seb

Wysokośc bez kubka 32 cm, średnica rury 3/4 cala stoi w wodzie 20 cm. A co, chcesz popełnić kopię? Pozdrawiam seb

Nie ruszaj skałki, olej Mitraxy, są skuteczne, ale strasznie powolne, borsuk zalatwi sprawę A co do maluszków, to tak jak Ci napisałem, jestem spokojny, wiem że trafiły w dobre ręce Pozdrawiam seb

Sebek, ale po karmieniu czym? Boosterem? Pojęcia nie mam, wlewam i wychodzę, jak przychodzę rano to normalnie pracuje, ale plusem jest to że kubek nie jest pełen, czyli podejrzewam że budzi się powoli, wywala to co ma wywalić i pracuje sobie dalej powoli. A jeśli chodzi o normalne karmienie ryb, dozowanie czegokolwiek czy grzebanie w baniaku to tak jak napisał Darek:waving Pozdrawiam seb

Daruś, wiem wiem Sebek, karmię, po tym siada, nie ma cudów, każdy siądzie, to tran, czyli olej, więc musi siąść Pozdrawiam seb

Bedę dbał jak o swoje, własną piersią będę karmił a co do Franka to pozwolisz że sprostuję, grzebaliśmy w baniaku, długo i namiętnie, ze dwie godziny, ale Franek byl wtedy wyłączony, jak cały obieg i cyrkulacja, potem włączyliśmy obieg i Franka, a zdjęcie zrobiliśmy po pięciu minutach myślę że to wystarczy za komentarz, normalny odpieniacz po dwugodzinnym grzebaniu w baniaku, śliniących się acrach, musi usiąść na dłuższy czas, Franc nie Pozdrawiam seb

Nie czepiasz się Pozdrawiam seb

Cywilna wersja w sensie materiał już zamówiony, trochę się zdziwiłem jak usłyszałem cenę, ale trudno, kilka kosmetycznych i funkcjonalnych zmian wprowadzonych, niedługo pokażę Franka w wersji "de Lux" nanorafa, a które konkretnie? Ice, do tej wielkości juz wszystkie srednice i wymiary mam opracowane, przy większym będę kombinował od nowa, dzięki za namiary Dziś zdjęcia nie będzie, tzn zrobiłem, ale aparat zostal na bagnie, był u mnie dziś Efendi, zmienia mieszkanie, a więc i baniak, przywiózl korale na przechowanie, Franek stanął na wysokości zadania i znów zrobił coś czego większość jego kolegów po fachu zrobić nie potrafi, no ale jak Piotr będzie chciał to sam to napisze, ja nie będę pisał bo przecież "każda sroczka swój ogon chwali" Pozdrawiam seb

Kolejny raz "używana" skała zebrala swoje żniwo... Sam sobie odpowiedziałeś, wywalić i kupić prawdziwą żywą skałę. A skała nawet leżąca w sumpie bez cyrkulacji, nie zaśmiardnie, więc nie wydaje mi się żeby to było powodem. To był napewno uzytkownik forum, czy allegro? Pozdrawiam seb

Igła jest promowana przez producentów odpieniaczy z dwóch powodów, pierwszy to taki że każdy wirnik jest powtarzalny, wyważony a co za tym idzie w miarę cichy, a drugi jest taki że mało kto zrobi sobie w domu taki wirnik, a meshowy może zrobić praktycznie każdy, więc kto kupiłby wirnik za kilkaset złotych? Pozdrawiam seb

Snake, wszystkim w sumie, miksuję mrożonki i Coral Captive. Tomasz, ja chcę 100, ale 50 się nie pozbędę, to bardzo uniwersalne szkło, a przy dobrym świetle robi bajeczne fotki proszę przykład, ustrzelone w Wielkanoc, moja córka i syn sąsiadów pozamieniali się czapkami jakość przez kompresję przy wrzucaniu przez Imageshacka poszła w cholerę, ale grę świateł i cieni, odwzorowanie naturalnych kolorów i dynamikę zdjęcia da się zobaczyć Pozdrawiam seb

A to nie z Lublina była ta historia o kostce jakiś czas temu? Jeśli tak to powodzenia Pozdrawiam seb

Obsada rybna to Hepatus, Scopas, Borsuk, 8 chyba Chromisów, dwa Apogony, w sumpie P. paccagnellae i Ch. Kleinii, karmione raz - dwa razy dziennie głównie mieszanka pokarmów suchych, co do obsady koralowej to gęsta jest, papu dostaje 3-4 razy w tygodniu około godziny po zgaszeniu światła. Pozdrawiam seb

Wszystkiego razem jakieś 600- 700 litrów, tak szczerze to nie liczyłem nigdy dokładnie, ale moge policzyć Pozdrawiam seb

fal, oczywiście że ma, olbrzymią zapożyczając przykład z innej branży , to jak myślisz, po kiego grzyba te małe inżynierki w bialych kitlach siedzą w tych swoich sterylnych laboratoriach i opracowują doloty samochodowe? Przeciez można by rurę od kibla wstawić i tez by działało, tyle że pytanie jak by działało? Jeśli chcesz doprowadzić powietrze zza ściany i nie tłumić pracy odpieniacza to powietrze z dworu doprowadź rura o dużo większej średnicy w wężyk do odpieniacza niech będzie tak krótki jak to możliwe. Pozdrawiam seb

