Nikel

Na czas świąt będziesz musiał sobie pewnie jakoś sam poradzić do czasu zakupu, więc podłącz jak masz, zwykłą pompkę (napowietrzacz). Wężyk od napowietrzacza przyłóż do miejsca w którym znajdowała się oryginalna zwężka. Pomopa zaciągając wodę zaciągnie też wtłaczane powietrze. Igiełka zrobi swoje. Na jakiś czas pomoże do czasu założenia właściwej zwężki.

Ponawiam pytanie. Czy to normalny objaw? Pompa bez zasysania powietrza powinna chodzić bezgłośnie. (chyba)

Właśnie dzisiaj odpaliłem próbnie pompę tunze hydrofoamer silence w słonej wodzie. Jak zasysa powietrze to tego tak bardzo nie słychać ale jak zamknę całkiem dopływ powietrza to normalnie chodzi jak traktor. Jak rozebrałem pompę to nic nie widziałem takiego aby obcierało. Czy to normalny objaw? Może się dotrze?

Jakoś nie wierze w dobrze dobrane ilości pierwiastków w soli bez NaCl np firmy prise(nie mówiąc o jej kiepskiej rozpuszczalności co jest karygodne ). Też zauważyłem że lanie jej w równych ilościach z resztą balinga kończy się rozrostem glonów. Czy nie byłoby przejrzyściej jakby można było kupić sól bez NaCl,samą bez dodatków a ewentualne braki pozostałych mikroelementów uzupełniać innymi płynami które możemy indywidualnie dozować?

Nie żebym się czepiał, ale tłumaczyłeś z polskiego na angielski, to teraz z powrotem na polski ... Bo translatora google to używamy w ostateczności. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.

Stani a jakiej soli bez NaCl używasz?

Jeżeli ten glon jest koloru czerwonego i ma strukturę podobną do waty to może to być wrangelia argus.

kapuhy, wiem że są mylone, wystarczy poczytać stare posty. Drogą dedukcji doszedłem do węgla widząc nagły przyrost różnych badziewi włącznie z dino na drugi dzień od wymiany węgla. Na testach siO2 wyszedł kosmos, więc może to krzemiany, siuśki Maniuśki lub cokolwiek innego co powoduje zafałszowanie testów i nagły wzrost glonów. Zaburzenie parametrów w akwarium chociażby jakąś toksyną z produkcji trefnego węgla może spowodować wysyp dino. Czy to jest jakaś argumentacja? Moim zdaniem okrzemki to jest pikuś przy dino.

Nie wiem czy podawać wyniki aby nie dostać pozwu... Ale: Wymyśliłem hasło reklamowe: Chcesz mieć glony jak cholera kup se węgiel dżejbi ela. 100 ml węgla przepłukałem trzy razy wodą RO-DI(bez zalewania wrzątkiem). Wsypałem do wiaderka + 10litrów wody RO-DI. Dla wymuszenia przepływy przez filtr przepływowy, włożyłem pompkę MaxiJet -250. Jak dla ironii losu mierzę testem JBL test SiO2. Po 24 godzinach wyniki: Kolor mieści się trochę powyżej 3,0 ppm. Na zdjęciu kartki testowej jest to drugie pole z prawej. Wnioski: 1. W tak małej ilości wody górna granica testu jest już niedokładna więc nie da się określić poziomu krzemianów. Jest w każdym razie dużo. Sądzę że przepłukiwanie tego węgla wrzątkiem nie wyczyści węgla z tych substancji, ponieważ uważam że nie są one tylko na powierzchni granulek tylko wewnątrz struktury granulek. Parzenie tylko częściowo przepłukuje węgiel. Miałem zamiar zalać jeszcze raz ten sam węgiel ponowną dawką 10 litrów i zobaczyć czy jeszcze nie uwolniłby znacznych ilości krzemianów, ale uznałem że nie warto marnować testu na ten węgiel. 2. Możliwe że węgiel jest czymś innym zabrudzony co wpływa na błędne działanie testu, ale jak tak to na pewno nie jest to dobre dla akwarium. W trakcie stosowania tego węgla nabawiłem się DINO, derbesia się rozrosła w choler*ę i miałem zejście trzech korali twardych..(szkoda że nie mam licznika "gajgera" ). 3. Węgiel jak najbardziej nadaje się tylko do hodowli tak trudnych gatunków jak dino czy cjano, lub derbesia itp. . Można paroma granulkami dopracować dozowanie krzemianów czy tam czegoś.. Warunek: musi byc odpowiedni ruch granulek aby odpowiednio dobrze wydzielały toksyny. Liczę że ci co mają jakieś testy na krzemiany wykonają testy swoich węgli aktywnych i podzielą się z nami. Przyjmijmy dla równości wyników jedna duża kopiata łyżka stołowa węgla aktywnego (może być zalewany ze dwa razy wrzątkiem) i mieszana przez dobę w 5 litrach wody RO-DI.

