Stani

Sliczny. Postaraj sie go karmic. Moj, nie karmiony, jest coraz mniejszy. Mam go ze 3 lata. Poza tym, styk korala z piachem moze wywolac cofanie sie tkanki. Gdy w to miejsce wejda "Boralgen" to bedzie po koralu. Ustawilbym go na skale przy dnie, tak zeby tkanka korala niczego nie dotykala. Pozdrawiam Stani

Niestety, u mnie zdjecie sie nie otwiera.

Prawdopodobnie rotor po wylaczeniu ustawia sie w jakims "martwym punkcie", z ktorego motor nie ma sily go ruszyc. Bez wody, obciazenie jest mniejsze, to rusza. Moze tez byc problem z motorem. Mysle, ze takiej pompy lepiej wylaczac.

Mam podobny zbiornik i sprzet w stopce. Warto by miec (dla sps-ow): - swiatlo : 8 x 54W - odpieniacz: Deltec (AP - APF)600, H&S 150 lub 200, Schuran 120 lub 150 -pompa obiegowa: 3500 l/h -2 pompki cyrkulacyjne: Tunze 6045 -automatyczna dolewka, grzalka, refraktometr -RO, DI, TDS

Kiedys slyszalem nie o wygotowaniu, tylko o zamrozeniu. Ponoc to z powierzchni skaly pada, ale gdy sie nie za dlugo mrozi, to czesc bakterii przezywa. Ja bym sie nie bawil w ochrone rurowek, jesli korale padaja. Zakup nowej skaly nie gwarantuje sukcesu, a kasa wyjdzie. Jesli chcesz pare rurowek "przechowac", to wrzuc kawalek skaly do ciemnego sumpa. Po miesiacu juz tam glonow nie bedzie. Z reszta skaly tez tak mozesz zrobic. To Bryopsis ? Wielu z nas go zwalczylo w zbiorniku...

E tam, bedziesz koniowi sama sprzatac. Nie mozna go czegos nauczyc ? Nawet nasze rybki robia do kubka, ktory wystarczy co tydzien dac oproznic.

Mozesz sobie klasc suchy pod zywy, ale z czasem i tak sie wymiesza. Dla wegorzy potrzebny bedzie DSB, a ten w glownym zbiorniku moze byc po jakims czysie problematyczny. Poczytaj o DSB. Nie bez przyczyny, wielu nie ma wegorzy bo nie chce miec wiecej niz 2-3 cm piachu. Kon duzo zre i mimo oszczednosci na odpieniaczu w sumie bedzie znacznie drozszy (ale i wiekszy).

Masz sump, to mozesz tam wstawic jakis solidny odpieniacz, w akwarium skale sucha pomieszac z zywa, wsypac dwa worki (9kg) zywego piachu, zawiesic gdzies przy pompie (moze byc w sumpie) adsorber silikatow, dac fiolke bakterii na start i nie zakladac zadnych innych filtrow. Miracle Mud to dobry filtr, ale znowu nie kazdemu potrzebny. "Na zapas" bym go nie zakladal. Gdy sie zacznie cos zlego dziac w akwarium, to przy kilku metodach filtracji nie bedzie wiadomo o co chodzi, a zanim taki Mud zareaguje to juz bedzie "po ptakach". Wiekszosc zbiornikow chodzi na odpieniaczu i maja sie calkiem niezle. Po co komplikowac sobie zycie ? Z zywej skaly zawsze wyjda jakies "szkodniki". Gdy sie im troche czasu poswieci, to mozna je kontrolowac. Dobra sucha skala moze bedzie kiedys "zywa", ale moim zdaniem start jest wolniejszy i trudniejszy. Ps: juz na start potrzebujesz RO, DI i TDS z dwoma czujnikami. Ps, ps; o pieniadze sie nie martw, w koncu dzien po Twoich urodzinach jest jeszcze Miedzynarodowy Dzien Kobiet.

Przyssawki zdejmij i wtedy wrzuc pompe luzem do akwarium to bedziesz wiedzial co Cie czeka. Zawies pompy na innej szybie, ale na magnesach. Przez szafke i szybe magnes nie bedzie trzymal.

