aqua skalar

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi . Koral jest u mnie od poniedziałku (03.03) i do wczoraj miał się dobrze. Ten zielony kolor jest niesamowity . Chciałem dzisiaj zrobić lepszą fotkę, ale niestety mój krab pustelnik przeciągnął wczoraj tą szczepkę po piasku i teraz jest mocno zestresowana, do tego wypadku pompowała się super. Poszukałem w internecie i również skłaniam się ku sugestii: Mordki mojego korala są bardzo podobne do tych: http://i1127.photobu...ef/IMG_1486.jpg

Witam, pomyśl nad dolewką a raczej przygotuj się na jej zakup. Ja testowałem kilka odpieniaczy i w zasadzie żaden nie dawał rady . Po zamontowaniu dolewki wróciłem do oryginalnego i jestem z niego zadowolony.

Poprawiłem w pierwszym poście, teraz powinno być ok. Edit: Nikt nie podpowie?

Witam, Chciałbym poprosić o identyfikację tego "bonusa". Z góry dziękuję i pozdrawiam.~As

Troszkę odkopię temat i dodam, że używam tego testu od dobrych kilku miesięcy. Początkowo miałem również ogromne problemy z właściwym odczytaniem barw do momentu w którym rozbiła mi się ta oryginalna szklana fiolka dołączona do zestawu. Z braku innej możliwości, a był to świeżo kupiony test, zacząłem używać takiego podwójnego zestawu fiolek z testu Zooleku na PO4(coś jak Jbl na NO3). Od tego czasu, w świetle dziennym, nie mam najmniejszego problemu z właściwym odczytaniem odpowiedniej barwy. Jak ktoś ma taką możliwość to może sprawdzi ten sposób i porówna wyniki. U mnie się to sprawdza .

Dopuszczalne obciążenie stropu to od 70 do 200kg/m^2 przy czym jest to wartość uśredniona dla sumarycznego obciążenia. Dla pokoju o wymiarach 4x5 metrów będzie to więc od 1400 do 4000kg. Tyle więc możemy, teoretycznie!!!, ustawić na podłodze naszego pokoju. Problem polega jedynie na tym, jak rozłożyć ten ciężar równomiernie. Jeżeli akwarium o wymiarach podstawy 100x50 będzie ważyć np. 800kg, to z naszego przelicznika pozornie wynikać będzie, iż dopuszczalna norma została przekroczona niemal 8 krotnie, co jest oczywiście bez sensu. Myślę, że dlatego nikt nie ze specjalistów nie wypowiada się na ten temat, bo to zagadnienie bardzo obszerne, a sama materia niezmiernie delikatna. Strop w zasadzie inaczej zachowywał się będzie wzdłuż, a inaczej w poprzek zbrojenia; inna będzie też wytrzymałość przy wieńcu, a inna w środku rozpiętości. Jeżeli nie jesteś pewien, to po prostu zapytaj kogoś po budowlance. Rzuci okiem na strop i ściany i już powinien coś konkretnie powiedzieć. Swoją drogą, to czy pytasz może o mieszkanie w bloku na ZWM?

Czasami najbardziej oczywiste rozwiązania są najprostsze. Zamiast komplikować w nieskończoność może po prostu warto doprowadzić odpływ do akwarium. Wtedy do podmiany wystarczy beczka z wodą i jeden programator.

http://pokazywarka.pl/hwmaeh/

Całkiem ciekawy film z netu, może się komuś przyda

Mam kilku znajomych z Kolumbii i z tego co słyszałem, to bardzo piękny ale też niebezpieczny kraj. Z jednej strony przepiękne kobiety, ponoć najlepsza na świecie kawa(kiedyś dostałem w prezencie ) plaże i słońce. Z drugiej jednak strony narkotyki i duża przestępczość. To chyba nadal jest kraj w którym, nie warto zbaczać z turystycznych szlaków i planować samodzielnych wypadów.

