-
Liczba zawartości
151 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Szymon68
-
Mam i używam. Do robienia fali - raczej się nie nadaje. Minimalny czas przełączania pomp - to 5 sekund (o ile pamiętam), a załączanie pomp nie jest płynne. Natomiast dobrze zrobi zmienną cyrkulację w zbiorniku i można w ten sosób uniknąć martwych stref. Dodatkowo - pompy koralia są zauważalnie mniej wydajne od Tunze o tym samym deklarowanym przepływie.
-
Testuję od paru tygodni w ReefMaksie, Z dwoma pompami Koralia 2800 i Koralia nano 1600 pracującymi na przemian. Tak jak napisał Mystik - krótkich fal nie zrobi, ale daje możliwość zmiennej cyrkulacji i zapewnia brak matwych stref w zbiorniku - a to już jest coś, czego w tej cenie raczej się nie kupi u konkurencji. Pompa Koralia 2800 mimo deklarowanego strumienia jest wyraźnie mniej wydajna od Tunze 6025 Niestety Tunze długo z tym sterownikiem nie podziała. Konieczne są Koralie z nowej serii, z cichym startem. Chociaż moja Nano 1600 jest sprzed 1,5 roku i działa OK. Jak dla mnie nic lepszego do kręcenia wodą nie potrzeba, a możliwość podłączenia pomp o łącznej mocy 100W na 1 kanał daje możliwości niezłego huśtania w większym baniaku.
-
Powiem, powiem Jak pisałem, do siedziby Aquael na Krasnowolskiej w Warszawie mam z biura rzut beretem, więc zawsze załatwiałem sprawy na miejscu. Ale jakbym mial wysłać to raczej prosto do serwisu. Zawsze szybciej.
-
No nie, Ale fakt, mam blisko z biura do ich siedziby No i znam tą Panią z filmu. Nawet mam autograf...
-
No niestety zajmuje to parę godzin. W akwarium morskim nie można się spieszyć! No i jeszcze w ramach wyjaśnień Pani nie jest z Aquaela Mniejszy z dwóch błazenków to mój bandyta z odłowu, co tłukł każdego współlokatora a najbardziej czarnego, cholerny rasista... Uspokoił się dopiero przy dwa razy wiekszej samicy. Najwyraźniej lubił duże kobitki....
-
Z tą szybką nakrywową, to rzeczywiście trzeba uważać. Mnie się w sobotę w końcu "udało" prawie po 3 latach prawidłowego zamykania pokrywy tzn. najpierw szybka, potem pokrywa - zrobić to odwrotnie. Oczywiście szybka w drzazgi. Ręka, która próbowała odruchowo złapać odłamki przed spadnięciem na korale - rozchlastana. Na szczęście - żadnych strat w obsadzie. No i tu dochodzę do meritum sprawy. Właśnie wróciłem przed chwilą z serwisu Aquael-a Zgadnijcie ile zapłaciłem za nową szybkę? Dla ułatwienia dodam, że przez tą liczbę nie można dzielić... To nie jest mój pierwszy kontakt z serwisem. Też miewałem awarie pokrywy i stateczników Ale sposób, w jaki załatwiają reklamację jest na najwyższym poziomie. I to należy zaliczyć na plus RM
-
Kapuhy przedstawił wyczerpująco argumenty merytoryczne, ja ze swojej strony dodam jeszcze dwa, oparte na niezliczonych wątkach z tego forum: Zaleta: - gotowy zestaw, nie musisz kombinować Wada: - gotowy zestaw, ciężko coś kombinować Jeśli zależy Ci na tym by kupić gotowca, odpalić i Cieszyć się z pierwszego akwarium, które działa, może nie idealnie ale skutecznie - kupuj. Jeżeli lubisz dłubać, poprawiać i uważasz, że zawsze lepsze jest wrogiem dobrego - nie kupuj, składaj zestaw samodzielnie. Oszczędzisz sobie frustracji i pieniędzy próbując podmieniać alementy, które z zasady są pomyślane jako nie podmienialne i wydawać po raz drugi pieniądze na coś, co już kupiłeś w zestawie. Jak zobaczysz w mojej galerii, SPS-y też da się trzymać w RM bez większych modyfikacji. I pamiętaj, że to nie akwarium odpowiada za stan obsady, tylko akwarysta.
-
To już dawna historia z tym oddzielnym Ca. Stosuję ATI ponad 1,5 roku, kupuję wiaderka po 7 kg. Aktualnie przerabiam chyba 5-te i za każdym razem sól ma te same parametry po rozpuszczeniu. Jak dla mnie całkowicie OK. Polecam.
-
Czerwony osad - to mi wygląda na cyjanobakterie (ale prawdopodobnie nie zrozumiałem dowcipu ) Rozgwiazda piaskowa w 30 l długo nie pociągnie. Jak zacznie Ci wyłazić na szybę - oddaj ją komuś do dużego akwarium, bo to znak, że głoduje.
