-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
60l to słaby litraż na morskie krewetkarium (przynajmniej w porównaniu do słodkiego). Jeśli kilka sztuk, to raczej tylko stadko maluchów typu Thor amboinensis czy Palaemon elegans, może jeszcze harlekin jeżeli jesteś w stanie wykarmić. Debeliusy powinny być co najmniej dwa, a rosną sporawe, boksująca będzie rządzić w baniaku i przeganiać inne stwory.
-
No jak nie jak tak - już w trzech miejscach słyszałem tłumaczenie wyższych cen kursem walut i co jeszcze fajniejsze - cenami benzyny. Wiadomo - takie np. krewetki to się po Polsce najeżdżą...
-
Zmiana kursu o np. 10% w górę powinno wpłynąć na cenę znacznie słabiej, bo w walucie obcej jest tylko część kosztów (zwłaszcza tyczy się to życia). Ale to bardzo wygodna wymówka: wicie, rozumicie - słaba złotówka...
-
To dla tej samej obsady przy 300l i 400l potrzebne są różne odpieniacze? Ciekawe...
-
Bajka, śliczne zwierzaki i świetne foty!
-
Łoo facet, to żeś pojechał...Patrzyłeś na wymiary lampy z linka na alledrogo? Przy zakładanym litrażu są zdecydowanie za duże. Jeżeli nie planujesz na starcie wymagających zwierzaków, to 2x24W będzie ok, drugą lampę możesz zawsze później dokupić. Policz sobie dokładnie koszta prowadzenia baniaka, żeby później nie było niespodzianek. Nie licząc prądu (przynajmniej jedna rzecz, o którą nie musisz się martwić) powinieneś się zmieścić w 0.8-1 zł/l pojemności.
-
Który model z tych kamerek ma AI, mnie nie rzucił się w oczy w opisie przy żadnej? Obiektyw w kamerze z ostatniego linka ma fatalną jasność, ta z pierwszego nieco lepiej - ale nadal słabiutko. Każda w miarę przyzwoita kamera b/w ze szkiełkiem F 1-1.2 bije te wynalazki z linka na głowę...
-
Napisz coś więcej co chcesz obserwować, będzie łatwiej doradzić. Nie ma co szaleć z cenami kamer, przy nagrywaniu rozdzielczość i tak zjeżdża do rozdziałki rejestratora, a dużo więcej informacji uzyskasz zazwyczaj stosując dwie tańsze kamery niż jedną z górnej półki. Ale jakiś przyzwoity poziom dla zewnętrznych kamer trzeba zachować, proponowane kamerki moim zdaniem w otwartym, kiepsko lub zupełnie nieoświetlonym terenie poradzą sobie słabo. Doświetlenie diodami działa przeciętnie (50m zasięgu to bajka) i w wąskim kącie, brak AI to też spory minus. Lepszy porządny obiektyw i wysoka czułość, szczególnie w nocy i przy większym oddaleniu od kamer - do tego wolałbym porządną czarno-białą kamerę z jasnym obiektywem niż wszystkomające kolorowe kompakty. Jeżeli chcesz obserwować teren blisko kamer i z dodatkowym światłem, to od bidy te kamerki się nadadzą. Jeżeli możesz-wypożycz choć jedną na nocne testy.
-
Natan swój wcześniejszy baniak miał chyba na podobnej komodzie.
-
Zagrożony uwalnia włoski, które wbijają się w skórę i uwalniają toksynę. Nazwa mówi sama za siebie Zresztą zobacz sam: Jeśli to na pewno ten - najlepiej wywal.
-
To fireworm, uważaj na niego. Zwłaszcza przy grzebaniu w baniaku.
-
No nie żartuj, naprawdę nie domyślasz się, jak można odróżnić sól od innych substancji? Nie róbmy z siebie wariatów. Poza tym biały osad tworzy się w miejscu odparowania wody, a po wodzie odparowanej, skroplonej na czymś i wysuszonej śladów nie ma. Czyli lampa ma ślady po pobycie lub pochlapaniu wodą - słoną lub kranówą, odpada tylko RO. Zresztą wystarczy obserwacja przedmiotów codziennego użytku żeby zauważyć, że po zalaniu zwykłą wodą nie ma szans na ślady jak te na zdjęciach scalaka czy złącza. O różnicach w plamach na zachlapanej szybie akwa słodkiego i słonego już nie wspomnę...