Up... Wyszedł z tego FOWLR, ale jakoś nie mam jeszcze odwagi na korale

Już zacząłem. Za sugestią @ktryca, zawartą w jego wątku, jak i za potwierdzeniem @dirty_pig tydzień temu do akwarium zamiast chemiCleaN trafiło ok. 150ml Nite-Out II w dwu dawkach, co dwa dni. Po tygodniu cyano zeszło już prawie 70% cyano i nieprzyjemny zapach prawie zniknął. W sklepie internetowym zamówiłem już Prodibio BioClean, które od tej pory zamierzam stosować regularnie. Nie chce mi się teraz tego przerabiać dlatego wklej fragment mojej wypowiedzi z PW: ""Przedawkowanie" bakterii zdecydowanie pomogło. Przez 2 dni zastosowałem zamiast zalecanej dla mojego akwarium dawki 10ml ok. 75ml. A łącznie, przez 2 dni wlałem ponad 150ml. Cyjano zdecydowanie ustępuje, na piasku tam gdzie zwierzaki zdążyły już przekopać nie ma po nim śladu, a ze skały odchodzi płatami pozostawiając po sobie białe placki. Nieprzyjemny zapach również zdecydowanie ustąpił i odpieniacz nareszcie zaczął pienić bardziej gęsto. Jutro spodziewam się dostawy węgla AM i Prodibio BIO CLEAN. Mam na zdzieję, że to w połączeniu z regularnymi podmianami, ze względu na cyano dawno już nie podmieniałem wody, rozwiąże mój problem...."

Ja w pierwszej komorze zamiast koszyków mam tunze 9002, w 2 komorze standardowy odpieniacz a w trzeciej patyki z flizeliną i węgiel w skarpecie. Imo jest optymalne rozwiązanie. Akwarium nie szpecą żadne wystające odpieniacze i nie ma również żadnego syfu pływającego w baniaku.

Chętnie bym się do was dołączył, tylko nie wiem jak zliczać kalorie. Telefon z gps mogę zabierać na spacery min. 5 km dziennie, ale podstawa mojego treningu to od 6 do 8 godzin tygodniowo spędzonych na hali, czy takie przybliżone/szacowane wyniki również się liczą?

Witam, Od dłuższego czasu zmagam się z problemem cyjanobakterii w moim akwarium, po dłuższym więc zastanowieniu postanowiłem że do walki z tą dokuczliwą plagą zaprząc należy chemię. Wybór padł oczywiście na ChemiClean produkt polecany i jak jak również rozumiem stosowany, nie tylko w kraju ale również za granicą. Mieszkam obecnie na terenie Niemiec i trochę mnie to zdziwiło, że nie ma tego środka w sprzedaży. Postanowiłem, więc napisać do mojego zaufanego sklepu z zapytaniem o możliwość kupienia na zamówienie. W odpowiedzi bardzo szybko otrzymałem mail, którego treści nie chciałbym tutaj przytaczaj, pomimo tego iż pisany był w j. niemieckim. Po 2 minutach przyszła kolejna wiadomość tym razem z przeprosinami i wyjaśnieniem, że pracownik pomylił ChemiClean z Erytromycyną, której to sprzedaż bez recepty jest zabroniona. Pomimo wyjaśnienia pomyłki sklep w dalszym ciągu odmawia mi sprzedaży, nie zaprzeczyli że taki środek mają, bez recepty powołując się przy tym nie na niemiecki ustawodawstwo tylko nadrzędne przepisy UE. I teraz moje pytanie, czy to prawda a jeżeli tak to dlaczego środek ten można kupić bez problemu w niektórych krajach UE wliczając w to Polskę. Pomijając powyższe, ChemiClean jest tutaj również stosowany i polecany przez otwarcie przez akwarystów. Za wszystkie uwagi z góry dziękuję.

Od dawna nie zaglądałem na forum, antywirus przy próbie załadowania strony wyrzucał mi komunikaty o możliwym zagrożeniu. W międzyczasie robiłem jednak zdjęcia; mam też kilka filmików. Jak tylko znajdę trochę wolnego czasu, to coś podrzucę.

Właściciel tego akwarium nie leje nic. I przez najbliższy czas nie będzie. Postanowiłem dzisiaj zamówić chemiclean; pewnie ze dwa tygodnie potrwa zanim dotrze do mnie. Tak że na razie dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

Witam, Od prawie 2 miesięcy zmagam się z plagą cyjano. Próbowałem już chyba wszystkiego poza chemicleanem, a ostatnim pomysłem był powrót do nopoxu, stosowałem wcześniej, w celu obniżenia NO3. Wcześniej utrzymywało się ono na poziomie ok. 10ppm. Już po kilku dniach lania "wódki" w kubku reefmaxowego odpieniacza wyczuwalny był zapach stęchlizny. Odpieniacz ten, w akwarium mam jeszcze tunze 9002, ustawiony jest na bardzo sucho dlatego pomyślałem, że przyczyną jest zbyt rzadki czyszczenie kubka. Niestety częstsze czyszczenie kubka, jak i samego odpieniacza nie pomogło. A ten nieprzyjemny zapach z dnia na dzień jest coraz bardziej intensywny. Dzisiaj zrezygnowałem ze świecenia, nie mam korali, bo zapach wydobywający się z pod pokrywy był na tyle drażniący iż uznałem to za najlepsze rozwiązanie. Wszystkie zwierzaki jak na razie ok. Parametry z dzisiaj: NO2 = 0 NO3 < 1 Zasolenia 1,023 Ph, KH i PO4 pomierzę jutro rano, bo już dzisiaj nie zdążyłem. Podmieniam raz na 2 tygodnie 5 litrów, ze względu na stosowanie nopoxu. Wcześniej przez dłuższy czas nie podmieniałem, aby ograniczyć rozwój sinic. Być może ktoś mógłby mi podpowiedzieć co mam teraz robić, bo nie chciał bym działać zbyt pochopnie ale coś jednak zrobić muszę.

