Mikegtr7

Witam, Wystawiam po raz kolejny. Sprzedaję wszystko co mam. Na początek akwarium 108L: 60x40x45cm.Kupione we wrocławskim sklepie belio.pl - 50zł Generalnie odbiór osobisty, bo nie widzę innej możliwości. Odpieniacz Deltec MC500, kupiony tu na forum od kolegi Nemezis. - 400zł Testy: 50zł NO2 - 11.2012 PH - 05.2013 KH/Alk - 12.2014 (brak plastikowego kieliszka - używałem innego) NO3 - 06.2012 Testy zużyte w połowie. Wszystko poza akwarium oczywiście mogę wysłać nawet na księżyc.

Pompy jakie posiadam do tylko dwie JVC-101. Jest jeszcze lampa na 6x24W T5. Zdjęcia zamieszczę jutro. W związku z dużą ilością pytań chciałbym sprecyzować, że nie posiadam już żadnego życia, skał, piasku itp. Poza tym i tak byście nie kupili - chyba, że ktoś prowadzi zaawansowaną hodowlę aiptasii

Witam, Sprzedaję wszystko co mam. Na początek akwarium 108L: 60x40x45cm.Kupione we wrocławskim sklepie belio.pl - 50zł Generalnie odbiór osobisty, bo nie widzę innej możliwości. Odpieniacz Deltec MC500, kupiony tu na forum od kolegi Nemezis. - 400zł Testy: 50zł rezerwacja kolega teklak NO2 - 11.2012 PH - 05.2013 KH/Alk - 12.2014 (brak plastikowego kieliszka - używałem innego) NO3 - 06.2012 Testy zużyte w połowie. Wszystko poza akwarium oczywiście mogę wysłać nawet na księżyc

U mnie było to samo. Poza tym doszło jeszcze do tego, że wyglądały jakby błyskawicznie schudły. Miałem je chyba kilka dni, po dwóch dniach od wystąpienia objawów padł pierwszy błazenek, dzień później drugi. Mam nadzieję, że u Ciebie to coś innego. Pozdrawiam

Ja stosowałem Preis Neosal, do tego moczyłem mrożonki w czosnku. Ospa przeszła bez strat, chociaż wtedy miałem chyba tylko gramma loreto w zbiorniku.

Jeden z dwóch Stefanów aka L. amboinensis zniknął. Akwarium mam niemal całkowicie przykryte, jednak gdyby wyskoczył przez to jedno niezasłonięte miejsce, to nie mógłbym tego nie zauważyć. Nie ma po nim żadnego śladu. Ostatnio dodałem do akwarium Tomentosusa, ale nigdzie nie znalazłem informacji, żeby mogła zjeść takiej wielkości krewetkę. Reszta obsady to: gramma loreto, valencienna strigata (parka), chrysiptera parasema i parę ślimaków. Generalnie trochę mi smutno. Stefan był fajny gość.

@Przemek może z LPS'ami też byś taką galerię wstawił?

Tyle, że ja mam za mały litraż Myśle intensywnie nad Mithrax sculptus - mam jeszcze parę innych glonów, które ponoć wcina.

Podepnę się pod wątek. @SkoczekPL udało Ci się tego pozbyć? (i jak)

Udało Ci się kupić Turbo fluctuosa gdzieś? Czy pozostał w planach?

@Stani Gdzieś tam wspomina, że jest biostar flotor, ale tez czytałem chyba ze dwa razy, żeby to znaleźć

Mały update: I prośba o identyfikację paskudztwa na ostatnim zdjęciu. Na poniższym zdjęciu, brązowy dysko-kształtny twór po prawej stronie, mniej więcej w połowie wysokości zdjęcia. Co to jest?

Kris_77 projekt 3

VITUL2, projekt 2

@lukiblack Jak sytuacja u Ciebie? Ja już 5. dzień leję Neosal, a w sumie to już 15 dzień po pierwszych kropkach. Gramma loreto wczoraj przeszła trzeci raz wysyp, tym razem wygladała jak obtoczona w soli i już leżała w rogu akwarium. Wyglądało, że to już koniec, ale jakoś się jeszcze z tego podniosła - dzielna jest mała Mam nadzieję, ze skoro teraz odpadły od niej pasożyty to Neosal w tym momencie je uszkodzi i zapobiegnie rozmnożeniu się. Kolejnego wysypu chyba mi już nie przeżyje. Dla potomnych. Póki co (j.w. 5 dni stosowania) brak wpływu Neosal na korale, ok. 40 minut po wlaniu z powrotem się wszystko otwiera.

