-
Liczba zawartości
2 964 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kapuhy
-
U mnie dino pojawiło się, jak baniak miał jakieś pół roku. Poszło w cholerę po całkowitym zaciemnieniu zbiornika na 2-3 dni, a potem zwiększaniu światła o 1h dziennie.
-
Czarny scenariusz zdecydowanie nie pomaga w spokojnym śnie. Dlatego przy ubezpieczaniu mieszkania z racji 4 piętra duże OC było dla mnie priorytetem.
-
Trąba to Peanut worm. Jak widzisz pół asteriny, to raczej jest rozgwiazda po podziale, a nie podjadana. Z czasem robi się z nich istna plaga. Jeżeli jednak Twoja kreweta wcina asteriny, to tylko się cieszyć Protopalythoa ma bardzo wiele osób, ostrożność wskazana, ale nie ma co panikować. Zresztą tyczy się to wszystkich zoanthoidów.
-
Nie do końca masz rację, bo akurat akcja z dopalaczami przyniosła dobre wyniki. Mam znajomą pracującą w psychiatryku, w okresie krótkiego boomu "artykułów kolekcjonerskich" mieli ogromny problem z naćpanymi dopalaczami ludźmi (w tym większość dzieciaków), którzy mimo krótkiej styczności z narkotykiem już byli mocno uzależnieni. Detoksy w szpitalach pozawalane były dopalonymi pacjentami, również 10-12-latkami, nieraz ciężko było im pomóc, bo nie wiadomo jakie substancje w różnych "modelach" truły. Dla kilku osób takie przygody z dopałką skończyły się tragicznie. A gnojek, który rozkręcił ten biznes kpił z sytuacji w żywe oczy. Teraz sytuacja jest bez porównania lepsza, więc akcja rezultaty przyniosła i to się liczy. Przynajmniej dla mnie - bo znajdą się i tacy, co będą ubolewać nad niszczeniem inicjatywy młodych i prężnego biznesu.
-
Uuu, współczuję Tamaro. Trzymam kciuki za drugą stronę podłogi, baniak na pewno sobie da radę.
-
U mnie w koszu przed blokiem jest mała puszka na zużyte świetlówki Bliżej się nie da.
-
Pełen medżik Niestety sprytne misie już sobie znalazły świetny sposób na zwrot kosztów drukareczki - klik.
-
Taaa, znowu zacznie się babranie w trupach, odkopywanie ciał i sprawdzanie, czy aby na pewno nie żyją, machanie szabelką, uaktywnią się najwięksi eksperci lotniczy pokroju Antka i twardogłowi, piszący prawa fizyki od nowa. Wszystko podlane sosem z jedynie słusznej teorii naprowadzania na śmierć z Putinem przy sterze i niepokalanymi poległymi. Nie wiem tylko, co byłoby gorsze - czy to, że politycy cynicznie wykorzystują katastrofę dla własnych celów, czy to, że naprawdę w te swoje bzdury wierzą... Kto miał skomentować wyniki już zdążył to zrobić, proponuję zamknąć wątek nim dotrze do zwyczajowego w polityce końca.
-
Jak skała będzie dopiero za 2 dni, to co chcesz uzyskać dzięki pracującemu odpieniaczowi? Z pustego to i Salomon... Musisz przejść na bardziej uniwersalną skalę zasolenia, w cm mało kto podaje Jak jest za słono to nie rób podmiany, tylko zlej trochę solanki i uzupełnij RO/DI. A w zlanej solance możesz wypłukać skałę po dostawie.
-
[1125l] "Jak Feniks z popiołów" + [540l] zaplecze
kapuhy odpowiedział snocho → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Snocho, a próbowałeś ustawić jedną pompę tak, żeby górne warstwy wody poruszały się po kręgu (taki delikatny wir) lądując koniec końców w kominie? Reszta cyrkulacji może być wtedy ustawiona w miarę dowolnie, warto spróbować przed dołożeniem kolejnej pompy (która zresztą moim zdaniem całkiem problemu nie rozwiąże, bo część filmu nadal będzie spychana do rogów). -
Tomasz, mam dokładnie takie samo wrażenie - dla PSL nieważne z kim, ważne, żeby ryj w korycie trzymać
-
Sklepom nie zależy na podawaniu wyśrubowanych litraży, tylko na dużym obrocie - tam litraże zwykle są pozaniżane. W reeflexie jest pewna rezerwa z myślą o równaniu w dół osób, dla których 120 l. to "prawie" 200, chociaż przy dorosłych, wyrośniętych zwierzakach pewnie stanowi optimum. Dla porównania można zerknąć jeszcze tutaj.
