Ile osób leci na kranówce?

[maxico]

Witam,

przed chwileczką zauważyłem post kolegi novina, gdzie zbiornik prowadzony jest na wodzie kranowej i wychodzi mu jak narazie dobrze. Jestem ciekawy ile osób tak prowadzi akwarium, prosił bym również o fotki akwarium z parametrami wody.

Edytowane 4 Listopada 2012 przez maxico (wyświetl historię edycji)

[Sygen]

może sporo osób się nie przyznać ze jedzie na kranówce,ja na poprzednim zbiorniku jechałem 2 lata i wszystko funkcjonowało teraz mam ro/di

[jurko]

Sygen to czego przeszedłeś na ro jak wszystko było ok ??

[cherry_ukasz]

Ciekawy temat.

Osobiście powiem, że zdarzało mi się dolewać wody kranowej do poprzedniego baniaka jak brakowało mi RO(nie miałem wtedy jeszcze filtra RO) i jakiś strasznych skutków nie było. Ale wtedy miałem tylko korale miękkie - zero twardych. Teraz przy SPSach nie zdecydowałbym się na kran.

Myślę, że kranówka dobra jak ma w miarę stałe parametry to dla miękkich będzie się nadawać. Natomiast zmienne parametry(woda ze studni, gdzie zawsze na wiosne i na jesień będzie duuużo chemii - nawozy z pól itp) to może być kiebsko...

[Sygen]

postawiłem zbiornik w innym miejscu innym mieszkaniu(mieście) tamten sprzedałem i kompletując sprzęt nowy stwierdziłem ze tez będę miał ro/di bo na forum piszę się tak ze jak ktoś jedzie na kranówie to źle robi i czytałem to od dawna i dlatego zakupiłem a czy dobrze to nie wiem

[boogiee]

Moja skrzydlica jechała na wodzie ze studni i miała się dobrze. Niestety nic więcej nie chciało rosnąć w baniaku bo nie było śiwatła za dużo więc nie jestem w stanie osobiście stwierdzić. Wiem jedno, że woda z kranu jest zbyt niestabilna żeby na niej opierać zbiornik bez zaplecza testów. Miękasy tak, LPS to ryzyko a SPS - sprawdzajcie swoją kranówke i zobaczcie na wahania parametrów.

[Nicol]

A co z krzemianami?????

Przecież wiele osób wypowiada się tutaj, że jak TDS wskazuje więcej niż 0 - pojawiaja się problemy.

[zho]

Ja po ostatniej katastrofie ekologicznej zrobilem duze podmiany prawie cala woda na solanke zrobiona z kranowki, pojawily sie okrzemki ale byc moze dlatego ze nastapila wspomniana katastrofa.

Woda pochodzi z wodociagu wiejskiego.

Obecnie robie podmiany juz na wodzie z RO.

[ZenonPL]

Cały czas tylko na kranówce z wodociągu. Do tego jako podłoże mam drobny piasek kwarcowy - odpukać, żaden syf nie wychodzi.

Parametrów ci nie podam, bo poza temperaturą i zasoleniem ich nie znam - no, jeszcze mokrość - jest mokra. Mam same miękkie, jest też jedna mała szczepka pavony, która miała się dobrze, dopóki chetonik jej nie obskubał.

[jurko]

Zgadzam się z boogie że :

Wiem jedno, że woda z kranu jest zbyt niestabilna żeby na niej opierać zbiornik

Też tak uważam. Z tą wodą w naszych kranach to różnie bywa. Zwłaszcza jak zaczną remontować sieć to wtedy sie dopiero dzieje :-).

Jeżeli już lać kranówkę to zawsze przed nalaniem powinno się ją kompletnie przetestować...

Ale tak swoją drogą to fajnie by było lecieć na kranówce i nic z ro nie kombinować :-).

ZenonPL sprawdzasz zawsze wodę przed podmianką ?

Nie pisz posta pod postem.

mintaj

[Grzegorz Dyzma]

No ja tez wode biore z klarnu, czasy chodzenia po wode do studni sie dawno skoczyly.

[Piotrek z Pabianic]

No ja tez wode biore z klarnu, czasy chodzenia po wode do studni sie dawno skoczyly.

aż poplułem monitor

[jurko]

Chyba na herbatę

[kmirko]

Jeśli miałbym jechać na kranówce to podłączyłbym chociaż fitr sendymentacyjny i węglowy tak dla spokojności.

[Sygen]

a tu trochę fotek na kranówie z 2009r a w Pruszkowie woda jest raczej nie za ciekawa

[ZenonPL]

ZenonPL sprawdzasz zawsze wodę przed podmianką ?

