Iceberg

Juwewaldi to byl text bze podtextu co rzadko mnie sie zdarza...hehe...oczywiscie chodzilo o to ze obliczyles wymiary sumpa i jego bezproblemowe wlozenie do konstrukcji...podczas pisania mojego postu wlasnie powiedziales o tym jak to zrobisz...Pozdrawiam...

Witam...fajny stojak,wyglada hyper solidnie,podoba mnie sie sciety rog,dzieki czemu masz dostep bezproblemowy a dla mnie podstawa w akwa jest motto "reka ma wejsc wszedzie,bez wciskania i kombinowania"...co do sumpa to mysle ze autor,ktory zrobil taki solidny stojak na pewno nie zapomnial o dokladnym zmierzeniu i obliczeniu...Pozdrawiam...

...moj analog to nikon f-501 AF,do niego mam dwa obiektywy 80-200mm i drugi podobny z zepsutym macro.Pare dni temu kupilem do niego pierscienie do macro,przyjda w tym tygodniu.Qbab,wiem ze bedziesz staral mnie sie namowic do tego analoga,ale tu chodzi o wywolywanie filmow,jest to troche klopotliwe i przede wszystkim nigdy nie wiesz co zrobiles.Nie wyrzekam sie analoga,ale potrzebuje aparat taki co to mozna napstrykac zdjec znajomym,drzewkom,pajaczkom etc...Wlasnie przegladalem Olympusa SP 560 UZ i wyglada niezle,ma bardzo dobre opinie,szczegolnie w Stanach i znany jest jako dobry aparat do macro,co mnie najbardziej interesuje...chlopaki mnie zawrocili glowe tym olympusem i teraz do reszty zglupialem...moze jednak maja racje,Olympusy slyna z dobrej optyki,poza tym ten 560 UZ wyglada skromnie,czyli nie place za opcje tylko za szkla,tak mnie logika podpowiada...no i nie jest drogi,drozsza wersja to 570UZ...

Wiem ze jak kupie lustrzanke to bede dokupowal obiektywy,juz mam taki glupi charakter ze wszystko musze sprawdzic,wiec dla wlasnego bezpieczenstwa wole jednak malpe...na pewno wsrod nich znajde taka ,ktora robi dobre zdjecia...ostatnio znajoma mnie wyslala macro swoich terarri,robionych Konica Minolta Z6 z jakimis pierscieniami i musze powiedziec ze bylem pod wrazeniem,jezeli uzyskam takie zdjecia to sie zadowole.Oczywiscie nie sa to zdjecia profesjonalne ale i ja nie jestem zawodowcem w tej dziedzinie.Aparaty,ktore podalem moge kupic z prawie 50cio procentowa znizka...musze wybrac ktorys z nich...Pozdrawiam...

Witam...bardzo prosilbym o opinie,porade fotografow i ludzi majacych do czynienia z fotografia.Doszedlem do wniosku ze w moim przypadku nie ma sensu kupowac lustrzanki cyfrowej,ze wzgledu na to ze fotografia nie bede sie zajmowal profesjonalnie.Mam lustrzanke analogowa i ta mnie wystarcza,ale wkurza mnie wywolywanie filmow i dlatego chce kupic malpe...Chodzi mnie o cos uniwersalnego czyli dobre macro,ale tez sprawdzajaca sie w kazdej sytuacji.Slyszalem ze do tych aparatow mozna dokupic pierscienie,choc za bardzo nie rozumiem jak je podpiac,skoro objektyw nie jest odkrecany.Nie interesuje mnie wielkosc aparatu,topornosc czy ergonomia,moze byc czolg byle w miare dobry i nie musi miec miliona opcji,ktorych i tak sie zazwyczaj nie wykorzystuje.Na oku mam Fuji fine PIX S8000,tansza Fuji S5800,Canon Power Shot S51S,Panasonic DMC-FZ 18,Kodak ZD 710,Sony DSC-H7...Ktory byscie doradzali a ktory na pewno odradzali...dzieki...Rafal...

