Stani

To chyba larwy komarow ? Nigdy nie podaje. Mysis itp sie topia.

Michal, Twoje akwarium wcale nie jest "takie male". Oczywiscie, jestes mlody i traktujesz to jak sport, lub nawet nie. Mam taka zasade, ze trzymam "w zapasie" przynajmniej wode na jedna podmianke - nigdy nic nie wiadomo. Klopoty przewaznie zdarzaja sie w piatek wieczorem lub gdy wrocisz z urlopu. Wszystko zalezy od ilosci potrzebnej wody. Przy zuzyciu 50 l/tydzien (u mnie) trudno sobie wyobrazic, ze noszenie 10-ciu litrow codziennie (w dni robocze) mogloby mi wyrownac "straty" finansowe, zreszta przy tej (malej w stosunku do innych) ilosci, nawet nie ma o czym mowic. Po roku, dwoch(?) moge za te wode kupic kilka RO i bede zawsze wiedzial co podaje. Zgodnie z tytulem mysle, ze wszystko zalezy od "zuzycia" i gwarancji "powtarzalnosci" kupowanej wody.

Dziekuje, niezly pomysl

To moze byc cos dla mnie. Prosze o zdjecie z "wlotem", byc moze za duzo pracy wkladam w odkrecenie zakretki ?

Pamietam, pare lat temu, pewien pan, ktory juz poszedl na emeryture, przez ostatnie lata swietowal z nami w biurze takie "urodziny", otwierajac szampana. Szkoda, ze go nie ma. Teraz kazdy jak ja, patrzy na innych. Poza tym mozna szybko zostac uznanym jako juz nie aa.

No mowie, ze X-cos robi A Ty nie denerwuj, kobietki sie i tak nie znaja. Wracajac do tematu; to o jakiej Toyocie mowilismy ? I ze co nie zapala ? Jakis Diesel?

Kanister, jedna zakretka z wywierconym otworem (otwory to moje DIY !), prostokatne dno, a numery napisane mazakiem, zebym wiedzial, ze Ca stoi po lewej itd. Fakt, z woda kosztowaly troche mniej niz puste. Mimo to, kilku srub bym nie chcial odkrecac, skoro moge jedna nakretke, to juz chyba zboczone lenistwo ? Gdzie ja tu do takiego sprzetu ...?

Panowie, to chyba fajna Babka

Prawdopodobnie nikt nie kupilby "Bawarki" z 3 litrowym silnikiem, gdyby musial co 100 km tankowac 17 litrow ? Diesla potrzebuje 10... Jak Tuptus napisal, o kulturze pracy takiego silnika nie ma co dywagowac i wiem co ma na mysli. Akurat smigam kolejnym automatem i chyba bede sie staral omijac te "inne". X3 maja jeszcze to do siebie, ze w zimie zawsze pokazuja wspoluczestnikom tylna tablice. To inny wymiar. Gdy Hondy jezdza po sniegu 50km/h to te z napedem X- Drive daja przy 80-ciu poczucie bezpieczenstwa. Smieszne jest tez ruszanie w miescie na swiatlach, gdy innym "sie spieszy", ale kola "troszke" buksuja, o czym napisal Morszczak. W tym autku gumy nie palisz - przyciskasz gaz i gdy inni wrzucaja dwojke, Ty juz jestes 50 m dalej. Dlatego Tester - jak nie chcesz duzego to BMW X1 jest miom zdaniem autko - marzenie. Kofferraum jest jak stodola, ja,ja. Teraz jeszcze sa drogie, ale za rok, dwa, pokaza sie jako "starsze" - 3-4-letnie. To fury na 15 lat...

Czesc! Nikt sie nie pali do odpowiedzi, poniewaz takich tematow bylo tu sporo. Kazdy chce gdzies zaoszczedzic, w zwiazku z tym niektore rady moga byc zupelnie nietrafione, rowniez moje. Wydaje mi sie, ze zakladanie 200 czy 300 l zbiornika nie sprawia az takich wielkich roznic w kosztach. Przede wszystkim, staralbym sie calkowicie wykorzystac miejsce przeznaczone pod akwarium. Te "pare" litrow najlepiej postawic na szafce, ktorej wnetrze jest przynajmniej 60 cm wysokie i bez szuflad, podpor lub przegrod. Nastepnym problemem jest wybor wymiarow. Nikt, kto stawia drugie lub trzecie akwarium, nie zbuduje zbiornika 90x45cm, jesli do dyspozycji ma 100 x 65... Wiekszy wymiar to przewaznie silniejsza lampa, jesli sie chce oswietlac caly zbiornik, silniejsze pompy i odpieniacz. Z drugiej strony, wieksza powierzchnia dna, daje mozliwosci aranzacji i nadzieje, ze jeszcze po roku lub dwoch bedzie gdzies miejsce na "jeszcze tego ostatniego" pieknego korala czy szczepke. Co tu radzic? Akwa tak duze jakie mozesz ustawic (odpowiednia szafka ), komin, sump, lampa, pompy, odpieniacz, grzalka, automatyczna dolewka, sol, RO, DI - to wszystko juz sie do Ciebie smieje. Jak zdecydujesz, jaki wymiar postawisz, to mozna wymadrzac sie o sprzecie. Taki litraz obsluzysz piecioma tysiacami zl, jak i piecdziesiecioma. Czasami mozna cos kupic tanio i dobrze, ale proponuje zakup nieznanych sprzetow skonsultowac na forum. Twoje pytanie, czy warto to 90x45 akwa kupic jest w Twoich oczach zasadne, ja jeszcze nie widze problemu. Jesli marzyles o zbiorniku 50x30 a tu w okazyjnej cenie jest wiekszy i tanszy, to warto, choc trzeba dorobic komin itp. Z kolei, jesli ktos myslal o postawieniu 120x80 cm, to na takie ogloszenie zbiorniczka bez komina nawet nie spojrzy. A teraz trzymam kciuki za dobre decyzje

