inmar

Nika,czytasz w moich myślach,ale jeszcze poczekam.

U mnie kula się już litr kulek a efektów nadal nie widać.Baniak ogólnie w porządku,ale NO3 nadal ok 20 a PO4-0,15

Miałem tego K800i dwa lata a teraz ma go córka dwa lata i jest nie do zdarcia.Aparat ma zaje....y.

Stefcio,już jest lepiej a o wiek pytałem bo z dorosłym człowiekiem się inaczej rozmawia,ma większe możliwości finansowe.Ty niestety zapytałeś jak małe dziecko.W każdym razie miejmy to za sobą i dalsze rozmowy już będą rzeczowe,aby Ci pomóc.Dobrze jest uzupełnić dane,może masz blisko sąsiada morszczaka i Ci pomoże .

Ja dlatego zapytałem ile ma lat,aby dostosować odpowiedz do możliwości człowieka.Chyba się zraził,ale swoim stylem zapytania częściowo sobie zasłużył.

Na wczasy Sławek nie jeździsz ? Ja raz byłem,ale moje myśli przy baniaku.

Morszczyzna nie jest tania więc niczym nas nie zaskoczyłeś,ale temat ciekawy,interesujący i na pewno przydatny.Będę to śledził a opisy proszę "dla ludzi"

Jedni mają z kulkami z górki a drudzy pod górkę.Czyli cuda w akwarystyce się nie zdarzają a regułę potwierdzają wyjątki ?

Stefcio,napisz ile masz lat ?

A ja pozdrawiam kolegę z Legionowa gdzie 2 lata w JW 2621 zostawiłem w MSW.Ale dobrze trafiłeś i bardzo dobrze zacząłeś bo co niektóry kupił a potem się pytał.

Ja właśnie piszę o ballingu.

Temat ciekawy bo jednak dość głośne są ledy nawet bardzo.

Kiedy mi tak porosną ?

Ogólnie fajnie,kolorowo.

Jeśli dobrze zrobione to problemu nie bedzie,ale na pewno PCV będzie odporniejsze. U mnie półtora roku i bez śladów użytkowania http://www.akwaryscirybnik.mojeforum.net/temat-vt482.html?postdays=0&postorder=asc&start=0 Jestem stolarzem więc swoje chwale hehehehe

Dlaczego rządzi ? Ja zaś popieram płytę meblową.

Sprawa jest trudna dla obu stron i z jednej strony towar kupuje się w dobrej wierze,że jest wolny od wad,ale z drugiej strony sam sprzedawca może nie wiedzieć,że ma coś trefnego.Jest jeszcze sprawa nieuczciwych pracowników,którzy chcą sobie dorobić.Nie jeden pracodawca nie jest tego świadom.Oczywiście to tak nie jest wszędzie.U mnie niestety tak i po rozmowach z innymi znajomymi pracodawcami okazuje się,że to zjawisko bardzo popularne.Pszemku to moja teoria broniąca Twojej strony. Ps.Naprawdę nie było widać tych dziur po zakupie ?

Pytałem właśnie w innym temacie niedawno o wstrząsaniu płynów przed podaniem właśnie myśląc o dolewkach.Podobno nie trzeba mieszać.

Czytamy,czytamy.

Identycznie miałem tak robioną może z 7 lat temu i długo pracowała,ale była z płyty meblowej,wiórowej.Teraz mam tak nad malawi,ale już w całości jest połączona z obudową.

Teraz zrobiłem bo pożyczyłem od Wojtesa i niestety salifiert też tak pokazał czyli ok 20.Nie wiem jak jest przy niskich wartościach.Oczywiście o NO3 piszę.

Te urządzenia rok w szufladzie leżą.Dołożyłem wczoraj 150g kulek.

Moja na 100% była używana w innym zbiorniku bo po pierwsze nie miałem żadnego dojrzewania zbiornika,prawie wcale glonów a po dzisiejszy dzień wyłażą mi fosforany na potęgę.W owym czasie właściciel tego sklepu likwidował zasyfiony zbiornik w Rybnickim MacDonaldzie,ale nie pomyślałem,że właściciel,poniekąd trochę kolega może mi taką skałę wcisnąć.Kilogramy absorbera już poszło i jak na razie nawet polimery nie pomagają.

Znajdz sposób na wyciszenie,na pewno się da.

Robię podmianki dalej na tej soli TM bio-actiffe ale muszę też lać ballinga,teraz lałem po 40ml i okazało się mało.Są głosy,że na tej soli koledzy nie dozują nic więc może jednak jest coś z moją solą nie tak ?Twardych mam ok 10 szt. tylko.