Witam...z mojego doswiadczenia wiem ze najlepiej okreslaja kolory dzieci,wiec kiedy moja mala jest u mnie od razu potrafi dopasowac kolor wody do skali na kartce.Zauwazylem tez inna rzecz,kiedy robilem testy wody z Atlantyku to nie mialem zadnych problemow,kolor byl idealny jak na skali,woda z akwa mieszana z chemikaliami wychodzi zawsze metnawa i ciezko okreslic kolor.Poza tym uwazam ze latwiej okreslic kolor komus "z boku",bo temu komus wisi co ten kolor oznacza,my chyba podswiadomie tak bardzo chcemy by ten kolor byl taki jak marzymy nie jestesmy zbyt obiektywni...juz nieraz widzialem trzy inne kolory,za kazdym razem co innego.Dlatego trzeba uzywac zawsze tych samych testow...po jakims czasie skala nie bedzie potrzebna...Pozdrawiam...

Ja,jezeli chodzi o obsade to planuje na jesien,chce by akwa bylo juz ustabilizowane.Nie chce czyscic skaly majac zycie a mysle ze przez jakis czas jeszcze bedzie troche brudzic.Odpieniacz wylewa jakies 50 mililitrow brudnej wody na dobe.Tez mam w tych rurkach jakies "cos" co ma jakby tarcze,ktora sie zamyka.Te nitki to mysle ze rodzaj samoczyszczenia sie co spowodowane jest zawartoscia NO2 w nieustabilizowanym akwa,ale moge sie mylic...W nocy widzialem wieloszczeta,se dziad lazil a mowili ze na skale nie ma szkodnikow...moze go wysterilizowali by sie nie rozmnazal...hehe...mam tez cala mase wieloszczetow (rurowek),wygladaja zdrowo i lubia mocna cyrkulacje.W skale rosna jakies dziwne rzeczy,trudno powiedziec co to jest,gdyz male to jest.Zauwazylem tez slimaka,nie udalo mnie sie go zlapac a mysle ze to szkodnik bo zbyt ladny.Biala podluzna skorupa w czarne kropki (ok.10mm).Byly tez wasy jakowes ,ale juz nie ma...mysle ze moda na noszenie wasow wywodzi sie z praoceanu,jak i my sami...moda minela to i wasow coraz mniej..." a najlepsza fryzura,jesli jeszcze nie wiecie...krotka z przodu ,dlugo z tylu i wasy na przedzie" tez jest juz nieaktualne...Nic Stefan,czekamy na te wymarzona rafke...Pozdrawiam...

Witaj Stefan i nie panikuj,akwa musi dojrzec i nie spodziewaj sie idealnych,ksiazkowych testow po tygodniu...jedziemy na jednym wozku,gdyz akwa zalalismy prawie w tym samym czasie.Moje testy z 27.03 to PH 8.2,NH4 -0.25 (spada wyraznie)NO3 5.0 i NO2 0,05...Czekam na przesylke z reszta testow (PO4,Ca,Mg...)...Mam lekki wysyp brazowych glonow,czyli zaczelo sie.Ze skaly tez wylaza jakies stwory,skala sie budzi,ale niestety mimo ze dokladnie zdrapalem wszystkie zycie przed wlozeniem jej do wody z otworow machaly wasy i juz nie machaja,zdechlo im sie pewnie,co jest normalnie...za to cudownie sie prezentuja trzy aiptazje i tym widac dojrzewanie nie przeszkadza...zamowilem trutke na to dziadostwo jak i klej,ktorym w razie czego pozatykam im dziury...Pozdrawiam...

Witam...najlepiej jak sie dowiesz na forum lokalnym Majorki.Wiem ze ludzie tutaj biora z Atlantyku,ale zalecana jest woda brana daleko od brzegu,gdyz przy brzegu jest zanieczyszczona,choc sprawdzalem parametry i ku mojemu zdziwieniu byly idealne (testy podstawowe NO2,NO3,PO4).Jesli chodzi o morze srodziemne to wystarczy popatrzyc ilu jest turystow,szczegolnie na Majorce czy na Lazurowym Wybrzezu...tam musi byc wiecej szczyny niz wody morskiej i moze Ci wyjsc zasolenie Morza Martwego...hehe...Pozdrawiam...

