AdamB

To niestety ono musi wiedziec co che w zyciu osiagnac. A czy bedzie mu sie chcialo do tego dazyc mimo wszystko to juz nie tylko kwestia wychowania ale i charakteru, ktory nie do konca mozna ksztaltowac. To co mozesz mu sama dac to wlasny przyklad i kindersztube . No i jezyki, to jedyna pewna "inwestycja" w dzisiejszych czasach. I pamietajcie kochani: INWESTUJMY W DZIECI! TO ONE WYBIORA NAM KIEDYS DOM STARCOW

@szary kruk, nie moge sie zgodzic ze wszystkimi Twoimi tezami. To, ze ogolnie poziom nauczania spada jest uogolnieniem. Przyznaje, ze jak ja konczylem szkole podstawowa, srednia, to ci najslabsi szli wlanie na "nauczycielskie" kirunki i az mnie strach bral, ze takie matoly beda kiedys uczyc moje dziecko. Jednakze szerszy dostep do wiedzy w dzisiejszych czasach, lepsze pomoce dydaktyczne itp pozwalaja tym, ktorym sie chce zlapac tej wiedzy wiecej. Przeraza mnie tez, ze w szkolach zamiast Uczyc ... uczy sie rozwiazywania testow. To jakis skrzywienie totalne. Ponoc coraz gorzej jest ze szkolnictwem wyzszym. Ja tyralem 4,5 roku po min 8-10h dziennie na zajecia a teraz za 1,5 roku bywania na zajeciach mozna miec dyplom na scianie? Paranoja! Co do tzw rankingow to za bardzo bym sie tym nie podniecal. W moim rodzinnym miescie nagle znalazlo sie liceum, o ktorym w zyciu nie slyszalem, ktore awansowalo do czolowki liceow w calym kraju. I tylko dla tego, ze bylo w jednym roku kilku olimpijczykow. @andrniew masz racje, ze winni sa rodzice, ktorzy juz chyba wogole sie dziecmi nie zajmuja. Jak widze gowniarzy wloczacych sie po nocach, chlejacych i klnacych pod wlasnymi domami, kradnacymi, uzadzajacymi burdy to zawsze zastanawiam sie gdzie sa rodzice ?? Ale nauczyciele tez nie sa bez winy. To szczera prawda, ze wielu z nich ma wszystko w d*pie a uczniow traktuje jak zlo konieczne! I za moich czasow tez tak bylo. Przeciez to jest grupa zawodowa, ktora ma wiecej wolnego niz pracuje i wiecznie jeszcze im zle. Znam kilka systemow szkolnictwa w roznych krajach europy i nasz jest conajmniej ... dziwny. Ale to nie system jest winien, tylko ludzie, ktorzy go tworza - czyli nauczyciele. Na szczescie sa tez tacy, ktorym sie naprawde chce i ciesze sie, ze moj syn na wielu takich trafil. Mysle, ze jak w kazdej firmie - jaki pan taki kram. A przynajmniej tak byc powinno. Jesli nie jest to jest to nastepna tragedia naszych dzieci. ps TMK chyba rozpetalas mala burze, choc z opoznionym zaplonem

Ale czemu w tym dziale?

No coz, samo zycie. Moje "malenstwo" konczylo gimnazjum w zeszlym roku. Problemy byly podobne do tych, o ktorych piszesz. Na szczescie (mam nadzieje, ze nie bede musial zmieniac tego zdania ) wybral sobie szkole, ktora poki co wydaje sie byc bardziej normalna niz inne. Moze dla tego, ze jest to liceum w zespole szkol akademickich. Wprawdzie dosc trodno bylo sie tam dostac, ale na szczescie on nie mial wiekszych problemow. Dopiero w tej szkole uslyszalem po raz pierwszy, ze: "nie wszystkie przedmioty sa najwazniejsze", "dostateczny to tez jest dobra ocena jesli to nie przedmiot kierunkowy", "nie mozna byc bardzo dobrym ze wszystkiego", "jesli dziecko ma ze wszystkiego 5tki to znaczy, ze nie wie co dalej ze soba zrobic" itp itd. Zaskoczylo mnie to bo zwykle nauczyciele mowia cos dokladnie przeciwnego. Sama atmosfera tez podobno bardzo rozni sie od innych szkol, nie ma straszenia, gnebienia itp. tylko rzetelna nauka i jasno stawiane wymagania. Napewno w Krakowie tez sa takie szkoly. Trzeba popytac, pojsc na "dni otwarte" i pomoc dziecku wybrac strikte pod katem tego, co chce robic w przyszlosci. Bo to tylko etap, kolejny, ktory trzeba przebrnac przed ew studiami.

