nika

nie to nie

dokładnie tak i proszę o umieszczenie zdjęć sprzętu , który "wchodzi" w ofertę przy zaproponowanej cenie. Oczekujesz zapłaty? pokaż za co inaczej ogłoszenie zostanie usunięte.

tak wiem, ale Darek nie chciał ustąpić w kwestii koloru

Stasiu, Darka nie morduj! Absolutnie! no i nie chcę Cię denerwować, ale widziałeś mój nowy stelaż ? oczywiście dzieło autora tematu ps. mały OT ale temat i tak nieaktualny

Robert, Darek -szkoda, że wyjazd tym razem planowo będzie , gdyby tak opóźnił się o tydzień to tyż bym pojechała z Wami. Sebuś, no nic więc jedynie przez chłopaków przekażę gratulacje i całusy

najlepiej zadzwoń i zapytaj u źródła. Moje 4m dotyczyły elektronicznego statecznika, a odległość również była ważna, bo stateczniki są schowane obok zbiornika.

@MateuszD, nie musi być do dna ta rura - choć może bardziej chodziło mi np. o powrót z locklinu . wystarczy że dysze będą z 5-8 cm poniżej grzebienia, i wtedy tą "wodę" też warto wkalkulować do sumpa.

nie wiem czy pomoże

a całkiem możliwe ja jestem "oporna" w przyswajaniu tych kwestii, dlatego wolałam podać zestaw (w linku) do tych moich max. 4m kabla.

generalnie nie powinien wpływać na ww. parametry, no chyba że z kubka litrami wylewasz "kawę" i dolewka rozcieńcza. Ale wtedy pierwsze powinno "drgnać" zasolenie. edit: no i pamiętasz Grzesiu tamte linki

nie wiem czy się nie mylę, ale ma też chyba znaczenie głebokość/zanurzenie powrotu wody? jeżeli bedzie na granicy tafli wody to o.k., ale niektórzy powrót mają bardziej zanurzony (np. ja) i wtedy woda sobie dalej spada do sumpa, ignorując grzebień.

dokładnie tak facet z A-L mówił, chodziło (o ile nie pokręciłam) o prąd na wyjściu w balaście - u mnie ma niby być 1,2 ampera i wtedy kabel (ten z zestawu) nie powinien przekraczać 4 m.

@KIDULT, nie wiem czy to Ci pomoże ale w Aqva-Light, konkretnie przy takim zestawie kabel pomiędzy żarnikiem a balstem nie powinien przykraczać 4m. Pan który mi to wszystko usiłował wyjaśniać (zależności/impulsy/długości) w przypadku tego zestawu twierdził, że teoretycznie mogłoby być 5m, ale jego zdaniem bez ryzyka to max 4 metry. Niestety nie umiem powtórzyć tych zalezności pomiędzy balastem, kablem itd.

ja odebrałam i ten film i dyskusję inaczej. Nie czepiam się motocyklistów, tylko bezmózgów którzy by poprawić swoje samopoczucie i poczuć to "coś" bezmyślnie stwarzają zagrożenie dla innych ludzi. i to piętnuję i podkreślam, nieważne czy na dwóch kółkach czy czterech... odstresować się mozna na wiele sposobów, jedni koszą trawę inni czytają, można pływać, biegać, skakać i latać. i Jeździć na motorze też można, tylko trzeba mieć jeszcze trochę w głowie. Nie szanuję swojego zycia-powiedzmy, że to moja sprawa, ale psim obowiązkiem jest szanować życie innych ludzi. to ten gościu jest głupi, i każdy kto działa podobnie. Zakładając nawet że jest cyborgiem, który nie popełni błędu, to zawsze może zawieźć sprzęt. Może pęknąć opona jego lub w samochodzie przed nim, ktoś może wyrzucić puszkę przez okno i go trafić... może się zdarzyć milion różnych rzeczy, które doprowadzą do tragedii i nie ma znaczenia czy koleś trasę zna, i czy dobrze panuje nad maszyną. człowiek inteligentny to wie, a "inteligenty inaczej" "bawi się" jak na filmie.

Nie no , spoko... w sumie masz rację, pownien dostać nagrodę -kompletnie nieodpowiednia prędkość, -przkroczenie podwójnej ciągłej -jazda pod prąd - podczas całego filmiku narażał życie innych użytkowników drogi Naprawdę czepiamy się niesłusznie... Aż boję się wyjeżdżać z garażu, jak czytam takie argumenty...

@Mariusz L, co to znaczy że wolno rosną? tzn. w przeciagu m-ca jakie są przyrosty? trudno tak zgadywać, tym bardziej że nie znamy tych przyrostów, ale jeżeli parametry są o.k., podmianki robisz regularnie, kontrolujesz światło to ja obstawiałabym właśnie światło. Chętnie wrócę do tej rozmowy za m-c lub dwa, gdy już poswiecisz chwilkę żarnikiem 250W.

naprawdę nie wiesz? @tomasz, tytuł trafiony w 100%, a taki typek powinien miec dożywotni zakaz kierowania jakimkolwiek pojazdem.