Witam...nie rozumiem za bardzo problemu a to chyba bierze sie stad ze dla kazdego akwa moze jest czyms innym...dla mnie zbiornik to sen,oderwanie od rzeczywistosci,obcowanie z natura i ta niesamowita swiadomosc ze metr ode mnie znajduje sie harmonia doskonala (oby tak bylo),czym blizej tym lepiej.Zauwazylem tez ze przyzwyczailem sie do monotonnego dzwieku przelewanej wody a i odpieniacz dziala na mnie uspokajajaco.Dlatego dalem akwa do sypialni.Nie czuje potrzeby pokazywania zbiornika znajomym,szczegolnie tym co pala cygara i zasmierdzaja wode.Sypialnia to jedyne pomieszczenie gdzie sie nie pali...Majac wielkie akwa w malym pomieszczeniu pewnie tez fajnie czuc zapach wody,oby jeszcze sie udalo by ten zapach byl jak najblizszy zapachowi oceanu...ale bym musial lac pare litrow jodu dziennie i nie otwierac okien...hehe...Ja np. nigdy bym nie wstawil akwa do salonu,gdyz nie mozna wymagac by wszyscy odwiedzajacy wiedzieli czym jest mini rafa a pytania typu "a gdzie sa rybki??" wyprowadzalalo by mnie z rownowagi...dla zupelnych laikow nano reef to tyle co chodowla karpia w celach reprodukcyjnych...Pozdrawiam...

Witam...ja uzywam i uzywalem red sea coral pro,nigdy nie mialem z nia problemow,rozpuszcza sie w parenascie minut i nic nie zostaje.Opinie o niej sa rozne.Jest bardzo bogata i ktos zarzucil jej ze tworza sie glony...ale ja jakos nie wierze ze przez sol...pewnie ze sie tworza jak we Francji wynalazek taki jak DI nie jest uzywany i malo ktop wie co to wlasciwie jest...sol ta ma duza zawartosc wapnia (450ppm.) i nigdy nie mialem problemow z Ph.Ale ostatnio cos mnie korci by sprobowac seachem...Pozdrawiam...

Witam...w moim pierwszym zbiorniku zrobilem blad,mialem za slaba cyrkulacje i wszystko wygladalo jak zalane w formalinie.Zapamietalem slowa pewnego akwarysty ze "nie mozna przesadzic z cyrkulacja".Moge sie mylic ale wydaje mnie sie ze te ksiazkowe 30X to jest minimum.Fakt ze akwa niedano mam zalane i nie moge przewidziec co bedzie jak wsadze tam zycie,korale ale mysle ze to co przetrwa w mojej cyrkulacji 100X bedzie mnie cieszyc widokiem a co nie przetrwa to pojdzie na straty.Nikt mnie nie namowi do zmniejszenia cyrkulacji.Kiedys na skale nad oceanem Indyjskim dostalem fala miedzy nogi...gwiazdki zobaczylem i dobrze ze lba sobie nie rozbilem,ciekawe ile tunzow trzeba by wlozyc by uzyskac podobna sile?...a na skale spokojnie sobie mieszkaly zwierzatka.Jestem zwolennikiem mocnej cyrkulacji i postaram sie dobrac obsade ,ktora to tez lubi.Mimo mojej 100X wcale nie ma mlyna,najlepiej dmucha tunze,maree bede wymienial bo te wielkie pistolety zajmuja tylko miejsce.Pomimo tych 110 litrow bo panela nie licze woda nie jest wystarczajaco wzburzana przy powierzchni,wiec bede musial o tym pomyslec.Oczywiscie inaczej dmuchaja pompy cyrkulacyjne o szerokim strumieniu a inaczej o waskim.Obiegowka 2300l/h dmucha mocniej niz inne pompy,ale ten podmuch nie jest odpowiedni,zbyt agresywny i musialem zalozyc hydor flo na wylot.Chyba chodzi o to by cala woda w zbiorniku sie ladnie krecila i kamyczek,ktore jast z prawej ,za chwile ma byc z lewej...Na razie experymentuje,ale jakos widze ze mocna cyrkulacja dobrze robi,skala zyc zaczyna i wylaza stwory przerozne...Oczywiscie dalej praktykujac z koralami,pewnie jeszcze nie raz bede zmienial i kombinowal z cyrkulacja,ale mysle ze nawet przy bardzo silnej mozna zrobic w skale jamy i korytarze ,gdzie bedzie spokojniej i gdzie beda pewnie sie dobrze czuly korale lubiace zacienione miejsca...Pozdrawiam...

