inmar

Raczej wolę autem zacząć jeździć.Wkurzałem się często,że aby leżak zająć to o 7 trzeba było wstać a jak to zrobić jak kilka godzin wcześniej dopiero się kładłem.Potem wcześniaki okupują leżaki do wieczora i można o nich zapomnieć.Poza tym nie ukrywam,że chciałbym i trochę zaoszczędzić i uniezależnić się od biur podróży i jak mi się nie spodoba to zawsze mogę zmienić lokal.To z Turcji będę pamiętał do końca życia.Jako,że prowadzę firmę to mogę wyskoczyć kiedy będę chciał a nie kiedy będzie last minute.

Może razem pojedziemy a mam żonę z Częstochowy ?

Kwater na aledrogo sprzedawanych przez Polaków jest sporo,ale jak nie trafić na minę ? Raczej będę opierał się na poleceniu i czekam na inne rady.

W Turcji trafiłem na plażę wylaną z betonu i od razu 3m wody od brzegu więc żona i dzieci tylko basen a tego chyba nic nie przeżyje. Chciałbym porad jak dojechać,jak szukać kwater,jakie ubezpieczenie wykupić...

Myślę o wyjeździe Lagunką na wakacje może w wrześniu gdzieś na urlop.Najgorszy jest ten pierwszy raz bo swoim autem,nieznane drogi,inne przepisy i takie tam.Samolotem już trochę zwiedziłem,ale to nie to samo bo tam zawsze ktoś za rączkę prowadzi.Obawiam się też awarii 1000km poza domem,która może zepsuć wczasy i portfel.W tamte wakacje byłem w Turcji i chyba gorzej już nie może być,źle trafiłem.Co byście doradzili,gdzie jechać i jak.Może ktoś ma fajne miejsce ? Niestety tylko ruski znam pobieżnie więc to też przeszkoda jak się dogadać.Nie jestem specjalnie wymagający,ale by było czysto,jakaś plaża....

Kiedyś w Karpaczu właściciel pensjonatu Królowa Śniegu sprzedał mi zdezelowane auto i mam z tym regionem niemiłe wspomnienie.

A jak określisz ich poziom ?

U Darka w Rybniku,chyba niemiecki produkt.

Zdjąłem zwężkę i faktycznie wirnik ruszył,ale strasznie hałasuje i raczej słabo ciągnie.Jak dałem podstawkę by pompa była pod samą powierzchnią to pomimo zamknięcia bramy do końca to nie umiał się napełnić nawet do połowy.Teraz po staremu dałem niżej i testuję ten wirnik,ale blado to widzę.

Tylko co źle wskazywało test czy wzornik.

Widziałem wczoraj specjalne płyny wzorcowe w małych butelkach za 12zł chyba na Ca,Kh,Mg i w dużych za 18zł którymi dodatkowo można było sprawdzić inne testy,ale nie pamiętam jakie,na pewno stront,NO2,NO3.PO4....Uzywał ktoś ?

Trzeba mieć nie szklaną menzurkę do badania a te odczytywania na małej skali mnie denerwowały.W baniaku ani w sumpie nie zbadam bo woda się majta.Trzeba by mieć taki duży z szeroką skalą a pewnie prędzej czy później się " szczaska. "Tak na szybko trochę wody i mam wynik.Mój ma kompensację temperatury.Kalibruję wodą RO,Przemek kiedyś powiedział,że nie ma sensu kupować płynów kalibracyjnych.

Mój Knop jest bardzo dokładny a za to zawsze miałem problem z odczytem z spławika,poza tym często się tłuką.

Mam zwężkę od Sebastka na dolocie,ale z tego co wiem do Bioły nic nie ma i mu śmiga.

Też przynitowałem swoje więc złodziej pewnie odpuści sobie i weźmie obok.Co do tablic z kartonu to też wydaje mi się śmieszne i nieprawdopodobne by tak można zrobić.Myślę,że zadzwoniłbym drabinkę wyżej od tego gliniarza.

Byłem dziś po tą nakładkę i była ostatnia duża więc kupiłem,ale za cholerę mi nie chce pompa wystartować z nim.

Też nie mogę się doczekać.

Ja akurat tym nigdy się nie przejmowałem,a klika razy zmieniałem sól.Jednak z drugiej strony warto zrobić to łagodnie na przykład co druga podmiana na nowej.Jest też szkoła by robić podmianę na dwóch solach na przemiennie,aby wzajemnie się uzupełniały.

Mi wychodzi jako środek Polski Łódzkie więc nie wiem po co piszemy o Wawie.Ma być takie miejsce by każdy z Polski miał taką samą drogę więc może szukajcie w tym województwie ? Nie każdy jest skłonny jechać tyle km a chciałby przyjechać choć by na jeden dzień.Dobrze by było ustanowić takie miejsce dla wszystkich.Ja do Milówki mam rzut beretem więc byłem dwa razy a na Kaszuby daleko więc ani razu czego naprawdę żałuję.To tylko propozycja i nie chcę mieszać jak już coś załatwione,ale warto pomyśleć o Reszcie Bractwa.

Nie mogę,muszę być na bieżąco,ale Milówka będzie pewna a ten centralny zlot też nie ominę.

Bioły mi pisał,że ma różne.Ja tam jutro jadę z moją pompą więc jak dopasuję do swojej to i dla Ciebie mogę kupić.

Może już dość męczenia tych,którzy nie byli ?!

No wiesz Grzegorz,wiesz,że szukam i nic nie mówisz ?

Ooo,ale muskle jak Pudzian

Ja mam na nadgarstku z wojska grupę krwi.Teraz na drugim chyba sobie zrobię grupę piwa.