W 20x40 smialo zmiescisz odpieniacz, grzalke, pompe i czujnik dolewki. Przegrod bym zadnych nie robil, ale wysokosc szafki pozwala na zrobienie sumpa 40 cm wysokiego...

Dlaczego parametry NO3 25 a PO4 0,03 maja byc zle ? Odpowiedz dales sobie sam. To NO3 jest moze odrobinke za wysokie, ale miedzy innymi, czesto wlasnie niedobor NO3 w stosunku do PO4 powoduje powstawanie cyano. Dlaczego odsprzedales korale ? Jesli walczysz z parametrami to raczej ryby przeszkadzaja. Zreszta, troche cyano moze sobie byc.

Cos jak przez mgle widac, ze skala jest ustawiona "fspaniale".

Sporo swiatla jak dla FO, ale to nie problem

Panowie, jesli tam byly przewalki na wiadrach, wadze i Radek chce z tego wyjsc "z twarza", to dajmy mu troche czasu. Mam wrazenie, ze pracuje na nasza korzysc.

Dziuso, nie zapominaj prosze, ze za niezle mieszkanie (2 pokoje), z oplatami, wydaje ponad 1000 euro miesiecznie (i w lecie i w zimie). Rybki za 72 euro, "lekka reka" nie kupie. Musialaby byc naprawde moim marzeniem, mimo ze niemiecka srednia mam. Mysle, ze b. duzo zalezy, czy mieszkasz sam, z mama czy zona, ktora tez pracuje. Dopiero to zmienia sytuacje. No ale nie to jest naszym tematem. Z wlascicielem sklepu kilka razy rozmawialem i osobiscie i przez telefon. To niesamowicie konkretny i solidny sprzedawca. Az mu sie dziwie. Z byle glupota mozna sie do niego zwrocic, ma dla klienta czas i rowniez dziala na forum, gdzie i inne gwiazdy pisza. Co ciekawe, smialo polecaja inne produkty bez wzgledu na to, do kogo sklep nalezy. Troche takie podsylanie sobie klientow, ale akurat ten sklep nalezy do tych solidniejszych. Smialo moge polecic, choc nie przesadzajmy z zakupami zwierzat. Jednak te kilka dni bylyby w drodze...

72 euro w 3 godziny to dniowka 192 euro. Wychodzi na miesiac 4300 euro. Chyba dziuso mowisz o dobrej pensji brutto ? Nie zapominaj, ile osob ma 1200 netto...

Nowa cena: 1111 zl z przesylka.

Raczej nie ma takiej soli, zeby 10-cio procentowa podmiana podbic Mg z 1200 na 1280. Co prawda podmieniam tylko 5% tygodniowo, ale robie to bez wiekszych ceregieli. Wylewam 20 l i z drugiego wiadra wlewam. Samo mieszanie solanki zajmuje mi tyle czasu, ile potrzebuje na zrobienie testow. Potem podmiana i istawianie pomp dozujacych Ballinga. Nowa wode wlewam do sumpa. Zanim trafi do akwarium to juz troche sie wymiesza i rozcienczy.

Sie zastanow, o czym od dwoch lat myslisz... Ja Ci zycze wytrwalosci w hobby, ktore sobie sam na garb wziales. Powodzenia !

Tak, i Gosia.

9 jest niskie, gdy Ca i Mg jest wysokie. To juz kazdy musi sobie wycwiczyc.

Do siego roku, domatorzy. Wszystkim, ktorzy pod koniec wrzesnia mnie zapewniali, ze "oczywiscie", "nie ma sprawy" itp. , dziekuje (ok. 20 osob?). Juz wiecej takiego bledu nie popelnie. Nie z Wami.

Zulus,. sorry, nie myslales o tym, ze niektore odpieniacze sa troche drozsze, ale to ma uzasadnienie i takiego problemu nie stwarzaja ? Czego sie spodziewales ? Ze ten "odpieniacz" bedzie pracowal jak czesto krytykowany Royal Exklusiv ? Wali woda i powietrzem bez ograniczen, to ma prawo byc nieco glosniejszy. Chlupanie, mimo wczesniejszego wpisu, umiejscowilbym w zlym ustawieniu poziomu wody lub srednicy odplywu z odpieniacza.

Podwyzszone NO3 i PO4 (1 i 0,04) pomoga. Albo karmic rozmiksowanym pokarmem. Mozesz tez zmniejszyc parametry Ca, Mg i kH do tzw. niskich (420, 1300, 9).