Witam...przegladajac strony roznych panstw zauwazylem ze co Kraj to obyczaj,w kazdym przoduje inna firma.We Francji np.sol Preisa nie cieszy sie powodzeniem i ciezko ja znalezc,ale inne produkty tej firmy sa podstawa morszczyzny np. taki Preis Organ Planer See jest jak sol do miesa uzywany do uzdatniania wody i reklamowany jako "srodek robiacy z syntetycznej wody morskiej wode prawdziwa"Zauwazylem ze jest wiele produktow firmy Saechem,testy ktore sa parokrotnie drozsze od innych a takze sol,chcialbym ja sprawdzic,czy ktos z Was uzywa tej soli??...wiem o niej tyle ze daje ph 8.2-8.4 i poziom wapna 400-420 i to ze ma sliczne czarne opakowanie...Pozdrawiam...

...hmm,sam nie wiem co myslec.Przeciez ten detrytus podrywany z akwa wpadnie do panela (w moim przypadku) i jezeli nie bedzie filtracji mechanicznej to osiadzie na dnie,odpieniacz owszem wylapie ale nie wszystki,bo widze ze u mnie jak nie ma gabki to wszystko spada na dno panela.Fakt ze skale wlozylem tydzien temu.Jest tego minimalna ilosc,taki lekki kurz,ale jednak,jakbym mial wate to nie bylo by nic.A co do cyklu azotowego to dalej nic nie rozumiem,przeciez zachodzi on tak samo na skale,na szybach,pompach,gabkach,wszedzie tam gdzie jest powietrze i bakterie...wiec jak to jest z ta skala,czyzby przerabiala NO2 w wolny azot,ktory jak dusza opuszcza zbiornik?...Pozdrawiam...

Witam...Michu,moje akwa to 60x50x50 z bocznym panelem (14cm) i swiece nad nim HQI 20 tys.K 150W plus 2x osram 67 (18W) i tak mnie najbardziej pasuje.Ogladalem zdjecia zbiornikow pod roznymi zarnikami i wiem ze zdjecie nie oddaje rzeczywistosci,wiec kupilem trzy zarniki (10tys,14tys i 20tys) by przekonac sie jak to jest z tym kolorem...padlo na 20 tys,jest jakis taki dostojny,spokojny,choc dlugo sie wahalem pomiedzy 14 tys a 20 tys.Ta czternastka tez bardzo ladnie swieci,kazdy z nich ma swoj klimat,nie przemawia do mnie tylko 10tys.Niewiele jeszcze moge powiedziec jak bedzie w przyszlosci bo akwa mam zalane od tygodnia,ale w tej chwili jest ta dwudziestka i jest super.Jesli chodzi o HQI 70W to nigdy nie widzialem,ale slyszalem pare niezbyt dobrych opini,ale coz ,jeden woli pomarancze,drugi woli mandarynki...jesli chodzi o wybor do 70W to dostaniesz tanio w Stanach,ja tez tam kupowalem moja 20tys i widzialem ze mieli siedemdziesiatki we wszystkich barwach...ja bym jednak nie ryzykowal,wizualnie moje oswietlenie do tego kwadratu jest takie jak chcialem...a z ta wysoka temperatura...coz,wszyscy mamy chyba podobne problemy...idzie lato...Pozdrawiam...

Witam...zastanawiam sie nad filtracja mechaniczna a konkretnie nad tym jak czesto zmieniac gabke,ktora mam w panelu.Robie to co dwa dni,dokladnie myjac w wodzie i jakos nie moge zlapac sensu takiego postepowania.Rozumiem ze nie myjac gabke zabijam bakterie,ktore szybko (jak szybko?) z filtra mechanicznego zrobia biologiczny,czego wiekszosc z Was nie zaleca.Pytanie jest takie...czy zabijajac w kolko bakterie na tym skrawku gabki nie oslabiam systemu?Dlaczego wiele osob uzywa gabek do wyciszania sumpow,,pomp etc i uchodzi im to bezkarnie?Przeciez kazdy kawalek gabki czy to do wyciszenia ,czy do filtracji mechanicznej po jakims czasie staje sie filtrem biologicznym a nie wieze ze kazdy codziennie wyciaga gabke spod pompy by ja dokladnie wymyc.Zrobilem panel w ten sposob by wyjecie gabki bylo latwe,jest dopasowana do pierwszej komory i lezy na grubo dziurkowanej plytce akrylowej,wiec nie w tym problem ze jest to zmudne zajecie,tylko nie wiem czy rzeczywiscie musze ja myc tak czesto.Przeciez w skale tez zachodzi cykl azotowy...czy ten skrawek gabki 10X14X 3cm jest w stanie tak bardzo podwyzszyc poziom NO3,ze nie wolno dopuscic do tego by stal sie filtrem biologicznym?...a jezeli chodzi o mycie jej,czy moge robic to w strumieniu wody,po czym dokladnie wycisnac do sucha ,czy tez lepiej myc w wodzie RO?...Pozdrawiam...