W kontrze do wątku z Waszymi "siatkami", coś dla psiarzy. Zacznę z Newtonem - pomagał w rozpakowaniu RO I wielki finał:

Wiele Ci pewnie nie pomogę, ale od wczoraj leję Preis Neosal. Oczywiście nie jestem w stanie ocenić skuteczności jeszcze, ale przynajmniej sprawdziłem na własnej skórze, że koralom się nic nie dzieje - poza tym, że przez ok. 30 minut są klapnięte, albo mają schowane polipy(nie mam sps'ów, o ile to ma znaczenie). Podaje czosnek, tzn. mrożonki godzine leżą w czosnku i nasiąkają. Już 10 dni mija, gramma loreto nadal ma apetyt. Sporo czytałem o cryptocaryon i wg Amerykanów jak możesz to powinieneś zrobić kwarantanne. Daje Ci to możliwość leczenia lekami z miedzią, a jak potrzymasz wszystkie rybki w kwarantannie chyba 4 tygodnie to wszelkie formy przetrwalnikowe powinny zginąć w akwarium głównym.

W środkowej komorze miała wylądować grzałka. @Natan wylot byłby właśnie w środkowej części, już mi zwracano na to uwagę @zielony mintaj boję się robić zewnętrzny, bo jakoś w kwestii wody sobie nie ufam, a tak nawet jak się rozklei, nic wielkiego się nie stanie

Być może masz rację, tylko boli mnie cena za cały reefpack. Wydaje mi się, że sam Nano 9002, wodę do odpieniania ciagnie z dołu, a ja chciałbym się tez pozbyć filmu z powierzchni. Wymyśliłem, że zrobię sobie sam, chociaż nie jestem pewny czy wszystko wyjdzie

Zobacz czy podobne do tego, bo zdjecie nie oddaje jednoznacznie.

Masz 100% rację. Planowałem dać wypływ i tak od frontu, czyli na ściance której nie widać. Żeby zobrazować dałem z boku i faktycznie wyszło, że w sumie to chyba nawet piana by wyszła bokiem. Wypływ będzie w środkowej części. Wstępnie zdecydowałem się kupić pompę Tunze Silence, dokładnie taka jak jest w Nano 9002. Mimo wszystko jednak czekam na jakieś opinie.

Musi kosztować mniej niż choćby nowy Tunze Nano 9002, żeby był sens w ogóle robić. Najdroższa będzie oczywiście pompa, najlepiej taka, której wirnik da się łatwo ulepszyć jakimś meshem. Pompa z wirnikiem igiełkowym w cenie około 100zł pewnie nie istnieje Obudowa ze spienionego PCV, jeszcze nie liczyłem ile potrzeba, bo wymiary nie są ostateczne. Do tego trochę rurek pcv, klej, kubek wezmę od miniflotora (copyright @zielony mintaj). Zwężka venturiego od skiby i do roboty

Wymyśliłem, że zrobię sobie odpieniacz wewnętrzny, żeby zastąpić mojego miniflotora. Wymodziłem wstępny projekt i chciałbym wysłuchać konstruktywnej krytyki. Po pierwsze czy to ma szanse zadziałać Po drugie jaka pompa - akwarium docelowe ma ok.100 litrow. Po trzecie cokolwiek Wam przyjdzie do głowy Chętnie odpowiem na pytania pod hasłem "Co autor miał na myśli." @zielony mintaj - dzięki za inspirację

Ja będę na pewno. Pewnie już od około 10, ale o 11 podejde na stanowisko Trzmiela

Coś nie mam szczęścia do ryb :/ Moja gramma loreto ma ospę, jest obsypana na głowie i płetwie ogonowej. Zwiększyłem temperaturę do 28st.C i podałem pokarm wymoczony w czosnku. Tyle wyczytałem tutaj. Jutro na targach mini-spotkanie, może dowiem się czegoś od mądrzejszych ode mnie.