-
Faaaantazja, faaaaaantazja, bo faaaaaantazja jest od teeegooo... Na obecną chwilę sztuczna inteligencja dopiero raczkuje, przynajmniej w porównaniu do byle filmu S-F. Ilość informacji, sterowanie funkcjami motorycznymi, używanie wyobraźni, skojarzeń, ocena sytuacji, elastyczność i pomysłowość - człowiek jest i jeszcze długo będzie niedościgniony w większości dziedzin. Na razie nie do przeskoczenia jest zrobienie automatycznego sterowania do auta, które nie pozabijałoby ludzi na trzecim skrzyżowaniu, o bardziej zaawansowanych rzeczach nie wspominając. Wystarczy popatrzeć, jaki jest współczynnik strat w bezpilotowcach, które poruszają się w zdecydowanie mniej kolizyjnym i trudnym środowisku niż samochody - a kasa idąca na badania jest naprawdę duża. Autonomiczne roboty-automaty do walki czyhające w krzakach na obcych żołnierzy to na dzień dzisiejszy zupełne S-F. Armia takiego imperium jak USA mimo gigantycznej przewagi technologicznej nie jest w stanie zabezpieczyć się przed słabo wyszkolonymi wieśniakami robiącymi pułapki z pordzewiałych pocisków, a gdzie tu mowa o jakiejś wojnie cyborgów... Programami nt. nowego uzbrojenia radziłbym się nie sugerować, bo dzięki nim właśnie po obejrzeniu pocisku z subamunicją przeciwpancerną ludzie dochodzą do wniosku, że czołgi już nie są potrzebne - bo jedna rakieta wytłucze podpociskami wszystkie pojazdy przeciwnika Projekt BigDoga i AlphaDoga jest opracowywany od co najmniej 7 lat i w założeniach ma stworzyć maszynę do noszenia plecaka za żołnierzem. Utrzymywanie równowagi przez robota robi duże wrażenie, ale jak na razie nic ponadto. Fajnie jest zweryfikować wizje przyszłości patrząc na to, jak widzieli 21 wiek ludzie na początku i w 2 poł. ubiegłego wieku, a potem porównując widok za oknem. Albo choćby przypomnieć sobie własną wizję świata w 2000 roku ze swoich szczenięcych lat Nie twierdzę, że nie ma żadnych ciekawych badań i projektów (polecam poniższe linki), ale nie warto bezkrytycznie podchodzić do każdej rewolucji, zwłaszcza odtrąbionej przez media. A między działaniem w laboratorium a zastosowaniem w praktyce droga czasem jest baaardzo długa... , , , , .
-
Ale występowanie miejscowo kolonii glonów jednak jest zastanawiające. To tylko na nowej skale, czy na tej z poprzedniego zbiornika również?
-
Dopóki się rusza możesz spróbować. Jeżeli masz rozgwiazdy 4 m-ce, to wrzuciłaś je do zupełnie świeżego zbiornika - głodują od dłuższego czasu.
-
Prawdopodobnie rozgwiazda głoduje, dwie w RMie w młodym zbiorniku i przy niewielkiej ilości piachu mają małe szanse na przeżycie. Spróbuj dokarmić rozgwiazdy kawałkami ryby wrzuconymi pod nie w piach. Odrzucone martwe ramiona możesz wyrzucić.
-
Ten krab to zabijaka i łobuz, zdecydowanie gorszy niż plaga aiptasji. Na starcie można się jeszcze zastanawiać, ale wrzucenie go do zbiornika z obsadą to już desperacja
-
Uwaga na straszną Julkę!
-
Wygląda jak jakaś lampa z new-artu, jesteś pewien że patrzyłeś na robaczki?
-
Panowie i Panie, kolega spytał: po czym stwierdził: więc chyba już można odpuścić z tym kamieniowaniem. Jak zrozumiał to całe szczęście, jak nie to i tak nie przekonacie - chyba wystarczy.
-
Strasznie długo się dziennikarzyny dokopywały do tego filmu, to projekt znany od lat. Ale wrażenie robi duże.
-
Piękny zbiornik, szkoda... Życzę szczęśliwego powrotu z misji. I jeszcze ładniejszego nowego baniaka