Mam kilka malych krzaczkow xenii, ale musial bys podjechac

Dla mnie banka z LPSami jest celem. Dokladam je stopniowo do istniejacej obsady i najwiekszy problem do tej pory (procz padlej blasto) to ciagle walki miedzy nimi :/ Euphyllia, ktora jest w akwa prawie rok nagle zaczela tluc wszystko dookola, acanthastrea siedzaca ponad miesiac w tym samym miejscu nagle, przez jedna noc, wypalila piekna dziure w favii itp itd ...

A moze kratka/koszyk zanuzona w kominie z mozliwoscia podniesienia w razie czego z ryba w srodku?

Nie ma sie o co spierac. Zywa skala w filtrze napewno nie zaszkodzi oczywiscie pod warunkiem, ze bedzie miala ciagly przeplyw wody. Ale Natan ma tez racje z czyszczeniem filtra. ja mialem na samym poczatku akwa 30L z kaskada (jest gdzies moj temat w dziale dla nowicjuszy) i mialem w niej kilka kawaleczkow skaly, maly woreczek z weglem i na samym wyplywie wate. Kaskada "ciagnela" wlasnie ze skimmera powierzchniowego i dla tego taka konfiguracja.

To jakas nowatorska metoda namnazania bakterii ?

Poprostu urwij kawalek odpowiadnie do przekroju komory. Tak jak napisal Natan - to ma byc cienka, pojedyncza warstwa zbierajaca syfek. Latwa do wyjacia bez "plukania" jej w wodzie dostajacej sie do akwa.

Ja uzywam JBLa. Taka paczka za ok 20 zl starcza mi na baaaardzo dlugo. Pewnie ktos napisze zebys zadnej waty nie wkladal, ale jak zobaczysz jaki ma kolor po wyjeciu to zrozumiesz czemu warto. Tylko naprawde musisz ja jak najczesciej wymieniac! Jesli chodzi o absorbenty to ja stosuje wylacznie wegiel, ale na szczescie inny nie bylk mi do tej pory potrzebny. Zastanawiam mnie to, co napisal mufi n.t. odpieniacza. Ja wlasnie mialem dokladac panel do mojej kosteczki 35x35x35 pod odpieniacz, bo przyznam szczerze, ze po mimo podmian wody z wiekszego akwa kostka nie wyglada tak jak bym chcial. Moze ktos sie wypowie jeszcze w tej sprawie?

Szkoda ze mrozu nie ma, no nie? Ladna ozdoba na swieta by byla

Kaskade najlepiej zaopatrzyc w koncowke zbierajaca film z powierzchni wody (skimmer) a do srodka mozesz wlozyc wate i co 2-3 dni koniecznie ja wymieniac. I tak jak napisal macieks bedzie sluzyc jako kontener na ewentualne wklady.

Tez mam takie w garazu. Tylko dna brakuje, ale to drobny szczegol Moze ktos jest chetny?

Ja bym jeszcze dodal kH. Choc przy tak malej bance i regularnych podmianach powinno byc OK.

Mnie padla juz druga. Pierwsza poprostu przestala grzac, choc dioda sie palila. Mam jeszcze jdna w kostce 27L. Nie mowie, ze to zle grzalki, pewnie poprostu mialem pecha :/

U mnie skakala tylko jedna felerna Koralia 1, ktora bezskutecznie reklamowalem na w/w objaw oraz halas. Trzy inne ruszaja bez problemow, choc nie wylanczam ich tak czesto. Karmie perelkami bez wylanczania pomp

Mam grzalke Easy Heater wlozona do Tunze Nanocleaner i ladnie trzyma temperature

Kapitana Nemo?

A to nasz Max - sznaucer z ADHD: Poniewaz bardzo wczesnie kladzie sie spac, z jesiennych pieczonek zostal mu tylko garnek do wylizania A na deser arbuz ps. Max zupelnie nie interesuje sie akwarystyka. Woli szeroko pojete lowiectwo: zwierzeta dzike, domowe, ludzie, rowery itp itd

Mnie wlasnie wczoraj taka grzelka zrobila BUM - babelki w akwa dym i smrod w mieszkaniu. A ja wlasnie wyjezdzalem. Zrobilem doslownie ostatni look na akwa przed wyjsciem z domu. I to juz druga grzalka z tej serii.

Akwarium nie ma komina. Bedziesz uzywac pudelka przelewowego?

Niedawno Sienki o tym pisal. Poszukaj troche :/

Ja mam caly czas NO3 = 0 i nic zlego sie nie dzieje

Kupilem dos dawno temu do mojego pierwszego slonego akwa w jakims internetowym sklepie z oswietleniem. Sa to PC firmy Narva - Oceanic day light i aqua colour bodajze