Stani

Mialem stigmature przez kilka lat w sps-ach. Zadnych nie podgryzal, to super rybka.

Super Moze byc przykladem, ze i 60 cm glebokim akwarium mozna ustawic skale ogladana z dwoch stron. Arek, mozesz co pare tygodni wrzucic tu zdjecie Coris ? To sliczna rybka, lecz jakos nie mialem szczescia hodowac jej dluzej niz 2-3 lata.

Odpieniacz i wegiel masz. Mozesz zwiekszyc podmiany. Poza tym podziekowac w sklepie za rade i po prostu czekac.

Barth, na wszelki wypadek podnies drugi plywak nad powierzchnie wody, zeby zawsze byl czysty, to chociaz jedna mozliwosc zablokowania odpadnie. Podpada mi na problem w sterowniku.

Piotr, jak Konrad napisal, na sile nie musisz podbijac Mg powyzej 1300. Jesli szybko spada ponizej Twojego poziomu 1290 to troche zwieksz dawke. Mg nie jest jakos extra zuzywane przez organizmy, za to wchodzi w reakcje i tworzy z innymi, wiele zwiazkow. Duzy poziom Mg (powyzej 1350) to przede wszystkim "karmienie" kamieni, na ktorych zwiazki magnezu sie odkladaja. Byc moze to jest przyczyna podwyzszania przez nas Mg gdy walczymy z glonami ? Chwilowy szybki spadek poziomu Mg moze tez byc spowodowany wzrostem alg wapiennych. Jak Jarek opisal; roztwor Ca i Mg mozna rozrobic razem, ale coraz wiecej osob woli miec je w osobnych kanistrach, zeby moc dostosowac dawki do poszczegolnych poziomow. Przygotowujac roztwor, mozesz smialo wiecej Mg rozpuscic w litrze wody i odpowiednio dopasowac dawki.

Super! Ben, woda Ci sie wybrzuszyla !

Tak calkiem na spokojnie, czemu ma sluzyc plukanie skaly w wodzie, w ktorej juz sie "plucze" od paru dni ?

Ryba wyrwana Chinczykom z patelni ? Reaktor -

Kupiles testy Saliferta to nimi sobie potestujesz. TDS podlacz za DI a jesli masz "podwojny" to za RO i DI, to nie bedzie Cie korcilo, zeby nim jeszcze cos mierzyc. Chyba ze masz TDS przenosny, to zapnij na krotki lancuch kolo DI. Niekoniecznie musisz od nowa startowac. Dojrzewanie odbedzie sie w obydwu przypadkach. W tej chwili warto gdzies kolo pompy zawiesic skarpete z adsorberem silikatow. Troche tez poczytalbym jakie powinny byc wyniki testow a potem co robic gdy beda odbiegac w gore lub w dol. Poza tym, pozostaje piwko i przez miesiac nie moczenie rak w akwarium, niech sie pokreci i ustabilizuje.

No i fajnie, choc troche szkoda, ze nie masz sumpa, no i ten odpieniacz...

Maciek, a chociaz troche czuc ozon jak powachasz przy wyjsciu ? Czasami trzeba te blaszke wyczyscic, moze o to chodzi ?

Maciek, to troche dziwne, ze poza czszczeniem zoltej wody nie pomagal inaczej. W koncu, co dostanie sie w zasieg ozonu to zostanie spalone. Grzes, nie, moim zdaniem dawka 50 bedzie o wiele za silna. Wskazowka moze byc to co napisal Maciek; dawka pozwalajaca na odbarwienie wody, bez zapachu ozonu w pokoju bedzie ok.

Model podaje 50 mg ozonu na godzine. Wystarczy zaczac podawac 2 x 1 godz./dobe (warto w nocy i nad ranem, ale nie w sypialni). Zacznij od najmniejszej z mozliwych dawek (5-10) i obserwuj ryby (oddychanie, skrzela). Podlacz do odpieniacza, z ktorego moze byc troche "czuc" ozonem ale nie na tyle, zeby zapach wychodzil poza szafke. Niektorzy, dla bezpieczenstwa klada na otworach kubka wegiel. Rowniez troche wegla w skarpecie polozonej przy wylocie wody z odpieniacza "unieszkodliwia" resztki ozonu, nie pozwalajac mu dostac sie do akwarium. Zbyt duze dawki sa niebezpieczne i dla ryb (czarne plamy na skorze, ocieranie skrzeli o piach) i dla korali (podciaganie "sukienki").

Ten wyzej podpisany Niemiec ma jak zwykle racje Z Sexguttatami poczekalbym pare miesiecy, zeby w piachu juz sie troche jedzonka znalazlo. Wtedy tez mozesz wpuscic rozgwiazde piaskowa i kopiace slimaki. Dobrze to wyglada, ale z odpieniacza bym nie rezygnowal.

