-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
Jeżeli rozgwiazda przewrócona na plecy nie odwraca się sama, to moim zdaniem już widzi światełko w tunelu.
-
enty raz pterapogon kauderni ale za każdym razem cieszy
kapuhy odpowiedział Piotrek z Pabianic → na temat → Rozmnażanie
Rewelka, szacun kolego! Kiedy pępkowe? -
Może najpierw napisz jaką babkę masz na myśli, bo gatunków jest od groma. Część babek bardzo intensywnie przesiewa piach, do tego często przemodelowując baniak, kopiąc doły i usypując góry (np. większość Valenciennea) - niektóre potrafią również brać piach w pysk i rozrzucać po skałach, koralowcach szybko doprowadzając właściciela do szewskiej pasji. Są babki, które kopią bardzo mało lub prawie wcale, np. większość babek symbiotycznych (jak Amblyeleotris czy wspomniany Cryptocentrus cinctus), za to szaleć w piachu potrafi ich życiowa druga połówka, czyli pistolet. A część babek, jak np. Koumansetta (wcześniej znane jako Amblygobius, ale strasznie szybko się to zmienia) skubią delikatnie piasek przesiewając tylko niewielkie ilości. Plus oczywiście cała masa babkowatych, które grzebanie się w ziemi mają w głębokim poważaniu (jak choćby Gobiodony). Dla każdego coś miłego
-
Strombus jest dobry do wyjadania glonów blisko lub na koralowcach, bo swoją elastyczną trąbą sięga gdzie wzrok nie sięga i inne ślimaki również.
-
To jednak zupełnie inne emocje - oglądać lądowanie z ziemi, a patrzeć na skulonych ludzi w siedzeniach na pokładzie samolotu. Widać, że przyziemienie było bardzo płynne i delikatne, część osób dała się nabrać. Całe szczęście, że tak się skończyło, bo ponadstutonowe sanki jadące 250 km/h mogą dużo narozrabiać.
-
No to dupsko. Myślałem, że może pomroczność mam jakąś i nie mogę znaleźć mejdżik batona, a tu widać permanentny kibel
-
Cała prawda o pandach:
-
Allegro wprowadziło spore zmiany w wyglądzie portalu, szacie graficznej, rozmieszczeniu opcji itp. Wszystko to w imię wygody kupujących, umilenia im życia, zaoszczędzeniu czasu i ogólnej szczęśliwości. Tutaj pojawia się moje pytanie - czy da się gdzieś te wspaniałe nowości wyłączyć i wrócić do klasycznego wyglądu?
-
Na forum przewija się sporo relacji o zadowoleniu mieszkańców z braku podmian (np. w wątku Amnora), chociaż wynikają z reguły z zapominalstwa lub braku czasu. Ja na dłuższą metę bałbym się takiego eksperymentu z powodów podanych przez Staszka, jednak podmianki to zawsze jakiś zawór bezpieczeństwa dla systemu.
-
Włodek, nie podam Ci konkretnego źródła, info o elektrycznym (czyli awaryjnym) wypuszczeniu podwozia czytałem i słyszałem dzisiaj w mediach kilkukrotnie. Każdy może sobie takiego newsa wygooglać i sprawdzić na własną rękę, ja nie widzę potrzeby potwierdzania każdego posta linkiem. A czemu wcześniej piloci nie dali rady? Przyczyn może być sporo, od ludzkiego błędu poczynając, na odblokowaniu zaciętego mechanizmu podczas przyziemienia kończąc, ale wolałbym nie bawić się w zgadywanki. Równie dobrze poprzekręcać mogli dziennikarze, a podwozie wysunięto w inny sposób. Poniżej jest ciekawy wywiad z pilotem B-767, dość dobrze wyjaśniający mechanizm lądowania, Przy okazji wyprostowana jest sprawa tajemniczych linek do wyciągania podwozia, o których przy sabotażowych teoriach wspominał ekspert wojskowy Wojciech Łuczak. Zbawienny wpływ relikwii na lądowanie ogłosił niejaki zakonnik Chyła. Niestety nie wspominał o ew. wpływie tejże relikwii na problemy z podwoziem.
-
Adam, przeczytałeś od początku? Kolega chce powoli zbić zasolenie, więc podmiany małych ilości solanki na RO są chyba logiczne?
-
Włodek, o co konkretnie pytasz?
-
Podwozie wysunięto z udziałem systemu elektrycznego - czyli w trybie awaryjnym (zwolnienie blokad pokryw i wysunięcie grawitacyjne).
-
U mnie otwiera się bez problemu przy NO3 bliskim 0 (mam 3 czy 4 gatunki).
-
Ja mieszam zwykle do rozpuszczenia + 1h, rzadko dłużej niż 3-4 h.
-
No proszę, fotomix Opisane w wiki pojęcie jest zwykle oznaczane jako "crop factor", 99% zastosowanie pojęcia "crop", z jakim się spotykałem, dotyczył zawsze wycinka pełnej foty.
-
VDR, a jakiej przeglądarki RAWów pokazującej jpg używasz? Coś z darmówek?
-
Nieprawda, crop to wycinek, wykadrowany fragment z całej foty.
-
Czyżby szykował się powrót speckomisji objazdowej Sfatygowanego Antka?
-
Spit to jeden z fajniejszych low-passów Ale Polacy nie gęsi:
-
Khmer, proponuję, żebyś przed każdym następnym lotem upewniał się, że samolot nie ma podwozia. E tam, lepiej - że nie ma skrzydeł. Bo takimi zwykłymi to tylko dziamdziaki latają, a załoga takich sprzętów to marna zbieranina z łapanki.
-
Pierwszy oficer - Jerzy Szwarc. Ciekawy jestem, co wyjdzie z rzekomą usterką centralnego układu hydraulicznego. Jak na razie wygląda na to, że duża część instalacji napędzana tylko z tego układu była sprawna (kilka sekcji klap, sekcja przerywaczy, "płoza" ogonowa...). Tutaj ładnie widać rozdział funkcji trzech obwodów hydrauliki.
-
i wideo 2, lądowanie nagrane z dwóch różnych pozycji.Inmar, lądowałeś w Łodzi?
-
Parę dni bez jedzenia to pikuś, byle dolewka była lub ktoś wodę uzupełniał.