Tylko żeby z węglem nie było jak ze świetlówkami, że producenci "morscy" zamawiają węgiel w tej samej fabryce.

Normalnie stosowałem połowę tej szklaneczki. Zrobię takie doświadczenie bo i tak węgiel jest do d**y.

sorry niechcący dwa razy wysłałem więc wstawiłem buźkę.

Dieter, myślę że filtus nie ma w sobie krzemianów ale jakbyś stosował węgiel taki jak mój czy inny zanieczyszczony to może dojść do sytuacji że na początku miałeś dużo krzemianów, rozwinęły się glony które konsumują krzemiany i teraz w zależności od ilości węgla utrzymujesz dozowanie krzemianów na poziomie optymalnej konsumpcji. Twoją wodę mierzyliśmy na krzemiany tylko raz. Ale nie dramatyzujmy, pewnie mój przypadek będzie jedyny.

Ten post wcześniej napisalem w temacie ankiety o Dino, więc pozwoliłem sobie założyc nowy temat aby zwrócić uwagę na ten węgiel. Od dłuższego czasu walczyłem z glonami. Ostatnio zaczęło się poprawiać, bo miedzy innymi wymieniłem osmozę z prefiltrami i żywicę. Zastosowałem absorber silikatów bo miałem trochę tych silikatów w wodzie w akwarium. Jakież było moje zdziwienie jak znowu zaczęło się pogarszać i to nagle. Zacząłem analizować co mogło wpłynąć na rozwój wszystkich glonów. No3 mam prawie zawsze zero -test salifert. Zwiększając karmienie żeby chociaż trochę zwiększyć no3 do poziomu wykrywalnego kończyło się zwiększonym wysypem glonów.(chociaż nie wiem czy no3 dobrze mierzy bo kiedys miale walnięty test i cały czas pokazywał zero ale to była inna historia) PO-4 mam też 0,00 mierzone Hanką. Odkąd włożyłem absorber silikatów, to silikaty spadły w wodzie do poziomu lekko widocznego na testach ale zawsze jeszcze trochę był. Zacząłem sprawdzać obecność silikatów w wodzie z osmozy, moczyłem kawałeczki węży przez parę dni w szklance i później mierzyłem, podstawki też ze sprawdzonego źródła. Wczoraj doszedłem do wniosku że ostatni wysyp miał miejsce na drugi dzień po wymianie węgla aktywnego (używam od jakiegoś czasu węgiel firmy JBL Carbomec ultra (który nawiasem mówiąc w instrukcji ma napisane że nadaje się do morskiej wody). Wsypałem świeżą łyżeczkę węgla do szklanki i zalałem wodą z filtra RO-DI. Wyniki przedstawiam poniżej – jeden dzień moczenia. To jest kolor tak mocno granatowy że prawie czarny! To nie jest osad z węgla bo to była wczoraj czysta woda!! Skąd tyle krzemianów w węglu aktywnym??? Z czego on jest robiony że wynik jest poza skalą???? Ćwierć szklaneczki węgla i zawartych w nim krzemianów oczywiście nieźle była konsumowana przez dużą ilość glonów, między innymi Dino i derbesia przez co nie było to tak bardzo widoczne na testach na obecność krzemianów. Absorber silikatów wyciągał co się dało z węgla aktywnego ale zaraz tracił właściwości absorbujące. Jak ktoś ma ten węgiel i ma test na krzemiany niech też sobie sprawdzi i poda wyniki. Może to jest wspólny mianownik w walce z Dino i innymi badziewiami.

