Czy taki diabeł niebezpieczny jak go malują ....

[mareko1]

Witam,

Mam do Was, czyli do morskich wyjadaczy, pytanie odnośnie zagrożeń występujących przy akwarium morskim. Chodzi mi dokładnie o to, czy akwarium morskie może mieć negatywny wpływ na zdrowie człowieka. Pytam, ponieważ od dłuższego czasu chcę założyć akwarium morskie, więc zacząłem duuużo czytać na temat funkcjonowania/zakładania tego typu akwarium, i wszystko było by ok, gdyby nie post/y dotyczące zagrożeń. I tu do Was szanowni forumowicze pytanie: Czy tego typu akwarium niesie za sobą jakieś negatywne dla zdrowia konsekwencje, pytam ponieważ mam dwuletniego syna i nie chciał bym, aby z mojego hobby cokolwiek negatywnego dla zdrowia mu się przytrafiło. Miałem już upatrzony baniak, miałem go kupować w najbliższych dniach a tu taki zonk z postami o zatruciach, poparzeniach itd. Czy mając takie akwarium muszę w jakiś śpecjalny sposób dbać o to jakie rybki, korale mam w środku, czy musowo wietrzyć pokój (chciałem postawić akwa w pokoju syna). Domyślam się, że dla Was to pytanie może się wydać śmieszne, ale uwierzcie mi, że dla mnie nie jest - już miałem Wielkie plany co i jak, a tu dzisiaj zacząłem czytać jakie to trujące jest zoa, jak to mogą się zbierać toksyny niebezpieczne dala zdrowia w odpieniaczu, jak tu ktoś prawie oka nie stracił przez zoa itd. Nie chcę w jakikolwiek sposób narażać zdrowia mojego dziecka, dlatego doradzcie mi czy zakładać czy może jednak na chwilę obecną zrezygnować

[ozim]

Mam dwójkę dzieci pięć i dwa lata. Aqwa stoi prawie cztery lata więc dwójka wychowała się z nosem przyklejonym do szyby, co więcej pokolce tak się do nich przyzwyczaiły że na widok dzieciaków podpływają "pod sam nos"

[SkoczekPL]

Marek, gdzie TY mieszkasz ? ( bo możesz wpaść na kawę i ci udowodnię że dzieci mi żyją (hooby wystartowało jak mój młody miał niecałe 2 latka, teraz ma 6 i....... już drugi junior się pojawił, więc można powiedzieć że morskie dobrze wpływa na...... ) , koty żyją, pies żyje.. żona jeszcze też )

[mareko1]

Marek, gdzie TY mieszkasz ?

W Lublinie.

A co wyszło, że jestem trochę zacofany zadając takie pytania

[SkoczekPL]

W Lublinie.

A co wyszło, że jestem trochę zacofany zadając takie pytania

Nieeee, chodzi mi o dzielnicę Bo jak lookniesz pod mojego avatara to zobaczysz gdzie ja mieszkam...

[Tester]

Nie- Rafal tez jest z lublina a zacofany nie jest

[tomm]

ty lepiej martw się o siebie ... jak żona się dowie, ile wydajesz na baniak...

[Włodzimierz]

Akwarium uważane jest za hobby nieuczulające w sensie medycznym oczywiście.

Przecież Zoanthusów nie będziesz trzymał w rękach codziennie. Włożysz do akwa i będziesz na nie patrzył. Jeżeli dziecko nie ma na nic uczulenia to do dzieła

[pasek]

Akwarium uważane jest za hobby nieuczulające w sensie medycznym oczywiście.

Przecież Zoanthusów nie będziesz trzymał w rękach codziennie. Włożysz do akwa i będziesz na nie patrzył. Jeżeli dziecko nie ma na nic uczulenia to do dzieła

Włodek, wiesz że z dziećmi nie ma żartów, a sam z toksyną parazoa pewnie nie chciał byś mieć za wiele wspólnego.

