Nowy projekt 120x50x60

[bober6662]

Wyłącz obieg kup kropelke i po zaklejaj, albo poczekaj aż samo się zalepi solą.

Co za lampę planujesz?

[Nik@]

Rury idą z 5 cm od szafki Kupiłam obejmy ale nie pasują. Muszę wymyślić coś innego. Zawsze pupa z tyłu

[emler233]

Wystarczy zrobić klocki z drewna na taką grubość jaka brakuje od szafki do obejmy i przekręcić. Miałem tak w poprzednim i było stabilne.

Edytowane 21 Lutego 2016 przez emler233 (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Myślałam o klockach, tylko tata musiałby mi w nich dziurki powiercic. Druga opcja to wsporniki ścienne. Podeprzec nimi rurę i złapać na trytki. Pojadę jutro do sklepu i zobaczę co mi wpadnie w lapki

Edytowane 21 Lutego 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[dale]

Przesusz a potem zalej albo kropelką w żelu (obi, praktiker, jula czy inny budowlany market), albo zwykłym poxipolem dwuskładnikowym. Da radę. Zaufaj. Tylko zlokalizuj przecieki.

[Nik@]

Zlokalizowalam na razie 2, w trzecim miejscu było też wilgotno, ale nie wiem gdzie konkretnie ten przeciek. Musiałabym na dłużej system odpalić.

[baszurek]

Mili panstwo - wodke to sie pije,a nie rury nia odtluszcza . I jak,nik@,halasuje ten 2cm spad w kominie? Jak juz podoszczelniasz rury i chcesz spokojnie spac,to kup taka tasme samowulkanizujaca,mozna kupic w Leroyu,super rzecz. Jest bezklejowa,mozna nia likwidowac wycieki,jest bardzo uciagliwa,fajnie sie nia rure owija i pomimo,ze jakotakiego kleju nie ma,to kazda kolejna warstwa sie do poprzedniego zwoju sama przykleja. Owiniesz miejsca,gdzie byly wycieki i sen bedziesz miala spokojny,jak nigdy dotad .

http://www.leroymerl...Aw&gclsrc=aw.ds

baszurek nadaje mobilnie...

Edytowane 21 Lutego 2016 przez baszurek (wyświetl historię edycji)

[volf]

Wszystkie propozycje napraw, które do tej pory przeczytałs,można wsadzić sobie w buty

Wszelkie nieszczelności połączeń hydraulicznych należy wyciąć, wymienić i pokleic na nowo, każda doraźna naprawa puści, i spać spokojnie nie będziesz NIGDY

[Nik@]

Fajne pomysły, dzięki chłopcy. Kolega Emler mi zrobi klocki na wymiar i przymocuje rury. Jeszcze nie wiem czy spad hałasuje, szczerze mówiąc skupiałam się na regulowaniu obiegu. Wolalabym juz zaworu nie ruszać

Na razie wysoki poziom wody w sumpie wiec wlączyłam odpieniacz, żeby choć w sumpie woda nie stała bez ruchu i buczy ta pompa

[ibiza]

Volf nie prawda . Jesli klej jest polozony na zewnatrz i wyschnie nigdy juz nie pusci jesli go mechanicznie nie uszkodzisz .

Nik@ a jesli podniesiesz odpieniacz do gory jak chodzi to ciagle buczy ?

[Nik@]

Volf, musiałabym zlać wodę, zdjąć akwarium i wszystko robić od nowa Wolalabym tak zrobić, żeby spokojnie spać, ale nie dam rady. Nie podniose z tata znów tego akwarium

Ibiza jak podnoszę to spada z pompy ale jak nim ruszam to buczy albo bardziej albo mniej. Ma jakieś dokładki handmade z silikonu przyklejone pod spodem. Może coś podłożyć?

Edytowane 21 Lutego 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[ibiza]

Wiem ze wody nie masz za wiele w tej przegrodzie ale mozesz zrobic srojak pod niego z jakiegos materialu . Moze uciac rurki po hydraulice i na nich polozyc plexi lub inny material i dopiero pienidlo . Czyli ta rura od pompy sie wysuwa ?

[Nik@]

Tak, wysuwa się, jest tylko nałożona, nie jest przykrecana

[ibiza]

To moze tu jest problem ze jest za luzno . A sprawdz tak . Wsadz tylko pompe bez pienidla .

A czasem nie masz na tyle miejsca by pienidlo stalo po skosie ?

