inmar

A w moim linku jeszcze drugie słowo niepoprawnie napisane.

Do tej pory nikt.Tutaj w temacie też błąd,ale się wcześniej nie odzywałem bo bez edytora tekstu na różowo bym miał wszystkie posty http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=34061

Racja,nigdy nad tym się nie zastanawiałem,że one się duszą.

Tam będzie to co zaproponujemy tu na forum,nikt w ciemno zwierzaka raczej nie będzie brał,że sprzeda.Było tak,że tu się umawialiśmy a tam transakcja dochodziła do skutku.

Raczej nie,został szkielet.

Przypomina mi się historia z dziecka jak mama kupiła gęś czy kaczkę i jeździliśmy po całej rodzinie i znajomych aby ktoś odciął jej łeb i nie było chętnych.

Oderwała się główka,pewnie była w za silnej cyrkulacji.

Domyśliłem się wcześniej.Nie zarzynałem nigdy ryby więc mało mogę coś powiedzieć w tym temacie w każdym razie z jednej strony żal mi ich a z drugiej tradycja.

Ładny futrzak,w tamtym roku też z niej miałeś szczepki ?

To ja myślałem,że to był opis tych całkiem wcześniejszych.Dam znać jak się kulają po czasie,parametry w tej chwili nieciekawe bo i NO3 i PO4 wysokie.

Ja nie cierpię jeść ryb a w szczególności karpi z powodu ości.

Nie aktualizowałem nic bo Leszek się nie odezwał,ale po ostatnich Twoich wskazówkach myślę,że może tak na razie zostać.Wentylatory wszystkie cztery pracują tak samo,wcześniej czasem jak zaglądałem to temperatura była prawie taka sama.

Teraz moje lampy mnie zdziwiły bo obie chodzą na tych samych ustawieniach i jedna ma 41 stopni a druga 61 stopni i wieje z niej gorącem,po tym sprawdziłem wyświetlacze.

U mnie wężyk fi 12mm od dawna za oknem.Wtedy kiedy miałem problem z jego wariacjami to założyłem na jakiś czas zaworek regulacyjny. Ps.Teraz też dałem bo mi Przypomniałeś.

Tak miałem też jak go kupiłem,był wątek na ten temat przez kilka dni.Wtedy walił pianą jak zwariowany,doradzono poczekać i to pomogło.Generalnie dla mnie to dziwne choć to pewnie prawa fizyki i chemii.Niedawno też był temat przerabiany mojego odpieniacza bo zaczął pienić jak oszalały z dnia na dzień bez żadnej przyczyny.Komora reakcyjna była cała w pianie jak nigdy.Potem wróciło wszystko do normy,ale dużo więcej od tego momentu wywalał widocznego syfu. Woda z powietrzem się miesza ładnie,piana się tworzy a syfku z tego żadnego.Czarna magia.

I na tym koniec ?

Taki sump kosztuje około 150 zł więc nie wiem czy warto z tak daleka kombinować.Myślę,że jego koszt przy stawianiu nowego zbiornika to kropla w morzu.Z Jaworzna do Jastrzębia też jest dość daleko.

Mam to mrożonkę,ale ja mojego nigdy nie wyłączałem po karmieniu.Pienidło niby pianę bije,ale jest bielutka i brud nie zbiera się.Od wczoraj kubek pusty a jak go trochę przykręciłem to zaraz zaczął wywalać długo wodę. Ps.Pozostaje czekać,chyba,że jest jakiś sposób na przyśpieszenie pienienia ?

No i mam,przy okazji wymiany sumpa na nowy wyczyściłem wczoraj pienidło,potem wypłukałem w słonej i wytarłem do sucha komorę reakcyjną ile się dało.Efekt taki,że teraz strajkuje.A tak fajnie pienił.

Odbiór tylko osobisty i ważne do jutra rana bo potem wywalam,nie mam go gdzie trzymać i stoi pod drzwiami na korytarzu.

Boczne mają ok. 23 cm,nie pamietam.Lewa ma przerwę na DSB.Jak trzeba to zmierzę dokładnie w domu.

Jak umyjesz to będzie.

hehe,ja na odwrót bym powiedział.

Dopiero rozpoczoł pracę,ale jest na lejku więc nie powinien,poza tym to konstrukcja sprawdzona bo wiele osób go ma od Sebastka.Te dwa zawory są aby zmniejszyć cisnienie nie dusząc pompy,która jest za mocna,to AB2000.

Nowy jest większy i inaczej zrobiony.W starym woda z pompy szła przez kilka kolanek i traciła na mocy,teraz mam prawie dodatkową cyrkulację.Były też niepotrzebne przegrody. To Nowy.