Trzeba czytać, czytać i jeszcze raz czytać, to pomaga. Na tym forum jest naprawdęmasa wiedzy

[tomcio]

To hobby ma jednak jedną wadę... całkowicie uzależnia...

No i potem to ciągłe rozmyślanie czy tak, czy inaczej ?? czy to dobrze czy to źle ?? itd., itp. No i to ciągłe ślęczenie przy akwarium z latarką po nacach. Nie wspominając o parametrach, testach, pomiarach...

Tak, to wszystko odbije się kiedyś na zdrowiu... psychicznym...

Pozdarwiam

T

[Włodzimierz]

Włodek, wiesz że z dziećmi nie ma żartów, a sam z toksyną parazoa pewnie nie chciał byś mieć za wiele wspólnego.

Czy każdy musi mieć w akwarium parazoa??

[pasek]

Czy każdy musi mieć w akwarium parazoa??

Oczywiście że nie, ale lepiej wiedzieć co się ma w akwarium, tym bardziej że tematy przyjmę życie na start są na topie

[Włodzimierz]

Niech Kolega zacznie od skały i rybek. Fish only. Tylko żeby skrzydlicy nie kupił to nic się nie stanie. O zapomnialem. Są jeszcze wieloszczety w skale. Niektóre po kilka metrów .

[chodi]

Wlodzimierz to nie zarty seb chyba pisal kiedys albo to marek ze u kogos byczy wieloszczet w nocy wylazl z baniaka i zezrl psa

[robi]

"miałem go kupować w najbliższych dniach a tu taki zonk z postami o zatruciach, poparzeniach"

Hmm... jak będziesz tak myślał to ... takie "niebespieczenstwa"(zatrucia,poparzenia) czychają na nas codziennie.Myśle że ryzykujesz więcej siedząc przy kompie i pisząc ten post niż będąc przy akwarium.

[grubar]

Hej,

Akwarium jeszcze nie mam, ale mam 2,5 letniego synka i 0,5 roczną córkę - dlatego temat mi bliski.

Myślę, że dwie najważniejsze sprawy to:

1. jeśli chodzi o bezpieczeństwo dzieci - to zamknięta szafka z sumpem (woda + prąd), żeby nie korciło grzebać.

ochrona przed porażeniem

2. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo ryb - duuuuuuuża korona nad akwa, żeby się nie dało nic wrzucić (np. kanapki).

Dodatkowo wykończenie szafki bez możliwości wspinania się (półki, duże uchwyty itp).

[darecky3]

nie znam sie kompletnie na alergii ale moj brat zlikwidowal 300L akwarium, w tym przypadku slodkowodne, wlasnie ze wzgledu na alergie dzieciaka, oczywiscie nie rozwiazalo to problemow uczuleniowych ale taka byla sugestia lekarzy. Jak sie ma to do akwarium slonego nie mam pojecia.

pozdrawiam

[pawoj1]

Też zastanawiam się jaki wpływ na powietrze w mieszkaniu ma akwarium morskie , z cała pewnością je nawilża ale czy coś jeszcze ? Czy zwiększa się zawartość np jodu , wtedy nie trzeba jeździć nad morze bałtyckie żeby powdychać sobie "jodu "

[kapitan.andrzej]

Ja podupadłem na zdrowiu......... finansowm

[Tester]

Ze wzgledu na problemy mojej zoby z tarczyca kiedys interesowalem sie emisja jodu przez akwarium morskie. Podobno problemu nie ma ale i tak przestalem dozowac plyn lugola

[seb]