-
Nie macie czasem na myśli wieloszczeta, a nie wężowidła?
-
Raczej nie, zwłaszcza taka mała. Co najwyżej mogła próbować powiększać sobie jamkę i stresować zoasy. Ja takiego dzikusa mam od dwóch lat, do tego inny "model" sparowany z babką i obie są zupełnie nieszkodliwe.
-
U la la, ale pociąg! Ciekawe, jak wygląda na żywo. Tylko widzę błąd w umeblowaniu, kanapa jest nie w tę stronę
-
Hehe, choroba morska galopuje Już chyba nie ma dla Ciebie ratunku Powodzenia PS. Fremeni za coś takiego wlekliby Cię za czerwiem po pustyni w te i we wte
-
Może, jak będziesz miał gołe L i N na wierzchu i za oba złapiesz. I różnicówka Cię przed tym nie uchroni (będziesz odbiornikiem ).
-
Czy możesz wskazać ten błąd oraz niezrozumienie działania różnicówki? Prąd porazi nas tylko wtedy, kiedy będzie zamknięty obwód (L-człowiek-N lub L-człowiek-PE-N). Różnicówka chroni tylko przed drugą ewentualnością, jak dotkniemy jednocześnie L i N to nie zadziała (nie ma upływu prądu poza układ chroniony). Jeżeli różnicówka przed UPSem odetnie od niego L i N, to obwód za UPSem nie ma się jak zamknąć, bo N UPSa nie łączy się z PE. Nie ma obwodu zamkniętego-nie ma przepływu prądu-nie ma porażenia-różnicówka jest zbędna. Pomoże tylko przy dodatkowym zwarciu PE z N w UPSie.
-
Czy możesz jakoś rozwinąć to "kolesia trzepie"? Bo moim zdaniem nie ma takiej możliwości, obwód zasilanie-koleś-powrót zasilania nie ma się jak zamknąć przy odciętym zasilaniu UPSa z sieci. A skoro obwód się nie zamknie, więc i różnicówka jest zbędna (bo nie zadziała).
-
Na wersję świetlówka+LEDy pisałbym się od razu, ale same jednak nie do końca mnie przekonują. Ciekaw jestem, jak będą rosły zwierzaki pod tym światełkiem. Trzymam kciuki
-
Juko, skąd ten pomysł Chodzi o to, żeby zabezpieczyć się przed porażeniem, gdy przy grzebaniu w akwa akurat wywali różnicówka (przed UPSem), a on napięcie podtrzyma i mimo wszystko spróbuje grzebacza usmażyć. Nawet bez drugiej różnicówki nie powinno się tak stać, bo obwód po odseparowaniu UPSa nie ma się jak przez człowieka zamknąć. Ale jak ktoś bardzo chce, to drugi bezpiecznik nie zaszkodzi.
-
OK, ale jeżeli przed UPSem jest różnicówka, to też zadziała - odłączając przewód L i N. Wtedy UPS przerzuca się na pracę z baterii, przy czym różnicówka za UPSem jest już zbędna (dla takiego przypadku rozważamy dołożenie drugiej).
-
Do przepływu prądu potrzebny jest obwód zamknięty. W zwykłej instalacji zwarcie fazy z uziemieniem zamyka obwód, bo uziemienie prędzej czy później łączy się z przewodem N w instalacji (przed różnicówką). W UPSie pracującym z baterii dotykając fazy i uziemienia nie zamykamy obwodu, bo uziemienie nie łączy się z przewodem N UPSa. Nie ma zamkniętego obwodu -> nie ma przepływu prądu. Więc przed czym ma chronić różnicówka? Markus, nie będzie upływu prądu-nie zamknie się obwód.