Gosia, wyobraz sobie, ze Twoja sol jest tak zmieszana, ze ma duze kH w stosunku do innych jakichs tam Ca lub Mg, i ze teraz, bawiac sie swoimi proszkami, po prostu dodasz tegoz kH mniej. Troche tez zwroc uwage na ilosci dodawanej soli bez NaCl i innych dodatkow lanych z butelki. Wszystko to lubia glony..(patrz na szyby).

Robert, po ogladnieciu tych danych i majac troche "hopla" na punkcie naszego hobby, rzucilo mi sie w oczy stwierdzenie, ze CO2 kumuluje sie w zimnej wodzie i jest potem oddawane, gdy woda sie nagrzewa. Dla nas to chyba minimalne roznice ale wyglada na to, ze pH w akwarium z woda o temp. 23°C bedzie nizsze niz w temp. np: 27°C. Niektorzy moze mogliby to wykorzystac ?

Bardze ladne akwarium.

Czy cos jest nie tak z parametrami ? Te korale nie wygladaja na najszczesliwsze.

Na okrzemki wegiel nie pomoze. Mozesz zawiesic w skarpecie adsorber silikatow. Podmian przez pierwsze miesiace nie musisz robic - niech sie ta woda wyjalowi.

Mam wrazenie, ze niekoniecznie musi byc ksiazkowy poziom zelaza w akwarium. Wazne, zeby go choc troche bylo. Korale juz go sobie wylowia, dlatego testu na zelazo nie posiadam. Troche posluguje sie tumida.

Czesc Krzysztof, rzuca sie w oczy szybkosc zasiedlenia no ale jak tam Grzesiu jest blisko, to nic zlego sie nie moze przydazyc. Zastanowilbym sie, czy te korale wogole juz teraz karmic i czy tak intensywnie - zeby to wszystko kiedys nie tapnelo Wysoki Mg byc moze nawet pomogl przeciw glonom. Nie masz odpieniacza ? Ladne akwarium.

Nic nie bedzie Jesli parametry nie "skoczyly", to podraznienie minie i nitki sie schowaja.

No a czego sie spodziewales ? Mialo byc brzydko czy co ? Za dlugo tu jestes zeby Cie jeszcze chwalic

"(wydaje mi się że jeśli da się go blisko powierzchni to będzie ściągało film bakteryjny na zasadzie wiru" Jesli powietrze bedzie zaciagane, to zeby sobie uzmyslowic halas, spusc wode w spluczce w wc. Tam tez jest zaciagane. 4500 litrow to juz nie miejsce na jakies "swojskie" rozwiazania. Na dole, na rurze splywu powinien byc zawor, zeby byla calkiem zalana, wlasnie zeby nia nie plynelo rowniez powietrze. Dlatego niezbedna jest rewizja, ktora przyjmie odrobine nadmiaru spietrzonej wody. Polaczenie miedzy sumpami wolalbym "miekkie", bo nie wiadomo jak ktory zbiornik osiadzie, lub co bedzie, gdy przypadkowo jeden potracisz (np: wyjmujac odpieniacz). Tam beda rozne rozlozenia ciezaru... Po prostu, w Twoje przeloty mozesz wkleic kawalek rurki i na nia nalozyc waz i zacisnac go opaskami.