Tak, sprawdzam temperaturę i zasolenie. No i mokrość

Ale ja lecę na żywym serpentynicie i korzeniach, więc na mnie bym się nie opierał

Edytowane 4 Listopada 2012 przez ZenonPL (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Ja moze z raz w tygodniu uzupelnie ubytek woda prosto z kranu, ale wiaze sie to tylko z tytm ze chcialbym w pewnym stopniu dostarczyc silkatow. Podmianki i pozostale uzupelnainie wody tylko po uzuciu filtra RO+DI

ps. temat niepotrzebnie w offtopicu, jak tu mowa o akwariach morskich.

Słuszna uwaga, przenoszę

mintaj

[Echindorus]

Zasadniczo, to stosowanie wody osmotycznej jest zdrowsze dla życia tak jak picie jej po wzbogaceniu systemu w mineralizator. Stosowanie jej w akwarium może tylko poprawić warunki w zbiorniku, ale w większości wypadków nie jest konieczne. Jeśli delikatne zwierzęta słodkowodne są w stanie żyć w naszych zbiornikach, to morskie również. Myślę, że stosowanie filtracji RO pozwala nam wykluczyć ewentualną krytyczną sytuację, kiedy do wody z rur dostaną się jakieś syfy.....w końcu o zwierzęta, które kosztują majątek wypadałoby trochę dbać aby nie padły he he......szczególnie wszystkie jednocześnie. Jestem jednak zdania, że powinno się wodę przeznaczoną do akwarium obowiązkowo przelewać przez filtry wstępne. Jak je wymieniam, to widzę ile syfu w tej kanalizacji siedzi. Zresztą koszt filtra i wody jest chyba najmniejszy w tym hobby .

Edytowane 4 Listopada 2012 przez Echindorus (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Dokladnie

Tymbardziej ze znikomy koszt uzuwania "czystej wody" ginie i tak we wszytskich wydatkach. A jak kolega w sasiednim watku wspomnial Bez Adsorbera silkatow czy wegiela nie wie co by bylo.

[jacek_1970]

Zasadniczo, to stosowanie wody osmotycznej jest zdrowsze dla życia tak jak picie jej po wzbogaceniu systemu w mineralizator.... .

Wcale tak być nie musi na co dowodem są plagi kolegi, który je miał zanim nie zaczął lać kranówki.

Ewidentnie ro/di ze sztuczną solą czegoś nie dostarczała co pojawiło sie dopiero z kranówką i wszystko zaczęło zdrowo żyć.

RO/Di to prawie destylatka, a oceany zasilają rzeki bogate w mikroelementy jakich stwory potrzebują i bez nich wszystko ginie.

Edytowane 4 Listopada 2012 przez jacek_1970 (wyświetl historię edycji)

[miesoarmatnie]

Ja myslalem ze RO/DI to woda czystsza niż destylatka

[Gość nanokaczor]

Ja do swojego akwarium z koralami leję kranówkę żeby dostarczyć żelaza, krzemianów i wywołać wzrost glonów - glony to karma dla ślimaków.

[Tester]

ja sie obawiam ze taki temat moze spowodowac pewne szkody wsrod nowych morszczakow. Daje splycony obraz wymagan, ktore stawia akwarystyka morska, a to wplynie na luzackie, zeby nie powiedziec nonszalanckie, podejscie do naszego hobby.

Juz ktos napisal ze to mit, tak jak cyrkulacja i swatlo.

Uwazam, ze w pewnych sytuacjach (pora roku, polozenie geograficzne i inne) mozea prowadzic mniej wymagajacy system z pomoca wody nie-RODi. Jednak, nie wszedzie i nie zawsze. I to trzeba wyraznie podkreslic, zeby nikt z poczatkujacych nie uznal tego i podobnych watkow za dobra monete. Ze mozna, ze latwo, ze tanio... A potem wielu z tych nowych konczy na targowisku, wczesniej pytajac odwiedzajac dzialy typu "szpital" czy "plagi", albo gine bez sladu - vide @woj1989

Sorki ze tak niegatywnie do tego podchodze, ale niestety udane zbiorniki na kranowce to ilosc marginalna w stosunku do wszystkich, a niestety wielu nowych podejdzie do sprawy w stylu: "eee, co tam, na pewno mi sie tez uda.." a jak sie nie uda to straca zwierzaki...

Pozdro

[boogiee]

Za Testerem:

Koszt najprostszego filtra RO z demineralizatorem to od 100-150 zł - po co ryzykować ?

[pio7]

Ja też od 8 miesięcy jadę na kranòwce. Brak negatywnych objawów a lps napompowane jak by miały popękać.

Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk