Czy większe akwarium rybne musi być skazane na pokolce?

[luft]

Temat troche przewrotny, ale siedzi mi w głowie. Pokolce - cudownie piękne ryby jak i kłopoty - wrażliwe, kosztowne i do tego z charakterem. Liczę na wypowiedzi zarówno zachwycających się piękną obsadą pokolcy wraz z opisem ponoszonego trudu jak i wpisy kolegów którzy posiadają większe baniaki rafowo rybne czy FO, w których nie ma ani jednego pokolca.

pozdrawiam

Mariusz

[zielony mintaj]

Mogą być ustniczki, ustniki, rogatnice, skrzydlice... wybór jest ogromny Znam zbiornik typowo rafowy, głównie miękkie i LPSy w którym pływa ogromna Pterois volitans, widok jest niesamowity.

[Yarcio]

Myślę że baniaki głównie po to większość ( nie wszyscy ) powiększamy żeby wpuścić tam właśnie pokolce

[Ironista]

Do tego co napisał Yarcio dochodzi chyba też dostępność pokolcy. Pewnie większość z nas wpada w pułapkę schematu - duże akwarium, to i ryby muszą być duże bo małych nie będzie tak widać. A tutaj jednak pokolce są odpowiednie bo po pierwsze duże, po drugie łatwo dostępne, po trzecie duża różnorodność w obrębie tej rodziny ryb.

Ciekawe jakby wyglądał taki baniak na przykład z tysiąc litrów i powiedzmy ławica pięćdziesięciu anthiasów w toni i ze 20 błaznów buszujących wśród kilkunastu ukwiałów między skałami?

Edytowane 6 Grudnia 2012 przez Ironista (wyświetl historię edycji)

[Gość edi]

o, temat dla mnie

@ironista- dokladnie mam zamiar isc tym kierunku,

ale narazie jestem na etapie zakonczenia dojrzewania i wpuszczaniu pierwszego zycia

pozdrawiam

[adam_s]

Mam 3 pokolce (w tym dwa xanturum). Dużo osób przestrzega mnie, aby już ich nie pakować do akwa. Aja jeszcze chce wpakować trzy zdrowe żółtki (tylko nie znalazłem jeszcze odpowiednich). Raz mi tylko jeden człowiek powiedział, że to realne, bo wtedy agresja rozłoży się równomiernie na wszystkie i nie powinno być kłopotu.

Ciekawe jaka będzie realna prawda?

@ironista - mam 9 błaznów i rozlazły się po akwarium ;-)

Edytowane 7 Grudnia 2012 przez adam_s (wyświetl historię edycji)

[MiQ]

ooo temat dla mnie

ja założyłem 1000l (przez 200, reefmax i 400l) właśnie po to żeby móc wpuścić pokolce - w sumie duże ładne , kolorowe ryby. W zasadzie zbiornik założony, żeby móc trzymać Naso - piękna ryba. Teraz w zbiorniku pływa 5 pokolcy, dojdzie jeszcze jeden i będę szczęśliwy.

Choć w zasadzie po małym namyśle - nie muszą to być pokolce - mam jeszcze Chelmona, Kometkę i Heniochus diphreutes i jeśli byłby jeszcze inne ładne i duże ryby nie musiały by być to pokolce. Naso i białobrody (którego właśnie mam wpuścić) są po prostu ładne a pokolcami są przy okazji

czyli duży zbiornik dla dużych ryb - choć wejdzie też kilka mniejszych (np. 20 anthiasów które będę miał) ale może 50 anthiasów wyglądałoby też ładnie bez tych pokolcy - tylko nie u mnie

[bober6662]

Ja dzisiaj oglądałem zbiornik w sklepie i widziałem pokolca http://pl.reeflex.net/tiere/543_Acanthurus_japonicus.htm który tam umierał po dostawie do sklepu i było mi go tak żal że masakra...nic to nie wnosi do tego tematu ale boli mnie to że ludzie omotani chęcią posiadanie tak ślicznych zwierząt zrobią wszystko tylko żeby je mieć i na nich zarobić...kosztem pozbawienia ich życia i ich naturalnego środowisko.Czasami przykre jest to nasze hobby

[Piotrek z Pabianic]

Myślę że duże akwarium z dużą ilością małych kolorowych rybek jest dużo ciekawsze i bardziej kojarzące się z typową rafą niż zbiornik z kilkoma oklepanymi pokolcami które pływają prawie w każdym baniaku,idę w tym właśnie kierunku,ostatnio wpuściłem chromisy margaritifer (niestety tylko 2 szt.) ale obserwując ich zachowanie można boki ze śmiechu zrywać,inaczej zachowują się ryby w małych a inaczej w dużych zbiornikach,marzy mi sie obsada różnych chromisków,apogonów i babek gdzie widać ten ruch,kolor i życie rafy,chętnie zamienię moje pokolce

[Echindorus]

Dla mnie duże domowe akwarium morskie, to takie od 1500 literków.....trzy lub cztery stada różnych anthiasów i trochę innych małych rybek oraz obowiązkowo dwa duże ustniki......bajka. Jestem zdania, że zdecydowanie dominujące powinny być małe rybki

[kazek.z.lasu]

Mam 3 pokolce (w tym dwa xanturum). Dużo osób przestrzega mnie, aby już ich nie pakować do akwa. Aja jeszcze chce wpakować trzy zdrowe żółtki (tylko nie znalazłem jeszcze odpowiednich). Raz mi tylko jeden człowiek powiedział, że to realne, bo wtedy agresja rozłoży się równomiernie na wszystkie i nie powinno być kłopotu.

Ciekawe jaka będzie realna prawda?

trzy zdrowe żółtki , ale wyłącznie znacznie większe od xanturum , a i tak jest ogromne ryzyko że dwa granatowe wykończą trzy żółte .

inna opcja odsprzedać komuś tego większego z pary xanturum , tylko bez tej pary xanturum to już nie będzie "TO" akwarium .

Edytowane 8 Grudnia 2012 przez presidento (wyświetl historię edycji)

[MiQ]

a czy xanthurum są aż tak agresywne ? u mnie pierwszy był scopas (podobno skurczybyk) i dopuściłem do akwarium żółtka i potem xanthurum

adam masz spory zbiornik, trochę cierpliwości przy wpuszczaniu i powinno być OK - możesz xanthurum na kilka dni wydzielić w akwa i do drugiej części wpuścić żółtki

[adam_s]

a czy xanthurum są aż tak agresywne ? u mnie pierwszy był scopas (podobno skurczybyk) i dopuściłem do akwarium żółtka i potem xanthurum

adam masz spory zbiornik, trochę cierpliwości przy wpuszczaniu i powinno być OK - możesz xanthurum na kilka dni wydzielić w akwa i do drugiej części wpuścić żółtki

Kuba nie będzie żadnej izolacji - fizycznie nie dowykonania. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się zakończy.

[Roman.P]

Sądzę że wpuszczone w przewadze żółtki dadzą sobie radę.

I Herkules d*pa kiedy ludzi kupa.

[kazek.z.lasu]

Sądzę że wpuszczone w przewadze żółtki dadzą sobie radę.

I Herkules d*pa kiedy ludzi kupa.

wiesz ... ja znam doskonale te xantorumy ... i nie chcę krakać ale po wpuszczeniu żółtków będzie ro***erducha wielka . Adam nagrywaj wszystko i zdasz relację filmową .

[luft]

w sumie ludzie trzymaja w mniejszych akwariach pokolce, ale w moim 360 l netto, jakos szkoda mi sie ograniczac w obsadzie przez wojownicze pokolce. Mnogosc kolorow, ryb, ktore sa w miare ciekawe i w miare pokojowe - to mnie kręci. Wpuściłem ostatnio 4 chromisy, marzy się dołożenie 10-20 Na 90 % na dzien dzisiejszy nie zdecyduje sie na pokolca w obecnym akwarium.

pozdro

[akai67]

Jak dla mnie rybcie w kierunku fluo.Coris gaimard i pomacanthus semicirculatus.Odnośnie pokolcy myślę że intensywny żółty kolor żółtka jest nie do zastąpienia tak samo jak niebieski z żółtym hepatusa.Te dwa pokolce osobiście traktuje jako zestaw obowiązkowy.Oczywiście to moje skromne zdanie.

[Raffy14]

Pewnie ze w wiekszych akwariach mają pływać pokolce, a co! Marudzicie, a każdy lub większość i tak ma pokolca

[adam_s]

wiesz ... ja znam doskonale te xantorumy ... i nie chcę krakać ale po wpuszczeniu żółtków będzie ro***erducha wielka . Adam nagrywaj wszystko i zdasz relację filmową .