@alien77, może spróbuj w jakimś edytorze a potem copy powinieneś zdążyć zanim Cię wyloguje. U mnie tak się działo kilka m-cy temu, nie wiem dlaczego... po jakimś czasie, bez żadnych zabiegów komputerowych wszystko wróciło do normy. ps. i zgadzam się z przedmówcami, przy TM B-A i regularnych podmiankach nie ma potrzeby dodawania mikroelementów. u siebie dość długo udawało mi się uniknąć i wspomagania i Ca i Kh. Systematyczne podmiany i kontrola światła przy tej soli wystarczą spokojnie nawet dla sps-owej obsady.

cóż szczęśliwa jestem bo BLIKA mi wreszcie a tak poważnie, to : -kolorystyka na pewno uboższa niż przy kombinacji 8 T5-ek, no może to złe słowo, może nie uboższa ale inna i musze się przyzwyczaić. Rano i wieczorek jestem usatysfakcjonowana na róziowo, bo wtedy świecą 3xT5 i w tym fiji oczywiście -mam wrażenie, że jest sporo mniej światła przy 2x150W+3xT539W niż przy 8xT5 39W. Do takich wniosków dochodzę patrząc na korale, jak wspominałam w poście wcześniejszym -są bliki a za nimi bardzo tęskniłam -aspekt finansowy dla mnie dość istotny, T5 wymieniałam praktycznie 3 razy w roku a fiji (3 sztuki) nawet cztery razy na rok. Żarniki zakładam, że poświecą rok, mam trzy 3 T5, z których jedna praktycznie pracuje "dla oka" - więc aż tak nie muszę pilnować, czyli zostają mi dwie do wymiany 2-3 razy w roku. jestem na razie bardzo zadowolona, ale zobaczymy czy zmiana światła nie wymusi lekko zmiany obsady. bo T5-ek więcej dokładać nie chcę, a jawnie sps-y nie mogą być jak wczesniej wszędzie, ale w ściśle określonych miejscach. zaskoczona tym nie jestem, bo sporo na ten temat na forum czytałam. owszem rozważałam zakup halopaków na 250W, no ale stanęło na 150W. Ja nie żałuję, ale miałam określone powody, pytanie dlaczego Ty rozważasz zmianę światła? czego oczekujesz? Bo tu jest punkt wyjścia do ewentualnego zadowolenia. Ja chciałam bliki i zmniejszyć wydatki nawet kosztem kolorów i doboru obsady.

tu nie chodzi o OT, tylko wg. mnie jest rzeczą niedopuszczalną trzymać pokolca w takim zbiorniku, bez względu czy jest mały i ma tam być "chwilkę" - niesamowicie precyzyjny termin. i chciałam podkreślić, bo każdy z nas (tak sądzę) opisuje historię swojego zbiornika na forum, licząc na uwagi/porady/podpowiedzi. ps. OT-em byłaby tu dyskusja o pielęgnicach właśnie i dlatego jej nie kontunuuję.

uważam , że to nie była rozsądna decyzja. Pokolec , nawet 3 cm, w takim litrażu może/powinien przebywać naprawdę chwilkę, kwarantanna czy leczenie. Jak długo u Ciebie będzie trwała "chwilka"? Kto to oceni? Ryba w najlepszym wypadku skarłowacieje. Ps. @mic, pawiooka w 30l ? hm... chyba przez pierwsze dwa tygonie zycia. Naprawdę nie powinno się umieszczeć takich wpisów, bo za moment w każdym zbiorniku 100 l będzie naso (no tylko na chwilkę oczywiście).

w swoim zbiorniku (55cm h) przy oświetleniu T5 , nie miałam żadnych problemów z doświetleniem obsady. Sps-y rosły "z dna" a lps-om było dość ciężko bez mocno zacienionych miejsc. Sytuacja wyglada zupełnie inaczej, po zmianie oświetlenia na żarniki HQI 150W i tu już wysokość akwarium, ustawienie korali ma znaczenie. Ale jeżeli jesteś zdecydowany na T5, nie musisz się martwić o doświetlenie obsady. Inną kwestią jest wygoda obsługi zbiornika. Z pewnością 50-kę czy 55-kę łatwiej jest "oporządzić". Na pewno duże znaczenie ma też szafka na której stanie zbiornik-jej wysokość. Przy poprzednim stelażu - 100cm h, te 55cm h zbiornika bardzo utrudniało mi pracę. Teraz gdy mam stelaż 80cm h, wysokość zbiornika nie jest problemem.

ale że jak? drugie? czy trzecie uwzględniając szczepkowy? czy też w zamian? czy to moze ta "dopinka" gdy pytałeś o "łączenie" zbiorników??? Stasiu, no proszę o jakiś dłuższy opis, bo ten początek tak jakoś enigmatycznie brzmi ja w każdym razie trzymam kciuki, choć Tobie to wcale niepotrzebne

proszę bardzo

Sławku, chyba jednak to 80 litrów, oczywiście o ile właściciel tego akwarium poprawnie wypełnił sygnaturkę. Ale jego postawa zniechęca do pomocy, i nie mówię tylko o wypowiedziach w tym temacie. Początki tego akwarium też nie były ujmijmy to, modelowe a jednak pomimo rad innych, upór własciciel nie zmienił się. Postawa - wszysto wiem najlepiej, nie czytam nie słucham bo nie warto, nie jest najlepszą receptą na sukces. a wpuszczanie pokolcy do takiego litrażu to... mi akurat cenzuralnych słów brakuje.