Bazalka a nie zauwazyles jakis zmian w domu??...jakies nocne stukanie,bezpodstawne napady strachu...chlod,nieprzyjemny zapach siarki?...moze obraz Ci w nocy spadl albo lustro samo sie stluklo?...bo to chyba jest duch jakiegos stworzonka ,ktore padlo w akwa.Skoro masz juz ducha to nie musisz wywolywac...na talerzyku kaz sobie wystukac jakie warunki panuja w wodzie,czy pasuje sklad chemiczny,czy jest odpowiednia ilosc suplementow...zaoszczedzisz na testach ale nie zaluj na egzorcyzmy...nigdy nic nie wiadomo...Pozdrawiam...

Witam...no ciekawa dyskusja sie zrobila a ja jako zwolennik ledow z checia czytam o nich.Lampki o ktorych wspomina Andrniew wcale nie wydaja mnie sie "szajzem" tylko zalezy do czego chcemy je wykarzystac a na pewno nie do oswietlania pomieszczen.Sluza raczej do dekoracji,podswietlania,robienia nastroju.U mnie takie niebieskie oswietlaja sufit ,dzieki czemu czuje sie jak w niebie.Mozna nimi ladnie oswietlic rzezbe,czy ukryc za szafa,dzieki czemu uzyskamy fajna poswiate.Tez sprawdzaja sie jak zabraknie swieczek a odwiedzi nas jakas ksiezniczka.Fajnie tez wygladaja w akwa jako oswietlenie nocne,jednak ja ciagle szukam czegos innego,bardziej naturalnej poswiaty ksiezyca...Jezeli chodzi o ledy to juz dawno sa wykorzystywane w nano rafkach,nikt normalny nie bedzie swiecil HQI 150W nad 15sto litrowym akwa,choc widzialem i tak oswietlane akwa z tym ze sama lampa byla bardzo wysoko a zbiornik oczywiscie podlaczony do schladziarki.Zaczyna sie odchodzic od tradycyjnego oswietlenia,szczegolnie przy bardzo malych zbiornikach a do wiekszych uzywa lamp np. takich http://www.solarisled.com/ Nigdy nie widzialem na zywo duzego akwa oswietlonego taka lampa,wiec oceniac nie bede,ale samo to ze mozna wybrac sobie temp.barwna od najnizszej do najwyzszej,zrobic dni pochmurne,deszczowe,wschody i zachody jest ciekawe...Pozdrawiam...

No pieknie Nika,te strzykwe chyba gdzies widzialem,ale ostatnio sporo snie wiec moze widzialem we snie...Pozdrawiam...

Stefan,zdjecie jest bardzo niewyrazne i tylko moge sie domyslec ze jest to aiptasia,jezeli jestes pewien ze to ten szkodnik to jajlatwiej je po prostu zakleic klejem do pracy pod woda,kiedy dotkniesz,dziad wejdzie w nore ,wtedy zatkaj otwor mala kulka kleju...ale glowy nie dam czy to aiptasia...u mnie sie pojawila.Znajdz sobie dobre zdjecie aiptasji i porownaj...Pozdrawiam...