Pewnie nagram, moje Xanturum to Kozaki :-)

Wysłane z ogryzka ... Pozdrawiam Adam

[trollkrabbe]

Pokolcy, czy raczej pokolców? Wydaje mi się, ze Wy wszyscy, którzy macie pokolce, wcale nie macie żadnych "pokolcy"

Sorry za lekki offtop...

Edytowane 12 Grudnia 2012 przez trollkrabbe (wyświetl historię edycji)

[Yendruu]

A mnie sie marzy akwarium z rogatnicami:-) Lubie lobuzow:-P

Ale rozum podpowiada: wieksza roznorodnosc =mniej problemow.

Edytowane 12 Grudnia 2012 przez Niejeden z nas (wyświetl historię edycji)

[kazek.z.lasu]

moje Xanturum to Kozaki :-)

ja do wpuszczenia żółtków do akwarium z xanturumami użyłbym takiej siatki :

http://allegro.pl/si...2799583433.html

wyciąć odpowiedniej szerokości siatkę , obciążyć ją czymś na dole i oddzielić nią fragment zbiornika , jakieś 1/3 tak jak pozwala na to ułożenie skał , wtedy wpuścić do tej mniejszej wydzielonej części żółtki , xanturum przez kilka dni beda się im przez siatkę przyglądać a nie zamęczą ich , jak będzie widać po kilku , kilkunastu dniach że już się tak nie stroszą na siebie wtedy nocą po zgaszeniu oświetlenia wyciągnąć siatkę ,

i tu na dwoje babcia wróżyła , albo będzie wojna w zbiorniku albo względny spokój , zawsze to lepsze niż experyment na żywca wymęczone w woreczkach , aklimatyzacją i jeszcze nie wiadomo czym żółtki wpuszczone do akwarium gdzie rządzi para xanturum w zaawansowanym stadium ADHD .

jeszcze dodatkowo zastosować metodę z lusterkiem - dostawić lusterko do szyby w tej części gdzie pływają xanturumy , zamiast żółtka bedą atakować swoją fatamorganę za szybą .

Edytowane 12 Grudnia 2012 przez presidento (wyświetl historię edycji)

[michalzgierz1989]

Mój żółty tak właśnie robi atakuje swoje odbicie na szybie, czasem mu się nudzi i przestaje a czasami na nowo zaczyna :-)

[MiQ]

na pewno metoda z siatką ma taki plus że nowe ryby się zaaklimatyzują i będą silniejsze i mniej zestresowane - będzie im łatwiej się bronić

choć jak wpuści 3 ryby to na pewno będzie inaczej niż się wpuszcza jedną.

u mnie mając już w akwa (krótko bo około 2 tygodni) scopasa i chelmona dopuściłem żółtka i był goniony w róg (nie jakoś ostro i przez 3-4 dni siedział w rogu akwa + był trochę poobijany) póxniej było wszystko OK, za tydzień czy dwa wpuszczałem xanthurum i naso i nikt ich nie ganiał wszystko było miło - pytanie czy to dlatego że wpuszczałem dwie ryby na raz, czy dlatego że zebry były już dwie i jakoś się uspokoiły, czy dlatego że xanthurum była większa od scopasa i zółtka - pewnie nikt nie wie

teraz chcę dopuścić białobrodego i mam stresa ...

[kazek.z.lasu]

był spokój - czy dlatego że xanthurum była większa od scopasa i zółtka

teraz chcę dopuścić białobrodego i mam stresa ...

dokładnie , dlatego że xanturum był większy .

a na dodatek xanturum jest chyba najagresywniejszym ustawiaczem i kierownikiem zamieszania w akwarium.

u mnie w poprzednim zbiorniku xanturumy wykończyły raz jednego żółtka w 3 dni po wpuszczeniu go do zbiornika , a po 3 tygodniach ponowiłem próbę , przywiozłem 2 żółtki w tym jeden 2 razy większy od xanturum , no i żółtki nie miały nic do gadania , xanturumy sprowadziły je do narożnika , żółtki obtłuczone , wystraszone , przeżyły z tydzień i musiałem się pożegnać z nimi i pomysłami wpuszczania żółtego do niebieskiego . teraz te xanturumy rządzą w akwarium "grunwald" u Adama .

więc będziesz miał stresa a białobrody pewnie jeszcze większego .