Stani

A nie da sie z nim powalczyc parametrami ? Moze tam nie ma jeszcze "wymagajacych" korali, to parametrami moznaby poszalec.

Zzyles sie z robakami, a wiekszosc ma przed nimi obawy, no ale za kilkadziesiat lat. Jesli sugestia Sebastiana calkiem odpada (choc jest super), to moze zrobic jakis zbiornik "samofiltrujacy", to znaczy cos w rodzaju refugium " z zyciem", lub jako filtracje przyjac DSB ? Jakos nie widze tam miejsca na panel (lub dwa). DSB, troche wyzszych glonow, pare miekkich korali, dwie krewetki, ukwial i dwa blazny... Zamykana szafka bedzie chyba musiala byc wentylowana ze wzgledu na temperature (ukwialy lubia silne swiatlo).

W slodkowodnym odparowuje woda slodka . W slonowodnym tez - to oznacza, ze zasolenie w zbiorniku rosnie. I wlasnie po to, zeby nie bylo duzych skokow zasolenia, trzeba te odparowana wode uzupelniac, im czesciej, tym mniejsze skoki. Zbiornik ok. 400 litrow powinien moim zdaniem miec sump (dla wygody obslugi), lampe, grzalke, odpieniacz, pompe obiegowa, dwie pompy cyrkulacyjne, refraktometr, RO i DI, no i automatyczna dolewke. Dolewanie "reczne" szybko sie znudzi lub czasami sie zapomni. To moze skutkowac kondycja zwierzat i w koncu brakiem zadowolenia z hobby. Najwiekszymi "bierzacymi" wydatkami to zwiekszony rachunek za prad (to mozesz sam policzyc, kazdy ma inny sprzet). Czasami trzeba tez dokupic sol. Reszta wydatkow zalezy od wytyczonego celu. "Zbiornik przeplywowy" zostawilbym na pozniej. Moze sie przydac do np: adsorberow, ale filtracji to on nie zalatwi, raczej bedzie przeszkadzal.

Ciekawe o ile spada pH, gdy sie ma szczelna pokrywe ?

Moze te sinularie zmiescisz za goniopora (ktorej bedzie dosc ciezko przezyc) a to miejsce wykorzystasz dla akroporki ? Moze w tej chwili ma za jasno ?

Rafal, nie wiem co to "wuphyllia", ale to moze byc jedyny koral, ktory moglby byc dokarmiany, reszta, jesli karmisz rybki, da sobie rade bez pomocy.

Mysle, ze wysokosc 35-40 bedzie ok. W takim sumpie bez przegrod, poziom wody zawsze dopasujesz do odpieniacza.

Rowniez bralbym zywy, taki 0,5 - 1,7 mm. Stary... zalezy jak stary. Jesli ma kilka lat, to bym nie zabieral.

He,he, a jest tu nas napewno kilkudziesieciu, ktorzy chetnie doplaciliby 600 zl, zeby dostac 30 cm dluzsze akwarium z odpowiednim sprzetem (grzalke mam 200 W w 380l, to nie zaden problem)

To wyglada dobrze ! Cena jest ze stelazem, takze duzo klopotow odpada. Pewnie za te cene tez bys mogl sam cos pozbierac, ale tu jest gwarancja, nowy gotowiec, oszczednosc czasu....

No, juz lepiej To co, nadszedl czas na testy ?

No to "na poczatek" te odpieniacze wystarcza. Pozniej (dla mnie juz teraz) beda za slabe. Zastanowilbym sie nad tym, czy potrzebujesz regulowane pompy. Ciagna o wiele wiecej pradu od zwyklych, powiedzmy Tunze 4045 a daja mniej cyrkulacji. Mysle, ze juz mniej wiecej ogarniasz te nalblizsze wydatki, wiec nie ma co kombinowac z oszczedzaniem 100 zl. Te wydatki i tak beda sporo wyzsze (z czasem nazbiera sie). Nie doczytalem, jakie wymiary bedzie mialo akwarium. Przy podobnym litrazu rozpatrywalbym tez 100 x 60 x 50 cm H i lampe 8 x 39 W. Odpieniacz bralbym typu Schuran 120, Deltec APF 600 lub H&S 150, lub wypasiny BK 160-180 Mini a nie te zabawki.

Moze troche nie na temat, ale zawsze zastanawialewm sie, co sklania innych do rezygnowania z czesci ltrazu i budowania komina na zewnatrz. Tu mamy super przyklad, ze komin w srodku jest prostszy, bezbieczniejszy i litraz zbiornika moze byc w pelni wykorzystany.

"Jak tu zrobić, by wilk był syty i owca cała " Dopasowac cyrkulacje do wymagan korali W sps-owym zbiorniku, miejsce dla lps-ow jest przy dnie i w miejscach ze slabsza cyrkulacja i swiatlem.

Zastanawiam sie, czy ta Protopalythoa warta jest trzymania w domu.

meteormode Jesli masz Saliferta, to Sere mozesz sobie darowac

Zeby zapobiec ospie, mysle ze z zakupem wiekszej rybki warto sie powstrzymac, zanim nowy, wiekszy zbiornik dojrzeje.

Napisz jakie dawki podajesz obecnie. Jesli sa zbyt male, to je zwieksz o np: 20% i po kilku dniach sprawdz testami i tak az do skutku. Trudno jest nam ustalic, jakie u Ciebie w akwarium jest dzienne zapotrzebowanie na Mg, Ca lub kH.

Balling mozesz stosowac od poczatku. Trzymanie parametrow od zalozenia akwarium ma swoje plusy, tylko trzeba zainwestowac w kilka dobrych testow (np: Salifert, Tropic Marin) i kupic pare kilo proszkow, ktore napewno beda z czasem zuzyte.

Poniewaz na starcie czesto atakuja okrzemki, zawsze na poczatek zapodawalem porcje adsorbera silikatow. Poza tym nic. Dopiero po dwoch miesiacach, po przetestowaniu wody bralem sie za kH, Ca i Mg. Startowalem zawsze z przynajmniej czescia zywej skaly, (i zywegi piachu), zeby nie mieszac z bakteriami z"z filoki" itd. Odpieniacz tez pracowal od pierwszego dnia i to pelna para. W pierwszych przynajmniej kilku miesiacach nie robilem zadnych podmian, zeby wyjalowic bogata, nowa solanke. Potem juz rutyna: odpieniacz, Balling i pozniej wodka.

Adam, myslalem, ze dolewke zabezpiecza tylko jeden plywak, ale to tez przewidziales

Ups, nie zauwazylem pytania... Schuran 120 bedzie ok. Schuran 150 tez.

W 60-ciu litrach, mimo tych kilku twardszych, robilbym 10% podmiany, ale co tydzien, nie co 10 dni, na dobrej, solidnej soli (takiej dla sps-ow). Oczywiscie, ze sa do kupienia gotowe plyny Ballinga i bogaci akwarysci chetnie je stosuja, bo nie musza sami mieszac proszkow z woda. Takze zostawilbym Ballinga, testy, sol bez soli. Za to zainwestowalbym w dobry odpieniacz i refraktometr, ktory zawsze pokazuje 35

Adas, zalej sumpa i zostaw otwarta szafke. Wystarczy, zeby sciagnac w to miejsce spojrzenia gosci Piekny projekt i wykonanie. Gratulacje ! Juz sie boje pisac, ze kiedys tez mialem dolewke na jednym czujniku, za to teraz mam nowa podloge

Mysle, ze ta wata i gabka w przegrodach, to takie pozostalosci po slodkowodnym ? Bez nich bedzie latwiej, zdrowiej i bardziej przewidywalnie.