cytat...Oto pomiary.Pomiar azotanów NO3 około 10mg/l Pomiar azotanów NO2 0mg/l Pomiar fosforanu NO4 0mg/l Witaj Stefan,czegos tu nie rozumiem,chyba sie pomyliles z tymi fosforanami i nie wiem czy chodzilo Ci o fosforany PO4 czy o amoniak NH3/NH4,poza tym NO2 to azotyny,choc spotkalem sie z okreslaniem ich jako azotany(III),czego i tak nie za bardzo rozumiem,ale dostrzeglem ten blad,gdyz sam jestem w podobnej sytuacji jak Ty,Twoje akwa ma 10 dni,moje 4 dni i dziwnym mnie sie wydaje ze nie masz NO2.Jezeli piszac "fosforany NO4" miales na mysli amoniak i wszystko jest na zerze czyli masz juz dojrzewanie za soba?...nie wydaje mnie sie by to bylo mozliwe po 10ciu dniach.Ja po czterech dniach pomimo ze leje biodigest mam NH4/NH3 0,5,NO2 0,1,i NO3 5.0 i nie wierze ze te parametry za pare dni spadna do zera,przypuszczam ze jeszcze podskocza,gdyz w niedojrzalym akwa zachodza przemiany i ciagle gina rozne stworki.Mam na swojej skale troche zycia i widze ze walczy to od przetrwanie w takich warunkach,jest ospale i ledwo sie rusza.Wywalilem juz "pijanego" wieloszczeta,widzialem tez male slimaki,ale czy zyja ,czy padly trudno powiedziec,pojawiaja sie rurowki i jakies gabki,ktore przeoczylem w skrobaniu.Zauwazylem tez jednego malenkiego ukwiala szklanego (aiptasia) i musze wyrwac poki jest oslabiony,zreszta zamawiam klej do skaly to go zakleje we wlasnej norze.Poza tym woda jest klarowna i odpieniacz niewiele ma do roboty...jak z tym jest u Ciebie?...i jak dlugo swiecisz,ja dwie godziny HQI i 6 godzin aktynika...Pozdrawiam...

...tak Jarek,wloze te mniejsza grzalke,skoro nie jest zepsuta jak podejrzewalem,tylko ta Tetra ma kijowa skale,nie wyglada to precyzyjnie,ale sprobuje na czuja nastawic...

Witam...Peniek,znalazlem ten klej w Niemczech,szukalem po lebkach,wiec moze znajde u siebie.Mozesz powiedziec cos wiecej jak on kleji?...czy mozna liczyc ze konstrukcja sie nie zawali i jaki jest czas wysychania?Z tego co widze to jest on w proszku i rozrabia sie go z woda?...Jarek...no jak to,mam slonce,siedze nad oceanem,malym bo malym ale nie da sie zaprzeczyc ze na tym lezaku nie siedze nad woda,zapomnialem dodac ze slucham gitar hawajskich w tej chwili,czyli jezeli zaloze girlandy i zamowie egzotyczne zarcie to bede jak na Hawajach...Pozdrawiam...

Patrz za siebie...spojrz za Toba stoji wielkie czarne BOBO...nie wierz Blazenek w strachy,to tylko wytwor wyobrazni.Po prostu staram sie zachowac jakas rownowage i harmonie w zyciu,wzorujac sie na Wielkiej Barierze.Dzis ubralem czerwona koszule,postawilem lezak kolo akwa,ubralem czerwone okulary ,wlaczylem HQI i sie opalam,obserwujac skale,nawet mowie do niej mile slowka "my rock does not heare,my rock cannot heare" i dziwic sie co nie ma,jeszcze sie nie obudzila ta skala.Zrobilem testy,akwa zalane 20.03,dzisiaj jest Ph 8.2,NO4 0.5,NO3 5,0,NO2 0,1...czekam na testy Kh.Uporalem sie z grzalka,jest juz jak byc powinno i pewnie do lata bedzie.Uporalem tez sie z refraktometrem,gdyz tez podejrzewalem ze cos nie jest tak,na szczescie znalazlem posty w ktorych ktos tlumaczyl ze sa trzy rozne skale zasolenia,wiec ja mam 35 promili (nie we krwi,cocke ino pijam) czyli inaczej mowiac 27 SG i teraz tylko tych skal sie trzymam,starajac sie zapomniec o zasoleniu 0,1021-0,1025 zalecanego do rafy.Same klopoty przez te rozne miary.Teraz sie zastanawiam co z ta skala zrobie,czy tak jak mialem w planie nadzieje ja jak baba koraliki na rurke pcv czy tez bede kleil.Czy ktos moglby polecic jakis dobry klei do klejenia pod woda...wiem,odeslecie mnie do archiwum...ale tam tylko sie kloca,ktory klej jest lepszy a ja dalej nic nie wiem a do klotni nie mam ochoty,jest zbyt piekne slonce podrasowane HQI,zaraz zaloze girlandy na szyje i zamowie zarcie...Pozdrawiam...

Magda,kolorystycznie to musialaby byc Murzynka,moje akwa to czarny kompakt,moj pokoj jest czarny,mam czarna koszule i czarne tatuaze i jezdze czarnym potwornym czolgiem,ale w Murzynkach tez nie gustuje,maja twarde wlosy jak spalona trawa,ja lubie rude i piegowate...z daleka przypominaja jakis rodzaj ukwiala...Pozdrawiam...