Napisz do jakiego akwarium chcesz go kupić i ile musisz zapłacić za ten odpieniacz.

@Juanitka uważaj proszę z tym No3:Po4-X, bo jeżeli posiadasz tylko fabryczny odpieniacz to może on okazać się nie wystarczający. Ja stosowałem nopox przez ok. 2 miesiące i niestety fabryczny odpieniacz nie wyrabiał. Jakieś 2 tygodnie temu dołożyłem odpieniacz Tunze 9002 i zaprzestałem lania czegokolwiek. Być może za jakiś czas spróbuję z powrotem vsv, ale najpierw muszę zmusić oba odpieniacze do stabilnej i w miarę kontrolowanej pracy. Jeżeli zastanawiasz się nad dołożeniem odpieniacza, to po pierwsze musisz wiedzieć, gdzie chcesz do umieścić. W I lub II komorze poziom wody bardzo szybko się zmienia, więc bez automatycznej dolewki nie da rady. W ostatniej poziom jest stały, ale trzeba wywalić patyki z watą no i niestety pogodzić się z niemożnością używania tego plastikowego dekla.

Nie zlinczowali tylko postawili mu to akwarium i pomogli przenieść życie z poprzedniego, mniejszego zbiornika.

Ta ryba to http://pl.reeflex.net/tiere/1601_Valenciennea_sexguttata.htm , też mam taką w moim akwarium. Bałaganu dużego nie robi, ale do najbardziej pracowitych też nie należy. Ogólnie łatwa w utrzymaniu i wszystkożerna.

Ja całkiem niedawno pisałem o moich przygodach z wodą destylowaną. Ja również nie mieszkam w Polsce i właśnie ze względu na możliwe problemy z właścicielem wynajmowanego przeze mnie mieszkanie, a nie na koszty, zdecydowałem się na zakup wody destylowanej. Jest wiele rodzajów, ale mnie jak sądziłem udało się znaleźć odpowiednią. Producent podaje na niej, że jest w 100% chemicznie czysta i nadaje się m.in. do akwarium, uprawy delikatnych roślin itd. Przez ok. 4 miesiące kupowałem wodę w 5 litrowych kanistrach(nie wliczając podmian, taki zbiornik wystarczał na ok. 10 dolewania) i za każdym razem sprawdzałem jej parametry wszystkimi możliwymi testami. NO2, NO3, P04 itd. i nigdy nie miałem żadnych zastrzeżeń. Postanowiłem więc zaufać producentowi i zaprzestałem stosowania testów. Jakiś czas temu zacząłem mieć początkowo zagadkowe problemy z NO3. Wszystko niby ok. pozostałe parametry wzorowe, a NO3 nadal systematycznie rosło. Oczywiście robiąc wiele nie do końca przemyślanych kroków na samym końcu doszedłem wreszcie do tego, iż woda destylowana której używałem miała ok. 15ppm przy ok. 5ppm w moim akwarium. Niby nic, jednak nadal pozostaje pytanie, co tam jeszcze oprócz tego NO3 w wodzie być mogło, a czego zmierzyć nie byłem w stanie. Tak więc, jeżeli ostatecznie zdecydowałbyś się na wodę destylowaną to tylko taką, którą używaną jest w aptekach m.in do produkcji lekarstw na zamówienia. Tylko ta znowu jest bardzo droga. U mnie jeden litr kosztuje ok 3 Euro przy 1,5Euro za 5 litrowy baniak z marketu.

Nie wiem czy pomogę, ale gdzieś słyszałem (prawdopodobnie LA fishguy), że o pomyślnie przeprowadzonej aklimatyzacji możemy mówić dopiero po ok. 3 - 4 dniach. Jeżeli praca jakiś tam narządów została zakłócona to w przypadku ryby zgon nie nastąpi tak szybko jak u krewetki lub ślimaka.

Witam, Chciałbym zapytać co o tym myślicie (od 05:10)? Być może nawet ktoś z was już tego próbował. http://www.youtube.com/watch?v=op559oMrJrg