Pol, pewnie body to 40d Canona, a szkło to zwykła, tania, "plastikowa" 50 1.8, ostatnio miałem możliwość przetestowania Tamrona 17-50 2,8, niby wychwalane szkło, złe nie jest, ale to pierwszy zoom jaki przypiąlem do body... i... ostatni Nie jestem fotografem, ale widzę różnicę między zdjęciami i to co dają stałki to kosmos i przepaść w porównaniu z zoomami Moim marzeniem jeśli chodzi o foty korali jest setka macro, ale póki co to zwyczajnie mnie na to nia nie stać... Tomi, to nie jest zielony, dla mnie to prawie czarny Seba, wiem o czym piszesz Pozdrawiam seb

Adam, fajnie to napisałeś tyle że, ja nie zamierzam zostać wiodącym producentem odpieniaczy na rynku, nie mam na to szans, zdaję sobie z tego sprawę... Moim celem jest stworzenie czegoś swojego, czegoś co będzie działało tak jak sobie to wymyśliłem i wymarzyłem, jeśli komus to pomoże to bardzo dobrze, jeśli ktoś zerżnie po prostu wymiary mojego odpieniacza i perfidnie go podrobi to ch.. mu w d..ę i kotwica w plecy, czy bedzie zadowolony? Pewnie tak, ale tutaj kłania się odwieczna prawda którą staram się kierować na mojej scieżce życia : "Być czy mieć" i szczerze mówiąc ja osobiście wolę "być" Pozdrawiam seb

Więc jest sporo do stracenia, ryzyko jest spore, na szali położylem też sporo, jakie będa efekty - czas pokaże:)Pozdrawiam seb

ani kijem Wisły nie zawrócisz i jak twierdzi Paweł: "Ch..a nie przydepniesz" ale, nie mam zamiaru, nie mam zamiaru walić głową w mur, nie mam zamiaru wyważać otwartych drzwi, mam zamiar stworzyć odpieniacz który pozwoli prowadzić ładny sps-owy baniak . Postanowiłem wklejać codziennie (jak się uda ) fotkę kubka i zawartości, osobiście uważam że to nie jest wyznacznikiem skuteczności działania odpieniacza, ale w jakiśtam sposób obrazuje chociażby wydajność, każdy sobie to zinterpretuje tak jak będzie chciał, mi na ten przykład zdjęcia kubka odpieniacza i odcieku mówią sporo, ale może dlatego że obejrzałem ich tysiące . Tyle że celem jak już wyżej napisałem nie jest uzyskanie dużej ilości możliwie jak najciemniejszego odcieku w kubku odpieniacza, tylko utrzymanie w dobrej kondycji korali, to jest mój cel nadrzędny i byłoby super gdyby to mi się udało. Rewolucyjnych zmian "w ciągu jednej doby" nie będzie bo osobiście nie wierzę w takie zmiany tylko przy pomocy odpieniacza, chemia to inna para kaloszy, będę bardzo zadowolony jeśli sytuacja w moim baniaku, kolory i kondycja korali nie pogorszy się w ciągu powiedzmy miesiąca, bo taki mniej więcej czas pozwala na w miarę obiektywną ocenę pracy pienidła, może inaczej - jeśli odpieniacz będzie do d.py, to w ciągu miesiąca korale na 100% to pokażą w ciągu tego miesiąca nie będę wprowadzał żadnych znaczących zmian w dozowaniu czegokolwiek do baniaka, ogólnie nie kombinuję za wiele bo uważam że "stałość" to klucz do sukcesu, ze zmian może tyle że ostatnio przestałem zupełnie dozować Zeostart2, bo pomiary PO4 pokazały absolutne zero przez dwa tygodnie z rzędu, a to spacer na ostrzu noża, widocznie refugium zaczęło robić robotę, więc nie będę mu przeszkadzał tu fotka po mniej więcej dobie, odpieniacz ustawiony na średnio, czyli ni to sucho, ni to mokro, tak zazwyczaj ustawiam, żeby mieć możliwość korekcji i w jedną i w drugą stronę Tutaj kilka fotek korali, tych raczej nie ciacham, za wolno rosną, albo mam więcej niż jedną matkę, więc test będzie w miarę miarodajny, światło się nie zmieni, suplementacja się nie zmieni, zasolenie i poziomy Ca, Mg i Kh również się nie zmienią, więc jeśli kolorki się nie zmienią, wzrost nie zostanie zatrzymany i korale będą polipowały jak do tej pory (to świetny wskaźnik czy wszystko im pasuje) to uznam że udało mi się stworzyć fajny odpieniacz Tutaj ciekawostka, nie wiem czy czyta ten temat mój Boss, ale jeśli nie, to pokażę mu to w sobotę w każdym razie w środku kadru jest Acra, moim zdaniem A. loripes, ciekawostką jest to że mam ją od samego początku mojej przygody z morszczyzną, a Przemek ma z tym taki związek że kiedyś dał mi ją po prostu, to był mały ogryzek, potem u mnie wyrósł na spory krzaczek, po krachu poprzedniego baniaka został z niej kawałek wielkości paznokcia na skale, w tej chwili wygląda tak, chce żyć, to dla mnie jakiśtam znak że znów wróciłem na dobre tory:) Tu kolejna ciekawostka, nie mająca żadnego związku z odpieniaczem, specjalnie dla sceptyków preparatów KZ, żelazo mianowicie, zacząłem dozować dlatego że glony w refugium przestaly rosnąć praktycznie, miało to również związek z osiągnięciem zerowych wyników NO3 i PO4, dlatego też przestałem póki co dozować ZS2, ale też wkurzał mnie kolor zielony na koralach a właściwie jego brak, w sensie takim że był, ale tak sprany że wyglądal jak ciemny żółty, o czym nie omieszkał mi przypominać za każdym razem jeden z trójmiejskich orłów, jego ksywa zaczyna się na "T", a więc, T, specjalnie dla Ciebie, zielony jest zielony Pozdrawiam seb