-
Koledzy nie opisują, że im nie działa, tylko że rozkręcili i stracili zaufanie. Ja nie rozkręcałem, więc nie straciłem zaufania i u mnie działa bez problemu Nie od dzisiaj wiadomo że albo coś jest tanie albo dobre. Pytanie, gdzie dla Ciebie kończy się tanie a zaczyna wystarczająco dobre??? Ale na to pytanie mogę odpowiedzieć Ci tylko tak, jak stary mądry rabin z Chełma Mareko1 ja Ciebie dobrze radzę, Ty rób jak uważasz....
-
Ja też mam dolewkę dr Witt-a i pracuje u mnie bezawaryjnie 2 lata. Jedyny problem to ślimaki "żartownisie", które lubią wejść sobie na pływak i go zablokować. Na szczęście pływaki są dwa. Moja rada - podłączyć dolewkę pod zegar sterujący, tak, aby włączała sie maks. 2 razy na dobę na tyle minut - ile wystarcza na dopełnienie odparowanej wody. U mnie dolewka steruje zaworem przed membraną RO więc 5 minut jest nawet z lekkim zapasem. W ten sposób nie zrobisz krzywdy baniakowi nawet jak coś się zablokuje. A dolewka to moim zdaniem artykuł pierwszej potrzeby w RM
-
No to metodologia pomiaru bez zarzutu Pytanie tylko czy test jest OK Ja też mierzę Salifertem, i różnica pomiędzy odczytami dla dwóch różnych testów (starego i nowego) wyniosła prawie 300 ppm. Wydaje mi się, że z upływem czasu (mimo zachowania terminu ważności) test Saliferta zaczyna zawyżać wyniki. Jak masz gdzieś dostęp do innego testu lub wody o znanym poziomie Mg to warto sprawdzić czy test nie przekłamuje. Tak czy siak, przy 2050 Mg nie ryzykowałbym już dolewania Kenta Spróbuj podnieść KH do 9 i czekaj. Bryopsis to twarda sztuka, chwilę trwa zanim zacznie schodzić.
-
Kurcze 2050 ppm Mg to dość sporo Jak i czym to mierzyłeś? U mnie Bryopsis zaczęło schodzić przy Mg ok. 1600 Oczywiście podbijanym magicznym Kentem M Jeszcze KH bliskie 9 i było po sprawie
-
Moja receptura barmańska na VSV drink: 400ml wódeczki czystej 40%, 10 ml octu 6%, 10 g glukozy Ale ważniejszy od składu jest umiar w dozowaniu (patrz wątek o wlaniu 20ml wódki do akwarium) Zacznij powolutku od minimalnych dawek, tak po 0,1 ml i patrz co się dzieje. Niestety w tym hobby nie ma szybko.... Jak się coś dzieje szybko to oznacza na 100% problemy.
-
Oj tam oj tam A w czym RM gorszy. że na Ballinga nie zasluguje ? Ja mam w akwarium wszystkiego po trochu w tym też SPS-y i LPS-y i powiem Ci, że bez pompy do Ballinga to by mi dawno ręka odpadła od dolewania... Żeby utrzymać stabilne parametry leję codziennie po 70ml NaHCO3 i CaCl2 w dwóch dawkach na dobę po 35 ml. Żadnego sumpa nie mam. Pompy w szafce pod spodem, przewody prowadzone z tyłu i pod pokrywą do panelu Dziala prawie 2 lata. A co do odpieniacza, to kubek (pudełko) czyszczę nie częściej niż raz na tydzień. Na prawdę nie rozumiem, po co wszyscy chcą go wymieniać.
-
Zobacz w galerii mojego ReefMAxa Od początku jadę na odpieniaczu fabrycznym i stosuję VSV do zbicia NO3 (a to, jak wiadomo, wymaga sprawnego odpieniacza) Jak widać zupełnie daje radę a mam w tej chwili 7 całkiem sporych ryb. Lepiej zainwestuj kasę w automatyczną dolewkę a resztę odłóż na pompę do Ballinga
-
Na sucho każda pompa hałasuje. W każdym razie wyjęcie jej i wymiana po zalaniu akwarium nie stanowi żadnego problemu. Możesz też przed zalaniem wymontować pompę i sprawdzić jak pracuje w wiaderku z wodą.
-
-
Z albumu: ReefMax - Piaseczno
© Szymon Grabowski
-
Z albumu: ReefMax - Piaseczno
© Szymon Grabowski
-
Z albumu: ReefMax - Piaseczno
© Szymon Grabowski
-
Z albumu: ReefMax - Piaseczno
© Szymon Grabowski
-
A ja się cieszę, że zwierzyna poszła w dobre ręce! Przyjemnie popatrzeć na zadowolone polipowe mordki! Trzymaj tak dalej.
-
Przepraszam, że się wtrącę, ale jak dla mnie wystarczyłoby, żeby moje SPS-y miały takie kolory jak u Andrniew-a, a z tego co pamiętam nie prowadzi zbiornika na Zeovicie?