Marek, z praktycznego punktu widzenia - problemu nie ma, chyba że pomieszczenie w którym stoi baniak nie jest w miarę wentylowane, bo z baniaka paruje sporo, więc przy szczelnie zamkniętym pomieszczeniu mogą wystąpić problemy z wilgocią, pleśnią itp, a to zdrowe nie jest. Kolejne zagrożenie to Palitoksyna, jedna z najsilniejszych trucizn w naturze, wydziela ją w niektórych sytuacjach koralowiec o nazwie Palythoa, w związku z czym lepiej tego w baniaku nie trzymać, dla bezpieczeństwa lepiej nie trzymać również "pochodnych", przy Zoanthusach musisz uważać przy pracach z nimi, szczepieniu, cięciu itp, bo też się podtruć można, ale szczerze to nigdy takiego przypadku nie spotkałem. Poza tym co napisałem nic mi do głowy nie przychodzi, a to co napisałem to skrajnie drastyczne przypadki, osobiście znam tylko dwa przypadki podtrucia Palitoksyną, w jednym przypadku skończyło się eksmisja korala, w drugim likwidacją akwarium. Sam pracuję w firmie zajmującej się akwarystyką morską, możesz mi wierzyć że codziennie jestem narażony na dużo więcej syfów i robali niż przeciętny akwarysta, i jakoś żyję, czasem coś mnie dziabnie czy ukłuje ale to poswędzi tydzień, w porywach do trzech, czasem palec na kilka dni zdrętwieje, ale niczym poważniejszym póki co się nie skończyło.

Pozdrawiam

seb

edit. Właśnie zadzwonił do mnie RobertK, Kidult w szpitalu wylądował, a Robert lekkie objawy zatrucia i pęcherze na rękach, powód - próba usunięcia Palythoa ze skał u Kidulta w baniaku, jak widać, żartów z tym świństwem nie ma...

[Nemezis]

edit. Właśnie zadzwonił do mnie RobertK, Kidult w szpitalu wylądował, a Robert lekkie objawy zatrucia i pęcherze na rękach, powód - próba usunięcia Palythoa ze skał u Kidulta w baniaku, jak widać, żartów z tym świństwem nie ma...

Życzę im szybkiego powrotu do zdrowia

Protopalythoa i Palythoa powinni wycofać z sprzedaży bo to nawet kolorków niema a ryzyko duże

Z tego co pamiętam Kidult miał je na skale (fundamentowej) czyli na samym dnie i nie chciał wszystkiego rozwalać więc usuwał przez skrobanie,miałem kiedyś podobnie ale wtedy ucierpiały wszystkie korale od toksyny ale węgiel przyszedł z pomocą a było naprawdę tragicznie,mi nic nie było może dlatego że z 4polipy miałem a Kidult może z 20 polipów skrobał.

Co do zoa dzielę je już długo i nawet przy kolegach z forum i nic mi się nie przytrafiło i innym koralom też

Jak ktoś się nie zna i nie wie co ma a ma obawy to Protopalythoa i Palythoa łapią mrożonki swoimi rzęskami i kolory to zazwyczaj brąz i zielony mat lub fluo.Protopalythoe łatwo też poznać po jednej białej lub szarej lini na tarczy (patrz foto)Jak juz je mamy to nie skrobiemy tylko oddajemy skałe do sklepu,jak są na dużym kawałku skały a chcemy sobie ją zatrzymać to łupiemy skałę tak żeby nie uszkodzić grzybków.

Parazoanthusy też łapią mrożonki rzęskami ale są bardziej kolorowe i mają długie rzęski ,ale nie słyszałem żeby były grozne

[Tester]

proponuje do takich zabaw rekawiczki weterynaryjne do badan prenatalnych u bydla - mam takie i uzywam przy pracach glebinowych

[Włodzimierz]

nie znam sie kompletnie na alergii ale moj brat zlikwidowal 300L akwarium, w tym przypadku slodkowodne, wlasnie ze wzgledu na alergie dzieciaka, oczywiscie nie rozwiazalo to problemow uczuleniowych ale taka byla sugestia lekarzy. Jak sie ma to do akwarium slonego nie mam pojecia.

pozdrawiam

Uczulające są pokarmy suche, zwłaszcza sucha rozwielitka w ich składzie.

[MarcosB]

Masakra, teraz wszyscy będą masowo usuwać Palythoa co pewnie będzie się w większości przypadków kończyć jw.