Po co tak dużo bakterii lejesz? Nie ma sensu moim zdaniem, a co do absorbenta to jeśli masz wykrywalne NO2, to PO4 masz kosmos Pozdrawiam seb

Tak najprościej to wystarczy Ci powercompact 11W, o temperaturze 6-1000k, czyli zwykly z marketu Pozdrawiam seb

Jesooo, ludzie, czy tak trudno zadzwonić? Nie wierzę w to że Tomek, czy załoga nie odpisuje na maile bo im się nie chce, nie odpisany mail to stracony klient, stracony klient to stracone pieniądze, a tracić pieniędzy nie lubi nikt, bez względu na to ilu ma klientów:waving Pozdrawiam seb

Przykro mi, nie mam pojęcia "co poeta miał na myśli" chyba Twoje myśli podażają w złym kierunku, ty skupiłes się na części naukowej, ja na części praktycznej, dla Ciebie ważne są kosmiczne rozwiązania i badania chromatografem, dla mnie to jak wygladają moje korale dlatego może cele mamy różne, ale kroczymy zupelnie innymi scieżkami i nadajemy na innych falach Sebek, skosu nie bedzie żadnego, koniec kropka! tak jak jest jest ok, nie twierdzę że najlepiej na świecie, ale o niebo lepiej niż przy skosie, to akurat sprawdziłem Materiał zamówiony, czekam na wycenę, parę końcowych szlifów dodane do wersji finalnej, wiem że materiał nie bedzie tani, bo nie oszczędzałem na grubości płyt i rur, całośc ma być dla mnie a to co najbardziej podobało mi sie w BK to wlaśnie ciężar i grubość użytych materiałów, dzięki temu sprzęt stabilnie stał i nie trzeba się było bać myć kubek i obchodzić się jak z jajkiem bo trudno było to połamać Pozdrawiam seb

Kidult, nie napisałem że nic nie daje tylko że nie ma wpływu na wydajność Sito ma rację bytu, ale w naprawdę potężnych pompach, żeby "uspokoić" strumień, a w pompach do zastosowań cywilnych sito nie ma wpływu na skuteczność odpieniacza, przynajmniej tak to zauważylem przy okazji Franka, dużo lepiej to działa przy swobodnym wypływie z pompy. Co do testów to tak jak napisalem to tylko moje prywatne subiektywne odczucia, testowane na moim baniaku, każda z konfiguracji pracowała 2-3 tygodnie w moim baniaku, warunki mam raczej stałe, więc testy "na oko" były miarodajne. Wracając jeszcze do sita w ATI, to tam to jest zastosowane niekonwencjonalnie, czyli sito jest po obwodzie i w takim układzie, przy odpowiednim kształcie body takie rozwiązanie może naprawdę skutecznie działać. Pozdrawiam seb

Jedynym co można by dodać może być króciutki stożek przy samym przejściu do kubka, w samym centrum otworu, cała reszta musi zostać płaska, nie ma to wpływu na przedostawanie się piany do kubka, ona i tak sie tam dostanie, bo przecież musi, nie ma innego miejsca żeby uciec Ty patrzysz pod kątem stożka, a to dwie różne bajki I tak nie wypytuj, jeśli popełnisz plagiat, spłoniesz na stosie :) Pozdrawiam seb

Ja bym zrobił tak, wyjął kulki póki co, dał absorber i poczekał, skaly jeśli jest dobra to wystarczy, odpieniacz jesli to H&S to tez dobry sprzęt. Problem w tym że Ty nie odpalasz nowego baniaka, masz już zwierzaki więc nie bardzo możesz sobie pozwolić na czekanie aż kulki zaskoczą, możesz sobie je wprowadzić później, teraz musiasz działać szybko, bez paniki ale szybko. Pozdrawiam seb