzymaniem, wtedy ja przedstawie swoj i z checia wyslucham ewentualnych uwag. Odrobine od tematu, ale nawiazujac do wspomnianej literatury - natknolem sie ostanio na bardzo sympatyczny cytat z oblatanego Baumeistera: "Wlasnie na tym zroznicowanym obszarze, jakim z pewnoscia jest akwarystyka morska, kazdy akwarysta jest zobowiazny do ciaglego rozszerzania i udoskonalania swojej wiedzy". To dla tych wszystkich ( w tym pewnymi momentami mnie), ktorzy sadza, ze wiedza o akwarystyce morskiej wszystko. Z bozonarodzeniowo-studencko-pijackim pozdrowieniem, Maciek.

Moglbym cos doradzic, gdyby chodzilo o podobne slimaki na Monitoporach, ale w kwesti Zoanthusow moja wiedza jest ograniczona: raz kupilem drobna skalke z Zoanthusami i ogladajac ja zauwazylem kilka tych slimakow. Usunolem je mechanicznie ( 4 sztuki z tego co pamietam), szczesliwie nie trafily mi sie zadne jaja i slimaki wiecej sie nie pojawily. Tyle ze przy wiekszej ilosci taka metoda moze byc mocno nie skuteczna...

Wiem, ze bardzo podobny gatunek zjada Zoanthusy - w jakiej kondycji sa Twoje? Zreszta podobne jedza Montipory, Aiptasie... "Nudibranches" to bardzo szeroka grupa zwierzat.

Jeszcze przyjdzie taki dzien, ze docenisz sump Ale jezeli juz to kup porzadna szafke, to biurko srednio mi sie podoba.

Hmm, za 150 zlotych puszcze Ci metalowy stelaz pod akwarium o podstawie 90x45, znajdzesz stolarza, ktory Ci to obije i masz szafke z miejscem na sump za godziwe pieniadze. Ja na takim biurku balbym sie cos wiekszego stawiac...

Dzieki Panowie za odzew. Pytam sie bardziej nie o charakter borsuka, ale pokolca - widzialem jak C. strigosus ganial Salarias fasciatus jak tylko ten drugi zblizyl sie do glonow, a jakichkolwiek konfliktow chcialbym uniknac. Choc z tego co piszecie mysle, ze S. vulpinus i C. strigosus jakos przezyja kolo siebie @Szymon No coz, babki i wargatki maja stanowic jeden z bardziej atrakcyjnych elementow nowej obsady. Piasku w glownym zbiorniku mam zamiar dac jak mozliwie najmniej - tyle co by babki byly zadowolone. Tak, aby w razie czego byl w stanie wymienic caly piasek. Co do reszty obsady: jak wspomnialem mam w planie: - kilka babkowatych - 2-3 wargatki ( za oceanem te, ktore planuje dostaja etykietke "flasher" i "fairy", za cholere nie wiem jak to na nasz ojczysty jezyk przetlumaczyc) o ile nie beda sie zbytnio klocic miedzy soba - z pokolcow to C. strigosus - tymczasowo, na pierwszy rok lub dwa, borsuk. Jest mi ktos potrzebny do walki z glonami wyzszymi, a ponadto strasznie mi sie podoba Tyle ze rosnie troche za duzy. Powyzsze ryby sa z kategori "koniecznie miec". Jezeli system nie bedzie wskazywal oznak przerybienia to byc moze pomysle o jakis jeszcze. Np. trafic Centropyge nie obgryzajaca LSPow, ani przydacznic byloby sympatycznie. Moze jak mi kiedys odbije to male stadko apogonow lub chromisow? Zobaczymy. Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam, Maciek P.S Jezeli ktos ma jeszcze jakis komentarz odosnie zaproponowanej obsady to zapraszam do zamieszczenia go

Bajkowe akwarium

@Jaroslaw Z tego co wiem, to Kent sam pisze, ze Turbo Calcium to bezwodny CaCl2 - a czy czystsze to niz POCH czy inne odczynniki chemiczne to ciezko powiedziec. Ale jak juz przeskoczysz na Kenta to napisz, czy poczules roznice Jestem ciekawy czy bedzie widoczna roznica miedzy firmowymi prochami, a chemia "nie firmowa". Pozdrawiam, M.