kapuhy

Pewnie o ikonie na karcie przeglądarki. Skoczek, czemu masz Jurka Owsiaka w avatarze?

U mnie niestety się spagetti w panelu się rozpuszczały...

Jakiego masz mandaryna? Sieci w menu mają picturatusy (tak przynajmniej pisali forumowicze).

Oj nie było tak tragicznie, bez przesady Np.fajne były łyse świnki morskie (hipciowate), a do tego kupiłem świetną miskę dla psa, z której nie rozlewa wody po całej kuchni. A i do baniaczka też co nieco się znalazło Kilka zwierzaków w akrylowym zbiorniku było fantastycznych, zwłaszcza ogórecznik wyglądał niesamowicie. W zbiorniku Aquamedica były ładne LPSki (np. Euphyllia Ancora fluo) i megaodporne na stres pokolce (dzieci zrobiły sobie z akwa bębenek), do tego fajne małe hepatuski. W e-rybce też sporo ciekawego zwierza. Tylko nie mogłem znaleźć nigdzie kolegi Mr. Garden - byłeś pod innym "brandem"? Juwel pokazał zestaw a la Reefmax, nieco większy ale w trochę niższej cenie. Na kolana nie rzucał, oświetlenie mizerne i nietypowe (2xT5 Juwela), odpieniek wystawał ponad pokrywę i wywalał milion bąbelków do baniaka, do tego dwa nibypanele i dziwne tło strukturalne. Ale zawsze to jakaś alternatywa dla RM. Jak na daleką wycieczkę to faktycznie ciut mało, ale zawsze można ruszyć tyłek i pozwiedzać chociaż trochę Łódź Mam nadzieję, że następnym razem będzie więcej wystawców.

Ja się piszę (o ile już nie będę na urlopie poza Łodzią)

Powinniśmy okolicznoskoczkowych morszczaków odpowiednio zaopatrzyć i wysłać z butelką kwiatków do Skoczka Dzięki, Rafał

Poprzednia też tak miała.

Pierwsze słyszę o teorii równości glonów. Na pierwszym etapie dojrzewania rosną głównie brązowe glony, z czasem przychodzą zielone, a potem zwykle zanikają. I jednym, i drugim światło pomaga bujnie rosnąć. Wszystkie reguły ze słodkiego trzeba traktować z dużą ostrożnością, bo morskie to totalnie inna bajka.

Teraz "tylkooglądacze" będą się pewnie częściej logować, bo bez tego nie widać fotek.

Tak różowo to nie ma, w zestawach też trochę trzeba podłubać, ale z poprawkami jest już trudniej. Spróbuj popytać kolegi Engell1, jeśli dobrze kojarzę to ma/miał Red Sea Maxa z przeróbkami.

Tomko, nie przesadzaj, akurat Stani jest jednym ze spokojniejszych forumowiczów i tendencji do obrażania u niego nigdy nie zauważyłem. W zasadzie to chyba najostrzejsze wypowiedzi, jakie u niego widziałem - na pewno inaczej patrzy się na jakąś rzecz, jeśli odczuło się ją na własnej skórze. Ale zgadzam się z Tobą, że nie ma co specjalnie demonizować Protopalythoa. Są w tysiącach zbiorników, zaliczyły setki tysięcy akwarystodłubaniogodzin, a przypadki zatruć są mimo wszystko sporadyczne. Ostrożność jak najbardziej, ale bez paniki. Co do Protopalythoa pośród zoantusów - jeżeli założyć, że faktycznie wypuszczają toksyny w stanie zagrożenia, to próba ich wykończenia powinna się skończyć gorzej, niż pozostawienie całej skałki w spokoju. Przynajmniej ja dostrzegam tu pewien brak konsekwencji w postępowaniu. Kubek_77, u mnie Protopalythoa trzymają się z dala od Euphylli.

Dziuso27, a nie możesz zmolestować Staniego i podpatrzyć u niego na żywo jak wygląda dobrze skonfigurowany zbiornik? Wtedy łatwiej będzie Ci zdecydować, czy wolisz gotowiec czy DIY. (Staszek, wybacz za wsparcie się Tobą )

Darek, ale też miałeś skałę prosto z frachtu? Faktycznie dużo zależy od "formy" skały w konkretnym przypadku, ale krótka (kilka dni) kwarantanna nie zaszkodzi. Na zupełne odgazowanie bym nie liczył, bo to zwykle dłuższy proces, ale przynajmniej części niechcianych gości pozwoli uniknąć. Brak światła to nie problem.

Lubieżne mówisz? Mnie się inaczej skojarzyło, ale lepiej już żebym się dalej nie wysmęcał A łodzik jakoś sam sobie poradził, jak tu przyszedłem to już był

Moim zdaniem czyszczenie z największego syfu, a potem chociaż na jakiś czas opcja nr 2. Sól sobie w byle wiadrze rozpuścisz, a w osobnym akwa dużo łatwiej będzie się rozprawić z ew. niechcianymi gapowiczami. No i dla głównego baniaka łagodniej.

Ha, Goti, Włodek Cię rozgryzł Ilość zmian na jednostkę czasu faktycznie nieco przytłaczająca, ale to cena postępu. Fajnie, że myślicie o forumowiczach A tak z zupełnie innej beczki - Goti, ta Twoja rybka w avatarze to jest taka sama jak tamta, czy tamta jednak była inna niż ta? Bo tamta chyba jednak fajniejsza była niż ta, no chyba że jednak ta to ta sama jest co tamta.

Aście pochowali

Uuuu, jak tu dziwnie...a dlaczego tu nie ma okien? A dlaczego tu nie ma klamek? Gratuluję sprawnej przeprowadzki Tylko jakoś PM nigdzie nie mogę znaleźć...

Rtęci już się chyba nie stosuje w termometrach, si?

Byłeś blisko

O kurcze, to chyba bardziej jest wkręcona niż Ty P.S. Ze mną też nie najlepiej, właśnie reklamowali jakąś książkę Józefa Mroszczaka, zgadnijcie jak przeczytałem nazwisko...

Na pewno osłonica.

Kawa, znalazłeś, gratki

YEEEEEEEEEEEEEEES! :winner1 SUOMI! Fiński walec rozjechał Szwedów na naleśniki, miażdżąc 6:1 w najwyżej wygranym finale w dziejach Mistrzostw Świata Nareszcie fińskie finały odczarowane Niesamowity dzień dla fanów hokeja, dwa świetne mecze, 18 bramek (Czesi dali ostry wycisk Rosji) - takie powinny być Mistrzostwa Pozdrowienia dla wszystkich fanów ganiania za gumowym krążkiem

Kierując strumień wody na powierzchnię rozpychasz kurz i inny syf ku brzegom baniaka. Żeby go wymieszać z wodą potrzebne jest bardzo intensywny ruch wody. Nie wiem jak to wygląda w 25 l. maleństwie, ale już w Reefmaxie (gdzie powierzchnia wody jest taka sama jak w baniaku ejerzyka) przy wyłączonym obiegu pompy tylko przepychają film z kąta w kąt.