Ladny masz zbiornik, az szkoda ruszac Powiem tylko co mysle osobiscie. Zreszta, zadnych twardych przepisow na osprzet nie ma, no moze poza kilkoma "zasadami". Pierwsze co niechetnie uslyszysz - zrobilbym komin i przeloty. To moze byc komin zewnetrzny (doklejenie paska na szybach po obwodzie), ale zawsze to lepsze niz overflow. Do tego - woda do odpieniacza ma byc dostarczana z powierzchni akwarium (nie czerpana np: 1 cm pod powierzchnia) Orurowanie dla obiegu 4500 l/h to conajmniej 32 mm i do tego tej samej srednicy "rewizja" w razie, gdyby splyw sie zapchal. Poza tym, taki splyw trzeba wyciszyc, a to jest latwe gdy zalozy sie zawor, a do takich akcji potrzebna jest rewizja. Dwa zbiorniki na sump mozesz jak najbardziej polaczyc, ale na przeloty Nastepnie rzucil mi sie w oczy slaby odpieniacz. Akwarium nie jest male, a producenci lubia sie przelicytowywac, ile to litrow ich odpieniacz potrafi obsluzyc, stad te wielkosci. Ja bym go dedykowal dla 250 litrow (poniewaz to dobra firma). Jak najbardziej mozesz polaczyc 2 zbiorniki na sump, ale nie na "twardo". Uzylbym wezy silikonowych (tych mleczno-bialych, mieciutkich przez 100 lat). Napisalem w liczbie mnogiej, gdyz i tu potrzebna jest rewizja, czyli drugi przelot (32 lub nawet 40mm), moze polozony nieco wyzej. Potrzebne sa spore srednice, gdyz cisnienie jest tu znacznie mniejsze niz na splywie z zalanego komina a poziom wody nie moze sie znacznie podniesc. Pompa 4500 l/h na 450 litrowe akwarium jest ok. Ostatnia komora jest ok. Woda "musi" nadazyc z przeplywem. Tu jest taki problem, ze do sumpa trzeba nalac tyle wody, zeby pracujaca pompa byla zawsze zalana, a przy awarii pradu musi pozostac w sumpie tyle miejsca, zeby splywajaca z gory woda sie zmiescila... Ps: do cyrkulacji w akwarium wstawilbym dwie pompy Tunze 6065 a gdybys chcial kiedys hodowac sps-y to nawet dwie 6085.

Z jednej strony racja, ale z drugiej.... To kupujacy ma wiedziec co kupuje. Dlaczego w sklepie akwarystycznym ma byc inaczej niz np: w elektrycznym? Tam tez jest duzo zagrozen. Na konkretne pytanie sprzedawca pewnie odpowie, ale gdy ktos robi zakupy wskazujac palcem i nie pytajac o "cechy" korala... W koncu co sprzedawcy do tego, ze ktos chce hodowac konkretnego korala ? Natomiast sporym "nietaktem" jest dawanie takich "gratisow". Mysle, ze kiedys bedzie wymagana chocby zwykla nalepka na szybie oznajmiajaca, ze koral jest silnie toksyczny itp. Bardziej przeraza zjawisko olewania zagrozenia u tych juz uswiadomionych, ale po czestych wpisach "mnie nie bierze"... Ha, ha - mamy odpornych na trucizne

Ech, takie stare zdjecia. Jakies zeszloroczne ? Smiesznie teraz patrzy sie na ulozenie skaly, a kiedys polozenie kazdego kamyczka bylo nadzwyczajnej wagi

Bedzie dobrze

Tomek, jak na taki maly "udzial wlasny", to akwa jest ok. Ale sam napewno zwrociles juz uwage na fakt, ze wiele osob moze za pare miesiecy lub nawet lat, aspirowac sie Twoja "metoda". Jasne, nic na to nie poradzisz lecz nie zapominaj, ze nie jestes poczatkujacym a to troche zmienia sytuacje. Zreszta kto wie, moze gdyby poczatkujacy tak poprowadzili zbiornik choc z pol roku (ale bez ryb), to mieliby mniej problemow niz wiecznie dolewajac "cos" za porada "kogos"? Zgodzimy sie obydwaj, ze nie wierzymy, ze rozpuszczona sol i "uzywana" przez kilka miesiecy w akwarium trzyma paramety, co w naszym przekonaniu nie zabezpiecza "optymalnych" (naszym zdaniem, zgodnie z tradycja ) warunkow dla zwierzat. Dobrze wiesz, ze mozna obsluzyc akwarium przez 30 sekund dziennie i powiedzmy godzine w kazda sobote, wiec tu nie podpuszczaj Masz tygodniowo 1 godzine wiecej czasu na cos innego niz testujacy krytycy, to nie tak duzo. Sluchajcie, Tomek o tym wszystkim wie

Ups, tego nie wiedzialem: 20 tysiecy razy silniejsza niz cyjanek potasu Sorry Radiesteta, moze "przereagowalem" ale po wpisach "ja chyba jestem odporny" lub "inni pewnie reaguja alergicznie" mozna dostac ataku bez udzialu tych "pieknych" korali Mialem, przezylem atak, nie polecam