konradzior

swoją drogą na national geographic mówili że niektóre koralowce mogą żyć tysiące lat

Jestem jak najbardziej za innowacjami... Zresztą jeśli chodzi o glony...a raczej ich brak to widziałem już z tuzin zbiorników oświetlonych świetlówkami T5 w których nie było problemu z glonami. mam słodkowodne mcharium oświetlone świetlówkami T4 z obi... i też zero glona... drugie słodkowodne zarośnięte utricularią, marsileą itd... Oświetlone HQI 70 watt 6500 K i też brak glona. [ale słodkie to zupełnie co innego] W swoim morskim szyby czyszczę raz na tydzień z zielonakwego nalotu... Mam w nim teraz walkę z fito bo z tarlisk z larwami krewetek przelało mi się trochę za dużo phytoplanktonu i zrobiło się zielono... Trochę za duzo to znaczy w sumie 100 litrów gęstego planktonu zmieszało się z 200 litrami w głównym zbiorniku czyli trochę kaszana... Ale wcale się nie martwię bo zooplanktonu [brachionusa] już sporo wlałem a poza tym larwy krewet w tarliskach maja się całkiem spoko. Za 2 tygodnie powinienem mieć jakieś 200 małych krewetek jak pójdzie tak dalej. Lampy LED są ekonomicznie nieopłacalne... tak samo jak ogniwa słoneczne. Chcę oświetlić zbiornik 200 litrów. Po waszemu mówiąc ma być 0.5 watta [diody LED] na litr. Czyli potrzebuję 100 watt LED-ów i dalej idąc muszę kupić 9.1 lampy czyli dla bezpieczeństwa 10. a co za tym idzie muszę wydać 2150 zł. Idę do sklepu kupuję 2 stateczniki i cała resztę... + świetlówki [niebieskie i czerwone] i za całość płacę góra 500 zł jak kupię super świetlówki... Mówi się ze diody działają 50 tys godzin ale w praktyce nikt tego nie sprawdził... Bo niby kiedy? Mnie obchodzi wskaźnik PUR bo jak idę do sklepu i mi sprzedawca wyskakuje z czymś takim to chciałbym wiedzieć o co mu chodzi... A przyznaje ze jeżeli chodzi o jednostki obce to jestem całkowicie nieobeznany. Szczególnie jeśli chodzi o sprawy związane ze źródłami światła. Jako prawie inżynier materiałowy uważam że jedynym słusznym materiałem z którego powinno się wykonywać mosty jest tytan. Ale nikt tego nie robi... a czemu >> pieniądze... Ale jak najbardziej przestawię się na LED jak stanie się to opłacalne ps tylko powiedzcie mi skąd się wziął ten PUR, jak to zmierzyć no i ile tych PURów mają te super diody? pozdr!

z tego co wyczytałem PAR wyraża ilość fotonów emitowanych przez źródło odniesioną do pola powierzchni a lm odnosi się nie tylko do ilości fotonów ale i do ich energii a jak wiadomo światło o różnej barwie niesie inną energię.

to chyba był skrypt z tej strony http://lumen.iee.put.poznan.pl/studenci/pomoce.html

hmmm sorry ze się czepiam ale jako prawie inżynier chcę wchłonąć trochę wiedzy... Dlatego pytam/dyskutuję. żarnik HQI potrzebuje znacznie wyższego napięcia niż w sieci i transformator trochę żre... podobnie jest z diodami led ale w drugą stronę z napięciem się "leci"... Hm wydaje mi się ze sprawność źródła światła powinniśmy wyrażać nie w procentach ale lm/watt [takie informacje można znaleźć czasem w sklepie na opakowaniu...] czyli mówisz że robią już diody o sprawności 0,9 lm/watt? czy nie wiem... hmm chodzi mi o to że sprawność silnika można wyrazić w procentach ale jak zmierzyć energię wyemitowanego światła. Strumień zmierzymy ale energię? hmm Kiedyś spotkałem się z jednostką PUR >> i jest to chyba einstein [mol fotonów] na coś tam [chyba na pole powierzchni]. Ale nie jest to jednostka układu SI podobnie jak funt czy łokieć. Jak to wyrazić w jednostkach układu SI? Czy te jednostki maja nam mówić o barwie światła? a może o widmie?? Czy nie wiem? Kiedyś czytałem że fotosynteza "korzysta" z niebieskiego i czerwonego światła [ to był jakichś skrypt z politechniki znaleziony w necie] Zgadzam się że łatwo wyrażać moc światła w wattach[czego dziś robić się nie powinno ale kiedyś jak były tylko żarówki świetnie się to sprawdzało... ]>> ale to przez producentów którzy rzadko [choć coraz częściej] umieszczają odpowiednie dane na opakowaniu. W sklepie tylko czasem można znaleźć informację o tym ze dana świetlówka pozwala na uzyskanie np 1200 lm... Samemu raczej nie zmierzymy... pozdr