Mariusz, zdaje sie, ze w naszej zlotowej stanicy mozna wyczarterowac jacht. Chyba warto juz teraz popytac, bo chetnych na poczatku wakacji moze byc duzo.

Mozesz tez profilaktycznie podawac co pare godzin (rano!) 1 ml wody utlenionej. Troche podwyzszy sie pH. Zawsze to jakas pozytywna zmiana srodowiska, ktorej dino nie lubia.

No, to znowu jestesmy legalni

Tester, rozmnozone korale lub papugi przebywaja u nas dopiero wtedy legalnie, gdy ktos z urzedu potwierdzi u Ciebie w domu, ze rozmnozyles je we wlasnym zakresie. Granice panstwowe nie graja tu zadnej roli. Szczepka od sasiada tez jest u nas nielegalnie do czasu zgloszenia. Mysle, ze kazde przyjscie urzednika jest objete "przyjaznym" cennikiem. Gdyby nie to, to chetnie robilbym jedna szczepke dziennie i zglaszal chec zalegalizowania

Fajny temacik Mozliwosc "wyzerowania" prawdopodobnie istnieje. Nie mozemy porownywac warunkow na rafie z naszymi zbiornikami. W naszych akwariach jest duzo zwiazkow, kilkudziesieciokrotnie bardziej "zageszczonych" niz na rafie. Zauwazylem, ze po podniesieniu NO3 (jesli o nie Ci chodzi) na 0,5 juz na drugi dzien Salifert znowu nic nie "wykrywa", wiec po kilku dniach, NO3 moze prawdopodobnie byc nie tyle "wyfiltrowane" filtrami, co zuzyte przez bakterie. Osobiscie nie martwie sie zbytnio zerowym NO3 gdy PO4 rowniez jest maciupkie. Niemniej jednak, wykrywalne NO3 pozwala mi na "spokojniejsze" prowadzenie akwarium. Mam tez wrazenie, ze wiekszy wplyw na wybarwienie korali ma PO4. Nie zauwazylem roznic w wybarwieniu prowadzac na NO3 zerowym lub np: 0,5 mg/l.

Prawdopodobnie odpieniacz siedzi za gleboko w wodzie

Wszystko robimy nielegalnie. Kazda odlamana przy czyszczeniu szyby galazke, po przyklejeniu na podstawke lub skale w innym miejscu akwarium, powinnismy zglosic w starostwie powiatowym, poniewaz juz nie mamy jednego korala (zalozmy ze z CITES) tylko dwa, wiec jeden przebywa nielegalnie. Wyrzucenie go do smieci zwalnia nas z obowiazku zglaszania. Zdaje sie, ze ktos moze przyjsc do nas do domu i ilosc CITES-ow porownac z iloscia korali. Potem juz wiadomo...

Ten moj zbiornik, ktory postawilem 4 lata temu, rozwija sie w polowie na ceramice (Korallenwelt) a w polowie na zywej, odgazowanej. Przez pierwszy rok, mialem jedynie na ceramice brazowy nalot, na zywej nie bylo problemow. Teraz juz "na oko" nie odrozni sie co jest ceramika a co zywa, ale po rozlupaniu jest jednak roznica. Zywa skala jest w srodku czysciutka, "zywa" i pachnaca. W ceramice mozna zauwazyc ciemne przebarwienia jak czasami w DSB. Te miejsca nigdy nie beda tak dzialaly jak zywa. Poza tym, jak nawet po czterech latach potrafi z zywej skaly wyrosnac cos nowego (jakas malza, gabka) to szkoda by mi bylo sie tego swiadomie, calkowicie pozbawiac. No a pierwsze miesiace po zalozeniu zbiornika na zywej skale sa nie do zastapienia.

Rezerwacje Artura sa niepowazne. Dogadalismy sie, ale kolega, mimo rozlozenia sumy na raty, nie ma ani pieniedzy ani czasu zeby je wplacic. Zobowiazujace terminy traktuje raczej "luzno". Ogloszenie jest zamniete.

Wydaje mi sie, ze po pol roku nie ma co gdybac, tylko warto co tydzien podmienic 5-10% wody.

Daniel, co tydzien podmieniam jedynie 5% wody a co pol roku 30%. Mysle, ze gdybym dzialal na mniejszym litrazu, to 40-50% tez bym sie odwazyl. Dzieki temu moze rozcienczam cos, o czym nawet nie mam pojecia, ze sie odlozylo. Mala podmianka nastepuje od razu po rozpuszczeniu soli, ale taka wieksza przygotowuje dobe wczesniej (napowietrzam cala noc).