Edytowane 21 Lutego 2016 przez ibiza (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Tak wygląda pianka, chwilę po tym jak wyłączyłam odpieniacz bo mi spadł z pompy i wlączyłam ponownie. Przy okazji widać poziom wody po zrzucie z komina i akwarium po wyłączeniu obiegu

Ok, jutro wyjmę odpieniacz i włączę samą pompę. Może to nie pompa tylko body... Będę musiała dokleic ze 2 cm pasek szkła do przegrody, bo poziom w komorze odpieniacza jest chyba za niski. Teraz jest ok po zrzucie wody

Edytowane 21 Lutego 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[baszurek]

Z czasem powinnas jeszcze pomyslec o ustrojstwie zabezpieczajacym odpieniacz przed przelaniem po zaniku napiecia;).

baszurek nadaje mobilnie...

[Nik@]

Na razie było kilka wypiec z wtyczki, a do kubka jeszcze nic nie wleciało. Może dlatego, że nie ma czym pienic. Liczylam ze napowietrzy trochę wodę w sumpie ale żadne babelki z dyszy nie lecą

[Stani]

Nika,

a regulowalas wysokosc wody w odpieniaczu obracajac rurke regulacyjna (na zdjeciu jej nie widac, jest za body) ?

[Nik@]

Wiem która, na razie nie regulowalam, tylko testowo kilka godzin chodził bo i tak obieg nie chodzi

[Nik@]

Niestety dalej kapie. Odwiedził mnie kolega z forum, zaproponował pomoc w wymianie tych cieknacych elementow, wiec zapadła jedyna słuszna decyzja: będziemy ciąć i wymieniać na nowe. W Środę, wiec jest szansa, że od czwartku obieg juz będzie działał jak należy. Na szczęście rurę powrotu dałam dość wysoko, wiec obniży się, utnie i doklei cały nowy dół. W rewizji i spływie tez będzie trzeba wymienić kolanka. Na razie obieg wlączyłam, żeby mi woda nie zgnila, bardzo powolutku kapie wiec może trochę pochodzić. Na noc wyłącze, rano znów uruchomie, mam dwa dni wolnego wiec może woda nie zakwitnie. Odpieniacz włączony, dałam tez gąbkę i matrix. Jutro przyjdzie prawie 19 kg suchej skaly od Jadwigi, będę sobie kleic.

Zrobiłam przed chwilą mały eksperyment. Obróciłam nieco dysze locline tak, aby nie była idealnie w poziomie. po wylaczeniu pompy przestała ssać wodę, kiedy tylko maly fragment zaczal wystawac ponad wodę i zassal trochę powietrza. Dziurka działa kolego Dale Tylko musi być odpowiednia.

Edytowane 22 Lutego 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[dale]

Fajnie:) Przynajmniej jeden problem z głowy. U mnie po prostu było za duże ciśnienie w rurze. Właściwie podciśnienie. Dobrze że wymienisz te połączenia. Nie łam się, dobrze poskładasz, dłużej pochodzi.

[Nik@]

Po dzisiejszej wizycie kolegi jakoś ciut lepiej mi na duszy. Jutro jadę do erybki po nowe elementy a w środę będziemy kleic Jednak czasem nie warto być taka zosiasamosia, a warto przyjąć pomoc życzliwej osoby.

Edytowane 22 Lutego 2016 przez Nik@ (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Przyszła skała i ba sucho wyszło coś takiego

W rzeczywistości wygląda ładniej i jest miejsce dla korali o różnych wymaganiach oraz bramka dla rybek do plywania

Kolejne smutne wieści. Razem ze skała zamówiłam dwie krewetki seticaudat, jedna dotarła półżywa, mimo ostroznej aklimatyzacji po 3 godzinach odeszła Juz nigdy nie zamówię zwierząt kurierem. To był pierwszy i ostatni raz. Druga śmiga, ale też nie wygląda za zdrowo. Ma jakiś ciemny cień w okolicach skrzeli i jakby jakąś ranke na pancerzu. I znów mam doła strasznie mi żal, ta, która odeszła miała skrzela czyste, zadnych uszkodzeń. Za co znowu?

[berklej]

co to za skała i skąd? na moje oko nieciekawa

[Nik@]

sucha skała Atlantic coral rock od Jadwigi.

Układałam z pomocą córki i będzie obraza, jeśli zrobię inaczej ale tak jak pisałam, na zdjęciu wygląda kiepsko, a w rzeczywistości całkiem fajnie. Chciałam taki łuk z platformą na górze dla monti i hystrix, a niżej będzie dunca, euphyllia i caulastrea. Będzie jeszcze jedna wyspa z żywej skały, trochę inaczej zbudowana, przystosowana do kryjówek dla babki.