Dlaczego moc oświetlenia wyrażacie przez podanie mocy prądu elektrycznego?? Przecież to jest zupełnie bez sensu w przypadku stosowania zupełnie innych źródeł światła. HQI, LEDy, Plazmowe żarniki, świetlówki T5, żarówki halogenowe i zwykłe mają zupełnie inne sprawności. 1 Watt pozwala na uzyskanie zupełnie innych "ilości" światła. A diody Led wcale nie mają wysokiej sprawności... I nie wiem jak jest teraz ale jakieś 2 lata temu HQI miało największą sprawność. Może teraz to się zmieniło...

gaza to pierwsza rzecz która mi wpadła wczoraj do ręki jak przeczytałem ten tekst... Ale nie jest to dobre rozwiązanie można wziąć kawałek polimerowej płyty [ nie ważna czy będzie to pvc pc czy pet] mocno zarysować jej powierzchnię np przy pomocy szlifierki z bardzo grubym papierem lub szczotki można też wziąć kawałek bąbelkowej folii i poprzebijać jej bąbelki albo gazę zastąpić watą filtracyjną [np JBL] >> właśnie zrobiłem tak...

Myślę ze to może mieć sens. Wydaje mi się ze to nie jest zwykły kawałek plastiku. W każdym razie jest to jakieś podłoże do którego mogą przyczepić się glony i z którego można łatwo usunąć ich nadmiar. Glony które rosną na tym czymś rozwijają się szybko. Mają dobry dostęp do substancji pokarmowych bo woda szybko przepływa i są dobrze oświetlone. Ważne jest też to że maja dobry dostęp do CO2 z powietrza. I co najważniejsze nie są to glony wyższe tylko te proste. Gdy zabraknie im pożywienia zaczną umierać ale jeśli pokarm znowu się pojawi szybko sie rozwiną i nie dopuszczą do wzrostu stężenia azotanów i fosforanów. Najlepsze jest to ze po zastosowaniu takiej filtracji odpieniacz nie jest potrzebny a dzięki temu lepiej rozwija się plankton oraz z wody nie są usuwane białka co znacznie przyspiesza wzrost koralowców. Skończyłem własnie robić swoją wersję tego filtra. ciekawe czy u nas można dostać polimer którego użyli chłopcy a usa. Moje rozwiązanie nie jest najlepsze ale jest... Przed chwilą zrobiłem taki filtr z gazy i butelki z PET. Wyciąłem z butelki rynienkę wyłożyłem ja gazą i umieściłem tak ze przepływa po niej woda z akwarium. Rynienka jest dobrze oświetlona. Zobaczymy czy to zadziała. Kiedyś hodowałem rośliny w małych silnie oświetlonych zbiornikach. Kiedyś zrobiłem eksperyment i powierzchnię wody przykryłem folią z przezroczystego grubego PE. Chodziło o to żeby CO2 nie ulatniało się ze zbiornika do atmosfery. Na polietylenowej folii leżącej na powierzchni wody bardzo szybko rozwijały się glony. Po 2 dniach cała folia była zarośnięta zielonymi glonami mimo ze takie glony nie rosły w akwarium na szybach.

znalazłem świetny sposób na refugium... http://reeflounge.com/showthread.php?t=28099

dopiero teraz pojawił się glon?? >> Jak swoje akwarium zakładałem to zielony glon w formie nalotu pojawił się w pierwszych dniach a nitka po ok tygodniu glony to normalna rzecz... Jak jest ich naprawdę sporo to możesz je usuwać z szyb i wywalać z akwarium. A jak sobie kupisz pustelniki to zeżrą ten ze skałki. świeć 12 godzin jak na równiku...

da się skleić musisz tylko wiedzieć z jakiego polimeru wykonany jest odpieniacz no i kupić odpowiedni klej jeśli nie wiesz jaki to polimer to zrób próbę... najprawdopodobniej jest to PMMA ale nigdy nie wiadomo... pozdr

sam przymierzam się do założenia akwarium specjalnie dla koników. Będzie ono połączone z resztą zbiorników... ale narazie nie mam kasy >> jeden konik kosztuje 350 zł albo i więcej zależnie od gatunku... zresztą mam "małą" inwazję fitoplanktonu i dopóki nie pozbędę się jej to nie ma szans na koniki... może fito zejdzie jak mi się zoo w zbiorniku rozwinie ale...

na allegro ktoś tam sprzedaje ale za tamtą cenę można sobie zrobić lepszy baniak...

looknij tu http://www.saseahorse.com/careindex.html świetna strona o konikach

świeć dwa razy dłużej. Strasznie wysokie masz azotany. Akwarium jak narazie super!