Od dłuższego czasu walczyłem z glonami. Ostatnio zaczęło się poprawiać, bo miedzy innymi wymieniłem osmozę z prefiltrami i żywicę. Zastosowałem absorber silikatów bo miałem trochę tych silikatów w wodzie w akwarium. Jakież było moje zdziwienie jak znowu zaczęło się pogarszać i to nagle. Zacząłem analizować co mogło wpłynąć na rozwój wszystkich glonów. No3 mam prawie zawsze zero -test salifert, Zwiększając karmienie żeby chociaż trochę zwiększyć no3 do poziomu wykrywalnego kończyło się zwiększonym wysypem glonów.(chociaż nie wiem czy no3 dobrze mierzy bo kiedys miale walnięty test i cały czas pokazywał zero ale to była inna historia) PO-4 mam też 0,00 mierzone Hanką. Odkąd włożyłem absorber silikatów, to silikaty spadły w wodzie do poziomu lekko widocznego na testach ale zawsze jeszcze trochę był. Zacząłem sprawdzać obecność silikatów w wodzie z osmozy, moczyłem kawałeczki węży przez parę dni w szklance i później mierzyłem, podstawki też ze sprawdzonego źródła. Wczoraj doszedłem do wniosku że ostatni wysyp miał miejsce na drugi dzień po wymianie węgla aktywnego (używam od jakiegoś czasu węgiel firmy JBL Carbomec ultra (który nawiasem mówiąc w instrukcji ma napisane że nadaje się do morskiej wody). Wsypałem świeżą łyżeczkę węgla do szklanki i zalałem wodą z filtra RO-DI. Wyniki przedstawiam poniżej – jeden dzień moczenia. To jest kolor tak mocno granatowy że prawie czarny! To nie jest osad z węgla bo to była wczoraj czysta woda!! Skąd tyle krzemianów w węglu aktywnym??? Z czego on jest robiony że wynik jest poza skalą???? Ćwierć szklaneczki węgla i zawartych w nim krzemianów oczywiście nieźle była konsumowana przez dużą ilość glonów, między innymi Dino i derbesia przez co nie było to tak bardzo widoczne na testach na obecność krzemianów. Absorber silikatów wyciągał co się dało z węgla aktywnego ale zaraz tracił właściwości absorbujące. Jak ktoś ma ten węgiel i ma test na krzemiany niech też sobie sprawdzi i poda wyniki. Może to jest wspólny mianownik w walce z Dino i innymi badziewiami.

Salifert to już teraz jedno wielkie g**no. Za dużo mieli wpadek. Tylko co teraz wybrać?.

Może ten wynik po RO- 001 do 003 to jest możliwe? Jaką masz membranę 50, 75 czy 100 gpd? Wynik 001 to chyba niemożliwe? Może coś z TDS że tak pokazuje? Czy macie takie wyniki po RO?

Dzisiaj miałem brak prądu 9 godzin. Ryby żyją. Temperatura spadła do 22,5 stopnia. Czy taka temperatura będzie zabójcza dla SPS? Na razie wyciągnęły polipy. Jakie macie doświadczenia z taka skrajną temperaturą?

Mogę ci 5 szt wysłać pocztą, właśnie nie dawno kupiłem wraz z nową osmozą . Wychodzi ze 2 zł sztuka. Pw

Ale jak zareagowałeś?

Widzę że coraz więcej ludzi się z tym boryka.

Może to masz cjano? Bo na cjano to z chemii -chemiclean.

Mogę ci jeszcze odlać za free jak chcesz. Możesz przyjechać do mnie, lub w tygodniu do 16.00 do Porąbki, będziesz miał bliżej. A jak walka?

Co prawda, tą szczepke acropory już mam zarezerwowaną, ale mogę ci zrobić podobną. Dogadamy się na priv.

tylko że to nie te Wilamowice koło Skoczowa tylko inne. Kod pocztowy 43-330. Ewentualnie mogę dowieźć do Bielska.