Super akwarium Bardzo podobają mi się miękkie koralowce. Twardziele jak dla mnie nie mają tego czegoś... KIVI należą ci się wielkie gratulacje >> masz piękny zbiornik, pokazujesz wszystkim ze wcale nie trzeba mieć 20000 zł żeby mieć piękne akwarium morskie. Przyglądam się życiu za szkłem od ok 8 roku życia czyli ok ok 15 lat. Mam tylko rok doświadczeń z akwarystyka morską. Mam akwarium słodkowodne z gęstą utricularią, marsileą itd i lubię się obśmiewać ludzi w akwarystycznych sklepach albo forach którzy robią 100 testów i sami nie wiedzą co widzą a wszystko im glon zarasta mimo "świetnych" rad pana w sklepie. Chcę przez to powiedzieć ze podziwiam i szanuję akwarystów, którzy prowadzą zbiornik polegając na obserwacji a nie na testach. Sam zaraziłem się akwarystyką od kolegi taty który ma ponad 20 letnie ok 200 l akwarium wypełnione 2 gatunkami cryptocoryn i nic w nim nie robi poza karmieniem kilku rybek i dolewaniem wody z nawozem do roślin swojej roboty. Sam zauważam że nie ma nic lepszego dla mojego akwarium niż lenistwo. Im mniej się robi tym akwarium wygląda lepiej. pozdr

Ja bym oprócz cementu zastosował dodatkowe wzmocnienia w postaci kołków wykonanych z materiału odpornego na korozję w wodzie morskiej np np kupić plastikowe kołki do betonu wywiercić dziury w obu skałkach [ o głębokości połowy długości kołka] wcisnąć kołek... i dopiero potem pomiędzy skałki wcisnąć beton. Można też samemu wykonać kompozytowe kołki [ powinny być dużo bardziej wytrzymałe]. Wystarczy drewniana forma trochę żywicy epoksydowej, utwardzacz [polecam TFF bo szybko schnie co się przydaje gdy trzeba zrobić na już dużo elementów] i włókno szklane Skałki można powiesić na ścianie akwarium >> wystarczy zrobić z tyłu akwarium konstrukcję np z rurek z PVC i przymocować do niej skałki. Można tak zrobić zarąbiste akwarium z masą grot. Sam muszę tak zrobić. Ale po sesji. Miejsce w pokoju na kolejne akwarium już znalazłem[każdym zakamarku będę miał akwarium... jeszcze tylko w szafie nie ma ale może zrobię tam większą hodowlę fito i zoo planktonu]

wydaje mi się że to jest niemożliwe. Jak spada napięcie to wyładowanie jarzeniowe zanika i tyle. Żarówka działa zupełnie inaczej.

Odpalaj hodowlę phyto i zoo planktonu... Nie jest to tak bardzo upierdliwe w zasadzie samo rośnie. Codziennie zajmuje tyle czasu co zrobienie kawy

A co do cen >> jak wszyscy zaczniemy rozmnażać morskie zwierzaki to ich ceny spadną. Podobnie jak ceny zwierzaków słodkowodnych np krewetek... Błazenki już dziś można kupić prawie za grosze >> gdzieś w necie widziałem je po 30 zł...

Ja mam te krewetki w akwarium. Przywiozłem je z Bałtyku. Złapałem sam w helu na plaży. Mam je od ok 2 miesięcy. Są bardzo odporne. Wrzuciłem jedną do akwarium bez aklimatyzacji >> tzn inna temperatura i zasolenie. Nic jej się nie stało. Wtedy wrzuciłem resztę i żadna nie zdechła. W akwarium polują na kiełże, wieloszczety i inne robale. Koralowców które mam nie ruszają. Ciągle noszą jajka... Fajnie wyglądają. pozdr

"Musisz sobie odpowiedziec na jedno ale to za***iscie proste pytanie CO lubie w zyciu robic? .......a potem zacznij to robic." Znam odpowiedź >> Zajmij się akwarystyką, Załóż hodowlę zwierzaków morskich, niezbyt to proste ale możliwe. Za granica istnieje całkiem sporo takich hodowli.

Testować też narazie nie masz co

z wyjęciem i wsadzeniem go do akwa nie ma problemu... Wsadzasz worek do akwarium napełniasz go wodą i wyganiasz z wora. Złapać go można przy pomocy siatki i np patyczka od lodów... Ja najbardziej polecam pustelniki [na nitki], ślimaki np turbo i mechaniczne usuwanie glonów z szyby. dolabella nie jest dobrym wyborem bo albo zdechnie nie wiadomo dlaczego jak ma glony albo zdechnie z głodu po tym jak skończą się jej glony... Szkoda zwierzaka. Ba bardzo sympatyczne oczy. pozdr

Jak kupuję w sklepie świeże krewetki kawałek jakiegoś fileta w domu wrzucam do gara dodaję spiruliny w płatkach trochę vibowitu i wody wszystko miksuję blenderem i zamrażam w plastikowych woreczkach do robienia kostek lodu... Potem codziennie wyciągam dwie kostki z zamrażalki i karmię... błazenki i krewetki żrą jak szalone i są całkiem ładnie ubarwione.